Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Choroba trzustki, nerwica lękowa, coraz bliżej załamania :(

Dział poświęcony depresji, dystymii, stanom depresyjnym.
Zamieszczamy własne przeżycia, objawy depresji i podobnych jej zaburzeń.
Próbujemy razem stawić temu czoła.
lionmen
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 12
Rejestracja: 20 lipca 2017, o 02:42

27 kwietnia 2018, o 16:34

Od paru dni w pon , jak mnie bolał brzuch przestraszyłem się że pewnie trzustka, dalej rozwojowały się jelita, z rana się budzę z 10m spokoju a potem poniżej pasa przewracanie się i parcie na stolec, jak sie zaałatwiłem to taki trochę jasniejszy, w dodatku jak by ze śluzem do tego jeszcze pieczenie ... wiecie czego, i mdli mnie cały dzień - możę to być wina Asertinu bo od 2ch tygodni zażywam dawkę zwiekszyłem zgodnie z zaleceniami od 1/3 do całej tabletki od kilku dni sam nie wiem juz co myślec, brak smaku, mdłośći, przewracanie w jelitach, pobolewanie pod żebrami z prawej, zrobiłem jeszcze test na Helikobakter i wyszedł negatywnie
Awatar użytkownika
Olalala
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1856
Rejestracja: 17 grudnia 2015, o 08:36

27 kwietnia 2018, o 19:36

Glowa, Glowa, Glowa. Powiem Ci, ze ja dlugo bujalam sie z porannymi parciami, ale juz praktycznie przejelam przewagę i potwierdzam Ci, ze to Glowa. Glowa moze wszystko, poczytaj powyższe posty, dobrze Ci tu wszyscy piszą. Masz masę badan, zacznij leczyć hipochondrie, bo z tym masz problem i dlatego jelitom sie tak dostaje. Wpadles w pułapkę własnego umysłu. Mozg moze wszystko, naprawde :-) każdy bol w ciele można wygenerować praktycznie :-)
Awatar użytkownika
schanis22
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2199
Rejestracja: 17 września 2015, o 00:28

27 kwietnia 2018, o 19:39

Olalala pisze:
27 kwietnia 2018, o 19:36
Glowa, Glowa, Glowa. Powiem Ci, ze ja dlugo bujalam sie z porannymi parciami, ale juz praktycznie przejelam przewagę i potwierdzam Ci, ze to Glowa. Glowa moze wszystko, poczytaj powyższe posty, dobrze Ci tu wszyscy piszą. Masz masę badan, zacznij leczyć hipochondrie, bo z tym masz problem i dlatego jelitom sie tak dostaje. Wpadles w pułapkę własnego umysłu. Mozg moze wszystko, naprawde :-) każdy bol w ciele można wygenerować praktycznie :-)
Podpisuje się pod tym siostra :lov: Gratuluję Ci przemyśleń, i z tego co widzę odburzenia :friend:
W zdrowym ciele zdrowy duch , zdrowa głowa zdrowy brzuch.
Nerwica jest małą ściemniarą francą , wróblicą cwaniarą . Plącze nam nogi i mówi idż ! Wkręceni w zgubną nić .
Świata nie naprawisz - napraw siebie .
Awatar użytkownika
Olalala
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1856
Rejestracja: 17 grudnia 2015, o 08:36

27 kwietnia 2018, o 19:54

schanis22 pisze:
27 kwietnia 2018, o 19:39
Olalala pisze:
27 kwietnia 2018, o 19:36
Glowa, Glowa, Glowa. Powiem Ci, ze ja dlugo bujalam sie z porannymi parciami, ale juz praktycznie przejelam przewagę i potwierdzam Ci, ze to Glowa. Glowa moze wszystko, poczytaj powyższe posty, dobrze Ci tu wszyscy piszą. Masz masę badan, zacznij leczyć hipochondrie, bo z tym masz problem i dlatego jelitom sie tak dostaje. Wpadles w pułapkę własnego umysłu. Mozg moze wszystko, naprawde :-) każdy bol w ciele można wygenerować praktycznie :-)
Podpisuje się pod tym siostra :lov: Gratuluję Ci przemyśleń, i z tego co widzę odburzenia :friend:
Siostro kochana :lov: Jeszcze ciało i umysł pamiętają pewne reakcje, ale nie jest zle ;-) wciąż prostuje to co pokrzywione.
Awatar użytkownika
Nipo
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1545
Rejestracja: 10 sierpnia 2017, o 15:34

27 kwietnia 2018, o 20:20

Olalala pisze:
27 kwietnia 2018, o 19:54
schanis22 pisze:
27 kwietnia 2018, o 19:39
Olalala pisze:
27 kwietnia 2018, o 19:36
Glowa, Glowa, Glowa. Powiem Ci, ze ja dlugo bujalam sie z porannymi parciami, ale juz praktycznie przejelam przewagę i potwierdzam Ci, ze to Glowa. Glowa moze wszystko, poczytaj powyższe posty, dobrze Ci tu wszyscy piszą. Masz masę badan, zacznij leczyć hipochondrie, bo z tym masz problem i dlatego jelitom sie tak dostaje. Wpadles w pułapkę własnego umysłu. Mozg moze wszystko, naprawde :-) każdy bol w ciele można wygenerować praktycznie :-)
Podpisuje się pod tym siostra :lov: Gratuluję Ci przemyśleń, i z tego co widzę odburzenia :friend:
Siostro kochana :lov: Jeszcze ciało i umysł pamiętają pewne reakcje, ale nie jest zle ;-) wciąż prostuje to co pokrzywione.
Zgadzam się Olcia w pełni obiema rękami :)
lionmen
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 12
Rejestracja: 20 lipca 2017, o 02:42

27 kwietnia 2018, o 21:46

W poniedziąłek jak pisałem dorwał mnie ból brzucha po pierogach ale zasnąłem przeszło, we wtorek w miarę normalnie w WC a w środę dalej jakoś dziwnie, dzisiaj rano parcie jak pisałem do WC i bardziej jasny, teraz znowu zjadłem położyłem się chwilke odpocząć po robocie wstałem zaczałem jesc kolacje i juz czułem jelita i pyk wc - na rzadko / żółty kolor :/ - nerwica może aż tak powodować zmiany koloru, raz zatwardzenia raz wlasnie takie akcje, brzuch mam cały jak by obolały ale nie wśrodku bardziej a zaraz pod skóra jak by skopany z buta oszaleje chyba zaraz że to przez trzustke już chęci do życia brak, 2 tygodnie odkąd zacząłem brać asertin - na początku 1/3 potem 1/2 był spokój z jelitam a od pon dalej akcja
Awatar użytkownika
pudzianoska
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 301
Rejestracja: 24 października 2016, o 21:37

27 kwietnia 2018, o 22:27

lionmen pisze:
27 kwietnia 2018, o 21:46
W poniedziąłek jak pisałem dorwał mnie ból brzucha po pierogach ale zasnąłem przeszło, we wtorek w miarę normalnie w WC a w środę dalej jakoś dziwnie, dzisiaj rano parcie jak pisałem do WC i bardziej jasny, teraz znowu zjadłem położyłem się chwilke odpocząć po robocie wstałem zaczałem jesc kolacje i juz czułem jelita i pyk wc - na rzadko / żółty kolor :/ - nerwica może aż tak powodować zmiany koloru, raz zatwardzenia raz wlasnie takie akcje, brzuch mam cały jak by obolały ale nie wśrodku bardziej a zaraz pod skóra jak by skopany z buta oszaleje chyba zaraz że to przez trzustke już chęci do życia brak, 2 tygodnie odkąd zacząłem brać asertin - na początku 1/3 potem 1/2 był spokój z jelitam a od pon dalej akcja
Tak, nerwica może to powodować, w najgorszych momentach latałam do kibla po wszystkim.
Boże, użycz mi pogody ducha,
Abym godził się z tym, czego nie mogę zmienić,
Odwagi, abym zmieniał to, co mogę zmienić,
I mądrości, abym odróżniał jedno od drugiego.

Jeśli nie otrzymujesz cudu, stań się nim.

https://wordpress.com/view/pudzianoska.wordpress.com
lionmen
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 12
Rejestracja: 20 lipca 2017, o 02:42

29 kwietnia 2018, o 02:53

Mam jeszcze takie pytanie, bo jako że mam triki nerwowe od nerwicy - podciągnie nosem czasem dość mocno - czy takie podciąganie właśnie może mieć wpływ na jak by obolały brzuch /? Bo tak dzisiaj zaczałem się zastanawiać w sensie czuje że w czasie właśnie tego "triku" mięśnie brzucha się naciągają.

I jeszcze jedno pytanie, bo trzustka przeważnie boli po jedzeniu, a ja mam znowu tak jak bym miał za mocno unerwiony żoładek, zjem coś jest mi lepiej i tak za parę minut z nowu jak by skurcze "bóle" głodowe takie typowo -jest to bardziej prawodopodobne od nerwicy czy raczej od trzustki, czy ktoś z was ma podobnie ? Robiłem test na Helicobakter ale wyszedł negatywny więc to nie wrzody /
Awatar użytkownika
Celine Marie
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1983
Rejestracja: 21 października 2017, o 14:22

29 kwietnia 2018, o 03:16

A chudniesz czy trzymasz wagę?
"Już nie pamiętam prawie
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic

Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
Awatar użytkownika
nat
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 157
Rejestracja: 6 marca 2018, o 16:30

29 kwietnia 2018, o 04:52

lionmen pisze:
29 kwietnia 2018, o 02:53
Mam jeszcze takie pytanie, bo jako że mam triki nerwowe od nerwicy - podciągnie nosem czasem dość mocno - czy takie podciąganie właśnie może mieć wpływ na jak by obolały brzuch /? Bo tak dzisiaj zaczałem się zastanawiać w sensie czuje że w czasie właśnie tego "triku" mięśnie brzucha się naciągają.

I jeszcze jedno pytanie, bo trzustka przeważnie boli po jedzeniu, a ja mam znowu tak jak bym miał za mocno unerwiony żoładek, zjem coś jest mi lepiej i tak za parę minut z nowu jak by skurcze "bóle" głodowe takie typowo -jest to bardziej prawodopodobne od nerwicy czy raczej od trzustki, czy ktoś z was ma podobnie ? Robiłem test na Helicobakter ale wyszedł negatywny więc to nie wrzody /
Cześć, ten i wczesniejszy post to jakbym czytałam o sobie. Miałam te same objawy. Na początku biegałam do łazienki ciągle, zwłaszcza nasilało się to dosłownie po minucie od zjedzenia czegoś. Również pojawił się u mnie śluz i taki kolor. Bierze się od tego, że nie mamy już czego z siebie wydalać .
Bóle miałam te same.
Dla pocieszenia - trzymało mnie parę tygodni. Leki na biegunkę nie pomagały, probiotyki nie pomagały. Przeszło po jakimś czasie, ale wraca. Jedyna roznica, że na trochę krócej. A już zwłaszcza jak wystąpi jakaś sytuacjach która powoduje u mnie strach.
Awatar użytkownika
Iwona29
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1899
Rejestracja: 10 maja 2017, o 08:53

29 kwietnia 2018, o 08:09

Witaj kolego.
Nawet nie wiesz co myśli i nerwa mogą z nami robić....A robią kosmos.

Nerwy bardzo wpływają na nasz stan.Atakuje organy bo jak się na czymś skupimy i dążymy to w kółko to na bank coś się zacznie .

Jelito drażliwe mam chyba od początku nerwy czyli kopę lat.Zawsze jak się czymś przejmę mocno czy poddenerwuje momentalnie zaczyna mi się Armagedon w brzuchu....przelewanie w jelitach i odpał na Wc.

Niekiedy to powstrzymam a niekiedy nie mam z czym walczyć bo i tak przegram.

W sierpniu byłam na sorze bo nie mogłam wytrzymać z bólu żołądka. Ból masakryczny z myślą i uczuciem że coś mi się wyleje i będzie po mnie...ze sklepu z pracy wsiadłam w auto i ledwo pojechałam.Słabo mi było i ten ból.A to że nastraszyły mnie w pracy że to trzustka to jeszcze dowaliło mi myślami o najgorszym.

Badania i usg nic nie wykazało.Dostalam rozkurczowe coś w kroplówce i pomału przeszło.

Także uwierz że głowa może wiele jeśli się wkręcimy.To wszystko jest nerwowe....Musimy zacząć nad tym panować.
Walcz ! Nie uciekaj bo wygrasz😉
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"🙂
lionmen
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 12
Rejestracja: 20 lipca 2017, o 02:42

29 kwietnia 2018, o 14:31

Co do pytania - tak ważyłęm się wczoraj i waga jest dokładnie ta sama co 2.5 roku temu jak byłem w szpitalu zrobić rezonans na trzustkę - 57kg, - waga u mnie praktycznie od zawsze taka sama... Na rezonansie byłem 2 x i wyszło tylko że jest torbiel i tyle do domu.

Przez cały luty zażywałem KREON na trawienie i było super a od marca znowu się zaczęło, przeważnie bóle głodowe, pod lewym żebrem jak by balonik - uczucie takie jak by się napompował / naprężył przez to zakłuje i pyk strzeli i puszcza, bóle głodowe na które pomaga nawet odrobina wody czy kawalek ciastka i na parę minut mam spokój. Do tego jak by pieczenie/palenie w okolicach pępka i przede wszystkim w tych jelitach poniżej pasa - takie ściskanie i napieranie i wtedy muszę do WC i już wiem że bedzie zmieniony stolec - a za każdym razem czuję ogromną panikę że będize tłuszcz bo to by znaczyło że trzustka nie pracuje :/

W nocy przeważnie jak się położę od razu problemy znikają i zawsze śpię bez problemu, budzę się rano przez parę minut jest ok a jak wstaję z łóżka zaczynam się ubierać jelita jak by się włączają i już się zaczyna ściskanie/napieranie związane w tym samym momencie jak to się pojawia z uczuciem mdłośći.

Do WC przeważnie chodzę albo raz na 2 dni albo 2x dziennie, bardzo się boję że to jednak ta trzustka, chociaż 3 tyg temu byłem u najlepszego specjalisty podobno w PL który zrobił to USG stwierdził że bardzo dałem popalić trzustce bo są zwapnienia itd jest torbiel ale to ta sama co była 2.5 roku temu - ale mnie cały czas martwi żę możę czegoś nie zauważył :/

Sam już nie wiem co mam naprawdę myśleć :( jestem wyczerpany fizycznie i psychicznie, wczoraj się obudziłem czułem się super, a dzisiaj znowu podobnie ...
menago49
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 398
Rejestracja: 26 lutego 2018, o 11:32

29 kwietnia 2018, o 14:54

Ty chcesz byc madrzejszy od specjallisty Zastanow sie nic CI nie bedzie Trzustka lubi sie odzywac jesli bylo wczesniej zapalenie
Awatar użytkownika
nat
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 157
Rejestracja: 6 marca 2018, o 16:30

29 kwietnia 2018, o 14:59

Skoro lekarze mówią, że jest ok, to na pewno tak jest. Nikt z nas tu innej diagnozy nie wystawi :)
lionmen
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 12
Rejestracja: 20 lipca 2017, o 02:42

29 kwietnia 2018, o 17:11

To czemu mam takie dolegliwośći :/
ODPOWIEDZ