Cholesterol itd a nerwica
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 6
- Rejestracja: 7 sierpnia 2020, o 09:38
Czy wiecie czy nerwica ma wpływ na cholesterol? Czy długotrwała nerwica nie prowadzi do chorób serca ? Czy ma wpływ na dotlenienie mòzgo i czy to możliwe że mój stan zdrowia może się pogorszyć od nerwicy długotrwałej. ? Nerwicę mam od kilku lat . Moje samopoczucie jest bardzo zle. Szybko się męczę, mam uderzenia gorąca i ciężko mi się oddycha. Budzę się w nocy z kołataniem serca. Ogólnie czuję się jakbym miała 70lat 🥺 pewnie niektóre 70lstki właśnie mnie krytykują że one aż tak nie stękają jak ja . Miewam ataki paniki z mocnym pieczeniem w klatce z saturacja też mi spada do 93. Wiem to może być od ataku paniki. Zawroty głowy. Skoki ciśnienia czasami pulsu. Kołatania serca. Nocne poty. Problemy z nadpobudliwością błędnika . Choć do tej pory nie wiem co to jest. Itd. Ale teraz mam tak czas jakbym mi się baterie rozładowały i jakbym depresję dostawała. Brzuch boli , miesiączki się pierniczka. Nerwica tylko czy aż !!!!!!!!!! Załamana
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 596
- Rejestracja: 18 października 2017, o 09:26
A byłaś u endokrynologa, który zajmuje się zaburzeniami miesiączki? Albo chociaż u ginekologa jakiegoś dobrego? Twoje objawy mogą być od nerwicy, ale też mogą być to sprawy hormonalne, które warto sprawdzić. Powiem Ci, że warto. Jak coś to pytaj na PW.Wiki12345 pisze: ↑9 września 2020, o 11:10Czy wiecie czy nerwica ma wpływ na cholesterol? Czy długotrwała nerwica nie prowadzi do chorób serca ? Czy ma wpływ na dotlenienie mòzgo i czy to możliwe że mój stan zdrowia może się pogorszyć od nerwicy długotrwałej. ? Nerwicę mam od kilku lat . Moje samopoczucie jest bardzo zle. Szybko się męczę, mam uderzenia gorąca i ciężko mi się oddycha. Budzę się w nocy z kołataniem serca. Ogólnie czuję się jakbym miała 70lat 🥺 pewnie niektóre 70lstki właśnie mnie krytykują że one aż tak nie stękają jak ja . Miewam ataki paniki z mocnym pieczeniem w klatce z saturacja też mi spada do 93. Wiem to może być od ataku paniki. Zawroty głowy. Skoki ciśnienia czasami pulsu. Kołatania serca. Nocne poty. Problemy z nadpobudliwością błędnika . Choć do tej pory nie wiem co to jest. Itd. Ale teraz mam tak czas jakbym mi się baterie rozładowały i jakbym depresję dostawała. Brzuch boli , miesiączki się pierniczka. Nerwica tylko czy aż !!!!!!!!!! Załamana
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 6
- Rejestracja: 7 sierpnia 2020, o 09:38
Endokrynolog byłam jakieś 2lata temu. Biorę eutyroks 50. A waga ogólnie to kiedyś była ok. Teraz jestem wielka. Zaczęło się od niedoczynności tarczycy przytyłam w trzy miesiące chyba z 10kg. A później nic mniej . Obecnie mam nadwagi chyba 30kg.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 596
- Rejestracja: 18 października 2017, o 09:26
Zrób sobie krzywe cukrową i insulinową (obowiązkowo jedną i drugą). Ale tak na czczo, po godzinie i po 2. Albo idź do endokrynologa i powiedz o swoich objawach. Bo czytając twoje objawy i teraz nadwagę to wszystko wskazuje na insulinoopornosc. Poczytaj sobie o tym.
-
- Świeżak na forum
- Posty: 4
- Rejestracja: 11 marca 2017, o 20:39
Jeśli chodzi o wysoki cholesterol to warto zacząć od diety. Nie stawiałbym tutaj na pomoc lekarza pierwszego kontaktu, lepiej znaleźć dobrego dietetyka klinicznego. Być może cześć opisanych przez Ciebie objawów jest spowodowana (lub po części) właśnie cholesterolem, a z pewnością jego ustabilizowanie pozytywnie wpłynie na samopoczucie i ogólne zdrowie.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 9
- Rejestracja: 14 stycznia 2022, o 01:14
Jako osoba powiązana z dietetyką, interesująca się bardzo tym tematem, nie mogę wyjść z podziwu jak bardzo ludzie tutaj wbijają sobie jazdy/usprawiedliwiają swoją złą forme chorobami. Ludzie zacznijcie od spojrzenia w głąb siebie, w lustro i na wagę od zadania sobie pytania "Czy ja zrobiłem/am wszystko, aby moje wyniki, moja waga wyglądała tak jak wygląda przez moje działanie, czy raczej przez jego brak".
Ciężko się to czyta ponieważ Insulinooporność to nie powód twojej nadwagi, a jej skutek jest to stan do którego sami doprowadzamy głównie stylem życia. Jeśli myślicie że Diabetologo, endokrynolog was z tego wyciągnie, to żyjecie w iluzji, bo po odstawieniu kolejnej dawki metforminy i innych leków na to . Wrócicie jeszcze grubsi , wiem bo sam przez to przechodziłem. Podstawa to spojrzenie prawdzie w oczy, wyliczenie zapotrzebowania kalorycznego, nastepnie ucięcie 200/300 kcal. które spowodują, redukcje masy. To niezbędna część do wyjścia z tego stanu. Polecam książke Arkadiusz Matras "Jedz normalnie" oraz IG DietetykaNieNaŻarty. To grupa dietetyków współpracująca z wieloma lekarzami, trenerami, dietetykami etc, która zajmuje się odczarowywaniem mitów związanych z chudnięciem . Na litość boską ludzie zwiększajcię swoją wiedze poprzez badania/nauke, analizowanie ich. A może przestaniecie podpasowywać wszystko pod swoją wygodną tezę. Widzę ogromną ilość ludzi z nadwagą (sam taki byłem), którzy szukaja cudownych diet, cudownych suplementów teraz na topie jest ashwaganda.... a to wszystko po to żebyście wydali pieniądze na cudowne uzdrowienie, które nigdy nie nastąpi.