Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Może chcecie pogadać ?
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 23
- Rejestracja: 6 sierpnia 2013, o 11:00
Hej, jestem dziewczyną mam 16 lat i problem, można powiedzieć, że bardzo duży ;(
Może najpierw opowiem wam jaka jestem "psychicznie". Od dziecka jestem bardzo wrażliwa i zawsze wszystko biorę do siebie. Kiedy było to wielkie halo że w 2012 roku będzie koniec świata ja brałam to bardzo do siebie. Może z miesiąc strasznie przeżywałam, codziennie płakałam wyobrażałam sobie jak to już będzie po. Takie sytuacje zawsze mnie przerażały. Od pewnego czasu dokładnie od piątku mam pewien problem mianowicie nie odbieram świata "realnie". Miałam podobny stan w dzieciństwie z tego co pamiętam ale minęło mi i nie myślałam o tym. Teraz jednak gdy jestem już starsza jest gorzej. Czuje się tak jakoś obco, nie odbieram świata realnie, zadaje sb pytania czy my naprawdę żyjemy czy to jest może moja wyobraźnia. To mnie dołuje i gdy myślę jest jeszcze gorzej. Gdy jest już tak na maksa źle, mam napad takiej paniki, ściska mnie w żołądku i mam kołatanie serca. Boję się wtedy że wszystko nagle pęknie i zostanę sama. Ja sama nie wiem już co mi jest, strasznie się boję wszystko wydaje się takie wymyślone. Chciałam jeszcze powiedzieć, że niedawno wróciłam ze szpitala ponieważ wykryto u mnie migrenę mocną i miałam robione wszystkie badania. Czy może jest tu ktoś kto z tym wygrał i wchodzi jeszcze na to forum ?? Poradzicie coś jak z tym zwyciężyć, jak się uporać.
Może najpierw opowiem wam jaka jestem "psychicznie". Od dziecka jestem bardzo wrażliwa i zawsze wszystko biorę do siebie. Kiedy było to wielkie halo że w 2012 roku będzie koniec świata ja brałam to bardzo do siebie. Może z miesiąc strasznie przeżywałam, codziennie płakałam wyobrażałam sobie jak to już będzie po. Takie sytuacje zawsze mnie przerażały. Od pewnego czasu dokładnie od piątku mam pewien problem mianowicie nie odbieram świata "realnie". Miałam podobny stan w dzieciństwie z tego co pamiętam ale minęło mi i nie myślałam o tym. Teraz jednak gdy jestem już starsza jest gorzej. Czuje się tak jakoś obco, nie odbieram świata realnie, zadaje sb pytania czy my naprawdę żyjemy czy to jest może moja wyobraźnia. To mnie dołuje i gdy myślę jest jeszcze gorzej. Gdy jest już tak na maksa źle, mam napad takiej paniki, ściska mnie w żołądku i mam kołatanie serca. Boję się wtedy że wszystko nagle pęknie i zostanę sama. Ja sama nie wiem już co mi jest, strasznie się boję wszystko wydaje się takie wymyślone. Chciałam jeszcze powiedzieć, że niedawno wróciłam ze szpitala ponieważ wykryto u mnie migrenę mocną i miałam robione wszystkie badania. Czy może jest tu ktoś kto z tym wygrał i wchodzi jeszcze na to forum ?? Poradzicie coś jak z tym zwyciężyć, jak się uporać.
- Bale
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 63
- Rejestracja: 28 maja 2013, o 22:33
Nic nie pęknie, nie zostaniesz sama, to tylko Twoja wyobraźnia. Halucynacji przecież nie masz
1. Przeczytaj tematy takie jak "Derealizacja - prosta sprawa" czy "Reakcja uciekaj albo walcz", żeby poznać te mechanizmy lękowe, uspokoisz się.
2. Generalnie musisz zająć myśli czymś innym, wiem, że to łatwo powiedzieć, bo sam teraz przechodzę swój najgorszy okres z tym związany.
3. Umów się na wizytę u specjalisty - psychiatry / psychologa.
Na razie tylko tyle, za bardzo zaczęłaś się analizować, co powoduje że nakręcasz się jeszcze bardziej. MUSISZ to ZROZUMIEĆ i CHCIEĆ o tym ZAPOMNIEĆ, to ZAPOMNISZ.
Trzymaj się
1. Przeczytaj tematy takie jak "Derealizacja - prosta sprawa" czy "Reakcja uciekaj albo walcz", żeby poznać te mechanizmy lękowe, uspokoisz się.
2. Generalnie musisz zająć myśli czymś innym, wiem, że to łatwo powiedzieć, bo sam teraz przechodzę swój najgorszy okres z tym związany.
3. Umów się na wizytę u specjalisty - psychiatry / psychologa.
Na razie tylko tyle, za bardzo zaczęłaś się analizować, co powoduje że nakręcasz się jeszcze bardziej. MUSISZ to ZROZUMIEĆ i CHCIEĆ o tym ZAPOMNIEĆ, to ZAPOMNISZ.
Trzymaj się
- ddd
- Odburzony Wolontariusz Forum
- Posty: 2034
- Rejestracja: 9 lutego 2012, o 20:54
i poczytaj troche forum a sporo juz jest napisane co mozna zrobic a czego nie robic bo to wbrew pozorom jest najwazniejsze ;p
do tego przede wszystko co to probuj zmieniac swoje nastawienie do swiata bo jak wszystkim tak totalnie bedziesz sie denerwowac to tez nerwy zawsze twoje beda w takim podlym stanie. przy mocnej migrenie jesli ja masz czesto tez mozna miec lekkie odrealnienie.
i jesli masz problem ze soba w stylu wszystkiego sie boisz podjalbym na twoim miejscu terapie.
do tego przede wszystko co to probuj zmieniac swoje nastawienie do swiata bo jak wszystkim tak totalnie bedziesz sie denerwowac to tez nerwy zawsze twoje beda w takim podlym stanie. przy mocnej migrenie jesli ja masz czesto tez mozna miec lekkie odrealnienie.
i jesli masz problem ze soba w stylu wszystkiego sie boisz podjalbym na twoim miejscu terapie.
(muzyka - my słowianie)
Zaburzeni wiemy jak nerwica na nas działa, wiemy jak DD nam w bani rozpi***ala. To jest taa nerwica i lęk, to jest teen depersony wkręt!
Autor Zordon ;p
Zaburzeni wiemy jak nerwica na nas działa, wiemy jak DD nam w bani rozpi***ala. To jest taa nerwica i lęk, to jest teen depersony wkręt!
Autor Zordon ;p
-
- Gość
Samo z siebie nie minie.
swiety-gral-w-leczeniu-derealizacji-t3196.html
Przeczytaj mój post, ten długi, który zaczyna się od
swiety-gral-w-leczeniu-derealizacji-t3196.html
Przeczytaj mój post, ten długi, który zaczyna się od
Już Ci pisze Kerav - dajcie mi chwilę.
- ddd
- Odburzony Wolontariusz Forum
- Posty: 2034
- Rejestracja: 9 lutego 2012, o 20:54
Musisz nauczyc sie tego i wytrenowac ze jak objaw wraca to zero paniki od razu ze jest z powrotem. Derealizacja moze sie pojawiac jak mamy jakies problemy czy jestesmy wrazliwi jak ty sama o tym pisalas. Ale trzeba do tego wyciwiczyc sobie odpowiednie podejscie a nie od razu wpadac w dol ze derealizacja z jakiegos powodu znowu jest. Bo w taki sposob to jak chcesz kiedykolwiek wyzdrowiec ze swojego strachu przed tym?
(muzyka - my słowianie)
Zaburzeni wiemy jak nerwica na nas działa, wiemy jak DD nam w bani rozpi***ala. To jest taa nerwica i lęk, to jest teen depersony wkręt!
Autor Zordon ;p
Zaburzeni wiemy jak nerwica na nas działa, wiemy jak DD nam w bani rozpi***ala. To jest taa nerwica i lęk, to jest teen depersony wkręt!
Autor Zordon ;p
- ddd
- Odburzony Wolontariusz Forum
- Posty: 2034
- Rejestracja: 9 lutego 2012, o 20:54
ale czy co mielismy ze jest dobrze a nadle dd wraca? ja juz akurat tak nie mam ale jak chorowalem to owszem tak mi sie czasem zdarzalo. strach mialas wiec raczej to mozliwe. nawet robala sie mozna bardzo wystraszyc.
(muzyka - my słowianie)
Zaburzeni wiemy jak nerwica na nas działa, wiemy jak DD nam w bani rozpi***ala. To jest taa nerwica i lęk, to jest teen depersony wkręt!
Autor Zordon ;p
Zaburzeni wiemy jak nerwica na nas działa, wiemy jak DD nam w bani rozpi***ala. To jest taa nerwica i lęk, to jest teen depersony wkręt!
Autor Zordon ;p
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 23
- Rejestracja: 6 sierpnia 2013, o 11:00
ddd a jak pozbyles sie swojej derealizacji ?? Bo u psychologa jestem umowiona, ale czy to tobie np starczylo czy jakies leki, czy sam sie uporales ?
-- 18 sierpnia 2013, o 22:41 --
ddd a jak pozbyles sie swojej derealizacji ?? Bo u psychologa jestem umowiona, ale czy to tobie np starczylo czy jakies leki, czy sam sie uporales ?
-- 18 sierpnia 2013, o 22:41 --
ddd a jak pozbyles sie swojej derealizacji ?? Bo u psychologa jestem umowiona, ale czy to tobie np starczylo czy jakies leki, czy sam sie uporales ?
- ddd
- Odburzony Wolontariusz Forum
- Posty: 2034
- Rejestracja: 9 lutego 2012, o 20:54
porady-i-wskazowki-co-robic-aby-dereali ... 66-30.html
derealizacja-wyzdrowienie.html w tym dziale masz sporo historii tych ktorzy wyszli z tego
derealizacja-wyzdrowienie.html w tym dziale masz sporo historii tych ktorzy wyszli z tego
(muzyka - my słowianie)
Zaburzeni wiemy jak nerwica na nas działa, wiemy jak DD nam w bani rozpi***ala. To jest taa nerwica i lęk, to jest teen depersony wkręt!
Autor Zordon ;p
Zaburzeni wiemy jak nerwica na nas działa, wiemy jak DD nam w bani rozpi***ala. To jest taa nerwica i lęk, to jest teen depersony wkręt!
Autor Zordon ;p
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 23
- Rejestracja: 6 sierpnia 2013, o 11:00
Czy jest tutaj ktoś kto chciałby pogodać o derealizacji np. na gg ?
-- 20 sierpnia 2013, o 16:15 --
A sluchajcie jak sobie poradzic jak juz jest stan , mocny, ze nie wiem co sie dzieje czy to prawda czy nie i od razu ogarnia mnie panika i strach ze w rzeczywistosci dzieje sie cos imnego a to co ja widze, wymyslilam sobie.
-- 22 sierpnia 2013, o 19:31 --
A moze mial ktos z was lek sedam ?
-- 20 sierpnia 2013, o 16:15 --
A sluchajcie jak sobie poradzic jak juz jest stan , mocny, ze nie wiem co sie dzieje czy to prawda czy nie i od razu ogarnia mnie panika i strach ze w rzeczywistosci dzieje sie cos imnego a to co ja widze, wymyslilam sobie.
-- 22 sierpnia 2013, o 19:31 --
A moze mial ktos z was lek sedam ?
Ostatnio zmieniony 19 sierpnia 2013, o 19:17 przez Victor, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Prosiłbym wszelkie sprawy dotyczace derealizacji pisać w pierwszym stworzonym przez siebie temacie, bo powstają niepotrzebnie nowe tematy po 3 posty a spokojnie mogłaś kontynouwac pytania w pierwszym swoim temacie. Prosze z uwagi na to aby nie było bałaga
Powód: Prosiłbym wszelkie sprawy dotyczace derealizacji pisać w pierwszym stworzonym przez siebie temacie, bo powstają niepotrzebnie nowe tematy po 3 posty a spokojnie mogłaś kontynouwac pytania w pierwszym swoim temacie. Prosze z uwagi na to aby nie było bałaga
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 23
- Rejestracja: 6 sierpnia 2013, o 11:00
Dzis i wczoraj mialam cos dziwnego zawsze mialam dd praktycznie 24 h na dobe, tylko 5 dni byl spokoj i od zeszlego piatku na nowo, a dzis i wczoraj mialam takie mocne napady ze bylam na granicy, potem panika i tak z 15 minut a teraz ( odpukac) jest dobrze czuje czasem zmieszanie ale ciesza mnie rozne rzeczy jest jakby lepiej. Nie wiem czy to przez leki uspokajajace czy tak samo ale nie wiem tez czy to jakies dobre oznaki.