W przyszłym tygodniu mam zacząć, choć dzisiaj czuję, że to jakaś abstrakcja, bo dowaliło mi tak osłabienie i dd, że nie wiem, co ja robię w ogóle. Pójdę tam i najwyżej umrę ;Deiviss1204 pisze: ↑18 stycznia 2018, o 12:01cyraneczka pisze: ↑18 stycznia 2018, o 11:55To sie nazywa w terminologii chłopaków "przyjacielska postawa", wiem o czym mówisz . Jest pogadanka o tym jak stać się swoim przyjacielem i powoli wdrażam ich rady, ale słusznie zauważyłaś, że mi tego brakuje, bo traktuję siebie jak podwładnego w jakimś wojsku albo po prostu tak jak traktowali mnie rodzice - takie wzorce długo się trzymają, ale już je zauważam, mam na to wpływ. Chcę przestać na siebie naciskać, zawstydzać siebie samą, nie pozwalać sobie na pomyłki i porażki, żyć jak w wojsku jakimś. Nawet sobie kupiłam książkę o samowspółczuciu, bo czuję, że tego potrzebuję https://www.samosedno.com.pl/rozwiazywa ... 89718.htmleiviss1204 pisze: ↑18 stycznia 2018, o 09:50
Problem nie polega na tym ze Ty zauwazyasz to bo tak sie nie da. Nie mozna udawac ze cos nie boli jak boli z tym ze ludzie bez zaburzen nie robia z tego slonia. Zaraz nie rodzi sie z bolu brzucha rak. Ze zlego samopoczucia ze tak bedzie zawsze. Zwracamy uwage ale ja np mowie sobie .
Ok mam zle samopoczucie mam duzo stresu jest jak jest i tyle. Bez wiekszej analizy i myslenia ze ti pewnie zostanie ze mna na zawsze.
Co do akceptacji i Tobie brakuje tutaj jednego waznego elementu do ukladanki pod tytułem akceptacja mianowicie -Zrozumienie dla siebie samej.
Nie wiem czy Wiktor o tym pisał nie pamietam ale to jest tak wazne
Wyrozumienie i zaufanie do siebie jest skladowa samej akceptacji. Bo ta slynna akceptacja to nie tylko objawy itp ale kilka czynnikow których uczymy sie Z czasem. Ja dosc szybko zaczelam wprowadzać akceptację chyba po 2 mies zaburzenia z tym ze caly cykl zajal mi z ponad rok to dluga droga ale naprawdę oplaca sie
slyszalam ze masz rozmowe o prace ! Gratuluje napisz jak Ci poszlo zycze powodzenia
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Straciłem nadzieję. Nie wiem co robić.
- cyraneczka
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 250
- Rejestracja: 29 listopada 2017, o 08:44
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 6
- Rejestracja: 6 marca 2018, o 18:33
Cześć, muszę się mocno wkręcić w to forum, bo mam wrażenie,że tutaj nie będę sam,, od paru dni mam kiepski nastrój, bezsens i nic mnie nie cieszy,, mam stwierdzoną nerwice lękową od 2 lat.. może ktoś miałby ochotę pogadać, to zapraszam..
-
- Odburzony Wolontariusz Forum
- Posty: 1543
- Rejestracja: 17 października 2017, o 23:08
Dobrze jest sobie pogadać, jednak internet to nie to samo co życie.Jeśli masz kogoś bliskiemu, komu byś mógł się wyżalić, to idź do niego jeśli Cię rozumie.Tutaj też ludzie rozumieją, jednak duża część ludzi tutaj uzależniona od wyżalania się każdym swoim krokiem w życiu minuta, po minucie, zwłaszcza na chacie.Jeśli masz jakieś pytania, to wal śmiało, jednak nic nie zastąpi realnej osoby, która cię wesprze od liter na ekranie.Tyle mogę Ci poradzić, jeśli nie masz jakiegoś konkretnego problemu do rozwiązania, jeśli chodzi o zaburzenia. :]
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 888
- Rejestracja: 1 grudnia 2013, o 09:57
Kolego!
Jesli masz na prawdę mysli samobójcze to proponuję udać się do specjalisty psychiatry i rozpocząć LECZENIE farmakologiczne a w dalszym etapie terapię. A nie na siłę mówić sobie hasła że to tylko chwilowy kryzys. Depresja sama nie minie.
Pozdrawiam i życzę dużo zdrowia.
Jesli masz na prawdę mysli samobójcze to proponuję udać się do specjalisty psychiatry i rozpocząć LECZENIE farmakologiczne a w dalszym etapie terapię. A nie na siłę mówić sobie hasła że to tylko chwilowy kryzys. Depresja sama nie minie.
Pozdrawiam i życzę dużo zdrowia.
- Magda90
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 23
- Rejestracja: 13 grudnia 2017, o 17:54
Minie, minie, depresja to stan umysłu. Miewałam epizody wielokrotnie, to, że ma się depresje i nachodzą myśli o tym, że najlepiej by było to skończyć to nie jest wskazanie aby od razu szamać garść leków. To brednie wmawiane przez większość wokoło. A potem krąg schodzi coraz niżej i przy każdym problemie się je zaczyna brać.SCF pisze: ↑11 marca 2018, o 18:24Kolego!
Jesli masz na prawdę mysli samobójcze to proponuję udać się do specjalisty psychiatry i rozpocząć LECZENIE farmakologiczne a w dalszym etapie terapię. A nie na siłę mówić sobie hasła że to tylko chwilowy kryzys. Depresja sama nie minie.
Pozdrawiam i życzę dużo zdrowia.
Depresje głębokie są wskazaniem do leczenia lekami!
- ddd
- Odburzony Wolontariusz Forum
- Posty: 2034
- Rejestracja: 9 lutego 2012, o 20:54
Ale kolega chodzi do specjalisty i bierze leki...tylko trzeba temat przeczytać...ale najlepiej powiedzieć - idź do specjalisty i bierz leki. A trudniej napisać cokolwiek, co może wskazać kierunek I być choć trochę realnie pomocne.
(muzyka - my słowianie)
Zaburzeni wiemy jak nerwica na nas działa, wiemy jak DD nam w bani rozpi***ala. To jest taa nerwica i lęk, to jest teen depersony wkręt!
Autor Zordon ;p
Zaburzeni wiemy jak nerwica na nas działa, wiemy jak DD nam w bani rozpi***ala. To jest taa nerwica i lęk, to jest teen depersony wkręt!
Autor Zordon ;p
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 888
- Rejestracja: 1 grudnia 2013, o 09:57
Lepiej kierowac kogos do specjalisty zamiast kazdeho oceniac jedna miarą. Zaburzenie u kazdego jest cecha indywidualna i nie kazdemu pomoze mowienie sobir ze jest fajnie i do przodu.
Ale niestety sa tez specjalisci lepsi i gorsi. I leki tez mozna zle dobrać przez co nie działają.
Ale niestety sa tez specjalisci lepsi i gorsi. I leki tez mozna zle dobrać przez co nie działają.