Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Celowe nakręcanie lęku

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
Awatar użytkownika
oleander
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 126
Rejestracja: 30 października 2014, o 08:39

12 grudnia 2015, o 14:20

Hej! Cierpimy na lęki, boimy się różnych rzeczy. Przykładowo - ktoś się boi horrorów, bo po nich ma mega jazdy, a i tak celowo te horrory ogląda. Przynajmniej u mnie taki mechanizm funkcjonuje. Mega się czegoś boję, wiem,że gdy to obejrzę/zrobię/przeczytam to będę czuć się o wiele gorzej a mimo to - robię to. Czy to typowe w nerwicy? Tak cholernie ciężko się temu oprzeć. Może ktoś ma podobnie.. mega mnie to dręczy.
Śmierć nie jest smutna. Smutne jest to, że większość ludzi wcale nie żyje.
Umysł to tylko narząd, reaguje na wszystko.
Awatar użytkownika
blanco
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 65
Rejestracja: 10 listopada 2015, o 15:46

12 grudnia 2015, o 14:22

Ja tak nie mam choc to moze byc dobra droga do tego zeby pokazac swojemu stanowi emocjonalnemu ze to tylko nerwica, patrz jestes w domu nikt cie nie obserwuje, ogladasz horror, po tym horrorze czujesz sie gorzej i tlumaczysz sobie ze to tylko nerwica :)
Awatar użytkownika
schanis22
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2199
Rejestracja: 17 września 2015, o 00:28

12 grudnia 2015, o 14:25

ja tak nie robię i to nie jest dobra droga do wyjścia z nerwicy takim sposobem Oleander nie uspokoisz swojego stanu emocjonalnego wręcz przeciwnie .
W zdrowym ciele zdrowy duch , zdrowa głowa zdrowy brzuch.
Nerwica jest małą ściemniarą francą , wróblicą cwaniarą . Plącze nam nogi i mówi idż ! Wkręceni w zgubną nić .
Świata nie naprawisz - napraw siebie .
Awatar użytkownika
blanco
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 65
Rejestracja: 10 listopada 2015, o 15:46

12 grudnia 2015, o 14:30

A moim zdaniem dobrze ze on robi to czego się boi, gorzej jakby tego unikał :)
Awatar użytkownika
oleander
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 126
Rejestracja: 30 października 2014, o 08:39

12 grudnia 2015, o 14:37

czuję się jeszcze gorzej.. jakbym była jakimś chorym wyjątkiem
Śmierć nie jest smutna. Smutne jest to, że większość ludzi wcale nie żyje.
Umysł to tylko narząd, reaguje na wszystko.
Awatar użytkownika
schanis22
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2199
Rejestracja: 17 września 2015, o 00:28

12 grudnia 2015, o 14:47

Oleander dlatego że nie uspakajasz swojego stanu emocjonalnego tylko go jeszcze bardziej nakręcasz a to nie jest dobry sposób na wyjście z nerwicy , podam Ci taki przykład ja się ciągle bałam raka i jak bym tak siedziała i szukała w goglach o tym raku oglądała nie wiadomo co, czy czytała to myślisz że w ten sposób bym się uspokoiła, i uspokoiła mój stan emocjonalny nie jeszcze gorzej bym go nakręciła . Jeszcze więcej bym się bał , jeśli lubisz się bać ok to pomyśl po oglądam sobie te horrory jak już wyjdę z nerwicy a teraz potrzebuję się wyciszyć i uspokoić emocję .
W zdrowym ciele zdrowy duch , zdrowa głowa zdrowy brzuch.
Nerwica jest małą ściemniarą francą , wróblicą cwaniarą . Plącze nam nogi i mówi idż ! Wkręceni w zgubną nić .
Świata nie naprawisz - napraw siebie .
Magda321
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 366
Rejestracja: 25 czerwca 2015, o 15:06

12 grudnia 2015, o 14:55

oleander pisze:czuję się jeszcze gorzej.. jakbym była jakimś chorym wyjątkiem
Ja zawsze się bałam horrorów :) Jak byłam mała nawet szczęki wywoływały u mnie lęk.Z czasem się to zmieniło i teraz na luzie nawet przyznam, że lubię oglądać horrory ze zwierzętami.Myśle, że to przychodzi z wiekiem.Moze jak bede starsza obejrze jakiś porządny.Nie wiem ile masz lat ale jak na mój gust jeśli boisz się horrów.To albo zaczynaj stopniowo od tych głupich, gdzie nie da sie tego bać i stopniowo albo to odstawić jeśli nie masz do tego dystansu.Po co sobie psuć nastrój ? To nie jest jakiś obowiązek oglądnaie horrorów.
Jeśli będziesz miała złe podejście to będziesz się nakręcać, a to nie ma sensu.
Miej wyjebane, a będzie ci dane :)
Awatar użytkownika
blanco
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 65
Rejestracja: 10 listopada 2015, o 15:46

12 grudnia 2015, o 15:00

W sumie schanis ma racje, a moze zastanow sie czemu to robisz? czemu celowo nakrecasz lęk? moze to jakas forma znecania sie nad samym soba hmmm?
Awatar użytkownika
oleander
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 126
Rejestracja: 30 października 2014, o 08:39

12 grudnia 2015, o 15:05

Nie wiem skąd to się bierze. Jakbym cały czas musiała się bać..
Śmierć nie jest smutna. Smutne jest to, że większość ludzi wcale nie żyje.
Umysł to tylko narząd, reaguje na wszystko.
Awatar użytkownika
blanco
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 65
Rejestracja: 10 listopada 2015, o 15:46

12 grudnia 2015, o 15:06

A musisz ciagle sie bac?
Awatar użytkownika
oleander
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 126
Rejestracja: 30 października 2014, o 08:39

12 grudnia 2015, o 15:13

No.. na logikę to nie.
Śmierć nie jest smutna. Smutne jest to, że większość ludzi wcale nie żyje.
Umysł to tylko narząd, reaguje na wszystko.
Awatar użytkownika
blanco
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 65
Rejestracja: 10 listopada 2015, o 15:46

12 grudnia 2015, o 15:21

No wlasnie nie musisz sie bac, dobrze ze sobie to uswiadomilas :)

Wydaje mi sie ze w twoim umysle byla mysl "Musze sie bac", i stad robilas to co opisalas tutaj.
Popracuj nad tym falszywym przekonaniem, nie zmienisz tego od razu ale powolutku.

Wiesz nie jestem psychologiem ale tak mi sie wydaje ze to tak działa.
Awatar użytkownika
oleander
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 126
Rejestracja: 30 października 2014, o 08:39

12 grudnia 2015, o 15:31

Dziękuję. Będę musiała starać się temu oprzeć, choć to mega mega ciężkie. W zasadzie to chyba przez to moja nerwica trwa tyle lat
Śmierć nie jest smutna. Smutne jest to, że większość ludzi wcale nie żyje.
Umysł to tylko narząd, reaguje na wszystko.
Awatar użytkownika
blanco
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 65
Rejestracja: 10 listopada 2015, o 15:46

12 grudnia 2015, o 15:36

Zadawaj sobie sama do siebie w glowie pytanie czy musze sie bac? czy mam jakies korzysci z tego ze ciagle sie boje? czy jest mi to konieczne i niezbedne do zycia?
jeszcze powinnas sobie tlumaczyc ze w zyciu nie chodzi o to zeby ciagle sie bac, tylko ze czasami czlowiek sie boi, ale nie powinnien ten stan trwac wiecznie bo mozna sie wykonczyc :)
Awatar użytkownika
Kamień
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 1458
Rejestracja: 24 września 2013, o 14:47

12 grudnia 2015, o 15:46

Na twoim miejscu robiłbym dalej wszystkiego to na co mam ochotę... Tylko... po cholerę się nad tym zastanawiać czy to źle czy dobrze? Rób coś i nie twórz sobie presji. Bez sensu.
ODPOWIEDZ