Witajcie,
Nie daje rady psychicznie, przezylam ogromny atak paniki w ten weekend i po tym stalo sie cos czego nie doswiadczylam nigdy wczesniej... Stracilam calkowicie zdolnosc odczuwania emocji... Czuje sie pusta... Natrectwa myslowe mam od bardzo bardzo dawna i zawsze jakos sobie radzilam poprzez racjonalizacje i wysmiewanie i to zawsze dawalo pozytywny rezultat, ale teraz pierwszy raz atak byl tak silny, ze mam wrazenie, ze stworzyl sie we mnie jakis mur... Nie czuje nic... Czy to minie? Co moge zrobic... To prowadzi mnie do kolejnego leku, ze zycie bez emocji jest puste, ze moze mam depresje, pierwszy raz nie widze wyjscia, nie wiem jak sobie to wytlumaczyc...zawsze mialam ten glos ktory mi mowil ze bedzie dobrze a teraz go juz nie slysze.. Chce odzyskac zdolnosc odczuwania...
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Brak emocji
-
madmag87
- Gość
Jak nie czujesz nic jak mówisz, że czujesz lęk? Lęk to emocja
Musisz chyba pogadać z kimś o tym co się wydarzyło w weekend, to Cię może odblokuje
Musisz chyba pogadać z kimś o tym co się wydarzyło w weekend, to Cię może odblokuje
-
annanira
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 12
- Rejestracja: 24 stycznia 2022, o 20:13
Ale to nie jest taki sam lęk jaki odczuwalam wczesniej, mam wrazenie, ze stracilam kontakt z emocjami, niby sa bo jakos swiadomie tak mi sie wydaje, ale nie odczuwam ich tak intensywnie jak wczesniej... Chcialabym poczuc cokolwiek, smutek, radosc, ale nie umiem, a w ten weekend nie wydarzylo sie nic na zewnatrz co mogloby "usprawiedliwic" tak silny atak paniki, tzn. w mojej glowie byla walka z moimi natretnymi myslami...
-
mario546
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1159
- Rejestracja: 25 października 2018, o 23:15
Nie potrzebnie walczysz.annanira pisze: ↑24 stycznia 2022, o 21:34Ale to nie jest taki sam lęk jaki odczuwalam wczesniej, mam wrazenie, ze stracilam kontakt z emocjami, niby sa bo jakos swiadomie tak mi sie wydaje, ale nie odczuwam ich tak intensywnie jak wczesniej... Chcialabym poczuc cokolwiek, smutek, radosc, ale nie umiem, a w ten weekend nie wydarzylo sie nic na zewnatrz co mogloby "usprawiedliwic" tak silny atak paniki, tzn. w mojej glowie byla walka z moimi natretnymi myslami...
-
mario546
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1159
- Rejestracja: 25 października 2018, o 23:15
-
mario546
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1159
- Rejestracja: 25 października 2018, o 23:15
-
madmag87
- Gość
Zdecydowanie, lepiej późno niż wcale 
płaciłeś ludziom długi, żeby nie mieć ... To za terapię chyba jednak płacisz, żeby coś z tego mieć 
płaciłeś ludziom długi, żeby nie mieć ... To za terapię chyba jednak płacisz, żeby coś z tego mieć -
annanira
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 12
- Rejestracja: 24 stycznia 2022, o 20:13
Dziekuje wam za odpowiedzi, dzis skupiam sie na pracy choc mam chwile, ze umysl sie zatrzymuje i zadaje pytania "czy wszystko ze mna OK.?", wlacza sie analiza i czuje strach, ale koncentruje sie od razu na pracy... Nie jest latwo z tego wychodzic...
-
mario546
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1159
- Rejestracja: 25 października 2018, o 23:15
-
mario546
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1159
- Rejestracja: 25 października 2018, o 23:15
Nie skupiaj się na emocjach, może masz stres?
-
madmag87
- Gość
