Ból głowy, otepienie

myszusia · 8 maja 2016, o 07:28

Super,ze poprawilo sie. Ja od kilku dni zaczelam.odczuwac napięcie i bol glowy. A wczoraj przed snem przy skroniach myślałam,ze rozsadzi strasznie pulsowalo a potem przechodzily jakies prady. Nie powiem,bo się wystraszyłam. Ale może przez to,ze ostatnio troche nabilam głowę niepotrzebnymi myślami no nie wiem.

Joannaw27 · 15 maja 2016, o 10:12

Hejka wszystkim, jak się czujecie? Mi narazie nerwica odpuscila, czuje się naprawdę dobrze od trzech tygodni, pozdrawiam i nie dawajcie się nerwicy.

myszusia · 15 maja 2016, o 10:36

Super Joasiu,ze odpuscilo. Życzę Ci dużo wytrwałości i powodzenia

Joannaw27 · 15 maja 2016, o 11:29

Dziękuję muszysia

Ciasteczko · 15 maja 2016, o 13:33

Joanna, wspaniale, gratki!

Joannaw27 · 15 maja 2016, o 14:58

Ciasteczko dzięki.

schanis22 · 15 maja 2016, o 16:15

Bardzo się cieszę moja Asia

Pierwsza która mnie ratowała z nerwicy .
Gratuluję postawy podejścia do zaburzenia i chęć pomocy innym , ja widzę że mi pomaga kiedy pomagam innym .
U mnie jest różnie , nerwiczka w sumie opanowana , ale niestety stres w pracy (który też trochę sama sobie robię )

dobija , praca nad sobą bez ustanku i postawa przyjacielska dużo daje .

Joannaw27 · 15 maja 2016, o 17:22

Arletka dziękuję Ci, bo ty też mnie zawsze podbudujesz jesteś super babka, powiem ci ze ja właśnie z tą pracą nad sobą dałam sobie troszkę na luz i jakoś na ten czas objawy ustąpiły myślę że mój błąd jest taki że ja za szybko chce wyjść z nerwicy A przecież tak się nie da na to trzeba czasu, więc teraz tak naprawdę nic z tym nie robię, wcześniej było tak że jakoś na siłę chciałam wyjść z nerwicy A po co taka presja, niby nie było źle a jednak cały czas zylam ta nerwica żeby tylko przetrwać kolejny dzień, to było takie sztuczne, teraz inaczej podchodzę do nerwicy całkowicie sobie odpuściłam, co będzie to będzie, wiem że objawy mi nic nie zrobią nie boje się już a co najważniejsze nie biorę już tego benzo, arletka ty już jesteś odburzona został tylko ten stres w pracy który ci przeszkadza, myślę że spokojnie i z tym sobie poradzisz.

era49 · 15 maja 2016, o 17:27

Asiu, gratuluję że odtstawiłaś benzo.To wspaniałe.Teraz już z górki, tylko czekać na twój wpis o wyzdrowieniu

schanis22 · 15 maja 2016, o 17:43

Joanna27 dokładnie takie samo podejście jak moje w sumie przez przypadek zauważyłam, że już nie myślę to tym kiedy to się skończy , a wcześniej na siłę ciągle każdego dnia że chcę z tego wyjść , chcę się odburzyć, i to mi utrudniało taką prawdziwą akceptację , ale osiągnęłam akceptację w końcu

, tak samo jak Ty Asia moja Kochana , pamiętam jak kiedyś byłyśmy nastawione na walkę, i na takie właśnie bez sensowne wyjście chyba z siebie

, a teraz zobacz pełna akceptacja zburzenia niech sobie trwa , a my robimy swoje żyjemy własnym życiem nie zaburzeniem

.
Mimo objawów i całego tego zamieszania w głowie które zapewnia nerwica . Joanna27 błękit mamy już w garści , a u Reepomana zamówię nam te korki analne

w rozmiarze XXL , Dobkusia nazwała je - Błękitna Laguna

, one zapewnią nam całkowite odburzenie

.

Joannaw27 · 20 maja 2016, o 07:33

Arletka hehehe korki dobre na wszystko, era dzięki wielkie, tak odstawilam i już ponad mc nie biorę i żyje.

-- 20 maja 2016, o 07:33 --
Dziś w nocy nie moglam zasnąć czułam jakieś napięcie i nagle czułam że moja szczęka i zęby i jezyk nie są moje wydawały mi takie jakieś duże, no i race jak z waty, ale ta buzia to przerażające i trochę się wystraszylam więc serce przyspieszylo, nie dałam się bardzo w kręcić więc przeszło i zasnelam, ale to uczucie to zapewne dd, kurcze mam nadzieję że to już mnie nie spotka.

myszusia · 20 maja 2016, o 07:54

Asiu dobrze,ze nie nadalas temu większej wartości. Widać nerwica sie jeszcze chce bronić i dlatego Cię zlapalo. Ale grunt,ze się nie dałaś. To znaczy,że jesteś silna i wiesz kto tak naprawde tu rządzi. Pozazdrościć postawy !

Joannaw27 · 20 maja 2016, o 08:01

Myszusia ale ta buzia taka wielka jakas i jezyk jakby mi się nie mieścił w buzi, kiedyś miałam takie odczucia ale bardzo dawno i to jest tylko jakieś wątpliwości mnie naszly czy to dd bo do tej pory to była sama somatyka, dd tak od czasu do czasu i niewielkie, a teraz trochę analiza mi się włączyła.

martusia1979 · 20 maja 2016, o 08:09

Asiu to dd wiec spoko...witamy w sród trzeźwej rzeczywistosci...grunt to sie w to nie wkrecac!

Joannaw27 · 20 maja 2016, o 08:12

Martusia no widzisz wiem że dd a jednak potrzebowałam potwierdzenia, dzięki.