Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Boję się że to wraca

Forum dotyczące derealizacji i depersonalizacji.
Dzielimy się tutaj naszymi historiami, objawami, wątpliwościami oraz wszystkim co nas dręczy mając derealizację.
Dopisz się do istniejącego tematu lub po prostu jeśli chcesz stwórz nowy własny wątek.
ODPOWIEDZ
starcat
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 4
Rejestracja: 6 lipca 2013, o 02:57

12 listopada 2014, o 16:27

Witam. W marcu 2012 roku zdiagnozowano u mnie derealizację. Od tego czasu biorę codziennie Zoloft po 50mg dziennie. W ciągku tego 1,5 roku moje życie znacząco poprawiło się, minęły wszystkie objawy, stałam się pewna siebie i radosna. Jednak dwa dni temu coś zaczęło się psuć. Zaczynam odczuwać niepokój, smutek, i narastający lęk. Nie wiem dlaczego tak się dzieje i, szczerze mówiąc, zaczynam panikować. Strasznie boję sie że wrócę do mojego stanu sprzed dwóch lat - nie chcę, nie mam siły przechodzić tego wszystkie od nowa. W ciągu ostatnich dwóch tygodni kilka razy zapomnialam wziąć tabletkę - czy to może być przyczyną? Może powinnam zwiększyć dawkę? Czy możliwe że 'uodporniłam się' na zoloft? Bardzo prosze o pomoc, nie mogę tego przeżywać drugi raz.... Na samą myśl wpadam w panikę.
Awatar użytkownika
Kamień
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 1458
Rejestracja: 24 września 2013, o 14:47

12 listopada 2014, o 16:29

Takie są skutki liczenia tylko na leki moja droga :/
Awatar użytkownika
Ciasteczko
Administrator
Posty: 2682
Rejestracja: 28 listopada 2012, o 01:01

12 listopada 2014, o 17:54

Dokładnie tak. Leki nie są lekarstwem na nerwice. Ich rolą jest złagodzenie fizycznych objawów nerwicy, po to by można było zająć się terapią, lub autoterapią. Nerwica nie jest przeziębieniem, które leczy się farmakologicznie, a ostatecznym sygnałem, że trzeba zaopiekować się sobą, zając się swoją psychiką. Lek w końcu będzie za słaby albo przestanie spełniać swoją rolę, bo on nie zacznie inaczej za Ciebie mysleć i nie zmieni Ci filozofii życiowej, czy okoliczności, powodujących obciązenie psychiczne.

Zapraszam do poczytania działu dla świeżaków i uczestnictwa w forum, bo jesteś w dobrym miesjcu! :)
Nie musisz przechodzić przez piekło, możesz nauczyc się czym jest nerwica, dlaczego się pojawia i jak sobie z nią poradzić.
Odburzanie, to proces - wstajesz, upadasz, wstajesz, upadasz... ale upierasz się, że idziesz do przodu.
Każdy ma tę moc. Nie odkładaj życia na później. Nigdy. :hercio:
starcat
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 4
Rejestracja: 6 lipca 2013, o 02:57

12 listopada 2014, o 18:30

Uczęszczałam na terapię psychologiczną, wiem że nerwicy nie można leczyć jedynie farmakologicznie. Generalnie przez te dwa lata zmieniłam podejście do zycia, stałam się szczęśliwa, polubiłam siebie. Może ten wzmożony niepokój wynika ze stresu przed maturą (jestem maturzystką) i czekającymi mnie zmianami?

A na forum już pisałam rok temu gdy, zastanawiałam się czy powinnam jechać na koncert (to było na początku mojego leczenia i nie byłam pewna czy jestem wystarczająco silna). Na koncert pojechałam i absolutnie nie żaluję, przezwyciężyłam swoje lęki. Tylko teraz coś jakby zaczynało się psuć...
Wojciech
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1939
Rejestracja: 10 kwietnia 2010, o 22:49

12 listopada 2014, o 18:45

I wszystko ładnie ale nie naumialas sie podejscia do samych objawów i lęku i to jest wlasnie to o czym bębni sie na forum. Leki usmiezyly objawy i teraz po prostu jak masz trudno sytuacje i cokolwiek sie dzieje to wpadasz na nowo w to koło strachu.
Ja np wyszedlem z nerwicy i jesli kiedykolwiek z uwagi na trudniejsza sytuacje przypililby mnie objaw nawet bym sie tym nie zajaknął i by to minelo raz dwa, bo stany emocjonalne mijaja a jak zaczynamy je zle przezywac robi sie z tego nerwica.
Dlatego czasem mowi sie aby odstawić leki i nauczyc sie przezywac objawy emocjonalne i same emocje. I wtedy jest po prostu git :)
Nerwicowiec - Ten typ tak ma.
http://www.imtech.com.pl
ODPOWIEDZ