Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Bezsenność
-
- Nowy Użytkownik
- Posty: 1
- Rejestracja: 28 stycznia 2024, o 14:59
Cześć. Mam nawrót zaburzeń lękowych. Wcześniej poradziłem sobie z terapią Poznawczno-Behawioralną. Wcześniej głównymi napędzaczami był lęk o zdrowie, spowodowany zbytnim nakarmieniem się informacjami o chorobach. 2 lata temu z niedokończoną terapią odburzyłem się. Teraz trafił mi się trudniejszy okres z powodu zmiany pracy i trafienia taty do Szpitala, gdzie zacząłem się zamartwiać i lęk powrócił. Najbardziej atakuje wartości na których mi zależy. Tzn nie mogę zasnąć bo całą noc czuję napięcie. Trwa to juz kilka dni. W pierwszych dniach zasypiałem i dosyć szybko wybudzałem się z lękiem. Teraz mam już problem zasnąć. Nawet jak relaksacją Jakobsona zbiję poziom lęku do takiego w którym można myśleć o zaśnięciu, to zaraz pojawia się myśl automatyczna lękowa "Nowotwory - Umrzesz na Raka". Ona znowu nakręca lęk i jest po Spaniu. Domniemam że nerwica zaatakowała mi sen dlatego że jest dla mnie ważny gdyż trenuję kolarstwo i przygotowuję się do zawodów. Proszę o porady jak podchodzić do tego Snu. Mam taką strategię że będę się kładł do łóżka nie zasypiać, ale przeleżeć całą noc i zaakceptować te noce bezsenne.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 113
- Rejestracja: 26 lutego 2023, o 11:33
Też mam.ogromne problemy ze snem. I też ostatnio po prostu siedzę tak długo aż padnę.korlatowicz44 pisze: ↑28 stycznia 2024, o 16:25Cześć. Mam nawrót zaburzeń lękowych. Wcześniej poradziłem sobie z terapią Poznawczno-Behawioralną. Wcześniej głównymi napędzaczami był lęk o zdrowie, spowodowany zbytnim nakarmieniem się informacjami o chorobach. 2 lata temu z niedokończoną terapią odburzyłem się. Teraz trafił mi się trudniejszy okres z powodu zmiany pracy i trafienia taty do Szpitala, gdzie zacząłem się zamartwiać i lęk powrócił. Najbardziej atakuje wartości na których mi zależy. Tzn nie mogę zasnąć bo całą noc czuję napięcie. Trwa to juz kilka dni. W pierwszych dniach zasypiałem i dosyć szybko wybudzałem się z lękiem. Teraz mam już problem zasnąć. Nawet jak relaksacją Jakobsona zbiję poziom lęku do takiego w którym można myśleć o zaśnięciu, to zaraz pojawia się myśl automatyczna lękowa "Nowotwory - Umrzesz na Raka". Ona znowu nakręca lęk i jest po Spaniu. Domniemam że nerwica zaatakowała mi sen dlatego że jest dla mnie ważny gdyż trenuję kolarstwo i przygotowuję się do zawodów. Proszę o porady jak podchodzić do tego Snu. Mam taką strategię że będę się kładł do łóżka nie zasypiać, ale przeleżeć całą noc i zaakceptować te noce bezsenne.