Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Badać czy nie badać
- AniaJa
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 78
- Rejestracja: 4 października 2018, o 09:40
Hmm...nie wiem co robić, serio, mam nadzieję, że coś mądrego mi poradzicie. Przez ostatnie trzy miesiące miałam trochę badań, kilka sama zrobiłam przy okazji, żeby nie schizować...każde kolejne badanie przyprawia mnie o zawał serca, ale jednocześnie pojawiają się różne lęki, a to zawał, a to brzuch i tak w kółko. Sama nie jestem pewna czy na tym etapie lepiej zrobić EKG i USG jamy brzusznej, czy może poczekać aż się trochę ustabilizuję i lepiej będę sobie radziła ze stresem? Boję się oczywiście, że coś wyjdzie...ale jeśli zdarzy się takie szczęście, że te wyniki będą ok to i tak stres związany z badaniem będzie tak silny i tak silne powiązanie tego stresu z tematem zdrowia, że zaraz znajdę coś następnego. Mam takie wrażenie, że blokując natrętne myśli o zdrowiu po kilku dniach osiągam stan względnego spokoju i namiastki logicznego myślenia. Każde badanie natomiast wtrąca mnie do stresowej czarnej dziury...i sama nie wiem. Jakie jest Wasze doświadczenie?
- Celine Marie
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1983
- Rejestracja: 21 października 2017, o 14:22
Zdrowi ludzie też się badają profilaktycznie,więc możesz zrobić jakieś tam podstawowe badanka,krew,mocz,zbadaj to co najbardziej nie daje Ci spokoju,np.boli żołądek to zrób jakieś jego usg np. ale nie wpadnij w obsesję badań.Powiedz sobie basta jak najdzie Cię chęć na ciągle nowe i nowe ,nie zbadamy każdego milimetra ciała 

"Już nie pamiętam prawie
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic
Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic
Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
- Ciasteczko
- Administrator
- Posty: 2682
- Rejestracja: 28 listopada 2012, o 01:01
Jeśli te badania były zlecone przez lekarza jako weryfikacja czy to nerwica, no to warto je robić, ale jeśli sama wpadłaś w ciąg obsesyjnego badania się, to zaniechaj, bo niedługo po jednym dniu zaczniesz podwazać wynik, że może się już zmienił. Pora chyba odbudować zaufanie do ciała.
Odburzanie, to proces - wstajesz, upadasz, wstajesz, upadasz... ale upierasz się, że idziesz do przodu.
Każdy ma tę moc. Nie odkładaj życia na później. Nigdy.
Każdy ma tę moc. Nie odkładaj życia na później. Nigdy.

- AniaJa
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 78
- Rejestracja: 4 października 2018, o 09:40
Akurat te, które chce zrobić nie były zlecone przez lekarzy (ale wszystkie, które miałam w ost trzech miesiącach tak), ale mam 30+ lat i wszędzie piszą, że USG jamy brzusznej i EKG powinno się profilaktycznie zrobić. U lekarza ogólnego nie byłam więc w sumie nie wiem czy by coś zalecił. Brzuch boli mnie rzadko, serce czasem tak i raz dziennie mam arytmię (raz się zatrzyma albo potknie). Zastanowię się za kilka dni chyba
Teraz moje myślenie jest mocno zaburzone, aż budzę się z dyskomfortem w głowie i napięciem. Mam wrażenie, że mogłoby mi to zaszkodzić bardzo, ale nie chcę niczego olać czy zaniedbać i jestem w kropce.

- AniaJa
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 78
- Rejestracja: 4 października 2018, o 09:40
Prawda

-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 505
- Rejestracja: 6 listopada 2016, o 17:34
Smutne to wszystko...Ciągłe myślenie o badaniach, chorobach...Mam to samo. Tyle, że ja oprócz morfologii profilaktycznej i u ginekologa nie badam się. Teraz masz 30+, później będzie 40+, i tak w kółko. Wieczne myślenie i kontrola nad zdrowiem, ale ile tak można? Też mam mega problem, od rana myśli i tak cały dzień. Jestem strasznie zmęczona. Jakby tak każdy analizował swój stan to przychodnie i laboratoria nie wytrzymałyby przeciążenia. Nic byśmy nie robili, tylko latali na kolejne badania, do kolejnych lekarzy, specjalistów. A wiek? Ja mam 30 lat. I idąc tym tokiem myślenia będzie jeszcze gorzej. Bo człowiek się starzeje, "psuje" itp. Trzeba to przerwać i zacząć żyć!AniaJa pisze: ↑19 października 2018, o 09:30Akurat te, które chce zrobić nie były zlecone przez lekarzy (ale wszystkie, które miałam w ost trzech miesiącach tak), ale mam 30+ lat i wszędzie piszą, że USG jamy brzusznej i EKG powinno się profilaktycznie zrobić. U lekarza ogólnego nie byłam więc w sumie nie wiem czy by coś zalecił. Brzuch boli mnie rzadko, serce czasem tak i raz dziennie mam arytmię (raz się zatrzyma albo potknie). Zastanowię się za kilka dni chybaTeraz moje myślenie jest mocno zaburzone, aż budzę się z dyskomfortem w głowie i napięciem. Mam wrażenie, że mogłoby mi to zaszkodzić bardzo, ale nie chcę niczego olać czy zaniedbać i jestem w kropce.