Miesinia, ojej szerszenie są straszne i ćmy feeee bleee nienawidzę, a w ubiegłym roku szerszenie zrobiły gniazdo u nas na dachu.
Kasia, a czytałaś coś -słuchałaś może, na temat nerwicy, lęku, objawów, mechanizmów? Jeżeli nie, to może spróbuj, to naprawdę pomaga. Oczywiście świadomość + praktyka.
nie żyję w ciemnocie i wiem, że każdy objaw somatyczny to nerwy,więc nie przejmuję się.
nerwicowe "ale" to też taka norma
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Ataki duszności i wrażenie czegoś w gardle
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 289
- Rejestracja: 13 marca 2015, o 19:36
Niestety nie czytałam nic na ten temat... Ale chyba zacznę. Postanowiłam też zacząć ćwiczyć, pomimo że się strasznie bałam, jakoś swój strach przełamałam. Psycholog powiedziała, że dobrym lekiem w leczenie nerwicy są właśnie ćwiczenia fizyczne.
- Miesinia
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 649
- Rejestracja: 1 października 2013, o 13:57
Aaaa,to sorki,ja myślałam,tzn zalozylam, ze jesteś juz obyta,stąd mój jakże oczywisty post myślałam ze trzeba tylko koleżankę naprowadzic na dobre tory. Poczytaj,posłuchaj, polecam, naprawdę rozjasmi ci to dużo w głowie
To jest wszystko bujda!
- Maadziak
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 280
- Rejestracja: 23 lutego 2015, o 11:49
no widzisz!kasiaaaaka pisze:Niestety nie czytałam nic na ten temat... Ale chyba zacznę. Postanowiłam też zacząć ćwiczyć, pomimo że się strasznie bałam, jakoś swój strach przełamałam. Psycholog powiedziała, że dobrym lekiem w leczenie nerwicy są właśnie ćwiczenia fizyczne.
ćwiczenia fizyczne na bank, zwłaszcza w przypadku duszności - jak przełamałaś taki lęk, to tym bardziej możesz się zmotywować. To ci się udało, więc resztę też z czasem ogarniesz.
i powodzenia, w zdobywaniu wiedzy i odburzaniu
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 289
- Rejestracja: 13 marca 2015, o 19:36
Dziekuje za slowa wsparcia ale i tak ciagle cos czuje w tym gardle. Najgorsze uczucie. Czasami jak probuje sie uspokoic sama siebie to zadaje sobie pytanie ,,pojechalabys na pogotowie i co powiedziala? Ze sciska Cie w gardle? Boli Cie klatka i masz zawal?" To mnie w jakims stopniu uspokaja i pozniej sobie mysle ze te wszystkie moje mysli jakiej ja to choroby nie mam sa niedorzeczne.