Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Atak paniki,lęki
- marianna
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 2070
- Rejestracja: 23 kwietnia 2014, o 23:47
No czasami jak sie jakaś cho***a przyczepi to trzyma i 2 miechy albo i 3.
A potem puszcza, zalezy jak szybko przestaniesz ją uznawać za coś groźnego i dodasz do 100 innych objawów
jakie masz.
A w sumie to ja nawet nie wiem czy my teraz rozmawiamy o brzuchu czy o psychiatryku;)
A potem puszcza, zalezy jak szybko przestaniesz ją uznawać za coś groźnego i dodasz do 100 innych objawów
jakie masz.
A w sumie to ja nawet nie wiem czy my teraz rozmawiamy o brzuchu czy o psychiatryku;)
*** JEŚLI KTOŚ MI ODPOWIADA TO "CYTUJCIE" BO JA POTEM GUBIĘ WĄTKI ***
http://www.zaburzeni.pl/25-etapow-trwania-nerwicy-wg-kamienia-t4347.html
http://www.zaburzeni.pl/spis-tresci-autorami-t4728.html
STRACH PRZED UTRATĄ KONTROLI ITD:
http://www.zaburzeni.pl/strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
VIDEO:
https://www.youtube.com/watch?v=8KrCjT6b1VI&feature=youtu.be
SPIS MYSLI NATRETNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/zbior-naszych-natretnych-mysli-i-obrazow-myslowych-t4038.html
SPIS OBJAWOW SOMETYCZNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/nerwica-objawy-mala-encyklopedia-naszych-objawow-wpisz-sie-t3492.html
http://www.zaburzeni.pl/25-etapow-trwania-nerwicy-wg-kamienia-t4347.html
http://www.zaburzeni.pl/spis-tresci-autorami-t4728.html
STRACH PRZED UTRATĄ KONTROLI ITD:
http://www.zaburzeni.pl/strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
VIDEO:
https://www.youtube.com/watch?v=8KrCjT6b1VI&feature=youtu.be
SPIS MYSLI NATRETNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/zbior-naszych-natretnych-mysli-i-obrazow-myslowych-t4038.html
SPIS OBJAWOW SOMETYCZNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/nerwica-objawy-mala-encyklopedia-naszych-objawow-wpisz-sie-t3492.html
- kadaweryna
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 206
- Rejestracja: 6 października 2015, o 13:41
Prew sądząc po tym co ogólnie piszesz na forum jesteś bardzo przywiązana do lęku i objawów do tego stopnia że nawet jak Ci jest obiektywnie lepiej to Ty potrafisz zrobić z tego powód do lęku. Rozumiem Cię vo też tak miałam. Moja rada: wyrozumiałość dla sievie. Mnie pomogło jak mi chłopak powtarzał "bądź dobra dla siebie" w rożnych sytuacjach kiedy nieświadomie siebie tak gnębiłam jak Ty, uświadamiał mi to że jestem takim wrogiem sama dla siebie i ppwtarzal żebym była właśnie wyrozumiała a nie tyranem aż mi się to wgrało w głowę. Sama sbie też mozesz to wgrać do głowy tylko pytanie czy chcesz. Bo póki co to się boisz "puścić" tej kontroli albo raczej iluzji kontroli nad lękiem którą jest kontrolowanie swoich najdrobniejszych stanów. Sama ta sytuacja to pokazuje: czytałaś samopomoc, chcialaś sobie ulżyć, a tylko się nakreciłaś przez kontrolowanie czy aby na pewno nie wariujesz lub chorujesz z nerwów. Mnie na ten stan pomogło też czytanie książki Szaffera, ona jest krótka prosta i nie ma w niej nic niepokojącego, no i przede wszystkim zajmowanie myśli pięknymi rzeczami tak żeby mozg sobie odpoczął od lęku.
Ale i tak mnie pomogło najbardziej zrozumienie istoty mechanizmu lękowego, jesteś pewna że odrobiłaś lekcje z wykładów chłopaków?
Rozumienie sprawia ze przestajesz się tego bać coraz bardziej i bardziej. Ćwiczenie nad panowaniem nad lękiem uważam że jest trudne i nie na ten moment. Radzę zająć się czymś co Cię odpręży i NIE JEST ZWIĄZANE Z NERWICĄ W ŻADEN SPOSÓB. Mózg w napięciu jakie mu fundujesz jest mózgiem gadzim, tylko z instynktem uciekaj albo walcz. Jak go odprężysz możesz iść o krok dalej.
-- 10 listopada 2015, o 03:19 --
A Marianny sposób super <3 pisanie pomaga! Tylko że też wszystko wymaga dystansu, nie trzymaj się sztywn żadnych reguł bo chyba sama czujesz że za bardzo się usztywniasz w kwestii recept "co robić żeby mi pomogło". Mnie pomagało ubieranie tego w formę literacką albo graficzną, potem robienie z siebie jaj. Ale po kolei
daj sobie trochę LUZU! Bądź dobra dla siebie! Jesteś bezpieczna, wszyscy na forum powtarzamy to w kółko, puść to co tak kurczowo trzymasz, daj temu przepłynąć!
Ale i tak mnie pomogło najbardziej zrozumienie istoty mechanizmu lękowego, jesteś pewna że odrobiłaś lekcje z wykładów chłopaków?

-- 10 listopada 2015, o 03:19 --
A Marianny sposób super <3 pisanie pomaga! Tylko że też wszystko wymaga dystansu, nie trzymaj się sztywn żadnych reguł bo chyba sama czujesz że za bardzo się usztywniasz w kwestii recept "co robić żeby mi pomogło". Mnie pomagało ubieranie tego w formę literacką albo graficzną, potem robienie z siebie jaj. Ale po kolei

- marianna
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 2070
- Rejestracja: 23 kwietnia 2014, o 23:47
U Prew to jest chyba ten sam problem co miałam, czasami miewam ja czyli brak akceptacji do nerwicy ogólnie.
Bo jeśli myslimy w taki sposob że "ojej tak dobrze mi szło i znowu kicha" to nakręcamy sobie presję że musi być dobrze i coraz lepiej.
A tu własnie lepiej pomaga przywolenie na lęk i akceptacja go.
Mamy nerwicę, może tak być że będziemy mieli lęki i czy gorszy dzień.
Czyli lepiej zamiast tej pierwszej postawy przyjąć taką że "aha, mam dziś lęki, no trudno, widocznie taki dzień świński"
Bo jeśli myslimy w taki sposob że "ojej tak dobrze mi szło i znowu kicha" to nakręcamy sobie presję że musi być dobrze i coraz lepiej.
A tu własnie lepiej pomaga przywolenie na lęk i akceptacja go.
Mamy nerwicę, może tak być że będziemy mieli lęki i czy gorszy dzień.
Czyli lepiej zamiast tej pierwszej postawy przyjąć taką że "aha, mam dziś lęki, no trudno, widocznie taki dzień świński"

*** JEŚLI KTOŚ MI ODPOWIADA TO "CYTUJCIE" BO JA POTEM GUBIĘ WĄTKI ***
http://www.zaburzeni.pl/25-etapow-trwania-nerwicy-wg-kamienia-t4347.html
http://www.zaburzeni.pl/spis-tresci-autorami-t4728.html
STRACH PRZED UTRATĄ KONTROLI ITD:
http://www.zaburzeni.pl/strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
VIDEO:
https://www.youtube.com/watch?v=8KrCjT6b1VI&feature=youtu.be
SPIS MYSLI NATRETNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/zbior-naszych-natretnych-mysli-i-obrazow-myslowych-t4038.html
SPIS OBJAWOW SOMETYCZNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/nerwica-objawy-mala-encyklopedia-naszych-objawow-wpisz-sie-t3492.html
http://www.zaburzeni.pl/25-etapow-trwania-nerwicy-wg-kamienia-t4347.html
http://www.zaburzeni.pl/spis-tresci-autorami-t4728.html
STRACH PRZED UTRATĄ KONTROLI ITD:
http://www.zaburzeni.pl/strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
VIDEO:
https://www.youtube.com/watch?v=8KrCjT6b1VI&feature=youtu.be
SPIS MYSLI NATRETNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/zbior-naszych-natretnych-mysli-i-obrazow-myslowych-t4038.html
SPIS OBJAWOW SOMETYCZNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/nerwica-objawy-mala-encyklopedia-naszych-objawow-wpisz-sie-t3492.html
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 238
- Rejestracja: 9 września 2015, o 08:53
Ucze sie tego Kochani:) .. Narazie malutkie kroczki .. Dotychczas na sile probowalam byc szczesliwa, na sile probowalam cieszyc sie na maxa po 3 miesiacach widze, ze to nie zdalo egzaminu.. Teraz bardziej skupiam sie na spokoju wewnetrznym i ,,co ma byc to bedzie nie bede sie uszczesliwiac na sile bo a) strasznie sie mecze przy tym b)jest to sztuczne.. Caly czas czytam wasze wskazowki, probuje tego i tego.. Mam mega problemy z akceptacja ale UCZE sie:)! Mimo marudzenia naRzekania stękania.. Nie poddaje sie tylko malusimi kroczkami do przodu
-- 10 listopada 2015, o 19:58 --
I mala rada Marianki na gorszy dzien? Jem czekolade:P umilam te gorsze chwile:D
-- 10 listopada 2015, o 19:58 --
I mala rada Marianki na gorszy dzien? Jem czekolade:P umilam te gorsze chwile:D
- mary63
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 71
- Rejestracja: 19 czerwca 2015, o 13:49
Prew więcej zaufania do samej siebie. Więcej miłości do samej siebie. Więcej przyjemności dla samej siebie. Trochę więcej zdrowego egoizmu. Trzeba zacząć żyć dla siebie. Żebyś kiedys. jak bedziesz już stara, mogła spojrzeć w odbici w lustrze i powiedzieć tak przeżyłam życie tak jak chciałam. Żebyś nie musiała sama siebie przepraszać, że właściwie to nie żyłaś bo się bałaś. Ja tego nie chcę dlatego walczę i staram sie życ normalne i robić to na co mam ochotę pomimo takich dni jaki miałam dzisiaj. Pozbierałam się i dalej do życia wracam bo drugiej szansy nie dostanę.
[b]... jeśli nie potrafisz znieść mnie kiedy jestem najgorsza, to cholernie pewne, że nie zasługujesz na mnie, kiedy jestem najlepsza. MM[/b]
- marianna
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 2070
- Rejestracja: 23 kwietnia 2014, o 23:47
Prew pisze:-
I mala rada Marianki na gorszy dzien? Jem czekolade:P umilam te gorsze chwile:D

Dupa rośnie, cycków nie dopinam w kurtce ale radość jest!

*** JEŚLI KTOŚ MI ODPOWIADA TO "CYTUJCIE" BO JA POTEM GUBIĘ WĄTKI ***
http://www.zaburzeni.pl/25-etapow-trwania-nerwicy-wg-kamienia-t4347.html
http://www.zaburzeni.pl/spis-tresci-autorami-t4728.html
STRACH PRZED UTRATĄ KONTROLI ITD:
http://www.zaburzeni.pl/strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
VIDEO:
https://www.youtube.com/watch?v=8KrCjT6b1VI&feature=youtu.be
SPIS MYSLI NATRETNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/zbior-naszych-natretnych-mysli-i-obrazow-myslowych-t4038.html
SPIS OBJAWOW SOMETYCZNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/nerwica-objawy-mala-encyklopedia-naszych-objawow-wpisz-sie-t3492.html
http://www.zaburzeni.pl/25-etapow-trwania-nerwicy-wg-kamienia-t4347.html
http://www.zaburzeni.pl/spis-tresci-autorami-t4728.html
STRACH PRZED UTRATĄ KONTROLI ITD:
http://www.zaburzeni.pl/strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
VIDEO:
https://www.youtube.com/watch?v=8KrCjT6b1VI&feature=youtu.be
SPIS MYSLI NATRETNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/zbior-naszych-natretnych-mysli-i-obrazow-myslowych-t4038.html
SPIS OBJAWOW SOMETYCZNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/nerwica-objawy-mala-encyklopedia-naszych-objawow-wpisz-sie-t3492.html
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 238
- Rejestracja: 9 września 2015, o 08:53
Ucze sie.. Caly czas:) byc dla siebie przyjacielem...moze z czasem cos z tego wyjdzie:)mary63 pisze:Prew więcej zaufania do samej siebie. Więcej miłości do samej siebie. Więcej przyjemności dla samej siebie. Trochę więcej zdrowego egoizmu. Trzeba zacząć żyć dla siebie. Żebyś kiedys. jak bedziesz już stara, mogła spojrzeć w odbici w lustrze i powiedzieć tak przeżyłam życie tak jak chciałam. Żebyś nie musiała sama siebie przepraszać, że właściwie to nie żyłaś bo się bałaś. Ja tego nie chcę dlatego walczę i staram sie życ normalne i robić to na co mam ochotę pomimo takich dni jaki miałam dzisiaj. Pozbierałam się i dalej do życia wracam bo drugiej szansy nie dostanę.
- weird_thoughts
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 300
- Rejestracja: 12 września 2017, o 17:57
Wiem, że odkopuję stary temat, ale muszę zapytać o jedną rzecz, która mnie męczy.marianna pisze: ↑9 listopada 2015, o 17:46Każda myśl lękowa z czasem sie sama dezaktualizuje .
Wiec nie musisz nic z nia robić.
Nie musisz rozkminiać, szarpać się, wyzywać tej mysli, przekonywac umysłu.
Zreszta już samo przekonuywanie umysłu to walka z taką myślą a nie akceptacja.
Nie ma takiej siły żeby sie non stop latami bac jednego tematu, nawet najgorszy horror obejrzany 100 raz robi sie nudny.
Umysł sie przyzwyczaja i przestaje reagować lękowo.
Od ponad roku trzyma mnie jeden natręt-psychoza i obawa przed utratą kontroli na przykład, że zacznę krzyczeć, wygadywać bzdury.
Miałam w planach napisać pewien post z moim sposobami i różnymi przemyśleniami, bo widzę poprawę. Jednak nie wiem jak to możliwe, żeby jeden lęk tak długo się utrzymywał... Mimo ryzykowania, mimo tego że są dni kiedy jest bardzo dobrze, a nawet jak źle to i tak mija sam atak, ale z tyłu głowy jest ciągle tylko i wyłącznie ta psychoza.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 444
- Rejestracja: 21 czerwca 2018, o 10:01
Też jestem tego ciekawa. Tez mam strach przed chorobami psychicznymi. Jak przestaje bać sie o siebie to boje się że syn dostanie schizofreni (jego ojciec ma), a jak dziwnie się zachowuję to boję się, że to ta dziecięca już się zaczyna. Od marca ten lęk trwa, pisaliscie że często lęki się zmieniają a ja mam cały czas ten sam.weird_thoughts pisze: ↑26 października 2018, o 18:48Wiem, że odkopuję stary temat, ale muszę zapytać o jedną rzecz, która mnie męczy.marianna pisze: ↑9 listopada 2015, o 17:46Każda myśl lękowa z czasem sie sama dezaktualizuje .
Wiec nie musisz nic z nia robić.
Nie musisz rozkminiać, szarpać się, wyzywać tej mysli, przekonywac umysłu.
Zreszta już samo przekonuywanie umysłu to walka z taką myślą a nie akceptacja.
Nie ma takiej siły żeby sie non stop latami bac jednego tematu, nawet najgorszy horror obejrzany 100 raz robi sie nudny.
Umysł sie przyzwyczaja i przestaje reagować lękowo.
Od ponad roku trzyma mnie jeden natręt-psychoza i obawa przed utratą kontroli na przykład, że zacznę krzyczeć, wygadywać bzdury.
Miałam w planach napisać pewien post z moim sposobami i różnymi przemyśleniami, bo widzę poprawę. Jednak nie wiem jak to możliwe, żeby jeden lęk tak długo się utrzymywał... Mimo ryzykowania, mimo tego że są dni kiedy jest bardzo dobrze, a nawet jak źle to i tak mija sam atak, ale z tyłu głowy jest ciągle tylko i wyłącznie ta psychoza.
- weird_thoughts
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 300
- Rejestracja: 12 września 2017, o 17:57
Ja bardziej uczepiłam się stanów psychotycznych, że w pewnym momencie mi odbije. Przyjęłam to, że ryzykowanie niesie za sobą zmaganie się z obawami. Już przestałam łączyć ataki z tym, że przez ten stan zaraz zwariuję - to był mój ostatni problem.Zalękniona25 pisze: ↑26 października 2018, o 19:18Też jestem tego ciekawa. Tez mam strach przed chorobami psychicznymi. Jak przestaje bać sie o siebie to boje się że syn dostanie schizofreni (jego ojciec ma), a jak dziwnie się zachowuję to boję się, że to ta dziecięca już się zaczyna. Od marca ten lęk trwa, pisaliscie że często lęki się zmieniają a ja mam cały czas ten sam.
Jednak obojętnie kiedy nerwica się obudzi - czy znikąd czy zwyczajnie przez PMS - w głowie wraca jeden i ten sam natręt. Myślałam, że po czasie mój mózg się tym znudzi, ale zapowiada się daleka droga...
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 444
- Rejestracja: 21 czerwca 2018, o 10:01
Mój mózg też się nie nudzi właśnie chorobami psychicznymi, ja nawet boje się mieć dołek bo Od razu myślę że to depresja. Niby wiem że nie jestem chora psychicznie ale gdzieś to z tyłu glowy zostaje jak jakaś obsesja na tym punkcie.weird_thoughts pisze: ↑26 października 2018, o 19:56Ja bardziej uczepiłam się stanów psychotycznych, że w pewnym momencie mi odbije. Przyjęłam to, że ryzykowanie niesie za sobą zmaganie się z obawami. Już przestałam łączyć ataki z tym, że przez ten stan zaraz zwariuję - to był mój ostatni problem.Zalękniona25 pisze: ↑26 października 2018, o 19:18Też jestem tego ciekawa. Tez mam strach przed chorobami psychicznymi. Jak przestaje bać sie o siebie to boje się że syn dostanie schizofreni (jego ojciec ma), a jak dziwnie się zachowuję to boję się, że to ta dziecięca już się zaczyna. Od marca ten lęk trwa, pisaliscie że często lęki się zmieniają a ja mam cały czas ten sam.
Jednak obojętnie kiedy nerwica się obudzi - czy znikąd czy zwyczajnie przez PMS - w głowie wraca jeden i ten sam natręt. Myślałam, że po czasie mój mózg się tym znudzi, ale zapowiada się daleka droga...
- marianna
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 2070
- Rejestracja: 23 kwietnia 2014, o 23:47
Teraz jak przeczytalam Twój pierwszy post w tym wątku to pomyślałam że po prostu
brakuje Ci dystansu co do samego ataku paniki.
Czyli warto chyba dobrze go zrozumieć i zacznijmy od tego że ataki paniki nie grożą ani zejsciem
ani zwariowaniem:)
To tylko emocje + napiecie które musi jakoś się rozładować
Jeden ma kłócie w sercu drugi atak paniki.
Ale zawsze chodzi o to samo - skumulowane napięcie
brakuje Ci dystansu co do samego ataku paniki.
Czyli warto chyba dobrze go zrozumieć i zacznijmy od tego że ataki paniki nie grożą ani zejsciem
ani zwariowaniem:)
To tylko emocje + napiecie które musi jakoś się rozładować
Jeden ma kłócie w sercu drugi atak paniki.
Ale zawsze chodzi o to samo - skumulowane napięcie
*** JEŚLI KTOŚ MI ODPOWIADA TO "CYTUJCIE" BO JA POTEM GUBIĘ WĄTKI ***
http://www.zaburzeni.pl/25-etapow-trwania-nerwicy-wg-kamienia-t4347.html
http://www.zaburzeni.pl/spis-tresci-autorami-t4728.html
STRACH PRZED UTRATĄ KONTROLI ITD:
http://www.zaburzeni.pl/strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
VIDEO:
https://www.youtube.com/watch?v=8KrCjT6b1VI&feature=youtu.be
SPIS MYSLI NATRETNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/zbior-naszych-natretnych-mysli-i-obrazow-myslowych-t4038.html
SPIS OBJAWOW SOMETYCZNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/nerwica-objawy-mala-encyklopedia-naszych-objawow-wpisz-sie-t3492.html
http://www.zaburzeni.pl/25-etapow-trwania-nerwicy-wg-kamienia-t4347.html
http://www.zaburzeni.pl/spis-tresci-autorami-t4728.html
STRACH PRZED UTRATĄ KONTROLI ITD:
http://www.zaburzeni.pl/strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
VIDEO:
https://www.youtube.com/watch?v=8KrCjT6b1VI&feature=youtu.be
SPIS MYSLI NATRETNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/zbior-naszych-natretnych-mysli-i-obrazow-myslowych-t4038.html
SPIS OBJAWOW SOMETYCZNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/nerwica-objawy-mala-encyklopedia-naszych-objawow-wpisz-sie-t3492.html
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 444
- Rejestracja: 21 czerwca 2018, o 10:01
Jak się do tego zdystansować, mam wrażenie, że dostaję już jakiejś deprechy a może bardziej boję się jej dostać,boję się samobójstwa, wczoraj znowu atak paniki choć było już tak fajnie, wywołała ją myśl "że jestem uzależniona od witamin" bo trochę się suplementuje magnezem i innymi witaminkami i to wywołało atak paniki. A podczas ataku panki bałam się, że wyskoczę z balkonu (zawsze się bałam że zwariuje, jest postęp!). Ale dzisiaj w radiu informacja, że chłopak dźgnął no,żem rodziców bo ma schizofrenie. No i trochę się rozbiłam, nie trak strasznie jak zawsze ale lekko tak.marianna pisze: ↑5 listopada 2018, o 08:47Teraz jak przeczytalam Twój pierwszy post w tym wątku to pomyślałam że po prostu
brakuje Ci dystansu co do samego ataku paniki.
Czyli warto chyba dobrze go zrozumieć i zacznijmy od tego że ataki paniki nie grożą ani zejsciem
ani zwariowaniem:)
To tylko emocje + napiecie które musi jakoś się rozładować
Jeden ma kłócie w sercu drugi atak paniki.
Ale zawsze chodzi o to samo - skumulowane napięcie
Trochę mam wrażenie, że jestem za głupia żeby skumać o co chodzi z tą nerwicą. Marianna ile czasu trwała Twoja nerwica?
- marianna
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 2070
- Rejestracja: 23 kwietnia 2014, o 23:47
Masz typowy lęk przez utrata kontroli, zwariowaniem, chorobami psych
Skąd on się wziął?
Czemu wczesniej pewnie nawet do głowy by Ci nie przyszło coś takiego?
Ano wlasnie taki jest schemat ataków paniki:
Jest napięcie, jakies stresy, konflikty wew, lęk przed przyszloscia wynikajacy z jakichs przekonań,
-> jak to się skumuluje i napiecie trwa -> wreszcie może dojśc do ataku paniki.
Czyli organizm chce to napiecie jakos wreszcie rozładować
Po tym zostaje:
- lęk przez ponownym atakiem
- lęk przed utrata kontroli
Nowość! coś czego wczesniej nie bralismy pod uwagę
więc dobrze nad lekowo przetrzepie:)
Nie ma to nic wspólnego z wariowaniem i utrata kontroli
Więcej, osoby z nerwicą nie wariują, nie zapadają na shize bo mają zupełnie inny model ukladu nerwowego.
Ich problemem jest nadkontrola a nie jej utrata
A ponieważ jestes w stanie lekowym teraz
to teraz wszystko umysł moze interpetować lękowo, ponieważ nic Ci nie grozi a jest stan lekowy
umysł szuka jakiegos racjonalnego wytłumaczenia
- to może skok z balkonu
- wiadomosc z radio - lęk
Umysł wszystko próbuje zaadoptować jako wytłumaczenie tego że sie boi.
Stad takie myśli i lęki.
Predzej wystapisz w mam talent nago niż stracisz kontrole
I to po prostu trzeba dobrze zrozumieć, poczytac jak inni to przezywają
może przyda ci sie terapia?
Trzeba zrozumieć i przeczekać aż się znudzi.
Skąd on się wziął?
Czemu wczesniej pewnie nawet do głowy by Ci nie przyszło coś takiego?

Ano wlasnie taki jest schemat ataków paniki:
Jest napięcie, jakies stresy, konflikty wew, lęk przed przyszloscia wynikajacy z jakichs przekonań,
-> jak to się skumuluje i napiecie trwa -> wreszcie może dojśc do ataku paniki.
Czyli organizm chce to napiecie jakos wreszcie rozładować
Po tym zostaje:
- lęk przez ponownym atakiem
- lęk przed utrata kontroli
Nowość! coś czego wczesniej nie bralismy pod uwagę
więc dobrze nad lekowo przetrzepie:)
Nie ma to nic wspólnego z wariowaniem i utrata kontroli
Więcej, osoby z nerwicą nie wariują, nie zapadają na shize bo mają zupełnie inny model ukladu nerwowego.
Ich problemem jest nadkontrola a nie jej utrata
A ponieważ jestes w stanie lekowym teraz
to teraz wszystko umysł moze interpetować lękowo, ponieważ nic Ci nie grozi a jest stan lekowy
umysł szuka jakiegos racjonalnego wytłumaczenia
- to może skok z balkonu
- wiadomosc z radio - lęk
Umysł wszystko próbuje zaadoptować jako wytłumaczenie tego że sie boi.
Stad takie myśli i lęki.
Predzej wystapisz w mam talent nago niż stracisz kontrole

I to po prostu trzeba dobrze zrozumieć, poczytac jak inni to przezywają
może przyda ci sie terapia?
Trzeba zrozumieć i przeczekać aż się znudzi.
*** JEŚLI KTOŚ MI ODPOWIADA TO "CYTUJCIE" BO JA POTEM GUBIĘ WĄTKI ***
http://www.zaburzeni.pl/25-etapow-trwania-nerwicy-wg-kamienia-t4347.html
http://www.zaburzeni.pl/spis-tresci-autorami-t4728.html
STRACH PRZED UTRATĄ KONTROLI ITD:
http://www.zaburzeni.pl/strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
VIDEO:
https://www.youtube.com/watch?v=8KrCjT6b1VI&feature=youtu.be
SPIS MYSLI NATRETNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/zbior-naszych-natretnych-mysli-i-obrazow-myslowych-t4038.html
SPIS OBJAWOW SOMETYCZNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/nerwica-objawy-mala-encyklopedia-naszych-objawow-wpisz-sie-t3492.html
http://www.zaburzeni.pl/25-etapow-trwania-nerwicy-wg-kamienia-t4347.html
http://www.zaburzeni.pl/spis-tresci-autorami-t4728.html
STRACH PRZED UTRATĄ KONTROLI ITD:
http://www.zaburzeni.pl/strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
VIDEO:
https://www.youtube.com/watch?v=8KrCjT6b1VI&feature=youtu.be
SPIS MYSLI NATRETNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/zbior-naszych-natretnych-mysli-i-obrazow-myslowych-t4038.html
SPIS OBJAWOW SOMETYCZNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/nerwica-objawy-mala-encyklopedia-naszych-objawow-wpisz-sie-t3492.html
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 444
- Rejestracja: 21 czerwca 2018, o 10:01
Nie znudziło się jeszcze od 8 miesięcy. Jest lepiej ale jeszcze mnie to łapie. Chyba nie rozumiem tych schematów, zastanawiam się jak można to wszystko olać, nie umiem takmarianna pisze: ↑5 listopada 2018, o 10:03Masz typowy lęk przez utrata kontroli, zwariowaniem, chorobami psych
Skąd on się wziął?
Czemu wczesniej pewnie nawet do głowy by Ci nie przyszło coś takiego?
Ano wlasnie taki jest schemat ataków paniki:
Jest napięcie, jakies stresy, konflikty wew, lęk przed przyszloscia wynikajacy z jakichs przekonań,
-> jak to się skumuluje i napiecie trwa -> wreszcie może dojśc do ataku paniki.
Czyli organizm chce to napiecie jakos wreszcie rozładować
Po tym zostaje:
- lęk przez ponownym atakiem
- lęk przed utrata kontroli
Nowość! coś czego wczesniej nie bralismy pod uwagę
więc dobrze nad lekowo przetrzepie:)
Nie ma to nic wspólnego z wariowaniem i utrata kontroli
Więcej, osoby z nerwicą nie wariują, nie zapadają na shize bo mają zupełnie inny model ukladu nerwowego.
Ich problemem jest nadkontrola a nie jej utrata
A ponieważ jestes w stanie lekowym teraz
to teraz wszystko umysł moze interpetować lękowo, ponieważ nic Ci nie grozi a jest stan lekowy
umysł szuka jakiegos racjonalnego wytłumaczenia
- to może skok z balkonu
- wiadomosc z radio - lęk
Umysł wszystko próbuje zaadoptować jako wytłumaczenie tego że sie boi.
Stad takie myśli i lęki.
Predzej wystapisz w mam talent nago niż stracisz kontrole
I to po prostu trzeba dobrze zrozumieć, poczytac jak inni to przezywają
może przyda ci sie terapia?
Trzeba zrozumieć i przeczekać aż się znudzi.