Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Załamka vs Walka ?

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Iwona29
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1899
Rejestracja: 10 maja 2017, o 08:53

21 września 2017, o 20:41

Dziś moje życie dostalo mocno po dupie i cios w serce.
Moja wizyta u ginekologa nie należała do tych przyjemnych.
Udalam sie z wizytą w innym celu a wyszlo co innego.
Po badaniu okazalo się że moje plany co do dziecka się odwleką i to mocno w czasie o ile to nastąpi :buu:
Co sie okazało jeszcze to mam na jajniku 5.5cm torbiel 'niemoge podwójną.
Tydzien temu mialam robione usg w innej placowce luxmed i doktorka stwierdziła ze jest wszystko wporządku i aby zachodzić w ciążę a z nerwicą sobie poradzimy....
Tak idiotka pieprzona mnie wyleczyła ze pogorszyła terapią hormonalną mój stan.I kazala brać pól roku jeszcze.

Teraz jestem w srednim stanie zeby coś robić :(: W kazdwj chwili moze sie cos z nią stać.Ostrzegła mnie ze gdyby cos sie dzialo to automatycznie mam na szpital sie kierować. ....jak mi powiedziała tak myślałam ze zaslabne ze stresu.Płacz trzyma mnie do tej chwili.
Tysiące myśli czy i kiedy cos bedzie zle.....czy ktos mi zdąży pomóc 😢😢
Mąż patrzył na mnie taki blady i wystraszony ze czułam jakby caly swiat nam sie zawalił.

Nie wiem jak odgonić podłe myśli i cały strach jaki mi towarzyszy.....
Musze brac antykoncepcje parę miesięcy i oby to coś dało. Potem ewentualne leczenie i staranie sie o dziecko :buu:

Nawet nie wiecie jak ja się boję ale postanowilam jutro zadzwonić i zapytać czy w tej sytuacji nie lepsza bedzie operacja.

Nie chce żyć z myślą ze przy stosunku czy wysilku mi trzaśnie.....Lęk bedzie napędzać lęk.Nie mam ochoty iść do pracy.Ból w dole mnie dobija.
Ale jesli operacja to panicznie sie boje ze nie obudze się ;oh ta myśl rządzi moim ciałem i napędza inne obawy.
Jak mam to przejść? Jak......
Walcz ! Nie uciekaj bo wygrasz😉
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"🙂
Alpina86
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 221
Rejestracja: 23 maja 2017, o 21:27

21 września 2017, o 21:51

Iwona29 pisze:
21 września 2017, o 20:41
Dziś moje życie dostalo mocno po dupie i cios w serce.
Moja wizyta u ginekologa nie należała do tych przyjemnych.
Udalam sie z wizytą w innym celu a wyszlo co innego.
Po badaniu okazalo się że moje plany co do dziecka się odwleką i to mocno w czasie o ile to nastąpi :buu:
Co sie okazało jeszcze to mam na jajniku 5.5cm torbiel 'niemoge podwójną.
Tydzien temu mialam robione usg w innej placowce luxmed i doktorka stwierdziła ze jest wszystko wporządku i aby zachodzić w ciążę a z nerwicą sobie poradzimy....
Tak idiotka pieprzona mnie wyleczyła ze pogorszyła terapią hormonalną mój stan.I kazala brać pól roku jeszcze.

Teraz jestem w srednim stanie zeby coś robić :(: W kazdwj chwili moze sie cos z nią stać.Ostrzegła mnie ze gdyby cos sie dzialo to automatycznie mam na szpital sie kierować. ....jak mi powiedziała tak myślałam ze zaslabne ze stresu.Płacz trzyma mnie do tej chwili.
Tysiące myśli czy i kiedy cos bedzie zle.....czy ktos mi zdąży pomóc 😢😢
Mąż patrzył na mnie taki blady i wystraszony ze czułam jakby caly swiat nam sie zawalił.

Nie wiem jak odgonić podłe myśli i cały strach jaki mi towarzyszy.....
Musze brac antykoncepcje parę miesięcy i oby to coś dało. Potem ewentualne leczenie i staranie sie o dziecko :buu:

Nawet nie wiecie jak ja się boję ale postanowilam jutro zadzwonić i zapytać czy w tej sytuacji nie lepsza bedzie operacja.

Nie chce żyć z myślą ze przy stosunku czy wysilku mi trzaśnie.....Lęk bedzie napędzać lęk.Nie mam ochoty iść do pracy.Ból w dole mnie dobija.
Ale jesli operacja to panicznie sie boje ze nie obudze się ;oh ta myśl rządzi moim ciałem i napędza inne obawy.
Jak mam to przejść? Jak......
Kochana jak bym mogla ci cos doradzić to idź do innego specjalisty upewnić sie w diagnozie.Popytaj kogoś czy zna dobrego ginekologa, jak trzeba to trudno bedzisz brala hormony. Mi mój gin .tez miał przepisać hormony bo mam torbiel endometrialna ok 3 cm a pozniej mowil ze nie powinno przeszkadzać w zajściu w ciążę.Trzymaj się będzie dobrze 😊
fu*k it
Awatar użytkownika
Iwona29
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1899
Rejestracja: 10 maja 2017, o 08:53

21 września 2017, o 22:07

Tą oolecila mi szwagierka w lublinie.Pracuje ta kobieta w szpitalu tez.
Pokazała mi usg i mnie przerazila.Placz w ulamku sekundy byl
Teraz ze stresu schudne bardziej.....
Ból jak cholera i zglosze sie sama na operacje bo nie chce w tym stresie być a mam ich juz wystarczajaco dużo.

Bylr zebym sie wybudzila bo tego sie panicznie boje

Ja zawalcze! O ilr sttes mnie nir sparalizuje.

Dziękuję ze odpisalas
Walcz ! Nie uciekaj bo wygrasz😉
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"🙂
Awatar użytkownika
Olalala
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1856
Rejestracja: 17 grudnia 2015, o 08:36

22 września 2017, o 15:55

Alpina86 pisze:
21 września 2017, o 21:51
Iwona29 pisze:
21 września 2017, o 20:41
Dziś moje życie dostalo mocno po dupie i cios w serce.
Moja wizyta u ginekologa nie należała do tych przyjemnych.
Udalam sie z wizytą w innym celu a wyszlo co innego.
Po badaniu okazalo się że moje plany co do dziecka się odwleką i to mocno w czasie o ile to nastąpi :buu:
Co sie okazało jeszcze to mam na jajniku 5.5cm torbiel 'niemoge podwójną.
Tydzien temu mialam robione usg w innej placowce luxmed i doktorka stwierdziła ze jest wszystko wporządku i aby zachodzić w ciążę a z nerwicą sobie poradzimy....
Tak idiotka pieprzona mnie wyleczyła ze pogorszyła terapią hormonalną mój stan.I kazala brać pól roku jeszcze.

Teraz jestem w srednim stanie zeby coś robić :(: W kazdwj chwili moze sie cos z nią stać.Ostrzegła mnie ze gdyby cos sie dzialo to automatycznie mam na szpital sie kierować. ....jak mi powiedziała tak myślałam ze zaslabne ze stresu.Płacz trzyma mnie do tej chwili.
Tysiące myśli czy i kiedy cos bedzie zle.....czy ktos mi zdąży pomóc 😢😢
Mąż patrzył na mnie taki blady i wystraszony ze czułam jakby caly swiat nam sie zawalił.

Nie wiem jak odgonić podłe myśli i cały strach jaki mi towarzyszy.....
Musze brac antykoncepcje parę miesięcy i oby to coś dało. Potem ewentualne leczenie i staranie sie o dziecko :buu:

Nawet nie wiecie jak ja się boję ale postanowilam jutro zadzwonić i zapytać czy w tej sytuacji nie lepsza bedzie operacja.

Nie chce żyć z myślą ze przy stosunku czy wysilku mi trzaśnie.....Lęk bedzie napędzać lęk.Nie mam ochoty iść do pracy.Ból w dole mnie dobija.
Ale jesli operacja to panicznie sie boje ze nie obudze się ;oh ta myśl rządzi moim ciałem i napędza inne obawy.
Jak mam to przejść? Jak......
Kochana jak bym mogla ci cos doradzić to idź do innego specjalisty upewnić sie w diagnozie.Popytaj kogoś czy zna dobrego ginekologa, jak trzeba to trudno bedzisz brala hormony. Mi mój gin .tez miał przepisać hormony bo mam torbiel endometrialna ok 3 cm a pozniej mowil ze nie powinno przeszkadzać w zajściu w ciążę.Trzymaj się będzie dobrze 😊
Alpina, miałaś/masz torbiel endo? Widzę, że to też dość powszechny problem :/

Jakbym Ci miała doradzić to po pierwsze idź do innego lekarza, upewnij się co do diagnozy. Dwa to ja bym poszła na operację w ostateczności. To jest zawsze operacja, a takie torbiele często można rozpędzić hormonami. Jest dużo różnych tez ziołowych mieszanek na takie torbiele I możliwości. Ja bym Ci z całego serca odradzała w pierwszej kolejności iść pod nóż. Tym bardziej, że taka torbiel może się też sama wchłonąć (nie wiem jaką masz).

A narkozy nie masz się co bać. To są jakieś kolejne wizje lękowe, które mają niewiele wspólnego z rzeczywistością.
Awatar użytkownika
Iwona29
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1899
Rejestracja: 10 maja 2017, o 08:53

22 września 2017, o 18:07

Olalala pisze:
22 września 2017, o 15:55
Alpina86 pisze:
21 września 2017, o 21:51
Iwona29 pisze:
21 września 2017, o 20:41
Dziś moje życie dostalo mocno po dupie i cios w serce.
Moja wizyta u ginekologa nie należała do tych przyjemnych.
Udalam sie z wizytą w innym celu a wyszlo co innego.
Po badaniu okazalo się że moje plany co do dziecka się odwleką i to mocno w czasie o ile to nastąpi :buu:
Co sie okazało jeszcze to mam na jajniku 5.5cm torbiel 'niemoge podwójną.
Tydzien temu mialam robione usg w innej placowce luxmed i doktorka stwierdziła ze jest wszystko wporządku i aby zachodzić w ciążę a z nerwicą sobie poradzimy....
Tak idiotka pieprzona mnie wyleczyła ze pogorszyła terapią hormonalną mój stan.I kazala brać pól roku jeszcze.

Teraz jestem w srednim stanie zeby coś robić :(: W kazdwj chwili moze sie cos z nią stać.Ostrzegła mnie ze gdyby cos sie dzialo to automatycznie mam na szpital sie kierować. ....jak mi powiedziała tak myślałam ze zaslabne ze stresu.Płacz trzyma mnie do tej chwili.
Tysiące myśli czy i kiedy cos bedzie zle.....czy ktos mi zdąży pomóc 😢😢
Mąż patrzył na mnie taki blady i wystraszony ze czułam jakby caly swiat nam sie zawalił.

Nie wiem jak odgonić podłe myśli i cały strach jaki mi towarzyszy.....
Musze brac antykoncepcje parę miesięcy i oby to coś dało. Potem ewentualne leczenie i staranie sie o dziecko :buu:

Nawet nie wiecie jak ja się boję ale postanowilam jutro zadzwonić i zapytać czy w tej sytuacji nie lepsza bedzie operacja.

Nie chce żyć z myślą ze przy stosunku czy wysilku mi trzaśnie.....Lęk bedzie napędzać lęk.Nie mam ochoty iść do pracy.Ból w dole mnie dobija.
Ale jesli operacja to panicznie sie boje ze nie obudze się ;oh ta myśl rządzi moim ciałem i napędza inne obawy.
Jak mam to przejść? Jak......
Kochana jak bym mogla ci cos doradzić to idź do innego specjalisty upewnić sie w diagnozie.Popytaj kogoś czy zna dobrego ginekologa, jak trzeba to trudno bedzisz brala hormony. Mi mój gin .tez miał przepisać hormony bo mam torbiel endometrialna ok 3 cm a pozniej mowil ze nie powinno przeszkadzać w zajściu w ciążę.Trzymaj się będzie dobrze 😊
Alpina, miałaś/masz torbiel endo? Widzę, że to też dość powszechny problem :/

Jakbym Ci miała doradzić to po pierwsze idź do innego lekarza, upewnij się co do diagnozy. Dwa to ja bym poszła na operację w ostateczności. To jest zawsze operacja, a takie torbiele często można rozpędzić hormonami. Jest dużo różnych tez ziołowych mieszanek na takie torbiele I możliwości. Ja bym Ci z całego serca odradzała w pierwszej kolejności iść pod nóż. Tym bardziej, że taka torbiel może się też sama wchłonąć (nie wiem jaką masz).

A narkozy nie masz się co bać. To są jakieś kolejne wizje lękowe, które mają niewiele wspólnego z rzeczywistością.
Teraz jadevjeszcze raz do gin.bo ta pierwsza mowi ze to nie musi byc torbiel tylko dwa obok siebie pęcherze i znikną z miesiączką.Poza tym dziś odebralam wyniki na krzepliwosc krwi i twierdzi przez tel ze nie mogę brac antykoncepcji w takim wypadku 'niemoge
Wiec jade osobiście na 3cia konsultacje i ewentualnie na szpital zeby oni dobadali bo ja oszaleje przez somatyke.Telepki w gardle na nowo,biegunki i żołądek daje w palnik.Tak żyć to ja nie chce bo dla mnie to jak wyrok wczoraj zabrzmialo z jej powagą.Aby oczy otworzylam i juz ze 100 tetno i myśl kiedy się rozleje.
Walcz ! Nie uciekaj bo wygrasz😉
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"🙂
ODPOWIEDZ