Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

ALKOHOL Derealizacja Depersonalizacja i antydepresanty

Forum dotyczące derealizacji i depersonalizacji.
Dzielimy się tutaj naszymi historiami, objawami, wątpliwościami oraz wszystkim co nas dręczy mając derealizację.
Dopisz się do istniejącego tematu lub po prostu jeśli chcesz stwórz nowy własny wątek.
Awatar użytkownika
oroczimaru
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 80
Rejestracja: 23 marca 2012, o 12:00

28 kwietnia 2012, o 19:58

Jak myślicie, alkohol może mieć wpływ na dd? Biorę antydepresanty jakieś dwa miechy, nie piłem z 3,5 miesiąca. Nawet piwa. Wczoraj wypiłem trochę wina, można powiedzieć, że się lekko wstawiłem. Przymuliło mnie trochę (liczyłem się z tym, że tak będzie). No, a dzisiaj jakoś gorzej się czuje, mam wrażenie, że nawet dd lekko wróciło. Ogólnie wcześniej piłem dużo i często. Psychiatrał mnie przestrzegał przed jakimkolwiek piciem, ale chciałem to 'przetestować'. Jak myślicie? Ja stawiam, że pewnie gorsze samopoczucie po chlaniu podkręca stan lęku, ale jak się nie przegina, to chyba nie będzie źle? Kto miał w ogóle doświadczenia spożywania alko z antydepresantami?
Wszyscy są psychiczni, tylko nie wszyscy mają diagnozę.
oskarone4
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 313
Rejestracja: 25 stycznia 2012, o 15:07

28 kwietnia 2012, o 20:07

Oroczimaru ja mam DD , a picie alkoholu nie jest takie jak kiedyś , bombe mam jak bym gieta wypalił , nie wiem czemu tak sie dzieje :p I często sie zastanawiam jak pije , czy to jeszcze DD czy juz alkohol działa :p
Łukasz85
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 179
Rejestracja: 25 marca 2012, o 11:09

28 kwietnia 2012, o 21:48

Alkohol plus depresanty może się skończyć zgonem i niejeden człowiek wybrał się już na tamten świat uważając tą przestrogę za mało realną. Zresztą jeśli ktoś ma d/d a jednocześnie ochotę pić alkohol to albo ściemnia że ma jakiś problem psychiczny albo naprawdę ma "uszkodzony mózg"...

-- 28 kwietnia 2012, o 22:02 --
Tutaj link dla tcyh którzy nie wierzą że jest to niebeczpieczne:http://portal.abczdrowie.pl/antydepresanty-a-alkohol
I mały cytacik z tego artykułu:
Nadużywanie często i dużej ilości trunków wysokoprocentowych może powodować silne działania niekorzystne dla organizmu człowieka. Nasilone jest wtedy działanie toksyczne alkoholu, a także zwiększone są skutki niepożądane środków antydepresyjnych. Pojawiają się m.in. stany lękowe, zaburzenia snu, zachowania agresywne, omamy, zaburzenia świadomości. Może dojść również do niebezpiecznego dla życia spadku ciśnienia krwi.
Leila
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 72
Rejestracja: 26 marca 2012, o 08:02

28 kwietnia 2012, o 23:27

Lukasz, okey, wystraszylam sie i nie tkne alkoholu. Dzieki za te informacje.
oskarone4
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 313
Rejestracja: 25 stycznia 2012, o 15:07

29 kwietnia 2012, o 00:36

Łukasz nie chodzi o picie alkoholu ze ma sie ochote , tylko wole isc kobieta luźna w udach i sie napic z kumplami , niż siedzieć w domu , to chyba ty masz uszkodzony mózg jeżeli wolisz drugą opcje
Awatar użytkownika
oroczimaru
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 80
Rejestracja: 23 marca 2012, o 12:00

29 kwietnia 2012, o 09:11

Jedno piwo, czy lampka wina. Nie mówię o chronicznym chlaniu. Oskar, dalej masz DD? Myślałem, że już lepiej.
U mnie jest tak, że coraz częściej o tym nie pamiętam i wydaje mi się, że wszystko dobrze.
Wszyscy są psychiczni, tylko nie wszyscy mają diagnozę.
Łukasz85
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 179
Rejestracja: 25 marca 2012, o 11:09

29 kwietnia 2012, o 09:39

oskarone4 pisze:Łukasz nie chodzi o picie alkoholu ze ma sie ochote , tylko wole isc cenzura!! i sie napic z kumplami , niż siedzieć w domu , to chyba ty masz uszkodzony mózg jeżeli wolisz drugą opcje
Druga opcja to idę się spotkać z kumplami i z kimokolwiek innym i pije soczek bo nie mogę pić alkoholu. Jeśli masz kumpli którzy by cię wysmiali za to że nie chcesz pić alkoholu to masz od razu jeden ze swoich problemów który doprowadził do takiego stanu w jakim jesteś. Jeśli ktoś zapalił trawkę w wieku nastu lat to zwykle było to pod presją otoczenia. Jeśli chcesz mieć w ogóle normalne życie jeśli masz zaburzenia psychiczne to musisz się nauczyć odmawiać i nie poddawać presji otoczenia i być pewnym że to co dla ciebie jest najlepsze ma priorytet a jeśli ktoś ma problem z tym że nie możesz pić alkoholu i wyśmiewa cię to może nie warto w ogóle mieć takiego kumpla/i. Sam napisałeś że nie masz ochoty na alkohol tylko wolisz iść i się napić z kumplami więc chyba postrzegasz to jako presję otoczenia bo wynika z tego że nie chcesz pić ale musisz.
Awatar użytkownika
ddd
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 2034
Rejestracja: 9 lutego 2012, o 20:54

29 kwietnia 2012, o 10:43

to znaczy ogolnie wiadomo ze alkohol i procenty moga nasilac objawy i leki. mysle ze piwko i alko daja ogolnie poczucie lekkiego dd po wiekszym wypiciu. dlatego to wlasnie jest w tym piciu piwka niebezpieczne bo jak mamy niewielkie dd to piwko jakby daje nam uczucie ze to sie zwieksza. bo przy silnej dd, u mnie teraz jest ona nadal silna to po alko nie czuje roznicy w dd ale lek sie zwieksza i objawy nerwicy. mysle ze na jeszcze troche alko mozna sobie darowac. ja biore leki i mysle ze to tez jest powod zeby na razie nie pic. jedno piwko rzecz jasna krzywdy nie zrobi ale juz dwa czy trzy moze dac na drugi dzien o wiele gorsze samopoczucie a my zaczniemy sie nakrecac i myslec o tym a to jak wiadomo zle dziala na nas w obecnym stanie :)
(muzyka - my słowianie)

Zaburzeni wiemy jak nerwica na nas działa, wiemy jak DD nam w bani rozpi***ala. To jest taa nerwica i lęk, to jest teen depersony wkręt!

Autor Zordon ;p
Łukasz85
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 179
Rejestracja: 25 marca 2012, o 11:09

29 kwietnia 2012, o 11:35

Problem jest taki:Na ile jesteś asertywny by poprzestać na jednym piwku i nie dać się namówić na następne? Jeśli ktoś poprzestanie na jednym piwku i źle się poczuje to pewnie przestanie w ogóle pić na dłuższy czas. Połączenie alkoholu i antydepresantów jest przede wszystkim niebezpieczne i jeśli psychiatra przepisuje wam leki i mówi że nie możecie pić alkoholu to mówi to jak najbardziej serio. To nie tak jak wam mówi mama czy ksiądz że lepiej w ogóle nie ruszać alkoholu tylko ryzyko jest realne. Na liście najbardziej szkodliwych używek wg Śwaitowej Organizacji Zdrowia alkohol jest na 5.miejscu a marihuana na 11.miejscu. To taka przestroga dla tych którzy spanikowali po jednorazowym zapaleniu trawki a uważają że 1 czy 2 piwka nie zaszkodzą. A na dodatek w przypadku alkoholu i leków dochodzi dodatkowa groźba łączenia tych dwóch rzeczy. Tak naprawdę już "lepiej" zapalić trawkę biorąc leki antydepresyjne niż pić alkohol.
oskarone4
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 313
Rejestracja: 25 stycznia 2012, o 15:07

29 kwietnia 2012, o 21:24

ja nigdy nie miałem żadnej presji otoczenia , mówie Nie i w dupie mam co o mnie myślą .Oroczimaru , już sam nie wiem czy mam czy nie mam - dalej mam powalone myśli + ciągle myślę. Bo kiedys nie myslelismy o wszystkim prawda? tylko poprostu bylismy . A tak to ciągle się jakaś rozkmina trafi , dalej objawy mam różne , ale czasem jak o tym zapomne to jest ok , dopuki sobie nie prypomne = chciałbym cofnąć się w czasie i nie oglądnąc tego filmiku który to u mnie zapoczątkował ;/
Łukasz85
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 179
Rejestracja: 25 marca 2012, o 11:09

29 kwietnia 2012, o 21:48

oskarone4 pisze:ja nigdy nie miałem żadnej presji otoczenia , mówie Nie i w dupie mam co o mnie myślą .Oroczimaru , już sam nie wiem czy mam czy nie mam - dalej mam powalone myśli + ciągle myślę. Bo kiedys nie myslelismy o wszystkim prawda? tylko poprostu bylismy . A tak to ciągle się jakaś rozkmina trafi , dalej objawy mam różne , ale czasem jak o tym zapomne to jest ok , dopuki sobie nie prypomne = chciałbym cofnąć się w czasie i nie oglądnąc tego filmiku który to u mnie zapoczątkował ;/
Nie dajesz się presji otoczenia ale nie wyobrażasz sobie wyjścia z kolegami i nie picia alkoholu choć nie możesz go pić. Nie wiem czy ktoś byłby ci w stanie uwierzyć że nie poddajesz się presji otoczenia...
oskarone4
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 313
Rejestracja: 25 stycznia 2012, o 15:07

29 kwietnia 2012, o 23:31

Nie mogę pić alkoholu? dlaczego niby nie?
Łukasz85
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 179
Rejestracja: 25 marca 2012, o 11:09

30 kwietnia 2012, o 00:58

oskarone4 pisze:Nie mogę pić alkoholu? dlaczego niby nie?

Hmmm...Czemu osoba ze stanami lękowymi nie może spożywać alkoholu????Jeśli czytałeś poprzednie posty w tym temacie na temat zagrożeń jakie niesie jednoczesne picie alkoholu i branie antydepresantów to znaczy że ich nie bierzesz bo wtedy twoje pytanie w ostatnim poście nie miałoby sensu. Nie wiem czy w ogóle podjąłeś jakiekolwiek leczenie bo nie śledze twoich postów i jestem na tym forum od niedawna. Ale z tego co wiem to spanikowałeś po trawce a teraz myślisz że jesteś taki mocny i możesz pić alkohol. Pomimo nerwicy mam bardzo dobrą pamięc i wiem że rozmawiałem z kimś o takim nicku jak ty na forum o d/d i pamiętam że w jednym poście panikowałeś że masz schizofrenie a w następnym pytałeś czy możesz pić z kolegami. To trochę tak jakby pacjent który cierpi na lęk wysokokości,w czasie wizyty u psychiatry bądź psychologa pytał czy nie ma przeciwskazań do tego by mógł skakać ze spadochronem. Czy tylko ja widzę jakąś nieścisłość w tym co piszesz?
Awatar użytkownika
kasiak
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 132
Rejestracja: 9 kwietnia 2012, o 10:34

30 kwietnia 2012, o 09:32

ja piłam piwo w trakcie dd i nic mi się nie działo, ale nie upijałam się nim. upić to bym się bała. ;)
oskarone4
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 313
Rejestracja: 25 stycznia 2012, o 15:07

30 kwietnia 2012, o 10:41

Łukasz85 to nie nieścisłość , poprostu jesteś ********. Nie biore żadnych leków i mogę pić - l.m.a.o
Ostatnio zmieniony 1 maja 2012, o 18:17 przez Adam, łącznie zmieniany 3 razy.
Powód: Nie ubliżajmy sobie nawzajem, nawet jeśli dajemy się ponieść emocją to opanujmy się zanim wyslemy wiadomość na forum. Nikomu nie jest przyjemnie kiedy jest obrażany.
ODPOWIEDZ