Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Akceptacja jest jak autopilot - Odburzeniowa środa #2

Materiały użytkowników, którzy stworzyli ciekawy materiał ale nie w takiej ilości aby stworzyć im osobny dział.
Regulamin forum
Uwaga! Attention! Achtung! 注意广告!
Ten dział poświęcony jest materiałom forumowym, służą one "do odczytu" czyli nabywania informacji i ewentualnie komentarza. Nie opisuj tu swojej historii, objawów i nie zadawaj pytań o zaburzenia.
Jeśli masz taką potrzebę przejdź na stronę główną forum - Kliknij - do sekcji FORUM DYSKUSYJNE, tam masz dostępnych wiele działów do rozmów, pytań itp.
ODPOWIEDZ
znawca84
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 49
Rejestracja: 17 października 2022, o 14:02

7 sierpnia 2024, o 09:30

✅ 🛑 Akceptacja jest jak autopilot (musisz tylko nauczyć się go włączać) - Odburzeniowa środa #2
💬 “Musisz po prostu zaakceptować swoje objawy i wtedy wszystko minie”
Podczas swojej odburzeniowej drogi bardzo długo nie mogłem zrozumieć czym jest akceptacja, o której tak bardzo wszyscy powtarzają. W dodatku nie dość, że powtarzają to jeszcze dodają, że to totalny fundament do wyjścia z zaburzenia. Czytałem o tym w książkach, w historiach ludzi odburzonych na forach, również w materiałach zza granicy. Ale kiedy tylko wydawało mi się, że już przecież wszystko akceptuję i przez chwilę było dobrze… no właśnie przez chwilę, bo bardzo szybko objawy wracały później z podwójną siłą...

Ewidentnie robiłem coś nie tak i nie wiedziałem dlaczego nie potrafię tego pojąć czym jest akceptacja. Teraz już wiem, że bardzo brakowało mi wtedy porównania, które nakieruje mnie na właściwe tory. Dzisiaj z perspektywy odburzonej osoby mogę powiedzieć, że dla mnie AKCEPTACJA JEST JAK AUTOPILOT. Pozwól, że posłużę się pewnym przykładem.

Obrazek

Wyobraź sobie, że Twój organizm jest maszyną, w której funkcja autopilota jest domyślnie włączona zaraz po tym kiedy tylko przychodzimy na świat. Pamiętasz poszczególne lata swojego dzieciństwa czy jednak trochę się zlewają? Wiesz co dostałeś/aś pod chodzinkę 8 lat temu? A teraz coś z teraźniejszości - czy jesteś w stanie wymienić wszystkie czynności, które zrobiłaś/eś wczoraj? Przykłady związane z pamięcią są najłatwiejsze do zobrazowania, ale tak na prawdę to nie o samą pamięć tutaj chodzi. Najważniejsze jest to żeby uświadomić sobie, że nie musimy nad wszystkim mieć kontroli. Właściwie to nawet nie możemy jej mieć i jest to całkowicie naturalne dla nas jako ludzi.

Przed zaburzeniem wszyscy to robiliśmy i po prostu lecieliśmy na autopilocie naszych organizmów. Nie przejmowaliśmy się poszczególnymi rzeczami, a nasz autopilot prowadził nas przez różne obszary i sytuacje w naszym życiu - zarówno te łatwe jak i trudniejsze. W pewnym sensie było to dla nas na tyle naturalne, że ufaliśmy sobie podświadomie, że nasz organizm sam najlepiej wie “jak się prowadzić”.

Kiedy wpadliśmy w zaburzenie z mechanizmem lękowym pierwszy raz wyłączyliśmy autopilota. Właściwie każde uaktywnienie mechanizmu lękowego można porównać do jego dezaktywacji i przejścia na ręczne sterowanie. Z jednej strony można tak funkcjonować, ale jeśli robimy to po omacku to lądowanie tej maszyny zawsze będzie twarde.

Im więcej razy przyłapiesz się na tym, że Twój autopilot jest automatycznie włączony, a Ty całkowicie podświadomie i naturalnie pozwalasz mu działać tym szybciej wyjdziesz z zaburzenia.


🍀 Odburzeniowa środa to cykl krótkich wpisów, w których dziele się z Wami swoimi przemyśleniami, które pomogły mi złapać odpowiednią perspektywę podczas mojej drogi odburzania.

Dajcie znać, czy chcielibyście więcej takich wpisów :friend:
Michal123
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 40
Rejestracja: 21 października 2023, o 16:43

8 sierpnia 2024, o 01:36

Super tekst. Pisz więcej 🙂
ryjok321
Nowy Użytkownik
Posty: 1
Rejestracja: 22 sierpnia 2024, o 17:13

22 sierpnia 2024, o 17:18

Tej dzięki
ODPOWIEDZ