Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Błagam ratujcie.

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
Awatar użytkownika
Mich95
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 310
Rejestracja: 25 lutego 2015, o 22:35

21 sierpnia 2017, o 14:11

A co do suplementów to byłem w mieście ale przez natłok spraw nie dałem rady ich kupić po prostu
Miałem mnóstwo na głowie spraw i wyszło jak wyszło ale w czwartek dosyć czasu będę mieć
Poza tym wiem że w domu mam jakiś magnez ale lipnej jakości a cóż potas jest w pomidorach
Zatem jedząc pomidory i pijąc sok pomidorowy domowej roboty to będzie to samo chyba.
To nie życie zmienia nas to my wprowadzamy zmianę,
nikt nie da lepszych kart, mamy jedno rozdanie.
Paluch - To Nie Życie Zmienia Nas

strona na wattpad: https://www.wattpad.com/user/Michhhh95
profil na Youtube:
https://m.youtube.com/channel/UCpaHbqQXZUb0GDRCDtXNhFQ
Konto na Soundcloud:
https://soundcloud.com/user-248304313?utm_source=clipboard&utm_medium=text&utm_campaign=social_sharing
Awatar użytkownika
Mich95
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 310
Rejestracja: 25 lutego 2015, o 22:35

24 sierpnia 2017, o 17:40

Cóż suplementy oraz ziół nie kupiłem po prostu mało czasu miałem ale za to mnóstwo załatwiłem
Bo spotkania z psychologiem załatwione i od 14 września będę miał je prócz tego załatwiłem całkiem
Nowe leki bo byłem u psychiatry także a ten lek to promazin i fakt samymi lekami nic nie zdziałam
Ale za nie długo jak tylko się ogarnę i będę nie czuł się aż tak zmęczony to wezmę się za Divovici
Bo póki co to niestety czuje się codziennie zmęczony i nie wiem na razie jak ja z tego wyjdę ale
Muszę bo chcę wyjść z tego bo mam dosyć chce normalnie żyć a nie umierać codziennie bo
Nie po to żyję by być męczennikiem chce wreszcie żyć jak człowiek a nie jak jakiś menel...
To nie życie zmienia nas to my wprowadzamy zmianę,
nikt nie da lepszych kart, mamy jedno rozdanie.
Paluch - To Nie Życie Zmienia Nas

strona na wattpad: https://www.wattpad.com/user/Michhhh95
profil na Youtube:
https://m.youtube.com/channel/UCpaHbqQXZUb0GDRCDtXNhFQ
Konto na Soundcloud:
https://soundcloud.com/user-248304313?utm_source=clipboard&utm_medium=text&utm_campaign=social_sharing
Mona
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 11
Rejestracja: 17 czerwca 2017, o 20:33

25 sierpnia 2017, o 12:31

Jak długo jesz leki?
Niestety nerwica+depresja to jest dno totalne. Musisz pierwsze uspokoić depresję, bo bez tego nie widzisz światełka w tunelu. Niestety jeśli masz prawdziwe problemy(rodzice) to juz nie jest tak łatwo jak z wyimaginowanymi problemami nerwicowymi. Ale wszystko spokojnie...pomału...
Pierwsze musisz uspokoić depresję myślę, że lekami. Jeśli nie czujesz poprawy tylko dalej dół i dół...to powiedz lekarzowi...może tabletki Ci nie pasują. Jak poczujesz grunt pod nogami, poczujesz że już bardziej racjonalnie myślisz, że juz problemy nie są 10krotnie większe niż normalnie...podejmij walkę z nerwicą. Musisz uspokoić umysł, żebyś mógł zauważyć , że twoje lęki to bujda. Wmawiaj to sobie, że to wyimaginowane (pomimo, że w to nie wierzysz) problemy, nie bój się ich. I otwieraj kompa pomimo to. Nie wierz swojemu umysłowi, on cieszy się, że się boisz...A Ty wyśmiej te myśli i rób to co chcesz pomimo strachu. Po dłuższym czasie umysł zorientuje się, że nie robi to na Tobie wrażenia i odpuści
Awatar użytkownika
Mich95
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 310
Rejestracja: 25 lutego 2015, o 22:35

25 sierpnia 2017, o 17:22

Mona pisze:
25 sierpnia 2017, o 12:31
Jak długo jesz leki?
Niestety nerwica+depresja to jest dno totalne. Musisz pierwsze uspokoić depresję, bo bez tego nie widzisz światełka w tunelu. Niestety jeśli masz prawdziwe problemy(rodzice) to juz nie jest tak łatwo jak z wyimaginowanymi problemami nerwicowymi. Ale wszystko spokojnie...pomału...
Pierwsze musisz uspokoić depresję myślę, że lekami. Jeśli nie czujesz poprawy tylko dalej dół i dół...to powiedz lekarzowi...może tabletki Ci nie pasują. Jak poczujesz grunt pod nogami, poczujesz że już bardziej racjonalnie myślisz, że juz problemy nie są 10krotnie większe niż normalnie...podejmij walkę z nerwicą. Musisz uspokoić umysł, żebyś mógł zauważyć , że twoje lęki to bujda. Wmawiaj to sobie, że to wyimaginowane (pomimo, że w to nie wierzysz) problemy, nie bój się ich. I otwieraj kompa pomimo to. Nie wierz swojemu umysłowi, on cieszy się, że się boisz...A Ty wyśmiej te myśli i rób to co chcesz pomimo strachu. Po dłuższym czasie umysł zorientuje się, że nie robi to na Tobie wrażenia i odpuści
Czwarty rok biorę leki niestety mam poważne problemy tzn. ciągłe konflikty z ojcem i cóż ja cieszę się jak go
W domu nie ma bo dość mam jego on jak nie ze mną to z matką lub sąsiadami się kłóci a mi potrzebny jest
Spokój bo dość mam ciągłych nerwów do tego jak wspomniałem boję się włączyć kompa a ostatnio nawet
Boję się o tableta bo dzięki niemu mam kontakt z ludźmi z neta i ja powoli mam dość wszystkiego niestety.
To nie życie zmienia nas to my wprowadzamy zmianę,
nikt nie da lepszych kart, mamy jedno rozdanie.
Paluch - To Nie Życie Zmienia Nas

strona na wattpad: https://www.wattpad.com/user/Michhhh95
profil na Youtube:
https://m.youtube.com/channel/UCpaHbqQXZUb0GDRCDtXNhFQ
Konto na Soundcloud:
https://soundcloud.com/user-248304313?utm_source=clipboard&utm_medium=text&utm_campaign=social_sharing
Awatar użytkownika
Mich95
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 310
Rejestracja: 25 lutego 2015, o 22:35

27 sierpnia 2017, o 15:17

Niestety promazin nie pomaga dalej czuję lęki jedynie co to się one trochę osłabiły a tak to dalej lęki czuję
Ja już na prawdę nie wiem co robić powoli myślę że to nie nerwica a coś silniejszego bo to nie możliwe
Jest by non stop tak się bać...
To nie życie zmienia nas to my wprowadzamy zmianę,
nikt nie da lepszych kart, mamy jedno rozdanie.
Paluch - To Nie Życie Zmienia Nas

strona na wattpad: https://www.wattpad.com/user/Michhhh95
profil na Youtube:
https://m.youtube.com/channel/UCpaHbqQXZUb0GDRCDtXNhFQ
Konto na Soundcloud:
https://soundcloud.com/user-248304313?utm_source=clipboard&utm_medium=text&utm_campaign=social_sharing
Awatar użytkownika
mata119
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 81
Rejestracja: 19 kwietnia 2017, o 11:52

27 sierpnia 2017, o 15:58

Mich95 pisze:
27 sierpnia 2017, o 15:17
Niestety promazin nie pomaga dalej czuję lęki jedynie co to się one trochę osłabiły a tak to dalej lęki czuję
Ja już na prawdę nie wiem co robić powoli myślę że to nie nerwica a coś silniejszego bo to nie możliwe
Jest by non stop tak się bać...
Mozna w nerwicy bac sie 24 h na dobę...
I to nadal bedzie nerwica nic nowego...
Prosze postaraj sie zaakceptowac lęk...
I zobacz ze strach ma tylko wielkie oczy...
Boisz sie i nakrecasz ze moze to nie nerwica. ..
Jesli miales badania byles u psychiatry to uwierz,ze to NERWICA.....
Zajmij sie czyms pomimo leku i daj mu byc...
Nie zagłebiaj sie w ten lek...nie analizuj....
Tylko skup sie na czyms i zobacz jak lęk obrazony brakiem Twojej uwagi odejdzie....
Nie odrazu ale odejdzie....
Miałam tak tysiace razy....

Głowa do gory...
Nie jestes sam👍
"Odwaga jest najpiękniejszym rodzajem szaleństwa"
<boks>
Zawsze może byc gorzej... Ale może też byc lepiej... :))
Nerwica to jedna wielka ściema,przestajesz jej wierzyc=stajesz się wolny/a ^^
Awatar użytkownika
Adas94
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 48
Rejestracja: 12 marca 2017, o 17:07

27 sierpnia 2017, o 16:11

To są te tzw straszaki :D Które nasyła stan emocjonalny w jakim jesteś, że może to jednak nie narwica tylko coś innego. Pogłebiasz w ten sposób nerwice. Musisz wiedzieć, że takie myśli przychodzą ze stanu zagrożenia. Przesłuchaj materiałów Victora ;)
Awatar użytkownika
mata119
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 81
Rejestracja: 19 kwietnia 2017, o 11:52

27 sierpnia 2017, o 16:21

Adas94 pisze:
27 sierpnia 2017, o 16:11
To są te tzw straszaki :D Które nasyła stan emocjonalny w jakim jesteś, że może to jednak nie narwica tylko coś innego. Pogłebiasz w ten sposób nerwice. Musisz wiedzieć, że takie myśli przychodzą ze stanu zagrożenia. Przesłuchaj materiałów Victora ;)
Dokładnie tak jest.....
To straszace mysli ktore uwielbiaja jak im poswiecamy swoja uwage i czas...

Ja wlasnie zamiast sie na nich skupiac wyszlam z psem na spacer....
I jest fajnie pomimo lekow i objawow skupiam sie na spacerze i moim zadowolonym psie😁
"Odwaga jest najpiękniejszym rodzajem szaleństwa"
<boks>
Zawsze może byc gorzej... Ale może też byc lepiej... :))
Nerwica to jedna wielka ściema,przestajesz jej wierzyc=stajesz się wolny/a ^^
Awatar użytkownika
Mich95
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 310
Rejestracja: 25 lutego 2015, o 22:35

27 sierpnia 2017, o 16:37

Niestety czy to nerwica to nie jest to potwierdzone bo jak wypisałem się z dziennego to na wypisie pisało
Że mam organiczne zaburzenia osobowości z odczynem urojeniowym i tylko ja myślę że mam nerwicę
Bo ta diagnoza na wypisie wydaje mi się przesadzona ale teraz wątpliwości mam niestety.
To nie życie zmienia nas to my wprowadzamy zmianę,
nikt nie da lepszych kart, mamy jedno rozdanie.
Paluch - To Nie Życie Zmienia Nas

strona na wattpad: https://www.wattpad.com/user/Michhhh95
profil na Youtube:
https://m.youtube.com/channel/UCpaHbqQXZUb0GDRCDtXNhFQ
Konto na Soundcloud:
https://soundcloud.com/user-248304313?utm_source=clipboard&utm_medium=text&utm_campaign=social_sharing
Awatar użytkownika
nigra88
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 240
Rejestracja: 17 lutego 2015, o 12:34

30 sierpnia 2017, o 20:14

Nie przejmuj sie tak tą diagnozą- ja miałam też rożne a w końcu stwierdziłam, że wybieram ze wszystkich diagnoz nerwicę i w sumie wszystko przeszło :D sporo lekarzy nie zna wszystkich objawów nerwicy, np. Dd. Czasem jak sie idzie do takiego to człowiek patrzy i myśli czy to z nim jest cos nie tak czy z tym lekarzem :roll: myśle, ze znalazłoby sie tu kilka osób z przedziwnymi diagnozami bo nerwica daje różne objawy i zależy do czego "przyczepi sie" dany lekarz.
Co do tych Twoich obaw i "niemożności twórczej"... Sama jestem artystą i wiem cos o tym. Przez długi czas mi sie wydawało, że juz nigdy nic nie namaluje bo nerwica odebrała mi dar czy cos w tym stylu. W końcu zwyczajnje nie analizując za wiele (choć miałam w środku ogromny lęk, ze to pewnie ostatni obraz w moim życiu i wszystko przepadło) usiadłam i sie okazało, że wszystko jest z moimi rekami ok i obraz wyszedł jak ta lala.
Smaż te bity bez zbytecznego namysłu i nie przejmuj sie jakimś pierońskim wirusem! ;col
"Zastanów się, przed czym chroni cię twój strach, a zgodzisz się ze mną. I zobaczysz swoje szaleństwo."
Awatar użytkownika
mata119
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 81
Rejestracja: 19 kwietnia 2017, o 11:52

30 sierpnia 2017, o 20:51

Mich95 pisze:
20 sierpnia 2017, o 10:25
Po prostu jakiś rad.
Rada jest jedna pusc ten lęk...
Niech płynie....odczuwasz go i ok...
Ale działaj pomimo niego...
Odpal kompa i i zobacz,ze to czego sie boisz...to tylko Twoja obawa...
Nic wiecej...
To jedyna rada...
Konfrontacja z lękiem...
Naprawde. . .

Pozdrawiam Cie....
"Odwaga jest najpiękniejszym rodzajem szaleństwa"
<boks>
Zawsze może byc gorzej... Ale może też byc lepiej... :))
Nerwica to jedna wielka ściema,przestajesz jej wierzyc=stajesz się wolny/a ^^
Awatar użytkownika
mata119
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 81
Rejestracja: 19 kwietnia 2017, o 11:52

30 sierpnia 2017, o 21:00

Mich95 pisze:
21 sierpnia 2017, o 14:07
I po prostu zawsze zabierałem się za DivoVici i cóż wychodziło jak wychodziło po prostu mam problem by
Skupić się na tym to nie wina DivoViców ale tego że jestem zamotany i zbytnio nie wiem co z tym zrobić
Ale tym razem jak tylko będę mniej zmęczony (bo ostatnio w ciągu 2 dni to mało śpię) to biorę się za nie.
Najwyzszy czas....
Tam znajdziesz odpowiedzi i wskazowki....
Nawet jak czujesz lęk...
Postaraj sie skupiac na nagraniu...
Słuchsj,wyciągaj wnioski
Uwierz......ze to tylko obawy i mysli worowadzaja ten lęk....

Ja piszac to teraz....
Leze i tez odczuwam niepokoj....
Skurcza mi łydki az mnie bolą...
Ale mam to gdzies....
Czuje niepokoj i pozwalam sobie na to...
Nie poswiecajac mu uwagi...
Mam dzis zawroty glowy...kiedys jak je miałam balam sie wstac.....nawet....
Dzis leze i ogladam film...pisze do Ciebie...
A poł godziny temu wrociłsm ze spaceru z psem....

To jest własnie to....
Działanie...POMIMO LĘKU,OBAW I OBJAWOW.....
objawy mam nadal i co?
I nic robie swoje...przyszły to i pójdą....
Nie nakręcac sie to PODSTAWA....
"Odwaga jest najpiękniejszym rodzajem szaleństwa"
<boks>
Zawsze może byc gorzej... Ale może też byc lepiej... :))
Nerwica to jedna wielka ściema,przestajesz jej wierzyc=stajesz się wolny/a ^^
Awatar użytkownika
Mich95
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 310
Rejestracja: 25 lutego 2015, o 22:35

31 sierpnia 2017, o 00:22

Macie rację ale ja potrzebuję czasu jeszcze i cóż nie wiem ile ale potrzebuje jeszcze trochę czasu by się ogarnąć...
A co do mojego zaburzenia to u mnie to wynika z innego powodu niż u was ja jestem chory od momentu narodzin
Czemu? Bo matka spadła ze schodów jak była w ciąży i ja niestety mam te organiczne zaburzenia osobowości
Bo mam mikrouszkodzenia w CUN nie jestem tylko pewien co do odczynu bo urojeniowy to przesada jest....
To nie życie zmienia nas to my wprowadzamy zmianę,
nikt nie da lepszych kart, mamy jedno rozdanie.
Paluch - To Nie Życie Zmienia Nas

strona na wattpad: https://www.wattpad.com/user/Michhhh95
profil na Youtube:
https://m.youtube.com/channel/UCpaHbqQXZUb0GDRCDtXNhFQ
Konto na Soundcloud:
https://soundcloud.com/user-248304313?utm_source=clipboard&utm_medium=text&utm_campaign=social_sharing
Awatar użytkownika
katarzynka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 2938
Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04

31 sierpnia 2017, o 00:28

Michu, jesteś dzielny facet, że mimo tego z czym się zmagasz jesteś tu z nami i dajesz radę. Wierzę, że będzie dobrze! :friend:
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.

nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
Awatar użytkownika
Mich95
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 310
Rejestracja: 25 lutego 2015, o 22:35

7 września 2017, o 20:34

Zastanawiam się nad szpitalem bo po prostu jest coraz gorzej i nie wiem co mam robić
A jak nic nie zrobię to nie zapanuje nad sytuacją i źle może się to skończyć bo już tnę się
Sorry jak źle o tym piszę tutaj ale taka jest prawda że się tnę...
To nie życie zmienia nas to my wprowadzamy zmianę,
nikt nie da lepszych kart, mamy jedno rozdanie.
Paluch - To Nie Życie Zmienia Nas

strona na wattpad: https://www.wattpad.com/user/Michhhh95
profil na Youtube:
https://m.youtube.com/channel/UCpaHbqQXZUb0GDRCDtXNhFQ
Konto na Soundcloud:
https://soundcloud.com/user-248304313?utm_source=clipboard&utm_medium=text&utm_campaign=social_sharing
ODPOWIEDZ