Piszac nie wiem kim jestem mialam na mysli to ze odkad biore leki widze prawdziwa rzeczywistosc ktorej wczesniej nie widzialam bo bylam skupiona na swoim wewnetrznym cierpieniu.
Np. Całe 40 letnie zycia nienawidzilam muzyki, drażnila mnie, wyprowadzala z rownowagi.
Teraz słucham codziennie.
Zaczynam odkrywac swoja prawdziwa osobowosc.
Jest 6 typow Adhd. Wedlug testow moj to Adhd limbiczne i płatow skroniowych.
Adhd limbiczne to najtrudniejszy przypadek...
Nawet w scanie mózgu wyglada myląco podobne do depresji jak i w objawach. Dlatego 15 lat lekarze faszerowali mnie antydepresantami, bezskutecznie.
Skroniowe bo oprocz braku koncentracji, ataki agresji, impulsywnosci, buczenie w uszach, czeste de javu itd. Wszystko jest w tej ksiazce.
Szkoda ze tak malo ludzi z tym problemem tu zaglada, nie ma z kim pogadac...
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Add?
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 44
- Rejestracja: 9 grudnia 2015, o 17:35
Może nawet nie wiedzą co mają. Szczerze mówiąc nie mam takiej wiedzy, jakoby to add wiązało się z takimi objawami jak mówisz, zawsze myślałam, że to polega na tym braku skupienia ew obniżonej sprawności intelektualnej. Muszę poczytać te książkę, którą poleciłaś. Z tymi zaburzeniami tożsamości, braku preferencji jakichś ugruntowanych, to też mam super, ale o tym już wspominalam muzyka klasyczna mnie wnerwia, telepie mnie, bo to już wymusza jakąś relaksacje, oderwanie się. Słuchałam ewentualnie troche cięższej, to wtedy jak wyłączalam już, to byłam totalnie odrealniona, spowolniona, jakbym została jedną nogą w świecie tamtej muzyki. Trwało to z 15 min, więc w końcu zrezygnowałam w pewnym wieku i słucham muzyki ostatecznie gdy jestem sama i wiem ze nie muszę np nigdzie już wychodzić. Zajebiscie nie. W ogóle mnie coś powiedzieć to sobie możesz gadać i gadać, ja i tak co innego zapamiętam. Czytanie ze zrozumieniem... No jak uposledzona. Do tego stany depresyjne, drazliwosc. Jak ty funkcjonujesz w ogole społecznie? Ja b slabo, nie mam za bardzo znajomych, chyba przez te nerwowość, zresztą każdy mnie wpienia w końcu bo nie moge sie dogadać na dłuższą metę. Chętnie się dowiem jak to wygląda u ciebie
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 3
- Rejestracja: 7 października 2019, o 00:40
Witajcie szukam kontaktu z dorosłymi z ADD. Zdiagnozowano u mnie w wieku 44 lat. Dokładnie jak Asia.
Napisałam do Ciebie ale bez odzewu. Długo nie ma Cię na forum. Mieszkam w Niemczech. Przyjmuję od 1,5 mca Medikinet. Jest lepiej i full energii. Czy ktoś rownież medikinet? Oczywiście faszerowali mnie na depresje stany lękowe. Itp bez rezultatu. W pracy porażka. I zawsze byłam wysoko nadwrażliwa. W dzieciństwie raczejspokojne ze mnie dziecię...nie było objawów adhd.
Pozdrawiam
Napisałam do Ciebie ale bez odzewu. Długo nie ma Cię na forum. Mieszkam w Niemczech. Przyjmuję od 1,5 mca Medikinet. Jest lepiej i full energii. Czy ktoś rownież medikinet? Oczywiście faszerowali mnie na depresje stany lękowe. Itp bez rezultatu. W pracy porażka. I zawsze byłam wysoko nadwrażliwa. W dzieciństwie raczejspokojne ze mnie dziecię...nie było objawów adhd.
Pozdrawiam
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 193
- Rejestracja: 25 października 2019, o 17:23
Witaj a co to jest te add bo ojawy widze podobnr do moich?decofobia pisze: ↑21 listopada 2019, o 11:43Witajcie szukam kontaktu z dorosłymi z ADD. Zdiagnozowano u mnie w wieku 44 lat. Dokładnie jak Asia.
Napisałam do Ciebie ale bez odzewu. Długo nie ma Cię na forum. Mieszkam w Niemczech. Przyjmuję od 1,5 mca Medikinet. Jest lepiej i full energii. Czy ktoś rownież medikinet? Oczywiście faszerowali mnie na depresje stany lękowe. Itp bez rezultatu. W pracy porażka. I zawsze byłam wysoko nadwrażliwa. W dzieciństwie 9raczejspokojne ze mnie dziecię...nie było objawów adhd.
Pozdrawiam
Przeżyłem wiele lat i miałem wiele problemów, z których większość nigdy się nie wydarzyła.
Mark Twain ”
Mark Twain ”
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 193
- Rejestracja: 25 października 2019, o 17:23
Czy adhd to samo Co add ? Bo ja mam leki, ale wiem ze mam tez powazme problemy z koncentracja, nic mnie nie interesuje, cierpieniem sie karmie, zapominam ciagle w ktore Steine sie moflic, alboklucz w ktora strone przektecic tak jak w pracy nie wytrzymam dlugo, zmieniam jak rekawiczki, jestem ciezki do lubienia, od zawsze problemy z nauka, koncentracja i pamiecia, czasami ksiazek möge czytac dwa raty jedna strone a i tak nie rozumiem co tam pisze
Przeżyłem wiele lat i miałem wiele problemów, z których większość nigdy się nie wydarzyła.
Mark Twain ”
Mark Twain ”
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 3
- Rejestracja: 7 października 2019, o 00:40
Add to deficyt koncentracji bardziej emocjonalnej. Ale adhd też plus nadaktywność psychoruchowa. Warto poczytać książkę ktorą poleca Asia. Z Adhd można wygrać. Tam o tych problemach Add i adhd jest przystępnie wyjasnione. Przeszukaj internet. Ja mam w tej chwili problem z lekiem Medikinet zbyt mnie podkręca. Ręce opadają bo przez 1sze 3 tygodnie działał wspaniale. Ale straszny stres w tej chwili...wszystko narasta u kumuluje się.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 3
- Rejestracja: 7 października 2019, o 00:40
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 2
- Rejestracja: 1 marca 2023, o 01:01
Dzień dobry.
Czytam i jestem przerazona poziomem zycia w uludzie, jaka daje wam lekomania. normalnie ludzoe zazywajacy amfetamine nazywani sa narkomanami, tutaj amfetamina pod plaszczykiem ladnej medycznej nazwy “ratuje wam
zycie”. no zobaczymy, jak dlugo…
zastanowcie sie, skad u was te zaburzenia. wiekszosc zaburzen - a juz na pewno typu adhd pochodzi z dziecinstwa i nieprzerobionych w tamtym okresie traum. biorac narkotyki tylko wytlumacie wasze prawdziwe problemy. niestety, zycie w dzisiejszej cywilizacji sprzyja rozwojowi zaburzen psychicznych, gdyz nie zyjemy w swojej prawdziwej naturze - tylko takim jakby sztucznie wytworzonym dla nas swiecie. w to dodatkowo sprzyja rozwojowi zaburzen, wiem, ze sie powtarzam, ale to jest bardzo waznez. dlatego: traumatyczne dziecinstwp (alkohol w domu, wielokrotne odrzucenie, bycie przesladowanym, przemoc psychiczna, fizyczna, seksualna+ zycie w codziennym pedzie bez zastanawiania sie nad soba i swoimi potrzebami= adhd, borderline, itp., itd.
leki to latwa droga - ale nie moze byc “na zawsze”, bo to prowadzi do nikad,jak alkoholizm.
Czytam i jestem przerazona poziomem zycia w uludzie, jaka daje wam lekomania. normalnie ludzoe zazywajacy amfetamine nazywani sa narkomanami, tutaj amfetamina pod plaszczykiem ladnej medycznej nazwy “ratuje wam
zycie”. no zobaczymy, jak dlugo…
zastanowcie sie, skad u was te zaburzenia. wiekszosc zaburzen - a juz na pewno typu adhd pochodzi z dziecinstwa i nieprzerobionych w tamtym okresie traum. biorac narkotyki tylko wytlumacie wasze prawdziwe problemy. niestety, zycie w dzisiejszej cywilizacji sprzyja rozwojowi zaburzen psychicznych, gdyz nie zyjemy w swojej prawdziwej naturze - tylko takim jakby sztucznie wytworzonym dla nas swiecie. w to dodatkowo sprzyja rozwojowi zaburzen, wiem, ze sie powtarzam, ale to jest bardzo waznez. dlatego: traumatyczne dziecinstwp (alkohol w domu, wielokrotne odrzucenie, bycie przesladowanym, przemoc psychiczna, fizyczna, seksualna+ zycie w codziennym pedzie bez zastanawiania sie nad soba i swoimi potrzebami= adhd, borderline, itp., itd.
leki to latwa droga - ale nie moze byc “na zawsze”, bo to prowadzi do nikad,jak alkoholizm.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 25
- Rejestracja: 8 grudnia 2019, o 20:14
Bzdura, to ciekawe, że kwestionujesz wieloletnie badania, również nad mózgiem z ADHD, i tworzysz jakieś swoje teorie. ADHD to zaburzenie neuropsychiatryczne, nie psychologiczne, i nie wynika z żadnych "traum". I poczytaj sobie o amfetaminie, jakie dawki biorą odurzający się, a jakie stosuje się w leczeniu. I tak na marginesie, w Polsce nie ma leków z amfetaminą, jeszczeKudzinka pisze: ↑11 września 2023, o 19:41Dzień dobry.
Czytam i jestem przerazona poziomem zycia w uludzie, jaka daje wam lekomania. normalnie ludzoe zazywajacy amfetamine nazywani sa narkomanami, tutaj amfetamina pod plaszczykiem ladnej medycznej nazwy “ratuje wam
zycie”. no zobaczymy, jak dlugo…
zastanowcie sie, skad u was te zaburzenia. wiekszosc zaburzen - a juz na pewno typu adhd pochodzi z dziecinstwa i nieprzerobionych w tamtym okresie traum. biorac narkotyki tylko wytlumacie wasze prawdziwe problemy.