Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Słabszy dzień? Kryzys? Ogólne pytanie? Wyżal się swobodnie.

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
Awatar użytkownika
zadziorka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 302
Rejestracja: 6 maja 2016, o 19:24

1 maja 2017, o 20:39

U mnie powrót...

Uczucie duszenia, gula w gardle..


Powiedzcie mi... bo akurat mi się nasuwa taka myśl, czy czasem objawy przychodzą po długotrwałym stresie? a nie koniecznie podczas samego stresu?

Bo zauważyłam, że w moim przypadku ten w/w objaw pojawia się po uspokojeniu się...
Awatar użytkownika
Kretu
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1180
Rejestracja: 14 października 2016, o 10:07

1 maja 2017, o 20:43

Może pojawiać się i po długotrwałym stresie i bezpośrednio po nim, to w ogóle nie ma znaczenia. Może być sytuacja w której dwa miesiące będziesz miała spokoju, okres ten będzie najlepszym okresem Twojego życia a dostaniesz znowu tego objawu. Kwestią jest więc ryzykowanie, ignorowanie tym samym uczenie samego siebie dobrego podejścia a to spowoduje że te objawy nawet gdy wystąpią to będą pojawiać się z dużo mniejszą częstotliwością aż całkowicie zanikną.
Żyj odgrodzony od przeszłości i przyszłości.
magia83
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 260
Rejestracja: 27 kwietnia 2017, o 15:58

1 maja 2017, o 20:50

:pp co powiecie na temat leków setaloft i escipram?czy się różnią który lepszy i bezpieczniejszy
<okey>
zaburzona.pl
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 174
Rejestracja: 23 czerwca 2016, o 11:12

1 maja 2017, o 21:50

Hej, mam pytanie. Jak radzić sobie z reakcja organizmu na negatywne informacje? Dostaje spięcia ciała tak silnego,ze aż nie można wytrzymać. Trzyma kilka godzin. Później drży ciało i mam napady lęku.
Mój organizm automatycznie reaguje i nie mogę tego powstrzymać. Jest na to sposób?
przygnieciony
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 41
Rejestracja: 22 sierpnia 2016, o 11:19

2 maja 2017, o 04:27

Znowu pp roku przerwy atak paniki :(
Ostatnio zmieniony 5 maja 2017, o 19:07 przez przygnieciony, łącznie zmieniany 1 raz.
magia83
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 260
Rejestracja: 27 kwietnia 2017, o 15:58

2 maja 2017, o 09:40

zaburzona.pl pisze:
1 maja 2017, o 21:50
Hej, mam pytanie. Jak radzić sobie z reakcja organizmu na negatywne informacje? Dostaje spięcia ciała tak silnego,ze aż nie można wytrzymać. Trzyma kilka godzin. Później drży ciało i mam napady lęku.
Mój organizm automatycznie reaguje i nie mogę tego powstrzymać. Jest na to sposób?
Widzę ze masz ten sam problem co ja ,właśnie sprzątam i czuję jak wzrasta mi napięcie i to bez powodu😕ja prRwaNie leki dostaje od tego uczucia
<okey>
magia83
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 260
Rejestracja: 27 kwietnia 2017, o 15:58

2 maja 2017, o 09:42

A jest ktoś kto toczy walkę bez leków i uspokajaczy ?
<okey>
Awatar użytkownika
schanis22
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2199
Rejestracja: 17 września 2015, o 00:28

2 maja 2017, o 09:47

magia83 ja już w sumie po walce :D hmm o ile wychodzenie z nerwicy można nazwać walką . Pożegnałam zaburzenie
tylko dzięki forum i sobie .
W zdrowym ciele zdrowy duch , zdrowa głowa zdrowy brzuch.
Nerwica jest małą ściemniarą francą , wróblicą cwaniarą . Plącze nam nogi i mówi idż ! Wkręceni w zgubną nić .
Świata nie naprawisz - napraw siebie .
Awatar użytkownika
KasiaL
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 29
Rejestracja: 25 listopada 2016, o 22:27

2 maja 2017, o 09:53

magia83 ja nie biorę żadnych leków, oprócz ziołowych na uspokojenie, ale to bardzo rzadko. Miałam spokój 2,3 miesiace i znowu wróciło, ale juz nie tak silne. Czytam książkę oswoić lęk i chodzę na terapię i to bardzo dużo daje :)
Awatar użytkownika
Truskawka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 82
Rejestracja: 28 października 2016, o 08:19

2 maja 2017, o 10:07

A jakie ziolowe brałas?
"Jeśli się smucisz to żyjesz przeszłością. Jeśli się boisz to żyjesz przyszłością. Jeśli jesteś spokojny to żyjesz teraźniejszością" Lao Tzu
magia83
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 260
Rejestracja: 27 kwietnia 2017, o 15:58

2 maja 2017, o 10:40

schanis22 pisze:
2 maja 2017, o 09:47
magia83 ja już w sumie po walce :D hmm o ile wychodzenie z nerwicy można nazwać walką . Pożegnałam zaburzenie
tylko dzięki forum i sobie .
Jak tego dokonalas ?pomożesz mi
<okey>
Halina
Hardcorowy "Ryzykant" Forum
Posty: 1759
Rejestracja: 14 lipca 2016, o 20:09

2 maja 2017, o 10:59

magia83 pisze:
2 maja 2017, o 10:40
schanis22 pisze:
2 maja 2017, o 09:47
magia83 ja już w sumie po walce :D hmm o ile wychodzenie z nerwicy można nazwać walką . Pożegnałam zaburzenie
tylko dzięki forum i sobie .
Jak tego dokonalas ?pomożesz mi
przede wszystkim, jesli moge sobie pozwolic na odpowiedz, Schanis22 stosowala sie do porad z forum i do porad bardziej doswiadczonych uzytkownikow. Ja staralam sie podsunac tobie nagrania, z ktorymi warto sie zapoznac,by isc dalej w tej "walce" nerwicowej, i jest mi niezmiernie przykro, gdyz "widac" po tym, co piszesz, ze nagran tych nie ruszylas.
Czekasz aż poczujesz się lepiej by zacząć żyć, zacznij żyć, by poczuć się lepiej (Ciasteczko)
Halina
Hardcorowy "Ryzykant" Forum
Posty: 1759
Rejestracja: 14 lipca 2016, o 20:09

2 maja 2017, o 11:01

Halina pisze:
2 maja 2017, o 10:59
magia83 pisze:
2 maja 2017, o 10:40
schanis22 pisze:
2 maja 2017, o 09:47
magia83 ja już w sumie po walce :D hmm o ile wychodzenie z nerwicy można nazwać walką . Pożegnałam zaburzenie
tylko dzięki forum i sobie .
Jak tego dokonalas ?pomożesz mi
przede wszystkim, jesli moge sobie pozwolic na odpowiedz, Schanis22 stosowala sie do porad z forum i do porad bardziej doswiadczonych uzytkownikow. Ja staralam sie podsunac tobie nagrania, z ktorymi warto sie zapoznac,by isc dalej w tej "walce" nerwicowej, i jest mi niezmiernie przykro, gdyz "widac" po tym, co piszesz, ze nagran tych nie ruszylas.
Szukasz magicznych rozwiazan, a droga do wyjscia z nerwicy tkwi w materialach z forum: zdobywaj wiedze i praktykuj a powoli pozbedziesz sie, tego, co uprzykrza ci zycie obecnie !
Czekasz aż poczujesz się lepiej by zacząć żyć, zacznij żyć, by poczuć się lepiej (Ciasteczko)
magia83
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 260
Rejestracja: 27 kwietnia 2017, o 15:58

2 maja 2017, o 11:19

Halina pisze:
2 maja 2017, o 10:59
magia83 pisze:
2 maja 2017, o 10:40
schanis22 pisze:
2 maja 2017, o 09:47
magia83 ja już w sumie po walce :D hmm o ile wychodzenie z nerwicy można nazwać walką . Pożegnałam zaburzenie
tylko dzięki forum i sobie .
Jak tego dokonalas ?pomożesz mi
przede wszystkim, jesli moge sobie pozwolic na odpowiedz, Schanis22 stosowala sie do porad z forum i do porad bardziej doswiadczonych uzytkownikow. Ja staralam sie podsunac tobie nagrania, z ktorymi warto sie zapoznac,by isc dalej w tej "walce" nerwicowej, i jest mi niezmiernie przykro, gdyz "widac" po tym, co piszesz, ze nagran tych nie ruszylas.
przesluchalam prawie wszystkie,ale wybacz na poczatku drogi i wyjscia z zaburzenia jest mi poprostu ciezko z tym wszystkim:(
<okey>
zrezygnowana
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 576
Rejestracja: 14 lipca 2015, o 11:46

2 maja 2017, o 11:37

Hey mam do Was pytanie.Czy po wieloletnim braniu clonazepamu lub innego benzo można dostać psychozy? Nie nakrecam się broń Panie Boże,ale całkiem przypadkiem w jakimś artykule przeczytałam,że babka miała psychoze,utratę pamięci, ale chyba wszystko wróciło do normy...
ODPOWIEDZ