Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Słabszy dzień? Kryzys? Ogólne pytanie? Wyżal się swobodnie.

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
Awesome
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 56
Rejestracja: 1 stycznia 2017, o 23:15

30 kwietnia 2017, o 23:05

Po leki sięgam jak mam dość szarpania i mózg mi daje "znaki", że się przegrzewa (zazwyczaj kłopoty z pamięcią krótka i wykonywaniem 2 rzeczy). Mój lek znam na pamięć :wiem, że zacznie działać w 3 tyg po stopniowym zwiększaniu dawki. Lek przypisuje mi lekarz rodzinny,choć dobieralam go metodą prób i błędów u psychiatry.
Ostatnio brałam w okresie jesień zima. Ale leki nie uzdrawiaja nerwicy. Dlatego teraz świadomie nie ch ę ich brać, aż do bólu.
Niemniej myśl, że mogę do nich wrócić zawsze, jest dla mnie jakaś deską ratunku. To pomocne w konfrontacji z lękami-bez leków , bez której nie ma ozdrowienia.
Odprężam swoją świadomość. Wyłączam emocje. Noszę świat jak luźna szatę. Uczę się tańczyć z gracją na dywanie, który stale się pode mną przesuwa.
S. Jeffers
magia83
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 260
Rejestracja: 27 kwietnia 2017, o 15:58

1 maja 2017, o 07:30

A jak jest u was ze spaniem gdy nie bierzecie leków?jakieś objawy?ja czasem dobrze śpię czasem źle,tak jakbym w nocy też się kontrolowania czy nic mi nie jest dzisiaj np. Przez sen czułam jak wali mi serce (chyba że to już schizma na tym punkcie i ta ciągła kontrola czy łapie mnie głowa i kark). Proszę O odpowiedz
<okey>
Awatar użytkownika
Aśkownik
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 26
Rejestracja: 30 marca 2017, o 20:23

1 maja 2017, o 09:04

Optymistka pisze:
29 listopada 2016, o 19:37
Hej :D widzisz, nerwiczka to cwana bestyjka :D po dłuższym stanie normalnego samopoczucia, może pojawić się jakiś objaw i tak na prawdę od nas zależy, jak do tego podejdziemy i czy znamy mechanizmy lękowe. Bardzo dobrze wiesz, jak to działa, wystarczy dziwna myśl, a my od nowa się wkręcamy i sami się zaburzamy. Dlatego tak ważne jest podejście i akceptacja tego, szczególnie, jak piszesz, masz teraz trochę sytuacji stresowych i być może to wywołało u Ciebie jakiś niepokój. Ale nie ma co panikować, im szybciej sobie o tym przypomnisz, tym szybciej minie, wiem to z doświadczenia. Skoro wiesz, że te objawy są niegroźne i na pewno ustępują, odczułaś to na sobie, jak piszesz, że kilka miesięcy nic Ci nie dolegało, to tak będzie i tym razem. Bądź dla siebie wyrozumiała, bo wiesz, że to jedynie iluzja i straszak, który znów minie i tym sie motywuj. Szkoda czasu na rozmyślanie :) A co do różnych objawów stresowych, niepokojów, to przecież doskwierają ona każdemu z nas, szczególnie w cięższych sytuacjach życiowych, tego nikt nie ominie :D Szczególnie osoba, która jest świeżo po nerwicy, jest jeszcze wyczulona, niekiedy wyolbrzymia zwykłe reakcje stresowe i znów zaczyna kombinować , przy czym na nowo się wkręca. Ale to przechodzi :D Także pozwól sobie na gorszy czas, nic na siłę, jednocześnie działaj i olewaj te objawy, a one sobie odejdą :) Polecam posłuchać: segment-6-kryzysy-nawroty-terapie-t6234.html , głowa do góry ! :D
Bardzo, bardzo pomocny post. Tak mi się spodobał, że przekopiowałam go sobie do notatek, do których często wracam :) Pozdrawiam Optymistkę;-) i dziękuję
Halina
Hardcorowy "Ryzykant" Forum
Posty: 1759
Rejestracja: 14 lipca 2016, o 20:09

1 maja 2017, o 09:45

Awesome pisze:
30 kwietnia 2017, o 21:40
magia83 pisze:
30 kwietnia 2017, o 21:16
Krety chodzi mi o taką jakby słabość w nogach i jakby prad w glowie I wrażenie że się mdleje
Mam to samo. Ponieważ mam już tego serdecznie dość, tych lat z obawami co może być, rzucam temu wyzwanie :"Mam zemdleć? To niech zemdleję w końcu! Teraz, już, tutaj. Mam dosyć tych pustych obaw! "
I oczywiście nic się nie dzieje - wcale nie mdleje a więc to jest nerwica. ;puk
nie, no brawo za podejscie! Wow! Tak trzymac !
Czekasz aż poczujesz się lepiej by zacząć żyć, zacznij żyć, by poczuć się lepiej (Ciasteczko)
magia83
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 260
Rejestracja: 27 kwietnia 2017, o 15:58

1 maja 2017, o 15:25

Czy ktoś mi wytłumaczy sprawę derealizacja i depersonalizacji?czy tam i czytam....I nie mogę tego zrozumiec:(może te moje dziwne objawy to jest właśnie to?takie zanikanie w sobie na parę sekunde ,nagle uderzenie gorąca ,taka slabosc, nagle słabe nogi I jakby krecenie w glowie,peosze o pomoc
<okey>
Awatar użytkownika
Kretu
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1180
Rejestracja: 14 października 2016, o 10:07

1 maja 2017, o 16:23

Jak nie lubisz czytać i nie bardzo rozumiesz, to spróbuj wysłuchać sezon-i.html tutaj masz trzy nagrania dotyczące DD.
Żyj odgrodzony od przeszłości i przyszłości.
magia83
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 260
Rejestracja: 27 kwietnia 2017, o 15:58

1 maja 2017, o 16:40

Właśnie siedzę w restauracji wszystko pięknie i co.....nagle to uczucie i włącza się reakcja wyjdź ,dziwne ucZucie słabości,zwariowania,otepienie,ale wiecie co?siedzę twardo już 15 minut z tym!!!!!! walczę :(ale jakoś słabo mi idzie z chęcią bym uciekła ale znając to działanie po wyjściu pewnie by mi przeszło. Co mam myśleć myśleć tej chwilii.....zalamana
<okey>
magia83
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 260
Rejestracja: 27 kwietnia 2017, o 15:58

1 maja 2017, o 16:41

Kretu pisze:
1 maja 2017, o 16:23
Jak nie lubisz czytać i nie bardzo rozumiesz, to spróbuj wysłuchać sezon-i.html tutaj masz trzy nagrania dotyczące DD.
Dzięki odslucham
<okey>
Awatar użytkownika
katarzynka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 2938
Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04

1 maja 2017, o 17:31

Z ciekawości: dlaczego leki ssri powinno się łykać maxymalnie 1,5 roku? ;)
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.

nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
magia83
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 260
Rejestracja: 27 kwietnia 2017, o 15:58

1 maja 2017, o 17:32

Wiem że mam milion pytań.....może i głupich ale czy lek też was tak osłabia?
<okey>
Awatar użytkownika
Olalala
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1856
Rejestracja: 17 grudnia 2015, o 08:36

1 maja 2017, o 17:33

katarzynka pisze:
1 maja 2017, o 17:31
Z ciekawości: dlaczego leki ssri powinno się łykać maxymalnie 1,5 roku? ;)
Bo się można od nich uzależnić?
Awatar użytkownika
katarzynka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 2938
Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04

1 maja 2017, o 17:34

Ale jest to jakiś medyczny wyznacznik? Akurat 1,5 roku?
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.

nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
Halina
Hardcorowy "Ryzykant" Forum
Posty: 1759
Rejestracja: 14 lipca 2016, o 20:09

1 maja 2017, o 18:33

katarzynka pisze:
1 maja 2017, o 17:34
Ale jest to jakiś medyczny wyznacznik? Akurat 1,5 roku?
a co jak sie lykalo dluzej ? :DD jak sie czujesz kasiu? Nie ma ciebie juz na czacie !?
Czekasz aż poczujesz się lepiej by zacząć żyć, zacznij żyć, by poczuć się lepiej (Ciasteczko)
Awatar użytkownika
katarzynka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 2938
Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04

1 maja 2017, o 18:38

Halina pisze:
1 maja 2017, o 18:33
katarzynka pisze:
1 maja 2017, o 17:34
Ale jest to jakiś medyczny wyznacznik? Akurat 1,5 roku?
a co jak sie lykalo dluzej ? :DD jak sie czujesz kasiu? Nie ma ciebie juz na czacie !?
Właśnie temu pytam Aguś, bo wg normy 1,5 roku to ja już jestem narkoman chyba :DD

Rzadziej nieco bywam ostatnio na czacie Kochana, miałam duży kryzysik, powoli się z niego wydostaję, mam taką cichą nadzieję ;) A Ty jak się trzymasz?
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.

nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
Halina
Hardcorowy "Ryzykant" Forum
Posty: 1759
Rejestracja: 14 lipca 2016, o 20:09

1 maja 2017, o 19:55

katarzynka pisze:
1 maja 2017, o 18:38
Halina pisze:
1 maja 2017, o 18:33
katarzynka pisze:
1 maja 2017, o 17:34
Ale jest to jakiś medyczny wyznacznik? Akurat 1,5 roku?
dziekuje, srednio, ale wiesz mozemy przejsc na PW zawsze :D A co jesli ktos bierze leki ponad 16 lat, jest poza norma ? :D
Czekasz aż poczujesz się lepiej by zacząć żyć, zacznij żyć, by poczuć się lepiej (Ciasteczko)
ODPOWIEDZ