tomek19932304 pisze: ↑

25 kwietnia 2017, o 14:16

Właśnie to jest problem bo włączając jakiś serial albo film nie mogę czasami tego przewidzieć co sie w nim pojawi:) zawsze byłem osobą która myśli o wszystkim za duzo nawet przed nerwicą podjęcie najprostszej decyzji bywało trudne bo analizowałem wszystko az za bardzo to chyba moje przekleństwo

A może to własnie dobre, bo zmusza Cię do zaryzykowania, że te myśli się pojawią? Zaakceptuj je, zaakceptuj też siebie - swoją tendencję do nadmiernego analizowania. Jakbyś był pedofilem to byś wyszedł na ulicę i zgwałcił jakąś małą dziewczynkę, a nie zastanawiał się czy Twoje myśli (zupełnie naturalne i niedziwne!) podczas oglądania serialu już o czymś swiadczą Nie bój się ich, niech sobie będą. Mogą Ci przychodzić do głowy najgłupsze rzeczy, to tylko nerwica.

eyeswithoutaface pisze: ↑

25 kwietnia 2017, o 14:25

tomek19932304 pisze: ↑

25 kwietnia 2017, o 14:16

Właśnie to jest problem bo włączając jakiś serial albo film nie mogę czasami tego przewidzieć co sie w nim pojawi:) zawsze byłem osobą która myśli o wszystkim za duzo nawet przed nerwicą podjęcie najprostszej decyzji bywało trudne bo analizowałem wszystko az za bardzo to chyba moje przekleństwo

A może to własnie dobre, bo zmusza Cię do zaryzykowania, że te myśli się pojawią? Zaakceptuj je, zaakceptuj też siebie - swoją tendencję do nadmiernego analizowania. Jakbyś był pedofilem to byś wyszedł na ulicę i zgwałcił jakąś małą dziewczynkę, a nie zastanawiał się czy Twoje myśli (zupełnie naturalne i niedziwne!) podczas oglądania serialu już o czymś swiadczą Nie bój się ich, niech sobie będą. Mogą Ci przychodzić do głowy najgłupsze rzeczy, to tylko nerwica.

Przede wszystkim jak byłbym pedofilem to normalne dorosłe kobiety by mnie nie pociągały bo pedofil podobno tylko z dzieckiem moze osiągnąc satysfakcję seksualną. Nie mogę zamknąc sie w domu i unikać tego wszystkiego co mnie przeraza oznaczałoby to ze nerwica wygrała

tomek19932304 pisze: ↑

25 kwietnia 2017, o 14:29

Przede wszystkim jak byłbym pedofilem to normalne dorosłe kobiety by mnie nie pociągały bo pedofil podobno tylko z dzieckiem moze osiągnąc satysfakcję seksualną. Nie mogę zamknąc sie w domu i unikać tego wszystkiego co mnie przeraza oznaczałoby to ze nerwica wygrała

No i o to chodzi. Sam sobie odpowiedziałeś Dobrze, że masz tego świadomość. Nerwica nie wygra, widzę że jesteś zmobilizowany do "walki"

eyeswithoutaface pisze: ↑

25 kwietnia 2017, o 14:31

tomek19932304 pisze: ↑

25 kwietnia 2017, o 14:29

Przede wszystkim jak byłbym pedofilem to normalne dorosłe kobiety by mnie nie pociągały bo pedofil podobno tylko z dzieckiem moze osiągnąc satysfakcję seksualną. Nie mogę zamknąc sie w domu i unikać tego wszystkiego co mnie przeraza oznaczałoby to ze nerwica wygrała

No i o to chodzi. Sam sobie odpowiedziałeś Dobrze, że masz tego świadomość. Nerwica nie wygra, widzę że jesteś zmobilizowany do "walki"

Po prostu juz jestem doświadczony w tej kwestii bo miałem wiele róznych myśli czasami wydawały sie bardzo prawdziwe ale koniec końców okazywały sie fałszem ale mimo wszystko pojawia sie ta myśl która mi mówi a co jeśli to wszystko jest prawdą staram sie to wszystko sobie racjonalizować takie racjonalizowanie bardzo pomaga

tomek19932304 pisze: ↑

25 kwietnia 2017, o 14:38

Po prostu juz jestem doświadczony w tej kwestii bo miałem wiele róznych myśli czasami wydawały sie bardzo prawdziwe ale koniec końców okazywały sie fałszem ale mimo wszystko pojawia sie ta myśl która mi mówi a co jeśli to wszystko jest prawdą staram sie to wszystko sobie racjonalizować takie racjonalizowanie bardzo pomaga

Jak widać na załączonym obrazku, praktyka czyni mistrza. Wątpliwości są normalne w nerwicy, wszyscy je mamy. Racjonalizowanie jest świetną metodą Tak trzymaj! Kiedyś lęki się wyczerpią )

Do lekarza bede mogła isc dopiero jutro a juz mnie pokusilo zeby poczytac o tym na internecie i co wyczytałam? ze takie siniaki moga wskazywac na białaczkę... do tego jesli ma sie w nocy poty (ktore ja mam ciagle) jestem juz w takich emocjach ze szkoda gadac...

Szeregowa,pocisz się,bo cierpisz na nerwicę a siniaki mogą mieć bardzo wiele przyczyn. Zrób sobie badania i nie
zamartwiaj się na zapas.

A ja nie mam jakoś tej motywacji do walki. Taki jakiś zrezygnowany jestem ludzie się odsuneli z matką dalej słabo i smutno mi jakoś za tatą tęsknię .

Dominik.O pisze: ↑

25 kwietnia 2017, o 17:25

Szeregowa,pocisz się,bo cierpisz na nerwicę a siniaki mogą mieć bardzo wiele przyczyn. Zrób sobie badania i nie
zamartwiaj się na zapas.

Staram sie, ale pewnie wiesz jak to jest w nerwicy z nie martwieniem się. Jeszcze jak przeczytałam o czyms tak powaznym... co do potow co one maja do nerwicy? Bo w sumie bardzo czesto je mam a wczesniej sie tym nie interesowałam. Ogolnie dzisiaj w nocy w ogole nie spalam, przysnelam dopiero o 12 w poludnie, kreci mi sie w glowie, slabo i dziwnie sie czuje... kiedy zapalilam papierosa poczulam sie jakbym miala w sobie jeszcze alkohol z niedziel, naprawdę sie martwie.

Przestań pić alkohol do leków, przecież jest napisane na ulotce jako skutek uboczny "Wybroczyny, siniaki - zaprzestać stosowania leku". Zadzwoń telefonicznie do psychiatry i zapytaj, czy masz odstawić lek, czy masz odstawić alkohol i wszystko się wróci do normy.

Kretu pisze: ↑

25 kwietnia 2017, o 18:59

Przestań pić alkohol do leków, przecież jest napisane na ulotce jako skutek uboczny "Wybroczyny, siniaki - zaprzestać stosowania leku". Zadzwoń telefonicznie do psychiatry i zapytaj, czy masz odstawić lek, czy masz odstawić alkohol i wszystko się wróci do normy.

Zadzwonilam do psychiatry jak sugerowales, wczesniej zajrzalam na ulotke na ktorej jest wiecej objawow rzadkich i nieporzadanych a ktore mialam przed piciem alkoholu. Psychiatra podszedl dosc dziwnie, lajtowo, jakby sam nie wiedzial co zrobic i powiedziec. Zaproponowalam ze wezme lek ktory mi przepisał jakis czas temu a ktorego jeszcze nie bralam (Seronil), zgodził sie. Co o tym myslicie? Powiedzial ze jak ten tez bedzie nie dobry to trzeba bedzie w ogole zmienic grupe lekow.

lek biore od 4 tygodni jakos

NerwowaSzeregowa pisze: ↑

25 kwietnia 2017, o 18:17

co do potow co one maja do nerwicy? Bo w sumie bardzo czesto je mam a wczesniej sie tym nie interesowałam.

To jest jeden z objawów somatycznych zaburzeń lękowych Zima, -10 na zewnątrz a ja spocona i to bynajmniej nie z powodu wagi, o chudzielec jestem

Witam ja z takim pytaniem. Lęk przyszedł do mnie z dnia na dzien przez głupia myśl, która pozniej rozwinęłam. Kiedy lęk odejdzie ? Tez z dnia na dzień ? Wiem, ze to indywidualna sprawa kiedy komu minie, ale jak to jest ? Mija od tak, tak jak przyszło ?

Hej Dreamer
Właśnie z momentem rozwinięcia myśli odpaliłeś zaburzenie lękowe, tadaam i gotowe! Z reguły nie mija tak szybko jak się pojawił, ale dzięki temu, że tu jesteś masz duuuże szanse na to, że minie dzięki Twojej pracy nad sobą. A co za myśl Cię zaatakowała?