Słabszy dzień? Kryzys? Ogólne pytanie? Wyżal się swobodnie.

marianna · 25 lutego 2017, o 17:38

Dobrze Ci idzie i uczysz się łapac dystnas:)
Przyjdzie moment że w ogóle zapomnisz o lęku i tych analizach.
Po prostu idź śmiało przed siebie

sebastian86 · 25 lutego 2017, o 18:38

dziewczyny, oczywiscie sie z wami zgadzam ,tylko problem w tym ze to ma charakter natrectwa.nachodzi mnie to w trakcie czytania ksiazki,w trakcie ogladania meczu czy nawet w trakcie dluzszego pobytu w WC lub wannie.jakbym nie mial kontroli nad tym zadnej.pewnie placz by pomogl ale ja placze raz na wiele lat.

Optymistka · 25 lutego 2017, o 18:42

Sebastian a wiesz co sie robi z natrętami?

schanis22 · 25 lutego 2017, o 18:43

Ja wiem

w trakcie pobytu w toalecie spuszcza się natręt w kiblu tak ?

sebastian86 · 25 lutego 2017, o 18:45

no co sie robi z nimi???

Optymistka · 25 lutego 2017, o 18:46

Arletka

wygrałaś internety

-- 25 lutego 2017, o 19:46 --
Jak Ty Sebastian się edukujesz odnośnie nerwicy?

sebastian86 · 25 lutego 2017, o 18:59

juz sie naedukowalem.masa ksiazek, videoblogow itp

Optymistka · 25 lutego 2017, o 19:36

Jakie wnioski z nich wyciągnąłeś?

Jak dla mnie Sebastian wchodzisz nadal w natręty, co powoduje u Ciebie trwanie objawów i podtrzymywanie stanu lękowego, nie jest tak trochę?

beautiful_kate · 26 lutego 2017, o 00:47

Kibel wygrał wszystko:D

schanis22 · 26 lutego 2017, o 00:48

beutiful_kate

beautiful_kate · 26 lutego 2017, o 00:54

A u mnie już niby o niebo lepiej tylko faza natretow kontrolujących "czy jestem szczęśliwa" no a dziś w supermarkecie atak paniki... i ucieczka do kasy i do domu i kupiłam aż jedna rzecz! Paniki nie miałam od miesięcy. I teraz pytanie - co ja powinnam właściwie robić? Bo bo z marketu nie da się uciecna chwilę uspokoić. Nie da się skupić na tym na czym miałam czyli jaki wybrać smak. No nic się nie da nic. I pytanie - CO ja powinnam przy tych półkach zrobić? !?!?!

schanis22 · 26 lutego 2017, o 00:55

beutiful_kate nic nie rób stój przy tej półce, i się nie ruszaj chodz by ten atak paniki miała Cię pożreć . Przeczekaj go on Ci nic nie zrobi - nie bój się ataków paniki .

Hubertowsky · 26 lutego 2017, o 01:10

Hej to znowu ja. Jest coraz gorzej, radzę sobie z tym ale czuję ze już mój czas, ze chyba umieram.... czuję się tak lekko , brak siły, ledwo co zaciskam dłonie, nie czuję nóg totalnie Ale mam nad nimi władzę masakra! Co robić co robić? Ja już nie daje rady potrzebuje psychiatry a sam nie pojde.

beautiful_kate · 26 lutego 2017, o 01:11

a gdyby ktos do mnie zagadal? tego sie balam... mozna w takim stanie rozmwiac?

schanis22 · 26 lutego 2017, o 01:19

beautiful_kate pewnie że rozmawiaj pokaż swojemu umysłowi że ataki nic nie mogą zrobić , ja wiem że na początku jest bardzo ciężko ale małymi kroczkami dasz radę zapanować nad tym, a odburzanie to jest proces .