Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Słabszy dzień? Kryzys? Ogólne pytanie? Wyżal się swobodnie.

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
bart26
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 2216
Rejestracja: 25 lutego 2015, o 13:00

10 lutego 2016, o 12:04

To nie jest bez sensu to sa nawyki mysleniowe . Wyuczone . A jezeli wyuczone to mozna naprwno nauczyc sie nowych tylko potrzeba czasu duzoo czasa tygodnie miesiace i lata . Ale da sie to zrobic . Pierwszym krokiem napewno bedzie zaakceptowanie tego ze jestes taka i powoli swiadomie to zmieniaj oswajaj lęk .
DOPOKI NIE PODEJMIESZ WYSILKU , TWOJ DZIEN DZISIEJSZY BEDZIE TAKI SAM , JAK DZIEN WCZORAJSZY
nady
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 47
Rejestracja: 6 września 2015, o 13:18

10 lutego 2016, o 12:32

betii pisze:Svenf dobrze Cię rozumiem.napisz jak już będziesz po.Chciałam jeszcze zapytać czy wyszła komuś arytmia na tle nerwowym i czy to trzeba leczyć i czy to poważne?Bardzo mi zależy na waszych dop.bo idę dziś do kardiologa i jestem cała w strzepach.
Ja mam arytmie. Na pierwszym holterze na samym początku nerwicy miałam 10.000 dodatkowych skurczy na dobe. Ogólnie serce fizjologicznie zdrowe, więc chyba od nerwicy, bo całe życie "nie wiedziałam że mam serce", dopiero po ataku nerwicy.
Trwa to juz 2 lata i ciagle mam dodatkowe skurcze raz mniej raz więcej, jest to bardzo nieprzyjemne uczucie, i mam nadzieję ze kiedys minie wraz z nerwicą. Brałam betabloker przez rok ale nie dxziałał więc lekarz kazał odstawic
betii
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 995
Rejestracja: 1 sierpnia 2014, o 13:45

10 lutego 2016, o 13:04

Svenf jesteś już po badaniach?Jak będziesz już po to daj znać.Będzie dobrze.Ja też już może nie boje się tak wyniku jak badania bo nie potrAfię opanować swojego ser ducha.Mam wizję ze mam uszkodzone serce,wyć mi sie chcę bo takie odczucia w klatce sa przeciez niemozliwe w nerwicy.Wy wszyscy macie kolatania,dusznosci to jakos moge przyjac ze na tle nerwowym ale dziwne uderzenia i rytm,nie wiem?Nie zniose tego dnia po prostu...Nie wiem czy dam radę tam iść.Nie chcę się tu wyzalac,ale nie moge sie opanowac.Wiem ze nie ma innego wyjscia i trzebacsie przekonac o co chodzi.

-- 10 lutego 2016, o 14:02 --
Co myslicie o tym zeby wziasc hydroksyzyne?Czy takie badania u kardiologa beda wiarygodne?

-- 10 lutego 2016, o 14:04 --
Ady a jak odczuwasz te dodatkowe skurcze?czy kardiolog piw. Że to niegroźne?
Zmień nawyki myślowe, a odmienisz swój los!
Kiedy już nauczysz się kierować uczucia i myśli na właściwe tory, spokój ducha i fizyczne zdrowie na pewno przyjdą same.
"Pamiętaj, że mamy do czynienia jedynie z myślami, a myśli mogą zostać zmienione. Gdy zmieniamy nasze myślenie, zmieniamy naszą rzeczywistość". Louise L. Hay
svenf
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 222
Rejestracja: 13 listopada 2015, o 10:32

10 lutego 2016, o 14:13

Betii tak jestem już po. Przeżyłam choć serducho szalalo wiedziałam że to nerwica i nic mi się nie stanie. Przed badaniem musiałam wpisać czy na coś nie choruje i wpisalam nerwicę. Kiedyś się wstydzilam mówić o tym lekarzom teraz już nie. Facet mnie więc trochę uspokoił ze może ten kontrast ( na który mi dawno temu powiedziano ze mam chyba nietolerancje ) może w ogóle nie będzie potrzebny i faktycznie nie był. Może powiedz kardiologowi że masz nerwicę to Ci to jakoś pomoże. Ja taki stres mam przed wieloma badaniami bo mam parę schorzeń do obserwacji i lekarze mnie nastraszyli rakiem nie raz co jak wiesz przy nerwicy jest dolaniem oliwy do ognia, ale teraz staram się sama uspokajac że na pewno będzie dobrze. Myślę że te objawy masz od nerwicy. Ja też miałam straszne jazdy sercowe ale powoli robię postępy w nerwicy i one mijają. Nie napiszę Ci ze masz się nie bać (choć ja straciłam pół dnia na stres niepotrzebnie) bo pewnie to nic nie da ale pomysl sobie ze na pewno nic Ci strasznego nie jest a nawet jeśli masz arytmie to ona też jest do leczenia i nie zagraża życiu. Wiesz mi kiedyś na ekg wyszły dodatkowe skurcze i okazało się że od niskiego żelaza więc czasem jakiś objaw jest zupełnie od jakiejś pierdoly. Poza tym tak jak Ci wcześniej pisaliśmy co jak co ale u kardiologa przy akcjach z sercem najbezpieczniej. Nie martw się przeżyjesz nawet z atakiem paniki. Uwierz mi bo ja takich podczas badań miałam mnóstwo. I nie padlam na żadnym uciec też nie miałam jak. Ja dziś stosowalam odwracanie uwagi by się nie nasilalo bo i tak musiałam wylezec w zamknięciu te 20min i tak.
Awatar użytkownika
Olalala
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1856
Rejestracja: 17 grudnia 2015, o 08:36

10 lutego 2016, o 14:23

bart26 pisze:To nie jest bez sensu to sa nawyki mysleniowe . Wyuczone . A jezeli wyuczone to mozna naprwno nauczyc sie nowych tylko potrzeba czasu duzoo czasa tygodnie miesiace i lata . Ale da sie to zrobic . Pierwszym krokiem napewno bedzie zaakceptowanie tego ze jestes taka i powoli swiadomie to zmieniaj oswajaj lęk .
No właśnie, nawyki myślowe. I to cholerstwo jest strasznie trudno wyplewić.

justi2212, ja mam podobny scenariusz myślenia.

Wiecie co mi się też wydaje? Że to wynika, taki sposób myślenia właśnie z braku akceptacji siebie. Za tym idzie cały szereg implikacji myślowych, w tym: jeśli komuś coś się przydarzyło to mi też może. A tu brakuje w ogóle spojrzenia na to, że każdy z nas jest inny, każdy ma inną drogę życiową.
betii
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 995
Rejestracja: 1 sierpnia 2014, o 13:45

10 lutego 2016, o 14:33

Svenf nie napisalas mi jak odczuwalas te dodatkowe skurcze?
Zmień nawyki myślowe, a odmienisz swój los!
Kiedy już nauczysz się kierować uczucia i myśli na właściwe tory, spokój ducha i fizyczne zdrowie na pewno przyjdą same.
"Pamiętaj, że mamy do czynienia jedynie z myślami, a myśli mogą zostać zmienione. Gdy zmieniamy nasze myślenie, zmieniamy naszą rzeczywistość". Louise L. Hay
svenf
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 222
Rejestracja: 13 listopada 2015, o 10:32

10 lutego 2016, o 14:45

Nie wiem jak to opisać tak jakby mi coś przeskakiwalo w klatce piersiowej albo tak mocniej i nierówno zabiło serce szczególnie podczas czy po wysiłku. Na ekg wyszły wtedy właśnie dodatkowe skurcze. Zrobiłam badania krwi i niby hemoglobina piękna Ale lekarz zlecił żelazo dodatkowo a ono było bardzo niskie. Dostałam zastrzyki i skurcze minely.
betii
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 995
Rejestracja: 1 sierpnia 2014, o 13:45

10 lutego 2016, o 14:51

svenf ale lekarz powiedział że to nie jest groźne?. Ja żelaza nie badałam a hemoglobina przy dolnej granicy ale w normie
Zmień nawyki myślowe, a odmienisz swój los!
Kiedy już nauczysz się kierować uczucia i myśli na właściwe tory, spokój ducha i fizyczne zdrowie na pewno przyjdą same.
"Pamiętaj, że mamy do czynienia jedynie z myślami, a myśli mogą zostać zmienione. Gdy zmieniamy nasze myślenie, zmieniamy naszą rzeczywistość". Louise L. Hay
svenf
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 222
Rejestracja: 13 listopada 2015, o 10:32

10 lutego 2016, o 15:56

Beti powiedział dokładnie ze to nic takiego. Zresztą moja mama ma dużo takich skurczów dodatkowych i ma arytmie i też lekarze nie przywiązują zbytniej uwagi. Tylko że moja mama za bardzo tego nie odczuwa a ja odczuwalam
Awatar użytkownika
Kasia1977
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 250
Rejestracja: 31 stycznia 2016, o 09:31

10 lutego 2016, o 17:58

Betii leczyłam się, ale nie na serce, tylko na nerwicę, a kłopoty z serce minęły same. Nawet nie wiedziałam kiedy:-) Przestałam obsesyjnie mierzyć ciśnienie i puls i samo przeszło:-)
Bo jak nie my to kto ????????
betii
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 995
Rejestracja: 1 sierpnia 2014, o 13:45

10 lutego 2016, o 19:12

Jestem już po kardiologa.Nie jest źle.echo serca wyszło dobrze.Wszystko by było dobrze gdyby w Ekg nie wyszedł jakiś blok.lekarz to widział ale powiedział ze to nic.Czy komuś się takie coś zdarzyło?Teraz się będę tym blokiem przejmować.kardiolog powiedział ze on jakiejś choroby serca za bardzo nie widzi.dostałam jeszcze badania na żelazo,cholesterol,boreliozę i coś tam jeszcze.Martwię się tym blokiem.
Zmień nawyki myślowe, a odmienisz swój los!
Kiedy już nauczysz się kierować uczucia i myśli na właściwe tory, spokój ducha i fizyczne zdrowie na pewno przyjdą same.
"Pamiętaj, że mamy do czynienia jedynie z myślami, a myśli mogą zostać zmienione. Gdy zmieniamy nasze myślenie, zmieniamy naszą rzeczywistość". Louise L. Hay
Awatar użytkownika
Kasia1977
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 250
Rejestracja: 31 stycznia 2016, o 09:31

10 lutego 2016, o 19:46

Ja miałam częstoskurcz, ale to też minęło. Tak bynajmniej wyglądało to w Ekg, ale echo było ok. U Ciebie zapewne będzie podobnie, czyli dobrze:-)
Bo jak nie my to kto ????????
betii
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 995
Rejestracja: 1 sierpnia 2014, o 13:45

10 lutego 2016, o 20:11

Błagam niech ktoś się wypowie o tym bloku w ekg.echo było ok.bo umieram.wyczytałam strasznych rzeczy o tych blokach.A ja przecież czuję takie przerwy w biciu.
Zmień nawyki myślowe, a odmienisz swój los!
Kiedy już nauczysz się kierować uczucia i myśli na właściwe tory, spokój ducha i fizyczne zdrowie na pewno przyjdą same.
"Pamiętaj, że mamy do czynienia jedynie z myślami, a myśli mogą zostać zmienione. Gdy zmieniamy nasze myślenie, zmieniamy naszą rzeczywistość". Louise L. Hay
Awatar użytkownika
Kasia1977
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 250
Rejestracja: 31 stycznia 2016, o 09:31

10 lutego 2016, o 20:29

Betii nie powinnaś w ogóle czytać o chorobach w internecie. Wiem, łatwo mi się mówi, a przecież jeszcze niedawno robiłam dokładnie to samo, ale człowiek uczy się na własnych błędach. Następnym razem będę mądrzejsza. Ja przerwy w biciu serca czułam notorycznie od rana do wieczora. To są objawy nerwicy, albo bije za szybko, albo zwalnia, albo w ogóle wariuje jak opętane!!!!! Nie jestem kardiologiem, ale prawie dałabym sobie ręce poobcinać, że Ci to przejdzie. Postaraj się o tym nie myśleć. Ja w pierwszym dniu kiedy postanowiłam odłożyć aparat do mierzenia ciśnienia doszłam do wniosku, że jestem od niego uzależniona!!!!Jak wychodziłam z domu bez niego w torebce, myślałam że umrę bo nie mogłam mieć wszystkiego pod kontrolą! A już po trzech dniach moje ciśnienie i tętno się uspokoiły. To wszystko jest w głowie. Trzymam kciuki!
Bo jak nie my to kto ????????
betii
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 995
Rejestracja: 1 sierpnia 2014, o 13:45

10 lutego 2016, o 21:14

Kurczę a może ktoś wie które badanie jest bardziej wiarygodne Ekg czy echo?Na echo wszystko ok to co ztym ekg?
Zmień nawyki myślowe, a odmienisz swój los!
Kiedy już nauczysz się kierować uczucia i myśli na właściwe tory, spokój ducha i fizyczne zdrowie na pewno przyjdą same.
"Pamiętaj, że mamy do czynienia jedynie z myślami, a myśli mogą zostać zmienione. Gdy zmieniamy nasze myślenie, zmieniamy naszą rzeczywistość". Louise L. Hay
ODPOWIEDZ