Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Słabszy dzień? Kryzys? Ogólne pytanie? Wyżal się swobodnie.
- stokrotka89
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 314
- Rejestracja: 27 kwietnia 2015, o 11:27
Ech nie dość ze kolejny kryzys(dużo mniejszy) to znowu przeziębienie.przez schładzanie sie z upały.chodzę taka otępiala, głowa ciężka, brak sil nic sie nie chce.ale tyle razy to przeżyłam więc i teraz dam radę.
- Gocha079
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 189
- Rejestracja: 6 stycznia 2014, o 08:52
Ja też dziś przeziębieniowo (zatokowo), co pogarsza mój konik objawowy
Ale czy ktoś z katarem albo gorączką przeżywa to tak jak my???? No właśnie:-) Łączę się z Tobą w bólu przeziębieniowym 


Odwaga to robienie tego, czego boisz się zrobić. Nie można mówić o odwadze, w przypadku, gdy nie jesteś przestraszony.
- stokrotka89
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 314
- Rejestracja: 27 kwietnia 2015, o 11:27
Gocha dzieki fajnie wiedzieć, ze nie jestem sama:)
-- 22 sierpnia 2015, o 11:47 --
Gocha dzieki fajnie wiedzieć, ze nie jestem sama:)
-- 22 sierpnia 2015, o 11:47 --
Gocha dzieki fajnie wiedzieć, ze nie jestem sama:)
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 995
- Rejestracja: 1 sierpnia 2014, o 13:45
A ja dziś przemysleniowo.Wstałam rano i oczywiście lek i dziwnosć.Pomyślałam do jasnej cholery rok temu też miałam lek,wczoraj też i co?..I wielkie Głowno sie z tego wydarzyło.Jak mam lek to siedzę w napięciu żeby przetrwać, żeby minęło....I nic się nigdy nie wydarza a ja czuję się paskudnie.Dziś się wkurzyłam i pow.dość.Robię wszystko na odwrót.Pow.sobie że mam to zaakceptować i koniec bo i tak to mam to nauczę się z tym żyć.Dziś chcę mieć to uczucie na złość....A co?za rok znów mam się bać? I tracić czas.W takim razie chcę pokochać ten lek....tak pokochac.
Zmień nawyki myślowe, a odmienisz swój los!
Kiedy już nauczysz się kierować uczucia i myśli na właściwe tory, spokój ducha i fizyczne zdrowie na pewno przyjdą same.
"Pamiętaj, że mamy do czynienia jedynie z myślami, a myśli mogą zostać zmienione. Gdy zmieniamy nasze myślenie, zmieniamy naszą rzeczywistość". Louise L. Hay
Kiedy już nauczysz się kierować uczucia i myśli na właściwe tory, spokój ducha i fizyczne zdrowie na pewno przyjdą same.
"Pamiętaj, że mamy do czynienia jedynie z myślami, a myśli mogą zostać zmienione. Gdy zmieniamy nasze myślenie, zmieniamy naszą rzeczywistość". Louise L. Hay
- PatrycjanXIII
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 33
- Rejestracja: 30 lipca 2015, o 19:31
3 dni picia, znajomość na jedną bądź kilka nocy, jazda śmiercionośną maszyną, wszystko to by cokolwiek poczuć, a i tak człowiek kończy z poczuciem nicości...
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 68
- Rejestracja: 4 sierpnia 2015, o 16:18
co kto woli w sumie, ale ja po takich akcjach PatrycjanXIII z pewnością czułabym nicość. O wiele większą mam chęć do życia budując stałą relację, unikając używek w zamian dbając o zdrowy tryb życia i nie ryzykując życia a upiększając je miłymi chwilami 

- PANGIRYK
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 135
- Rejestracja: 10 czerwca 2015, o 13:15
no i dzisiaj dupa...
Wczoraj miałem ciężkie zatrucie pokarmowe- w sobotę tzry piwka i drink plus nie do końca świeże sushi z Żabki. Skończyło się, że pół niedzieli umierałem z mdłości i wymiotów. Nie odespałem jeszcze dnia wczorajszego (o 4 rano wzięli się za remontowanie ulicy) plus na reku odkryłem siniaka, który pojawił się znikąd. nie wiem czy to siniak czy krwiak (małe czerwone kropeczki tworzące taką naczynkową pajęczynkę... Jak sobie poradzić z takimi nerwami- zacząłem się bać, że jedno ma z drugim mocne powiązanie- choroba wątroby nerek podobno objawiają się takimi objawami jak siniaki. Czuję, że to będzie jeden z gorszych dni ...a pracować trzeba
Wczoraj miałem ciężkie zatrucie pokarmowe- w sobotę tzry piwka i drink plus nie do końca świeże sushi z Żabki. Skończyło się, że pół niedzieli umierałem z mdłości i wymiotów. Nie odespałem jeszcze dnia wczorajszego (o 4 rano wzięli się za remontowanie ulicy) plus na reku odkryłem siniaka, który pojawił się znikąd. nie wiem czy to siniak czy krwiak (małe czerwone kropeczki tworzące taką naczynkową pajęczynkę... Jak sobie poradzić z takimi nerwami- zacząłem się bać, że jedno ma z drugim mocne powiązanie- choroba wątroby nerek podobno objawiają się takimi objawami jak siniaki. Czuję, że to będzie jeden z gorszych dni ...a pracować trzeba

- zebulon
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 644
- Rejestracja: 21 czerwca 2015, o 18:56
wczoraj bylo lepiej ale że dzis mam jechać do sklepu , powinienem pojechac do kolegi to w nocy zle spalem ... i wstałem polamany ... lęk i zle samopoczucie ... błędne koło ...
Ostatnio zmieniony 24 sierpnia 2015, o 11:07 przez zebulon, łącznie zmieniany 1 raz.
Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku .
Piekło nerwicy tworzymy sami sobie ...
Nie pozwól żeby życie straciło sens przez osobę, która po prostu nie była Ciebie warta.
nerwica przypomina prowadzenie codziennie konia do weterynarza żeby sprawić czy na pewno nie jest wielbłądem ( cytat który mnie rozbawił )
Piekło nerwicy tworzymy sami sobie ...
Nie pozwól żeby życie straciło sens przez osobę, która po prostu nie była Ciebie warta.
nerwica przypomina prowadzenie codziennie konia do weterynarza żeby sprawić czy na pewno nie jest wielbłądem ( cytat który mnie rozbawił )
- martusia1979
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 921
- Rejestracja: 27 czerwca 2015, o 12:28
myślę że to sytuacja przejsciowa poprostu zatrucie pokarmowe , skowronkiem nie bedziesz chyba sam rozumiesz, do tego nieodespana noc. Ja wiem jak na mnie działa stan niewyspania się
siniak hmmm ...? nie jestes dzieckiem nie przejmuj się tym ja sama mam nie raz siniaki chociażby od ucisku( za bardzo się przykleiłam do krzesła) może masz zbyt wrażliwe ciało
po prostu musisz to przetrwać! Potraktuj to jako sprawdzian życiowy nie raz będą takie sytuacje w życiu kryzysowe nie wkręcaj się w błędne koło NERWICOWE 
-- 24 sierpnia 2015, o 11:08 --
NORMALNE przerabiałam I przerabiam to WIELOKROTNIE! jedz do tego kolegi mimo lęku masz okazję do pokonywania i przełamywania lęku. To jest własnie świadome wychodzenie z niego . Nie Teoria tylko PRAKTYKA!



-- 24 sierpnia 2015, o 11:08 --
zebulon pisze:wczoraj bylo lepiej ale że dzis mam jechać do sklepu , powinienem pojechac do kolegi to w nocy zle spalem ... i wstałem polamany ... lęk i zle samopoczucie ...
NORMALNE przerabiałam I przerabiam to WIELOKROTNIE! jedz do tego kolegi mimo lęku masz okazję do pokonywania i przełamywania lęku. To jest własnie świadome wychodzenie z niego . Nie Teoria tylko PRAKTYKA!
strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
- zebulon
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 644
- Rejestracja: 21 czerwca 2015, o 18:56
wiem , masz racje tyle że to wiesz jakie trudne ? jeszcze obawiam się że spowoduje wypadek bo coś mi sie stanie czyli standard
Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku .
Piekło nerwicy tworzymy sami sobie ...
Nie pozwól żeby życie straciło sens przez osobę, która po prostu nie była Ciebie warta.
nerwica przypomina prowadzenie codziennie konia do weterynarza żeby sprawić czy na pewno nie jest wielbłądem ( cytat który mnie rozbawił )
Piekło nerwicy tworzymy sami sobie ...
Nie pozwól żeby życie straciło sens przez osobę, która po prostu nie była Ciebie warta.
nerwica przypomina prowadzenie codziennie konia do weterynarza żeby sprawić czy na pewno nie jest wielbłądem ( cytat który mnie rozbawił )
- stokrotka89
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 314
- Rejestracja: 27 kwietnia 2015, o 11:27
Ech wczoraj zrobiło mi sie dziwnie serce szybko biło, dziwne uczucie w głowie do tego takie mrowienie i słabość nie nadałam temu wartości i minęło.nawet z narzeczonym pojechaliśmy do znajomych i w domu byłam późnym wieczorem.dzis rano ok, ale czuję osłabienie chodzę jak pijana staram sie to olewac, ale ciężko mi to idzie do tego włącza mi sie moje uczucie omdlenia.wiem, ze to iluzja ale jednak ciężko sie tego pozbyć:(
- martusia1979
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 921
- Rejestracja: 27 czerwca 2015, o 12:28
ja wbrew pozora jak prowadziłam auto ( nie oczywiście w napadzie paniki) ale w wiekszoci lękach skupiłam się na jazdzie ale oczywiście sam musisz ocenić czy podołasz bo to wkońcu auto. Ja też się bałam i nadal mam obawy ale będzie dobrze uwiez w siebie i pomyśl w drodze o tym ZE nie tylko ty to masz i nie tylko ty się teraz męczysz ze inni tez to przechodza i nic im nie JEST!
-- 24 sierpnia 2015, o 11:16 --
JASNE ŻE CIĘŻKO ale pomyśl o tym,że może niskie ciśnienie , połrz się w ciągu dnia o ile to możliwe nie stresuj się ! Poza tym wczoraj trochę się żle czułaś potraktuj to tak ,że twój organizm odreagowuje wczorajsze jakby nie było martwienie się o siebie . Odpocznij i będzie dobrze.
-- 24 sierpnia 2015, o 11:16 --
stokrotka89 pisze:Ech wczoraj zrobiło mi sie dziwnie serce szybko biło, dziwne uczucie w głowie do tego takie mrowienie i słabość nie nadałam temu wartości i minęło.nawet z narzeczonym pojechaliśmy do znajomych i w domu byłam późnym wieczorem.dzis rano ok, ale czuję osłabienie chodzę jak pijana staram sie to olewac, ale ciężko mi to idzie do tego włącza mi sie moje uczucie omdlenia.wiem, ze to iluzja ale jednak ciężko sie tego pozbyć:(
JASNE ŻE CIĘŻKO ale pomyśl o tym,że może niskie ciśnienie , połrz się w ciągu dnia o ile to możliwe nie stresuj się ! Poza tym wczoraj trochę się żle czułaś potraktuj to tak ,że twój organizm odreagowuje wczorajsze jakby nie było martwienie się o siebie . Odpocznij i będzie dobrze.
strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
- stokrotka89
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 314
- Rejestracja: 27 kwietnia 2015, o 11:27
Oj ciężko mi teraz bo za 3tyg ślub.więc stres duży do tego nerwica...

- martusia1979
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 921
- Rejestracja: 27 czerwca 2015, o 12:28
no tak to sama widzisz co cię napędza! Tłumacz sobie że będzie fajnie to twój wyjątkowy DZIEŃ. Przeglądzj suknie ślubne, napędzaj sie pozytywną energią!
strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html