Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Słabszy dzień? Kryzys? Ogólne pytanie? Wyżal się swobodnie.

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
Awatar użytkownika
bareten
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 691
Rejestracja: 7 października 2013, o 14:37

6 stycznia 2025, o 20:59

Teraz miałem dziwny stan. Generalnie od kilku dni czuje się lepiej. Mam prawie normalne całe dni, choć DD jak pomyślę to odczuwam.

Byłem palić i przestraszyłem się tej normalności. Jakby przeszła przeze mnie myśl, że może już mi odbiło albo coś. Czy ktoś z Was też tak miał? Czy to jest przyzwyczajenie do ciągłego lęku i tego stanu DD? Jakby mi czegoś brakowało, bo było normalnie. Takie dziwne uczucie i obleciał mnie mega niepokój... Jakby strach przed normalnością?
Ewula22
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 181
Rejestracja: 21 listopada 2024, o 19:35

6 stycznia 2025, o 21:21

Zaburzona_0na pisze:
6 stycznia 2025, o 20:24
Jeśli się nakrecasz, wzmagasz lęk , jeśli wzmagasz lęk napinasz swoje ciało a tym samym mięśnie brzucha , co za tym idzie w stresie masz skurcze żołądka co tłumaczy Twój odruch . Też tak miałam , jeśli jesz w napięciu , nie dziw się że boli Cię brzuch, że Ci nie dobrze - tak to działa. Rada ; zmniejsz lęk , zrelaksuj się i nie jedz na zaciśnięty żołądek a jeśli odczuwasz głód i nie potrafisz zmniejszyć napięcia , jedz lekkostrawnie w małych ilościach, ale często .
Dziekuje za odpowiedz😊
piobla1324
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 83
Rejestracja: 31 lipca 2022, o 19:44

7 stycznia 2025, o 08:16

Asd pisze:
6 stycznia 2025, o 19:55
A jaka rozrywka najbardziej pomaga Wam się odciąć?
Mnie ostatnio bardzo ciężko skupić się na czymkolwiek. Kiedyś pomagały mi ćwiczenia fizyczne, teraz przy tak zaawansowanej hipochondrii niezbyt to działa, bo zaczynam za bardzo skupiać się na wszelakich sygnałach z ciała („a nie za bardzo skoczyło ci tętno jak na tyle przysiadów?” itd.). Książki, kolorowanki, różnego rodzaju DIY, spacery - robię to mechanicznie, a głowa i tak ucieka i rozkminia swoje.
Mi pomaga dłubanie przy komputerze w sensie nie granie w gry , tylko grzebanie w BIOS w ustawieniach Windowsa , tak żeby zoptymalizować pracę swojego komputera. Granie w gry mi średnio pomagają , choć odciągają trochę moją uwagę , ale potrafię podczas grania dostać napadu lęku z tak zwanej dupy 😁.
Dziś ide do psychologa , pierwszy raz 🤯 , w głowie czajnik z tempearurą 100 stopni , DD na pełnej , miekkie nogi , a jeszcze muszę tam dojechać 🤯. Ale dam rade , nie takie rzeczy w życiu się robiło 😁
Awatar użytkownika
bareten
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 691
Rejestracja: 7 października 2013, o 14:37

7 stycznia 2025, o 09:46

Hej i jak nastawienie przed wizytą?

Oczywiście że dasz radę, ja trzymam kciuki
piobla1324
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 83
Rejestracja: 31 lipca 2022, o 19:44

7 stycznia 2025, o 11:45

Nic odliczam , do 13:00 😁😁.
Ale jest masakra. Cały czas myśle o czym ja będe tam gadał 😆 przez min.godzine a to mnie nakręca ze ja pier.... 😱
drakan9
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 124
Rejestracja: 27 października 2024, o 10:21

7 stycznia 2025, o 11:53

bareten pisze:
6 stycznia 2025, o 20:59
Teraz miałem dziwny stan. Generalnie od kilku dni czuje się lepiej. Mam prawie normalne całe dni, choć DD jak pomyślę to odczuwam.

Byłem palić i przestraszyłem się tej normalności. Jakby przeszła przeze mnie myśl, że może już mi odbiło albo coś. Czy ktoś z Was też tak miał? Czy to jest przyzwyczajenie do ciągłego lęku i tego stanu DD? Jakby mi czegoś brakowało, bo było normalnie. Takie dziwne uczucie i obleciał mnie mega niepokój... Jakby strach przed normalnością?
Nie puszczasz kontroli, dlatego tak masz. Po prostu ciągła analiza i obserwacja daje takie efekty, musisz porzucić kontrole, wtedy stan normalności nie będzie cię dziwił :)
Awatar użytkownika
bareten
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 691
Rejestracja: 7 października 2013, o 14:37

7 stycznia 2025, o 12:26

Dzięki za odpowiedź.

Generalnie czuje że jest lepiej. Świadczyć może o tym, że nie budzę się w nocy, nie mam już biegunek, no i męska sprawa. Miałem problemy z małym, czytałem że to też od nerwów. Ale teraz już też wydaje się stawać na wysokości zadania... Może to są te dobre znaki że coś się idzie na lepsze
Ewula22
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 181
Rejestracja: 21 listopada 2024, o 19:35

7 stycznia 2025, o 13:03

Witajcie czy macie takie uczucie jak by was inny swiat otaczl
drakan9
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 124
Rejestracja: 27 października 2024, o 10:21

7 stycznia 2025, o 13:31

No i wypasik :)
Awatar użytkownika
bareten
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 691
Rejestracja: 7 października 2013, o 14:37

7 stycznia 2025, o 13:48

A u Ciebie jak tam?
piobla1324
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 83
Rejestracja: 31 lipca 2022, o 19:44

7 stycznia 2025, o 14:55

bareten pisze:
7 stycznia 2025, o 09:46
Hej i jak nastawienie przed wizytą?

Oczywiście że dasz radę, ja trzymam kciuki
Już po i żyje 😁. Będziemy z sobą współpracować. Następna wizyta 21 już terapeutyczna. Mile zaskoczony jestem , choć w gabinecie cały czas siedziałem jak na szpikach 😆 w mega lękiem w głowie. Tradycyjnie po wyjsciu z gabinetu czuje się lepiej , wiadomo bez rewelacji ale lepiej , nawet jazda autem sprawiła mi lekko przyjemność
Awatar użytkownika
bareten
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 691
Rejestracja: 7 października 2013, o 14:37

7 stycznia 2025, o 15:36

A co ciekawego Ci powiedział o uczucie odrealnienia? Ogólnie jakieś ciekawe rady?

Gratulacje! Miałem tak samo, przed i trochę ulgi po.
morpheusfp
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 60
Rejestracja: 14 grudnia 2016, o 15:29

7 stycznia 2025, o 16:20

Cześć. Dzisiaj od samego rana mam taki dziwny stan jakbym z jednej strony był za szybą. To prowadzi do tego, że jak idę to mocno się kontroluję czy idę prosto, czy się nie wywrócę, czy nie stracę równowagi.
Do tego w podbrzuszu odczuwam takie skurcze raz na jakiś czas jakby coś się zablokowało na chwilę, a za sekundę odblokowało i poszło dalej.
Od wielu dni staram się nie czytać i nie szukać informacji na internecie, jestem w momencie, gdy po dwóch latach kontroli ekg i tętna odstawiłem to. Mam wrażenie, że jak nie kontroluję serca to przechodzi na inne rzeczy.
piobla1324
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 83
Rejestracja: 31 lipca 2022, o 19:44

7 stycznia 2025, o 19:34

bareten pisze:
7 stycznia 2025, o 15:36
A co ciekawego Ci powiedział o uczucie odrealnienia? Ogólnie jakieś ciekawe rady?

Gratulacje! Miałem tak samo, przed i trochę ulgi po.
W sumie nic , wypytała o życie , prace , rodzine , porobiła notatki i zadała zadanie domowe. Ogólnie to i tak wszystkiego jej nie powiedziałem , sporo rzeczy zapomniałem powiedzieć , pewnie przez lęki przed , w trakcie i po wizycie 😁. O radach itp i ich próbie wdrożenia u mnie będziemy już gadać na terapii. Dzisiaj była tylko konsultacja.
piobla1324
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 83
Rejestracja: 31 lipca 2022, o 19:44

7 stycznia 2025, o 19:39

morpheusfp pisze:
7 stycznia 2025, o 16:20
Cześć. Dzisiaj od samego rana mam taki dziwny stan jakbym z jednej strony był za szybą. To prowadzi do tego, że jak idę to mocno się kontroluję czy idę prosto, czy się nie wywrócę, czy nie stracę równowagi.
Do tego w podbrzuszu odczuwam takie skurcze raz na jakiś czas jakby coś się zablokowało na chwilę, a za sekundę odblokowało i poszło dalej.
Od wielu dni staram się nie czytać i nie szukać informacji na internecie, jestem w momencie, gdy po dwóch latach kontroli ekg i tętna odstawiłem to. Mam wrażenie, że jak nie kontroluję serca to przechodzi na inne rzeczy.
Nie jesem lekarzem , ale wygląda na książkowe DD , szczególnie ta szyba , ja też tak dzisiaj mam cały dzień. Te nie czytanie o chorobach jest dobre , nawet bardzo dobre. W któryśm filmiku jest nawet poruszany temat jak działają w dzisiejszych czasach "media".
ODPOWIEDZ