Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Słabszy dzień? Kryzys? Ogólne pytanie? Wyżal się swobodnie.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 138
- Rejestracja: 9 października 2022, o 18:18
zosialach pisze: ↑2 grudnia 2022, o 08:00Ja wcześniej przez rok miałam zawroty głowy, dusznosci. Właściwie takie delikatne dusznoscu o zawroty głowy miewałam już od kilku lat. Rok temu doszły straszne bóle nóg i ktegidkupa, karku. I ciągle przelykalam ślinę. Zachorowałam na civid i po cividzue zaczęła Sue jazda bez trzymanki. Brak czucua pleciw, rąk, brak czucua podczas polykania, brak czucia twarzy. Wrażenie jakby ciało było lekkie. Ciągle uczucie słabnięcia, odpływania. Milion badań chyba z 10 różnych specjalist
Najgorsze, to mimo tych objawów wyjść do ludzi i pokazać samemu sobie, że da się radę. To kosztuje naprawdę wiele samozaparcia, ale każdy "wygrany" dzień, tylko utwierdza w przekonaniu, że to co się dzieje z naszym ciałem to nie choroba ciała tylko nerwica. Gdyby sama tego nie doświadczyła, to życiu bym nie uwierzyła, że samo napięcie, pobudzenie układu nerwowego stresem może dawać takie różne i silne objawy.
Świetnie sobie radzisz i jesteś naprawdę dzielna, tylko tak dalej
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 255
- Rejestracja: 20 września 2022, o 20:14
Masz rację gdybym sama tego nie doświadczyła to rzeczywiście trudno uwierzyć że to nerwica. Ja jeszcze czasami się łapie na tym że podczas nasilenia objawoq dopadają mnie myśli a może to nie nerwica. CzasamiAngieNa pisze: ↑2 grudnia 2022, o 09:58zosialach pisze: ↑2 grudnia 2022, o 08:00Ja wcześniej przez rok miałam zawroty głowy, dusznosci. Właściwie takie delikatne dusznoscu o zawroty głowy miewałam już od kilku lat. Rok temu doszły straszne bóle nóg i ktegidkupa, karku. I ciągle przelykalam ślinę. Zachorowałam na civid i po cividzue zaczęła Sue jazda bez trzymanki. Brak czucua pleciw, rąk, brak czucua podczas polykania, brak czucia twarzy. Wrażenie jakby ciało było lekkie. Ciągle uczucie słabnięcia, odpływania. Milion badań chyba z 10 różnych specjalist
Najgorsze, to mimo tych objawów wyjść do ludzi i pokazać samemu sobie, że da się radę. To kosztuje naprawdę wiele samozaparcia, ale każdy "wygrany" dzień, tylko utwierdza w przekonaniu, że to co się dzieje z naszym ciałem to nie choroba ciała tylko nerwica. Gdyby sama tego nie doświadczyła, to życiu bym nie uwierzyła, że samo napięcie, pobudzenie układu nerwowego stresem może dawać takie różne i silne objawy.
Świetnie sobie radzisz i jesteś naprawdę dzielna, tylko tak dalej![]()
Podczas nasilenia objawów jest ciężko. I że te objawy utrzymują die tsk długo, są tak intensywne....
- zosialach
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 150
- Rejestracja: 23 października 2022, o 12:40
Bole nóg właściwie ustąpiły jak przestałam Sue tak mocno spinać, bóle kręgosłupa są naprzemiennie właśnie z tym takim dziwnym rozlyznianuem Sue brakiem czucua. Zaczęłam ćwiczyć na jregislyp i chodzę do fizjoterapeuty na masaz i dostaje takie cwiczenua na rozliznusnie i spinanie muesni. Ja mislambole miesni straszne przez pół roku, zanim dowiedziałam się że to nerwica to biegałam od lekarza do lekarza. Także duzo ruchu, ćwiczeń,masaż i najważniejsze akceptacja (Z TYM JEST TROCHE GORZEJ)basia123 pisze: ↑2 grudnia 2022, o 09:48zosialach pisze: ↑2 grudnia 2022, o 08:00Ja wcześniej przez rok miałam zawroty głowy, dusznosci. Właściwie takie delikatne dusznoscu o zawroty głowy miewałam już od kilku lat. Rok temu doszły straszne bóle nóg i ktegidkupa, karku. I ciągle przelykalam ślinę. Zachorowałam na civid i po cividzue zaczęła Sue jazda bez trzymanki. Brak czucua pleciw, rąk, brak czucua podczas polykania, brak czucia twarzy. Wrażenie jakby ciało było lekkie. Ciągle uczucie słabnięcia, odpływania. Milion badań chyba z 10 różnych specjalistów. Trwało to z 8 miesięcy, w wakacje posranowilM że wracam do pracy, od września pracuje, jest lepiej, ale naprawdę bywają ogromne kryzysy. Niestety nerwica chyba ma to do siebie że atakuje z każdej strony. Ja zribilam tak, poszłam na terapię żeby Sue trochę odbić, od września zapisałam się na forum, aby wymuenuc Sue doświadczeniami. Czytam forum, próbuje ciągle z akceptacja, obejrzałam filmiki o odbutzajiu, zaczynam wracać fo aktywności fizycznej, vo najważniejsze wychodze z domu mimo wszystko i chodzę do pracy. Niestety raz gorzej raz lepiej, ale pół roku temu wogole z domu nie wychodziłam. Więc dla mnie to duży postęp. Życzę powodzenia, dasz radę, tylko musisz znaleźć swój sposób.![]()
Hej, jak poradziłaś sobie z bólami nóg i kręgosłupa?
Mnie takie bóle nawiedzają już od miesiąca, zaczęłam trochę jogi, trochę chodzę do fizjo, trochę maścią mazne, ale niestety nie pomaga..
[/quote]
Jak się złapie na tym, że jestem napięta jak struna to rozluźniam mięśnie, tylko że ja robię to automatycznie już, nie wiem nawet że się napinam, dopiero jak o tym pomyśle to puszczam, albo jak zaczyna mnie boleć. Ale to i tak na chwilę, bo za chwilę znowu się spinam, totalna głupota, w ogóle nad tym nie panuje
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 255
- Rejestracja: 20 września 2022, o 20:14
Jak się złapie na tym, że jestem napięta jak struna to rozluźniam mięśnie, tylko że ja robię to automatycznie już, nie wiem nawet że się napinam, dopiero jak o tym pomyśle to puszczam, albo jak zaczyna mnie boleć. Ale to i tak na chwilę, bo za chwilę znowu się spinam, totalna głupota, w ogóle nad tym nie panujezosialach pisze: ↑2 grudnia 2022, o 10:21Bole nóg właściwie ustąpiły jak przestałam Sue tak mocno spinać, bóle kręgosłupa są naprzemiennie właśnie z tym takim dziwnym rozlyznianuem Sue brakiem czucua. Zaczęłam ćwiczyć na jregislyp i chodzę do fizjoterapeuty na masaz i dostaje takie cwiczenua na rozliznusnie i spinanie muesni. Ja mislambole miesni straszne przez pół roku, zanim dowiedziałam się że to nerwica to biegałam od lekarza do lekarza. Także duzo ruchu, ćwiczeń,masaż i najważniejsze akceptacja (Z TYM JEST TROCHE GORZEJ)basia123 pisze: ↑2 grudnia 2022, o 09:48zosialach pisze: ↑2 grudnia 2022, o 08:00Ja wcześniej przez rok miałam zawroty głowy, dusznosci. Właściwie takie delikatne dusznoscu o zawroty głowy miewałam już od kilku lat. Rok temu doszły straszne bóle nóg i ktegidkupa, karku. I ciągle przelykalam ślinę. Zachorowałam na civid i po cividzue zaczęła Sue jazda bez trzymanki. Brak czucua pleciw, rąk, brak czucua podczas polykania, brak czucia twarzy. Wrażenie jakby ciało było lekkie. Ciągle uczucie słabnięcia, odpływania. Milion badań chyba z 10 różnych specjalistów. Trwało to z 8 miesięcy, w wakacje posranowilM że wracam do pracy, od września pracuje, jest lepiej, ale naprawdę bywają ogromne kryzysy. Niestety nerwica chyba ma to do siebie że atakuje z każdej strony. Ja zribilam tak, poszłam na terapię żeby Sue trochę odbić, od września zapisałam się na forum, aby wymuenuc Sue doświadczeniami. Czytam forum, próbuje ciągle z akceptacja, obejrzałam filmiki o odbutzajiu, zaczynam wracać fo aktywności fizycznej, vo najważniejsze wychodze z domu mimo wszystko i chodzę do pracy. Niestety raz gorzej raz lepiej, ale pół roku temu wogole z domu nie wychodziłam. Więc dla mnie to duży postęp. Życzę powodzenia, dasz radę, tylko musisz znaleźć swój sposób.![]()
Hej, jak poradziłaś sobie z bólami nóg i kręgosłupa?
Mnie takie bóle nawiedzają już od miesiąca, zaczęłam trochę jogi, trochę chodzę do fizjo, trochę maścią mazne, ale niestety nie pomaga..![]()
[/quote]
Ja też nad tym nie panuje, chyba nasz mozg jest już zaprogramowany tak🤪🤪
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 255
- Rejestracja: 20 września 2022, o 20:14
Ja też nad tym nie panuje, chyba nasz mozg jest już zaprogramowany tak🤪🤪basia123 pisze: ↑2 grudnia 2022, o 13:05Jak się złapie na tym, że jestem napięta jak struna to rozluźniam mięśnie, tylko że ja robię to automatycznie już, nie wiem nawet że się napinam, dopiero jak o tym pomyśle to puszczam, albo jak zaczyna mnie boleć. Ale to i tak na chwilę, bo za chwilę znowu się spinam, totalna głupota, w ogóle nad tym nie panujezosialach pisze: ↑2 grudnia 2022, o 10:21Bole nóg właściwie ustąpiły jak przestałam Sue tak mocno spinać, bóle kręgosłupa są naprzemiennie właśnie z tym takim dziwnym rozlyznianuem Sue brakiem czucua. Zaczęłam ćwiczyć na jregislyp i chodzę do fizjoterapeuty na masaz i dostaje takie cwiczenua na rozliznusnie i spinanie muesni. Ja mislambole miesni straszne przez pół roku, zanim dowiedziałam się że to nerwica to biegałam od lekarza do lekarza. Także duzo ruchu, ćwiczeń,masaż i najważniejsze akceptacja (Z TYM JEST TROCHE GORZEJ)![]()
![]()
[/quote]
A długo już mierzysz się z nerwica?
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 255
- Rejestracja: 20 września 2022, o 20:14
A długo już mierzysz się z nerwica?basia123 pisze: ↑2 grudnia 2022, o 15:44Ja też nad tym nie panuje, chyba nasz mozg jest już zaprogramowany tak🤪🤪basia123 pisze: ↑2 grudnia 2022, o 13:05Jak się złapie na tym, że jestem napięta jak struna to rozluźniam mięśnie, tylko że ja robię to automatycznie już, nie wiem nawet że się napinam, dopiero jak o tym pomyśle to puszczam, albo jak zaczyna mnie boleć. Ale to i tak na chwilę, bo za chwilę znowu się spinam, totalna głupota, w ogóle nad tym nie panujezosialach pisze: ↑2 grudnia 2022, o 10:21
Bole nóg właściwie ustąpiły jak przestałam Sue tak mocno spinać, bóle kręgosłupa są naprzemiennie właśnie z tym takim dziwnym rozlyznianuem Sue brakiem czucua. Zaczęłam ćwiczyć na jregislyp i chodzę do fizjoterapeuty na masaz i dostaje takie cwiczenua na rozliznusnie i spinanie muesni. Ja mislambole miesni straszne przez pół roku, zanim dowiedziałam się że to nerwica to biegałam od lekarza do lekarza. Także duzo ruchu, ćwiczeń,masaż i najważniejsze akceptacja (Z TYM JEST TROCHE GORZEJ)![]()
![]()
[/quote]
Mi ogólnie na początku było bardzo ciężko zaakceptować objawy, pamiętam jak czytałam w internecie objawy nerwicy i wkurzała mnie ze moje nie pokrywały się z objawami innych. Dla mnie najgorszym objawem jest właśnie ten brak xzucia pleców, jak przelykam ślinę to nie czuję że vos połykam, wtedy czuję taka dziwna lekkość I oslabienie. I nigdzie nie mogłam tego objawu odnaleźć i nie dawało mi to spokoju. Myślałam wtedy ze to niemożliwe żeby nerwica dawała takie objawy I napewno to jakaś choroba neurologiczna (oj ba to byłam bardzo długo zafiksowana, czasem jeszcze dopadną mnie watplieisci) przerobiłam jeszcze raka gardla, krtani, przelyku
- zosialach
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 150
- Rejestracja: 23 października 2022, o 12:40
A długo już mierzysz się z nerwica?basia123 pisze: ↑2 grudnia 2022, o 15:44Ja też nad tym nie panuje, chyba nasz mozg jest już zaprogramowany tak🤪🤪basia123 pisze: ↑2 grudnia 2022, o 13:05Jak się złapie na tym, że jestem napięta jak struna to rozluźniam mięśnie, tylko że ja robię to automatycznie już, nie wiem nawet że się napinam, dopiero jak o tym pomyśle to puszczam, albo jak zaczyna mnie boleć. Ale to i tak na chwilę, bo za chwilę znowu się spinam, totalna głupota, w ogóle nad tym nie panujezosialach pisze: ↑2 grudnia 2022, o 10:21
Bole nóg właściwie ustąpiły jak przestałam Sue tak mocno spinać, bóle kręgosłupa są naprzemiennie właśnie z tym takim dziwnym rozlyznianuem Sue brakiem czucua. Zaczęłam ćwiczyć na jregislyp i chodzę do fizjoterapeuty na masaz i dostaje takie cwiczenua na rozliznusnie i spinanie muesni. Ja mislambole miesni straszne przez pół roku, zanim dowiedziałam się że to nerwica to biegałam od lekarza do lekarza. Także duzo ruchu, ćwiczeń,masaż i najważniejsze akceptacja (Z TYM JEST TROCHE GORZEJ)![]()
![]()
[/quote]
Ja pierdziu, coś się zesralo z tym cytowaniem. Jak do mnie pytasz to niestety tak, bardzo długo, 10 rok będzie, ale tak naprawdę cały mechanizm poznałam dzięki forum i filmikom na YT dotyczącym odkurzania. Brakowało mi tych informacji od terapeutów
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 255
- Rejestracja: 20 września 2022, o 20:14
zosialach pisze: ↑2 grudnia 2022, o 15:56A długo już mierzysz się z nerwica?basia123 pisze: ↑2 grudnia 2022, o 15:44Ja też nad tym nie panuje, chyba nasz mozg jest już zaprogramowany tak🤪🤪basia123 pisze: ↑2 grudnia 2022, o 13:05
Jak się złapie na tym, że jestem napięta jak struna to rozluźniam mięśnie, tylko że ja robię to automatycznie już, nie wiem nawet że się napinam, dopiero jak o tym pomyśle to puszczam, albo jak zaczyna mnie boleć. Ale to i tak na chwilę, bo za chwilę znowu się spinam, totalna głupota, w ogóle nad tym nie panuje![]()
Ja pierdziu, coś się zesralo z tym cytowaniem. Jak do mnie pytasz to niestety tak, bardzo długo, 10 rok będzie, ale tak naprawdę cały mechanizm poznałam dzięki forum i filmikom na YT dotyczącym odkurzania. Brakowało mi tych informacji od terapeutów
[/quote]
No właśnie, dzięki temu forum mi łatwiej, teraz już wiem że dużo osób się z tym mierzy i jakiś tak łatwiej mi że wiem że nie jestem sama. Czasem. Ludzie tutaj podsuwaj fajne sposoby jak sobie radzić. A miewasz duże kryzysy? Jak sobie radzisz w pracy? Objawy u ciebie tez są w domu?
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 255
- Rejestracja: 20 września 2022, o 20:14
No właśnie, dzięki temu forum mi łatwiej, teraz już wiem że dużo osób się z tym mierzy i jakiś tak łatwiej mi że wiem że nie jestem sama. Czasem. Ludzie tutaj podsuwaj fajne sposoby jak sobie radzić. A miewasz duże kryzysy? Jak sobie radzisz w pracy? Objawy u ciebie tez są w domu?basia123 pisze: ↑2 grudnia 2022, o 16:09
Ja pierdziu, coś się zesralo z tym cytowaniem. Jak do mnie pytasz to niestety tak, bardzo długo, 10 rok będzie, ale tak naprawdę cały mechanizm poznałam dzięki forum i filmikom na YT dotyczącym odkurzania. Brakowało mi tych informacji od terapeutów. Teraz jakoś lżej mi, po pierwsze, że rozumiem, po drugie, że nie jestem sama
![]()
[/quote]
No właśnie, dzięki temu forum mi łatwiej, teraz już wiem że dużo osób się z tym mierzy i jakiś tak łatwiej mi że wiem że nie jestem sama. Czasem. Ludzie tutaj podsuwaj fajne sposoby jak sobie radzić. A miewasz duże kryzysy? Jak sobie radzisz w pracy? Objawy u ciebie tez są w domu?
- zosialach
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 150
- Rejestracja: 23 października 2022, o 12:40
No właśnie, dzięki temu forum mi łatwiej, teraz już wiem że dużo osób się z tym mierzy i jakiś tak łatwiej mi że wiem że nie jestem sama. Czasem. Ludzie tutaj podsuwaj fajne sposoby jak sobie radzić. A miewasz duże kryzysy? Jak sobie radzisz w pracy? Objawy u ciebie tez są w domu?basia123 pisze: ↑2 grudnia 2022, o 16:15No właśnie, dzięki temu forum mi łatwiej, teraz już wiem że dużo osób się z tym mierzy i jakiś tak łatwiej mi że wiem że nie jestem sama. Czasem. Ludzie tutaj podsuwaj fajne sposoby jak sobie radzić. A miewasz duże kryzysy? Jak sobie radzisz w pracy? Objawy u ciebie tez są w domu?basia123 pisze: ↑2 grudnia 2022, o 16:09
Ja pierdziu, coś się zesralo z tym cytowaniem. Jak do mnie pytasz to niestety tak, bardzo długo, 10 rok będzie, ale tak naprawdę cały mechanizm poznałam dzięki forum i filmikom na YT dotyczącym odkurzania. Brakowało mi tych informacji od terapeutów. Teraz jakoś lżej mi, po pierwsze, że rozumiem, po drugie, że nie jestem sama
![]()
[/quote]
Ja uspalam jędze na jakieś 5 lat, był spokój. Później wrócila sobie, apogeum miałam w marcu, okropny atak paniki, jeszcze takiego nie przeżyłam. Przyjechalo pogotowie i w sumie mówili, że nie jestem sama, bo ciśnienie było niskie, więc i nerwicowcy w dupę dostają
Nie pracuje, z dzieciakami w domu siedzę, bo moja najbliższa rodzina siedzi w Anglii, mąż też, więc na pełny wymiar pracy nie mogę sobie pozwolić ze względu na potomstwo
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 47
- Rejestracja: 8 lipca 2022, o 13:11
Eh..Już przez jakiś czas było dobrze, może nie dobrze ale znośnie. Biorę leki od 4 miesięcy.. no i dziś masakra. Ucisk po bokach glowy i mrowienie. Prawie miałam atak paniki ale jakoś to opanowałam.. cały czas mam w głowie że mam problem z krazeniem w glowie..I potrzebuje wsparcia..
Wiecie jaka są objawy tego problemu z krazeniem w glowie? Szukam e necie a tam.. udar i ciężko o cokolwiek innego..
Eh a od 2 miesięcy w ogóle nie zaglądałam do wujka Google
Wiecie jaka są objawy tego problemu z krazeniem w glowie? Szukam e necie a tam.. udar i ciężko o cokolwiek innego..
Eh a od 2 miesięcy w ogóle nie zaglądałam do wujka Google

-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 255
- Rejestracja: 20 września 2022, o 20:14
Ja mam też właśnie napieciowe bóle głowy, to jest takie sciskanie glowy, okropne uczucie. Ale to od napiętych miesni karku. I to nie żaden objaw udarunerwowamana pisze: ↑2 grudnia 2022, o 19:05Eh..Już przez jakiś czas było dobrze, może nie dobrze ale znośnie. Biorę leki od 4 miesięcy.. no i dziś masakra. Ucisk po bokach glowy i mrowienie. Prawie miałam atak paniki ale jakoś to opanowałam.. cały czas mam w głowie że mam problem z krazeniem w glowie..I potrzebuje wsparcia..
Wiecie jaka są objawy tego problemu z krazeniem w glowie? Szukam e necie a tam.. udar i ciężko o cokolwiek innego..
Eh a od 2 miesięcy w ogóle nie zaglądałam do wujka Google![]()
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 47
- Rejestracja: 8 lipca 2022, o 13:11
Jak sobie z tym radzić? Co polecasz?basia123 pisze: ↑2 grudnia 2022, o 20:20Ja mam też właśnie napieciowe bóle głowy, to jest takie sciskanie glowy, okropne uczucie. Ale to od napiętych miesni karku. I to nie żaden objaw udarunerwowamana pisze: ↑2 grudnia 2022, o 19:05Eh..Już przez jakiś czas było dobrze, może nie dobrze ale znośnie. Biorę leki od 4 miesięcy.. no i dziś masakra. Ucisk po bokach glowy i mrowienie. Prawie miałam atak paniki ale jakoś to opanowałam.. cały czas mam w głowie że mam problem z krazeniem w glowie..I potrzebuje wsparcia..
Wiecie jaka są objawy tego problemu z krazeniem w glowie? Szukam e necie a tam.. udar i ciężko o cokolwiek innego..
Eh a od 2 miesięcy w ogóle nie zaglądałam do wujka Google![]()
![]()
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 255
- Rejestracja: 20 września 2022, o 20:14
Ja poszłam do fizjoterapeuty, dostałam ćwiczenia i ćwiczę regularnie oraz raz na jakiś czas nasaz żeby rozbić miesnue. No i zaczęłam vhidxic na kijki. Bóle pojawiają się coraz rzadziejnerwowamana pisze: ↑2 grudnia 2022, o 20:33Jak sobie z tym radzić? Co polecasz?basia123 pisze: ↑2 grudnia 2022, o 20:20Ja mam też właśnie napieciowe bóle głowy, to jest takie sciskanie glowy, okropne uczucie. Ale to od napiętych miesni karku. I to nie żaden objaw udarunerwowamana pisze: ↑2 grudnia 2022, o 19:05Eh..Już przez jakiś czas było dobrze, może nie dobrze ale znośnie. Biorę leki od 4 miesięcy.. no i dziś masakra. Ucisk po bokach glowy i mrowienie. Prawie miałam atak paniki ale jakoś to opanowałam.. cały czas mam w głowie że mam problem z krazeniem w glowie..I potrzebuje wsparcia..
Wiecie jaka są objawy tego problemu z krazeniem w glowie? Szukam e necie a tam.. udar i ciężko o cokolwiek innego..
Eh a od 2 miesięcy w ogóle nie zaglądałam do wujka Google![]()
![]()