Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Słabszy dzień? Kryzys? Ogólne pytanie? Wyżal się swobodnie.

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
mario546
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1159
Rejestracja: 25 października 2018, o 23:15

23 lutego 2022, o 15:43

Damian pisz w razie czego, może pomogę.
Żakuj1497
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 598
Rejestracja: 28 lutego 2021, o 16:18

23 lutego 2022, o 18:31

https://youtu.be/xwzZZ5GXvnM Jak chcecie możecie sprawdzić za niedługo nowości :)
Goń królika za ogon daje tyle szczęścia !
Wolność słowa z umiarem
Szczęście to chwila ulotne jak motyle
madmag87
Gość

23 lutego 2022, o 18:41

Żakuj1497 pisze:
23 lutego 2022, o 18:31
https://youtu.be/xwzZZ5GXvnM Jak chcecie możecie sprawdzić za niedługo nowości :)
Nowości nowościami... A gdzie się starocie podziały? :D ok, prawa autorskie
mario546
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1159
Rejestracja: 25 października 2018, o 23:15

23 lutego 2022, o 18:44

Nowy kawałek.
dawid0906
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 9
Rejestracja: 1 października 2020, o 19:27

23 lutego 2022, o 19:15

takadziewczyna pisze:
13 listopada 2019, o 13:45
Dziękuję Ci bardzo za oddzew
Niby wszystko jest jasne.A sama nie wiem jak znów dałam się w to wkręcić i tak drżeć że strachu z tych samych powodów ;( Mysle że po prostu nigdy do końca nie uporałam się z tą nerwica. Po prostu do niektórych objawów się przyzwyczaiłam i tak sobie względnie funkcjonowałam zaniedbując pracę w dalszej akceptacji i ogólnie ,,walki " z nią.
Hej takadziewczyno. Powiedz proszę jak mogę ciebie znaleźć. Chcę o coś zapytać
Patro1995
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 538
Rejestracja: 19 lipca 2015, o 21:11

24 lutego 2022, o 19:28

Ma ktoś teraz nasilony lęk? Przez to wszystko co dzieje się w mediach i na świecie? Bo mega mnie to nakręca i widzę że co raz gorzej to na mnie wpływa?
lukaszz
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 176
Rejestracja: 2 kwietnia 2021, o 11:25

24 lutego 2022, o 19:41

Mnie to nie rusza. Tak jak i covis. Nie czytaj mediów które nakręcają panike.
kaska93
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 14
Rejestracja: 26 października 2019, o 08:53

24 lutego 2022, o 20:06

A ja się wtrącę ze swoimi obawami. Wracam tu znowu, bo niestety wróciła nerwica. Myślę, że dwa ostatnie wydarzenia w moim życiu miały na to wpływ. A więc nerwica drugi raz zaatakowała mnie od strony myśli - myśli rezygnacyjne, taka jakby anhedonia, do wszystkiego się zmuszam, itp. Pojawiły się też objawy z ciała, ale na to mam już dawno wywalone. Najgorsze co mi teraz dokucza to myśli o samobójstwie i to takie, że wpadam w niemałe obłędy. Z uwagi na te myśli rezygnacyjne, zaczynam myśleć, że może jednak by się zabić i to przyniosło by mi jakąś ulgę. Przy tego typu myśleniu odczuwam automatycznie objawy z ciała, taka fala ciepła, napięcie. Niestety, doszłam do poziomu level hard i zaczynam się zastanawiać, czy to objawy lęku czy też nie, bo wiadomo - lęk świadczy o tym, że te myśli to tylko myśli i skoro się ich boimy to nie ma szans na wdrożenie ich w czyny. Tylko ja nie wiem czy rzeczywiście się ich boję? Jak mnie dopadają to hamuję się, tj. nie wizualizuję, nie planuję. Co myślicie? Wesprzyjcie dobrym słowem, chlip chlip.
Luk
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 191
Rejestracja: 8 sierpnia 2020, o 18:56

24 lutego 2022, o 20:58

A mi jest smutno i znowu chlam browary, a jeszcze 3h temu biegałem, bo musze schudnąć. I tak w kółko u mnie... Nie wiem czemu jest tak, że mam dobry humor cały dzień i nagle w jednej chwili (wieczorem zazwyczaj) to zmienia się o 180' i zaczynam czuć taki smutek i totalną rezygnacje i musze odreagować zazwyczaj pijąc :/
usuniete
Gość

26 lutego 2022, o 13:45

To na mnie (na szczeście) alkohol bardzo zle działa i dlatego biorę leki. W listopadzie zmarl mój tata i wróciła depresja
Patro1995
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 538
Rejestracja: 19 lipca 2015, o 21:11

27 lutego 2022, o 17:19

Piłem wczoraj dużo alkoholu, dzisiaj mam przerąbane czuję jak się cały trzęsę w środku mega dziwne uczucie, miał ktoś podobnie ?
Luk
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 191
Rejestracja: 8 sierpnia 2020, o 18:56

27 lutego 2022, o 19:51

Patro1995 pisze:
27 lutego 2022, o 17:19
miał ktoś podobnie ?
Ja 1,5 roku temu miałem tak, że nawet gdy wypiłem 1-2 piwa wieczorem to się w nocy budziłem z takim jakimś dziwnym przerażeniem, strachem, ciężko oddychałem i chciałem jak najszybciej z powrotem zasnąć aby tego nie czuć. Później mi przeszło.
Patro1995
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 538
Rejestracja: 19 lipca 2015, o 21:11

27 lutego 2022, o 19:59

Luk pisze:
27 lutego 2022, o 19:51
Patro1995 pisze:
27 lutego 2022, o 17:19
miał ktoś podobnie ?
Ja 1,5 roku temu miałem tak, że nawet gdy wypiłem 1-2 piwa wieczorem to się w nocy budziłem z takim jakimś dziwnym przerażeniem, strachem, ciężko oddychałem i chciałem jak najszybciej z powrotem zasnąć aby tego nie czuć. Później mi przeszło.
Też to mam jak zasypiam to się budzę od razu w jakimś najgorszym stanie, nie pozwala mi organizm zasnąć budze się ciągle taki przerażony xd jak już jest odcina do snu to nagle to odczuwam,
paulinka9292
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 11
Rejestracja: 27 lutego 2022, o 19:54

27 lutego 2022, o 20:13

Miał ktoś może absolutnie wszystkie objawy danej choroby, tylko że urojone po przeczytaniu w google? Tydzień temu udrapał mnie kot, mój własny, zaszczepiony, ale wychodzący. Wpisałam sobie w google czym ranę lepiej zdezynfekować i bum. Przeczytałam o tężcu, zaczęłam schizowac od razu. Napisałam znajomemu, który jest ratownikiem medycznym czy powinnam do lekarza, wysłałam mu zdjęcie rany, która co prawda była głębsza, ale maleńka i trochę mnie wyśmiał i zapewnił, że na takie ranki zastrzyków się nie daje, więc się trochę uspokoiłam. Ale, ale... Mój mozg zakodował sobie, że typowe objawy przychodzą dopiero po 7-8 dniach, ja trochę zapomniałam i znowu bum, 7 dnia zaczęłam mieć skurcze mięśni, potliwość, zmęczenie, szczękościsk (bez szczękościsku, po prostu czuję napiętą żuchwę i to mój mózg podpina pod szczękościsk). Pisałam z terapeutą, który pisał o objawach urojonych i ja się zastanawiam, czy nerwica jest tak podstępna, ze potrafi uroić sobie objawy jakiejś choroby? Skurcze mięśni mam od 3 dni, ale nie są bolesne, po prostu są, więc tężec wykluczam, co było bardzo trudne. Chyba już nigdy nie pobawię się z moim kotem...
DamianZ1984
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1036
Rejestracja: 6 stycznia 2020, o 16:58

27 lutego 2022, o 20:17

Według Mnie może, jak będzie Cię gnębić to zrób test na krew i już , pamiętaj nerwica będzie zawsze szukać dawać objawy w tym czemu nadajesz znaczenie.
ODPOWIEDZ