Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Słabszy dzień? Kryzys? Ogólne pytanie? Wyżal się swobodnie.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 431
- Rejestracja: 5 listopada 2016, o 08:38
A dziś znowu rozmyślam, ze ten pies, Dakar tak bardzo kochał ludzi tak do nich lgnął, ludzie ponoć byli sensem jego istnienia (tak piesi o nim w schronisku) a nikt nie dał mu szansy, każdy odrzucał i tak biedak tułał się przez kilka miesięcy zanim ludzie ze schroniska dali mu szanse. Jakoś nie mogę tego przeżyć… jak ja się mam uwolnić od tego żalu, tych myśli…
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 431
- Rejestracja: 5 listopada 2016, o 08:38
Może dlatego mnie tak to meczy, ze już nic nie mogę w ten sprawie zrobić…
-
- Gość
A oglądałaś film "Był sobie pies"?
Albo fajną książkę bym mogła polecić o telepatycznej więzi z psem, tylko że po angielsku

-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 431
- Rejestracja: 5 listopada 2016, o 08:38
Żeby się bardziej dobić? Ja właśnie już nie chce o tym myśleć Indie bardziej rozczulać. Czemu ja tak się uczepilam tego Dakara, przecież on już zdechł.
-
- Gość
Mnie pomogło miesiąc temu, więc zapytałam... może spróbuj się z nim pożegnać, jakbyś się żegnała z prawdziwym przyjacielem i zwizualizuj w głowie, że faktycznie odchodzi za ten tęczowy most? Chyba nie mam więcej pomysłów, żeby Ci pomóc 

-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 111
- Rejestracja: 5 lutego 2019, o 09:55
To natrętne myśli. Pomysl, że wszyscy umrą. Ludzie, zwierzęta, rośliny. Wszystko przemija. Wszechświat ma miliardy lat. Każdy z nas w tym świecie to pył ale ważny pył bo budujący ten ogromy wszechświat.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 431
- Rejestracja: 5 listopada 2016, o 08:38
Tak wiem, wszystko jest marnością. Tak myśle, ze to natręt E myśli bo po co moja głowa rozpamiętuje tak naprawdę już temat, który się zakończył. Najważniejsze, ze Dakar na koniec życia znalazł miłość u wolontariuszek w schronisku. Umarł zadbany, najedzony, może nie miał domu ale nie był tez bezdomny. Bez sensu cały czas rozstrząsam jakie były jego losy wcześniej, dlaczego tyle się tułał, trafił prawie zagłodzony do schroniska. Najważniejsze, ze w końcu znalazł miłość. Prawda?19logitech92 pisze: ↑9 października 2021, o 15:36To natrętne myśli. Pomysl, że wszyscy umrą. Ludzie, zwierzęta, rośliny. Wszystko przemija. Wszechświat ma miliardy lat. Każdy z nas w tym świecie to pył ale ważny pył bo budujący ten ogromy wszechświat.
-
- Gość
Pewnie, że tak. A teraz kolej na to, żebyś i Ty znalazła czas, żeby zadbać o siebie. Bo sprawa psów i innych tego typu tematów wydaje się być przykrywką dla jakiejś grubszej sprawy. Także pomyśl o sobie z miłością na tyle ile potrafisz, i spróbuj się trochę uspokoić i wyciszyć, bo będąc w stanie histerii ludzie wokół Ciebie mogą czuć się nieco odtrąceni. A trzeba by było może zająć się poczuciem własnej wartości i uczuciem pustki wewnętrznej. Jeśli się mylę, oczywiście bez urazy, to tylko takie moje odczucie, a na podstawie jednego postu o psie nie da się wyczytać co tak naprawdę tkwi w sercu człowieka, także mogę się mylić.kaldunia18 pisze: ↑9 października 2021, o 17:09Tak wiem, wszystko jest marnością. Tak myśle, ze to natręt E myśli bo po co moja głowa rozpamiętuje tak naprawdę już temat, który się zakończył. Najważniejsze, ze Dakar na koniec życia znalazł miłość u wolontariuszek w schronisku. Umarł zadbany, najedzony, może nie miał domu ale nie był tez bezdomny. Bez sensu cały czas rozstrząsam jakie były jego losy wcześniej, dlaczego tyle się tułał, trafił prawie zagłodzony do schroniska. Najważniejsze, ze w końcu znalazł miłość. Prawda?19logitech92 pisze: ↑9 października 2021, o 15:36To natrętne myśli. Pomysl, że wszyscy umrą. Ludzie, zwierzęta, rośliny. Wszystko przemija. Wszechświat ma miliardy lat. Każdy z nas w tym świecie to pył ale ważny pył bo budujący ten ogromy wszechświat.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1159
- Rejestracja: 25 października 2018, o 23:15
Ja też miałem podobne odczucia jak mój pies zmarł. Musisz zaakceptować żal, po stracie psa. Każda osoba podobnie przeżywa stare zwierzaka.kaldunia18 pisze: ↑9 października 2021, o 17:09Tak wiem, wszystko jest marnością. Tak myśle, ze to natręt E myśli bo po co moja głowa rozpamiętuje tak naprawdę już temat, który się zakończył. Najważniejsze, ze Dakar na koniec życia znalazł miłość u wolontariuszek w schronisku. Umarł zadbany, najedzony, może nie miał domu ale nie był tez bezdomny. Bez sensu cały czas rozstrząsam jakie były jego losy wcześniej, dlaczego tyle się tułał, trafił prawie zagłodzony do schroniska. Najważniejsze, ze w końcu znalazł miłość. Prawda?19logitech92 pisze: ↑9 października 2021, o 15:36To natrętne myśli. Pomysl, że wszyscy umrą. Ludzie, zwierzęta, rośliny. Wszystko przemija. Wszechświat ma miliardy lat. Każdy z nas w tym świecie to pył ale ważny pył bo budujący ten ogromy wszechświat.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 431
- Rejestracja: 5 listopada 2016, o 08:38
Masz racje, natrętnie o tym myśląc i czytając zaniedbuje chociażby swoje dzieci… spędzając zbyt wiele czasu przed ekranem. Tez właśnie tak pomyślałam ze to przykrywka, ale na razie nie jestem w stanie powiedzieć do czego ten temat zastępczy.madmag87 pisze: ↑9 października 2021, o 22:57Pewnie, że tak. A teraz kolej na to, żebyś i Ty znalazła czas, żeby zadbać o siebie. Bo sprawa psów i innych tego typu tematów wydaje się być przykrywką dla jakiejś grubszej sprawy. Także pomyśl o sobie z miłością na tyle ile potrafisz, i spróbuj się trochę uspokoić i wyciszyć, bo będąc w stanie histerii ludzie wokół Ciebie mogą czuć się nieco odtrąceni. A trzeba by było może zająć się poczuciem własnej wartości i uczuciem pustki wewnętrznej. Jeśli się mylę, oczywiście bez urazy, to tylko takie moje odczucie, a na podstawie jednego postu o psie nie da się wyczytać co tak naprawdę tkwi w sercu człowieka, także mogę się mylić.kaldunia18 pisze: ↑9 października 2021, o 17:09Tak wiem, wszystko jest marnością. Tak myśle, ze to natręt E myśli bo po co moja głowa rozpamiętuje tak naprawdę już temat, który się zakończył. Najważniejsze, ze Dakar na koniec życia znalazł miłość u wolontariuszek w schronisku. Umarł zadbany, najedzony, może nie miał domu ale nie był tez bezdomny. Bez sensu cały czas rozstrząsam jakie były jego losy wcześniej, dlaczego tyle się tułał, trafił prawie zagłodzony do schroniska. Najważniejsze, ze w końcu znalazł miłość. Prawda?19logitech92 pisze: ↑9 października 2021, o 15:36To natrętne myśli. Pomysl, że wszyscy umrą. Ludzie, zwierzęta, rośliny. Wszystko przemija. Wszechświat ma miliardy lat. Każdy z nas w tym świecie to pył ale ważny pył bo budujący ten ogromy wszechświat.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 431
- Rejestracja: 5 listopada 2016, o 08:38
Masz racje, natrętnie o tym myśląc i czytając zaniedbuje chociażby swoje dzieci… spędzając zbyt wiele czasu przed ekranem. Tez właśnie tak pomyślałam ze to przykrywka, ale na razie nie jestem w stanie powiedzieć do czego ten temat zastępczy.madmag87 pisze: ↑9 października 2021, o 22:57Pewnie, że tak. A teraz kolej na to, żebyś i Ty znalazła czas, żeby zadbać o siebie. Bo sprawa psów i innych tego typu tematów wydaje się być przykrywką dla jakiejś grubszej sprawy. Także pomyśl o sobie z miłością na tyle ile potrafisz, i spróbuj się trochę uspokoić i wyciszyć, bo będąc w stanie histerii ludzie wokół Ciebie mogą czuć się nieco odtrąceni. A trzeba by było może zająć się poczuciem własnej wartości i uczuciem pustki wewnętrznej. Jeśli się mylę, oczywiście bez urazy, to tylko takie moje odczucie, a na podstawie jednego postu o psie nie da się wyczytać co tak naprawdę tkwi w sercu człowieka, także mogę się mylić.kaldunia18 pisze: ↑9 października 2021, o 17:09Tak wiem, wszystko jest marnością. Tak myśle, ze to natręt E myśli bo po co moja głowa rozpamiętuje tak naprawdę już temat, który się zakończył. Najważniejsze, ze Dakar na koniec życia znalazł miłość u wolontariuszek w schronisku. Umarł zadbany, najedzony, może nie miał domu ale nie był tez bezdomny. Bez sensu cały czas rozstrząsam jakie były jego losy wcześniej, dlaczego tyle się tułał, trafił prawie zagłodzony do schroniska. Najważniejsze, ze w końcu znalazł miłość. Prawda?19logitech92 pisze: ↑9 października 2021, o 15:36To natrętne myśli. Pomysl, że wszyscy umrą. Ludzie, zwierzęta, rośliny. Wszystko przemija. Wszechświat ma miliardy lat. Każdy z nas w tym świecie to pył ale ważny pył bo budujący ten ogromy wszechświat.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1491
- Rejestracja: 25 marca 2016, o 18:02
depresyjna niedziela , poczucie braku nadziei, pustka...
Mistrz 2021 (L)
-
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 1179
- Rejestracja: 23 września 2019, o 00:43
Ładna pogoda dziś za oknemsebastian86 pisze: ↑10 października 2021, o 10:50depresyjna niedziela , poczucie braku nadziei, pustka...

post227993.html#p227993
https://www.czlowiekczujacy.pl
Niestety nie jestem w stanie odpowiadać na wszystkie wiadomości na priv, dlatego zrobiłam bloga.
Niestety nie jestem w stanie odpowiadać na wszystkie wiadomości na priv, dlatego zrobiłam bloga.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1491
- Rejestracja: 25 marca 2016, o 18:02
pogoda jest mi obojetnaKatja pisze: ↑10 października 2021, o 10:58Ładna pogoda dziś za oknemsebastian86 pisze: ↑10 października 2021, o 10:50depresyjna niedziela , poczucie braku nadziei, pustka...![]()
post227993.html#p227993
Mistrz 2021 (L)