Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Słabszy dzień? Kryzys? Ogólne pytanie? Wyżal się swobodnie.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1034
- Rejestracja: 6 stycznia 2020, o 16:58
Dziewczyna wyjeżdża na parę dni a ja w głowie wkrętki ze nie dam rady sam, że coś mi się stanie, nie wiem czy ta pregabalina mi taka sieczkę robi czy poprostu nerwica tak się dobrze bawi
ogólnie słabo, co za myślenie.
-
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 1179
- Rejestracja: 23 września 2019, o 00:43
No do kardiologa w najbliższy, ym czasie się nie wybieram, zGubikem się i to mocno, reaguje już lękiem na wszystko, to fakt ale jakąś logika została, przychód, ale już nie chce czytać wpisów bo je znam, fakty, szkoda mi życia marnować i cóż czas przyjmować emocje wszystkie a nie uciekać. KATJA dziękuję za wpis już was słucham. Powiedz tylko prosze czy mój stan się uspokoi jak wezmę l4 i gdzieś wyjadę, ale z drugiej strony będzie mnie denerwować dziewczyna która reaguje na moje ataki tak że ja umieram a ona sobie siedzi i gada że znajomymi co mnie jeszcze bardziej dobija i próbuje zwrócić na siebie uwagę. Wiem że dla niej to poprostu kolejny atak dla mnie puls 110 i zatykanie w klatce ale skoro jestem zdrowy i wy żyjecie tyle lat i ja żyje 7 lat z tym to naprawdę jest tylko Wielkie Gówno,
Ale przed czym Ty chcesz uciekać? Przed samym sobą? Weźmiesz l4 wyjdziesz i co? Twoja głowa zostanie w domu?
Cały czas uparcie chcesz robić po swojemu, szukać przyczyn i ratunku na zewnątrz, więc rób tak dalej skoro jeszcze nie zrozumiałeś, że nie tędy droga, kręć się uparcie pomiędzy kolejnymi lekami, opowiadaniem wszystkim o swoim nieszczęściu, wizytami u kardiologa, terapiami, może w końcu dojdziesz do momentu w który zobaczysz wreszcie siebie jako sprawcę ( i wybawcę ). To Ty to stworzyłeś, nieświadomie, z różnych przyczyn ( programy ) , ale finalnie i tak to Ty jesteś tego twórcą i nikt poza Tobą tego nie odkręci.
ps. serio uważasz, że jest sens urządzać sobie sraczkę o puls 110?

https://www.czlowiekczujacy.pl
Niestety nie jestem w stanie odpowiadać na wszystkie wiadomości na priv, dlatego zrobiłam bloga.
Niestety nie jestem w stanie odpowiadać na wszystkie wiadomości na priv, dlatego zrobiłam bloga.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1034
- Rejestracja: 6 stycznia 2020, o 16:58
Nie wiem katja, poprostu faktycznie licze na to że jestem lepszy że mnie to nie powinno dotchnac, ze przecież nie zasłużyłem, szukam wybawcy, puls już Oki już się śmieje z tego, teraz czas na duszność i ucisk w klatce. To trochę przyznaj daje dyskomfort w funkcjonawaniu. Ale Oki poprostu iść do PR, osu mimo wszystko nie histeryzować i nie grać roli największej ofiary na świecie.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1034
- Rejestracja: 6 stycznia 2020, o 16:58
Dziś znowu wygrała nerwica wizyta u Barbera, niestety duszność zmierzenie saturacja, od 91 - 98 pewnie tak skacze że względu na zdenerwowanie, teraz napięcie w klatce, ucisk i Barber odwołany, nie pomaga też sytuacja że dziewczyna wyjechała chociaż przy niej byłyby takie same objawy kiedyś miałem lekki atak raz naiesiac i byłem spanikowany dziś to codzienność 


-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 111
- Rejestracja: 5 lutego 2019, o 09:55
Damian Ty to jesteś mistrz nerwicowego koła. Weź puść sobie wszystkie nagrania Victor divin albo kup książkę np:
https://www.empik.com/pokonalem-nerwice ... ,ksiazka-p
Zamiast działać pomimo leku. To lek Cię pochłonął. Przecież nikt z nerwicy nie umarł. Zrozum to. Zrozum chłopie. To nie rak złośliwy czy jakaś straszna genetyczna choroba.
https://www.empik.com/pokonalem-nerwice ... ,ksiazka-p
Zamiast działać pomimo leku. To lek Cię pochłonął. Przecież nikt z nerwicy nie umarł. Zrozum to. Zrozum chłopie. To nie rak złośliwy czy jakaś straszna genetyczna choroba.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 300
- Rejestracja: 18 maja 2020, o 19:38
Już Ci wszyscy 100 razy mówiliśmy wyrzuć albo oddaj komuś ten sprzęt do mierzenia.Co Ci to daje tylko przedłużasz swoje męki.W nerwicy będziesz miał skoki ciśnienia,pulsu,uciski,duszności,i ściskanie klatki i inne rzeczy.To Cię nie zabije bo masz zdrowe serce.DamianZ1984 pisze: ↑14 sierpnia 2021, o 14:57Dziś znowu wygrała nerwica wizyta u Barbera, niestety duszność zmierzenie saturacja, od 91 - 98 pewnie tak skacze że względu na zdenerwowanie, teraz napięcie w klatce, ucisk i Barber odwołany, nie pomaga też sytuacja że dziewczyna wyjechała chociaż przy niej byłyby takie same objawy kiedyś miałem lekki atak raz naiesiac i byłem spanikowany dziś to codzienność![]()
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 300
- Rejestracja: 18 maja 2020, o 19:38
Ten nasz Damianek…My mu mówimy ze nie ma wiedzy.Nagrania,nagrania i jeszcze raz nagrania od początku.Jak potrzeba to i wielokrotnie można słuchać.Ale Damian nue chce uznał ze mu to nie pomaga i on to wszystko wie.Z każdym postem udowadnia ze tak nie jest i meczy się coraz gorzej19logitech92 pisze: ↑14 sierpnia 2021, o 17:28Damian Ty to jesteś mistrz nerwicowego koła. Weź puść sobie wszystkie nagrania Victor divin albo kup książkę np:
https://www.empik.com/pokonalem-nerwice ... ,ksiazka-p
Zamiast działać pomimo leku. To lek Cię pochłonął. Przecież nikt z nerwicy nie umarł. Zrozum to. Zrozum chłopie. To nie rak złośliwy czy jakaś straszna genetyczna choroba.

-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 111
- Rejestracja: 5 lutego 2019, o 09:55
Ale tak dla rozluźnienia to ja chodzę co miesiąc do barbera (wcześniej fryzjera) i też czasami mnie szybciej łapie lęk. To dlatego, że boimy się ucieczki a to głupia sytuacja by była. Uświadom sobie, że najwyżej możesz zawsze iść do toalety i tyle
ja zawsze wytrzymuje. Czasami prawie nic nie czuję..czasami coś bardziej, ale nie ma większego problemu. Pomysł, że najwyżej wybuchniesz z tego ciśnienia i będzie artykuł w gazecie i tv, że facet wybuchł u barbera. Pierwsza taka sytuacja.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 300
- Rejestracja: 18 maja 2020, o 19:38
Dokładnie.Ja tez mam zawsze lęk jak mam iść do fryzjera bo na pasemkach z suszeniem siedzę około 4 godzin.Czasem czuje nawet ze zaraz dostanę ataku paniki.Wtedy np.wychodzę do toalety albo siedzę durnia palę i w końcu przechodzi.Jestem wtedy z siebie dumna ze nie uciekłam,przeżyłam i o to chodzi19logitech92 pisze: ↑14 sierpnia 2021, o 17:55Ale tak dla rozluźnienia to ja chodzę co miesiąc do barbera (wcześniej fryzjera) i też czasami mnie szybciej łapie lęk. To dlatego, że boimy się ucieczki a to głupia sytuacja by była. Uświadom sobie, że najwyżej możesz zawsze iść do toalety i tyleja zawsze wytrzymuje. Czasami prawie nic nie czuję..czasami coś bardziej, ale nie ma większego problemu. Pomysł, że najwyżej wybuchniesz z tego ciśnienia i będzie artykuł w gazecie i tv, że facet wybuchł u barbera. Pierwsza taka sytuacja.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1034
- Rejestracja: 6 stycznia 2020, o 16:58
Jak ja tego słucham to się nakręcam bardziej. Odrazu mi się gorzej robi
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1034
- Rejestracja: 6 stycznia 2020, o 16:58
Wy mi mówicie ja to wiem a jak tylko przyjdzie objaw większy to się boję, tak jak teraz znowu cały jakby w nerwach. W środku roztrzęsiony
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1034
- Rejestracja: 6 stycznia 2020, o 16:58
No ta dziewczyna wyjechała i zastanawia się i to też mnie denerwuje i emocje warjują
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 300
- Rejestracja: 18 maja 2020, o 19:38
Oni tam naprawdę takie wskazówki dają ze nigdzie żaden terapeuta Ci tego nie powie.Nie trafia to do Ciebie jak mówią o tych typowo Twoich sercowo-ciśnieniowych objawach?Tłumacza mechanizm który Ty zaczynasz kumac i stosujesz się po mału krok po kroku.DamianZ1984 pisze: ↑14 sierpnia 2021, o 18:03Jak ja tego słucham to się nakręcam bardziej. Odrazu mi się gorzej robi![]()
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 300
- Rejestracja: 18 maja 2020, o 19:38
Teraz ona nie może się nigdzie ruszyć bo Ty dorosły facet nie zostaniesz sam w domu ? No zlituj się.To dobrze ze zostałeś sam umrzeć nie umrzesz a jak będziesz miał ataki paniki to będziesz musiał sam sobie poradzić i zobaczysz ze to przeżyłeś i ze to samo minie jak nie będziesz się dodatkowo nakręcał.Jakbyś posłuchał chłopaków co mówią o atakach paniki i jak się wtedy zachowywać to byś już dawno to zaakceptowałDamianZ1984 pisze: ↑14 sierpnia 2021, o 18:13No ta dziewczyna wyjechała i zastanawia się i to też mnie denerwuje i emocje warjują
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1034
- Rejestracja: 6 stycznia 2020, o 16:58
Ja to akceptuje ja jestem na etapie że jak mam jakiekolwiek emocje to czuje ten ból w środku, bardziej chodzi o moje cierpienie nie potrafię wyrzucić tego, plus od paru miesięcy jestem w głowie swojej i świat zewnętrzny dociera do mnie ale i tak cały czas monitoruje Ci tam w środku we mnie się dzieje, to jest najgorsze od kilku miesięcy te myśli wykańczające bez przerwy.