
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Słabszy dzień? Kryzys? Ogólne pytanie? Wyżal się swobodnie.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 41
- Rejestracja: 3 lipca 2014, o 08:09
A ja mam tak, ze gadam ze swoimi myślami, wyśmiewam je albo mówię np panice: no choć, dawaj
i automatycznie już ciało mi się trochę rozluźnia a ta panika nie przychodzi. bo spięcie się i uciekanie na siłę powoduje, że ona przychodzi. a powiedzenie sobie ok, niech przyjdzie, powoduje paradoksalnie ze ona staje się nieistotna. To właśnie chyba jest ta niereaktywność, że czujesz kocioł w głowie ale nie robisz z tym nic konkretnego, olewasz i puszcza:) Ja tak staram się robić, chociaż są dni ciężkie i znów mam wrażenie że wariuję, ale tą niereaktywność da się wyćwiczyć.

-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 37
- Rejestracja: 18 listopada 2014, o 12:20
Ojjj a mój dzień, a raczej poranek, udany bo w końcu od października miałam pierwszą tak dobrze przespaną noc, bez budzenia się i niepokoju w nocy. Ale jednocześnie wkurza mnie fakt, że nadchodzą moje ukochane święta a ja zero entuzjazmu
Tak samo kilka godzin spędzonych w gronie przyjaciół takie nijakie
:Wiem że muszę dać sobie czas i być cierpliwa


- kasiaczek
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 171
- Rejestracja: 9 września 2014, o 09:47
Sluchajcie wiem ze zawracam glowe ale poki co mnie to gnebi. Pytanie do osob ktore maja lub mialy potykania serca. Co czuliscie procz odczucia szarpniecia? Cos Wam w tej samej sekundzie bylo? Cos sie dzialo? U mnie jest cos dziwbego..takie uczucie leku lub adrenaliny przez cialo i pot. Czasem odczuwam tylko szarpniecie i wtedy to znosze.
-- 2 grudnia 2014, o 23:46 --
Juz wiem jak to uczucie opisac. Jakby Was ktos lub cos przestraszyl tak nagle. Tylko ze ja sie nie zdarze nakrecic a to przestraszenie idzie automatycznie w parze ze skurczem mimo iz sie ich bac nie chce. A sa skurcze takie z ktorymi nie idzie od razu lek. Sa nieprzyjemne co prawda ale spoko je przechodze i szybko zapominam.
-- 2 grudnia 2014, o 23:46 --
Juz wiem jak to uczucie opisac. Jakby Was ktos lub cos przestraszyl tak nagle. Tylko ze ja sie nie zdarze nakrecic a to przestraszenie idzie automatycznie w parze ze skurczem mimo iz sie ich bac nie chce. A sa skurcze takie z ktorymi nie idzie od razu lek. Sa nieprzyjemne co prawda ale spoko je przechodze i szybko zapominam.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 153
- Rejestracja: 11 września 2014, o 19:09
Kasiaczek a nie lepiej poswiecac temu mniej uwagi? I nie nakrecac leku, zaakceptowac Ze jakis czas mozesz miec takie objawy, a moze mialas je juz kiedys sporadycznie tylko umysl nie byl w stanie zagrozenia i nawet ich nie zauwazylas, bo nie bylas wyczulona na zagrozenia tylko skupiona na zyciu.
Czy nie lepiej zaakceptowac, zaryzykowac nic nie ryzykujac? I wygrac najwieksza wygrana, spokojne zycie, tak naprawde nic nie ryzykujac
Czy nie lepiej zaakceptowac, zaryzykowac nic nie ryzykujac? I wygrac najwieksza wygrana, spokojne zycie, tak naprawde nic nie ryzykujac
- marianna
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 2070
- Rejestracja: 23 kwietnia 2014, o 23:47
Twój post przypomniał mi że ok 2-3 lata temu miałam bardzo dziwne podknięcia, na ułamek sek. miałam wrażenie
że tracę przytomność. Pamiętam że bałam się wtedy że naprawdę coś mam z sercem nie tak ale postanowiłam
przeczekać i przeszło.
A z potknięciami to tak jest jak piszesz, mną to czasami aż rzuci + tik nerwowy głowy czasem mi wskoczy.
Taki dream zestaw
Kup sobie "kropelki na serce", mnie bardzo pomogły.
Kosztują jakieś groszę w aptece.
że tracę przytomność. Pamiętam że bałam się wtedy że naprawdę coś mam z sercem nie tak ale postanowiłam
przeczekać i przeszło.
A z potknięciami to tak jest jak piszesz, mną to czasami aż rzuci + tik nerwowy głowy czasem mi wskoczy.
Taki dream zestaw

Kup sobie "kropelki na serce", mnie bardzo pomogły.
Kosztują jakieś groszę w aptece.

*** JEŚLI KTOŚ MI ODPOWIADA TO "CYTUJCIE" BO JA POTEM GUBIĘ WĄTKI ***
http://www.zaburzeni.pl/25-etapow-trwania-nerwicy-wg-kamienia-t4347.html
http://www.zaburzeni.pl/spis-tresci-autorami-t4728.html
STRACH PRZED UTRATĄ KONTROLI ITD:
http://www.zaburzeni.pl/strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
VIDEO:
https://www.youtube.com/watch?v=8KrCjT6b1VI&feature=youtu.be
SPIS MYSLI NATRETNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/zbior-naszych-natretnych-mysli-i-obrazow-myslowych-t4038.html
SPIS OBJAWOW SOMETYCZNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/nerwica-objawy-mala-encyklopedia-naszych-objawow-wpisz-sie-t3492.html
http://www.zaburzeni.pl/25-etapow-trwania-nerwicy-wg-kamienia-t4347.html
http://www.zaburzeni.pl/spis-tresci-autorami-t4728.html
STRACH PRZED UTRATĄ KONTROLI ITD:
http://www.zaburzeni.pl/strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
VIDEO:
https://www.youtube.com/watch?v=8KrCjT6b1VI&feature=youtu.be
SPIS MYSLI NATRETNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/zbior-naszych-natretnych-mysli-i-obrazow-myslowych-t4038.html
SPIS OBJAWOW SOMETYCZNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/nerwica-objawy-mala-encyklopedia-naszych-objawow-wpisz-sie-t3492.html
- marianna
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 2070
- Rejestracja: 23 kwietnia 2014, o 23:47
Myślę że mówimy o tym samym tylko różnie to opisujemy.
Nie jest to przyjemne ale z tego co wiem nie groźne.
Wiesz że serce to największy i najslilniejszy mięsień w organiźmie?
Kasiaczku a co się kryje pod tym sercem? Czego się obawiasz tak naprawdę?
Nie jest to przyjemne ale z tego co wiem nie groźne.
Wiesz że serce to największy i najslilniejszy mięsień w organiźmie?

Kasiaczku a co się kryje pod tym sercem? Czego się obawiasz tak naprawdę?
*** JEŚLI KTOŚ MI ODPOWIADA TO "CYTUJCIE" BO JA POTEM GUBIĘ WĄTKI ***
http://www.zaburzeni.pl/25-etapow-trwania-nerwicy-wg-kamienia-t4347.html
http://www.zaburzeni.pl/spis-tresci-autorami-t4728.html
STRACH PRZED UTRATĄ KONTROLI ITD:
http://www.zaburzeni.pl/strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
VIDEO:
https://www.youtube.com/watch?v=8KrCjT6b1VI&feature=youtu.be
SPIS MYSLI NATRETNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/zbior-naszych-natretnych-mysli-i-obrazow-myslowych-t4038.html
SPIS OBJAWOW SOMETYCZNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/nerwica-objawy-mala-encyklopedia-naszych-objawow-wpisz-sie-t3492.html
http://www.zaburzeni.pl/25-etapow-trwania-nerwicy-wg-kamienia-t4347.html
http://www.zaburzeni.pl/spis-tresci-autorami-t4728.html
STRACH PRZED UTRATĄ KONTROLI ITD:
http://www.zaburzeni.pl/strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
VIDEO:
https://www.youtube.com/watch?v=8KrCjT6b1VI&feature=youtu.be
SPIS MYSLI NATRETNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/zbior-naszych-natretnych-mysli-i-obrazow-myslowych-t4038.html
SPIS OBJAWOW SOMETYCZNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/nerwica-objawy-mala-encyklopedia-naszych-objawow-wpisz-sie-t3492.html
- kasiaczek
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 171
- Rejestracja: 9 września 2014, o 09:47
Boje się ze przez te przewraca nie nie wróci do rytmu, ze się zapetli i cos się mi stanie. Ale z niektórymi skurczami sobie radze pod warunkiem ze nie mam z nimi tego wyrzutu krwi czy adrenaliny który napędza lek. Umiem je olewac ale nad adrenalina i jej wyrzutami a przy tym ta fala strachu juz nie.
- elala73
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 439
- Rejestracja: 5 listopada 2014, o 09:44
Kasiu , te nienaturalne uderzenia mogą powodować uderzenia gorąca do głowy , powodować duże osłabienie .Kiedyś aż mi się nogi ugięły i na kolanach poszłam dzwonić na pogotowie . Mogą być kilkusekundowe i intensywne , ale mogą też trwać przez cały dzień . Mogą się nasilać przy zmianie pozycji . Mogą powodować takie wewnętrzne zimno . Ja chyba wszystkie możliwe stany przeszłam i współczuję Tobie . Ostatnio , gdy mi się pojawiły , zaczęłam ich świadomie wyczekiwać i starać się nie bać ich . Szybko minęły .
- April
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 704
- Rejestracja: 11 września 2014, o 18:47
Tak Kasiaczek, ja tak mialam, dopoki sie na tym skupialam i balam sie tego to trwalo i pojawialo sie czesto, gdy przekonalam sama siebie, ze serce mam zdrowe to minelo stopniowo, ciagle jeszcze czasem mam takie mocne szarpniecia, ale nie zwracam na to uwagi.
- munka
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 581
- Rejestracja: 22 sierpnia 2014, o 18:06
czy od natrętnych mysli mozna zwariowac? niby wiem, ze nie....ale one sa tak absurdalne i bajkowe, ze mam wrazenie, ze juz zwariowałam. I generalnie czy macie te natrectwa myslowe przez wiekszosc czasu+ rozkminki?
- nierealna
- Ex Moderator
- Posty: 1184
- Rejestracja: 29 listopada 2013, o 14:22
Oczywiście, że NIE 
Choć jest ich dużo, są straszne, przeraźliwe i wg dokuczają i nie dają żyć, to nigdy nie doprowadzą do zwariowania ;].
Są już momenty, gdzie tak nie rozkminiam i jest dobrze, ale jeszcze rozkminiam i myślę za bardzo ;]

Choć jest ich dużo, są straszne, przeraźliwe i wg dokuczają i nie dają żyć, to nigdy nie doprowadzą do zwariowania ;].
Są już momenty, gdzie tak nie rozkminiam i jest dobrze, ale jeszcze rozkminiam i myślę za bardzo ;]
Tyle razy narzekał na normalność i nudę w jego życiu.
Teraz oddałby wszystko,żeby chociaż przez chwilę poczuć ten spokój w otaczającym go świecie.
akceptacja + porzucenie kontroli + nastawienie normalnościowe = SUKCES ! ♥
Teraz oddałby wszystko,żeby chociaż przez chwilę poczuć ten spokój w otaczającym go świecie.
akceptacja + porzucenie kontroli + nastawienie normalnościowe = SUKCES ! ♥
- munka
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 581
- Rejestracja: 22 sierpnia 2014, o 18:06
no bo one sa tak durne, ze ktos normalny, racjonalnie myslacy to by mnie wysmiał..bo ja mam wrazenie, ze kompletnie racjonalnie nie mysle...mysle o jakis opętaniach, mordowaniach i generalnie o samych strasznych rzeczach..ciagle cos..jedno ogarne to pojawia sie 'ale' i nowe watki problematyczne..i nawet jak staram sie nie analizowac, odwracac uwage to i tak to sie cisnie. Poza tym męczy mnie poczucie bez sensu...moje zycie nie ma sensu, nic mnie nie cieszy...czesto mam wrazenie, ze tkwie w tym stanie od zawsze
-- 3 grudnia 2014, o 12:44 --
no i nie rozumiem czemu umysl koniecznie chce podtrzymywac ten stan zagrozenia
-- 3 grudnia 2014, o 12:44 --
no i nie rozumiem czemu umysl koniecznie chce podtrzymywac ten stan zagrozenia