Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Słabszy dzień? Kryzys? Ogólne pytanie? Wyżal się swobodnie.

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
Awatar użytkownika
nat
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 157
Rejestracja: 6 marca 2018, o 16:30

9 marca 2019, o 18:08

martinsonetto pisze:
9 marca 2019, o 18:06
A co ta temperatura miałaby pokazać? Bo ciśnieniomierz to katastrofa ale rozumiem po co mierzymy póki się nie ogarniemy. Ale sama w sobie temperatura?
Przy wkrętach "węzłowych" jest bardzo pomocny :)
martinsonetto
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 409
Rejestracja: 22 listopada 2017, o 16:21

9 marca 2019, o 18:12

nat pisze:
9 marca 2019, o 18:08
martinsonetto pisze:
9 marca 2019, o 18:06
A co ta temperatura miałaby pokazać? Bo ciśnieniomierz to katastrofa ale rozumiem po co mierzymy póki się nie ogarniemy. Ale sama w sobie temperatura?
Przy wkrętach "węzłowych" jest bardzo pomocny :)
Węzły to akurat są najczęściej bezobjawowe jeśli mówicie o rakach :D Jak już ma się gorączkę to w stadiach tak poważnych że ta gorączka to byłaby najmniejszym problemem. :P Tak więc na siłę stopujemy mierzenie. :P
Awatar użytkownika
nat
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 157
Rejestracja: 6 marca 2018, o 16:30

9 marca 2019, o 18:14

martinsonetto pisze:
9 marca 2019, o 18:12
nat pisze:
9 marca 2019, o 18:08
martinsonetto pisze:
9 marca 2019, o 18:06
A co ta temperatura miałaby pokazać? Bo ciśnieniomierz to katastrofa ale rozumiem po co mierzymy póki się nie ogarniemy. Ale sama w sobie temperatura?
Przy wkrętach "węzłowych" jest bardzo pomocny :)
Węzły to akurat są najczęściej bezobjawowe jeśli mówicie o rakach :D Jak już ma się gorączkę to w stadiach tak poważnych że ta gorączka to byłaby najmniejszym problemem. :P Tak więc na siłę stopujemy mierzenie. :P
O matko, to ja już nie wiem teraz co robić. Lekarze zabronili macać i szukać, na USG wyszło wszystko ok, a ja nadal się tych węzłów obawiam jak cholera.
Jubilee
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 37
Rejestracja: 14 grudnia 2018, o 22:37

9 marca 2019, o 18:50

martinsonetto pisze:
9 marca 2019, o 18:06
A co ta temperatura miałaby pokazać? Bo ciśnieniomierz to katastrofa ale rozumiem po co mierzymy póki się nie ogarniemy. Ale sama w sobie temperatura?
Temperatura to już wszelkie raki, boreliozy, sarkoidozy i cholera wie co jeszcze. Jeszcze jestem takim matołem, który potrafi sprawdzać sobie czoło (a powinnam się w nie od razu rąbnąć) i kark, bo są CIEPŁE. Generalnie to, że jeszcze ciepłe to nienajgorzej, co? ^^
Na dodatek robię to zimnym rękami. Baaaardzo to miarodajne. To juz ostry dyżur czy jeszcze mogę zaczekać z godzinkę? :DD
Awatar użytkownika
Celine Marie
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1983
Rejestracja: 21 października 2017, o 14:22

9 marca 2019, o 19:24

Jak kostucha ma przyjść to i tak przyjdzie i możecie sobie mierzyć,macać,googlować i się nie uchronicie przed tym do Wam pisane,to tak na pocieszenie :D
"Już nie pamiętam prawie
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic

Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
Awatar użytkownika
nat
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 157
Rejestracja: 6 marca 2018, o 16:30

9 marca 2019, o 19:33

Celine Marie pisze:
9 marca 2019, o 19:24
Jak kostucha ma przyjść to i tak przyjdzie i możecie sobie mierzyć,macać,googlować i się nie uchronicie przed tym do Wam pisane,to tak na pocieszenie :D
Optymistyczna myśl dla mnie na zakończenie dnia ! :)
Awatar użytkownika
TheHermit
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 56
Rejestracja: 8 grudnia 2018, o 05:59

10 marca 2019, o 14:54

przeczytałam dzisiaj w necie, że 20-letnia miss umarła na zawał serca i już zaczęły mi się rozkminy... chyba powinni mi odciąć internet :?
Why were you born
Just to play with me,
To freak out
Or to be beautiful, my dear?
Awatar użytkownika
Celine Marie
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1983
Rejestracja: 21 października 2017, o 14:22

10 marca 2019, o 15:23

TheHermit pisze:
10 marca 2019, o 14:54
przeczytałam dzisiaj w necie, że 20-letnia miss umarła na zawał serca i już zaczęły mi się rozkminy... chyba powinni mi odciąć internet :?
Ale rozkminy ,że co?Że młoda,piękna,pozornie zdrowa dziewczyna umiera na zawał na wakacjach? To tylko dowodzi,że na nic nie mamy wpływu i na nic nasze rozkminiania bo co ma być to będzie
"Już nie pamiętam prawie
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic

Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
Karola94@
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 116
Rejestracja: 25 stycznia 2019, o 18:21

10 marca 2019, o 15:27

Nie wkręcaj sobie,że już dziś i Ty zawału dostaniesz i umrzesz ;) jak ta miss.

What if I fall?

Oh,my darling,
What if you fly?
Awatar użytkownika
TheHermit
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 56
Rejestracja: 8 grudnia 2018, o 05:59

10 marca 2019, o 18:49

Karola94@ pisze:
10 marca 2019, o 15:27
Nie wkręcaj sobie,że już dziś i Ty zawału dostaniesz i umrzesz ;) jak ta miss.
nie no, aż tak to nie :D
Celine Marie pisze:
10 marca 2019, o 15:23
TheHermit pisze:
10 marca 2019, o 14:54
przeczytałam dzisiaj w necie, że 20-letnia miss umarła na zawał serca i już zaczęły mi się rozkminy... chyba powinni mi odciąć internet :?
Ale rozkminy ,że co?Że młoda,piękna,pozornie zdrowa dziewczyna umiera na zawał na wakacjach? To tylko dowodzi,że na nic nie mamy wpływu i na nic nasze rozkminiania bo co ma być to będzie
zawsze jak czytam o czymś takim to się zastanawiam po co się zdrowo odżywiać, ćwiczyć, dbać o siebie skoro i tak okazuje się, że na nic nie mamy wpływu... robi mi się od tego depresyjny nastrój
Why were you born
Just to play with me,
To freak out
Or to be beautiful, my dear?
Karola94@
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 116
Rejestracja: 25 stycznia 2019, o 18:21

10 marca 2019, o 22:42

Pomimo tego warto korzystać z życia ile się da,bo właśnie nigdy nie wiadomo kiedy się ono zakończy. Tak czy siak dbajmy i walczmy o siebie każdego dnia :)

What if I fall?

Oh,my darling,
What if you fly?
Awatar użytkownika
TheHermit
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 56
Rejestracja: 8 grudnia 2018, o 05:59

11 marca 2019, o 11:12

Eh próbował ktoś hipnozy? Mama podsunela mi ten temat, na początku uznałam to za głupotę, Ale teraz jestem juz na takim poziomie desperacji, że chwytam sie wszystkiego :p
Why were you born
Just to play with me,
To freak out
Or to be beautiful, my dear?
Karola94@
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 116
Rejestracja: 25 stycznia 2019, o 18:21

11 marca 2019, o 12:04

A ta hipnoza coś daje?

What if I fall?

Oh,my darling,
What if you fly?
Awatar użytkownika
SasankaLesna
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 307
Rejestracja: 8 lutego 2019, o 13:51

11 marca 2019, o 12:24

TheHermit pisze:
11 marca 2019, o 11:12
Eh próbował ktoś hipnozy? Mama podsunela mi ten temat, na początku uznałam to za głupotę, Ale teraz jestem juz na takim poziomie desperacji, że chwytam sie wszystkiego :p
Podobno bardzo fajnie działa. Moi znajomi chodzą i sobie chwalą. Ja korzystam, ale z nagrań na yt. Fajnie mnie rozluznia, ale czy zmiany w podświadomości zachodzą to nie wiem :) trochę pomaga w medytacji. Szybciej w trans zapadam. Za krótko jednak ćwiczę. Dam znać po miesiącu:)
Czasami lepiej użyć miotacza ognia niż narzekać na ciemność. [T. Pratchett]
Awatar użytkownika
TheHermit
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 56
Rejestracja: 8 grudnia 2018, o 05:59

11 marca 2019, o 15:12

SasankaLesna pisze:
11 marca 2019, o 12:24
TheHermit pisze:
11 marca 2019, o 11:12
Eh próbował ktoś hipnozy? Mama podsunela mi ten temat, na początku uznałam to za głupotę, Ale teraz jestem juz na takim poziomie desperacji, że chwytam sie wszystkiego :p
Podobno bardzo fajnie działa. Moi znajomi chodzą i sobie chwalą. Ja korzystam, ale z nagrań na yt. Fajnie mnie rozluznia, ale czy zmiany w podświadomości zachodzą to nie wiem :) trochę pomaga w medytacji. Szybciej w trans zapadam. Za krótko jednak ćwiczę. Dam znać po miesiącu:)
a mogłabyś podesłać te nagrania? może też spróbuję :)

dzisiaj jakiś kiepski dzień, ta pogoda chyba tak na mnie wpływa :roll: w sumie jestem z siebie całkiem dumna, jakoś zwlekłam się z łóżka, byłam na wszystkich zajęciach na uczelni, w sklepie, zrobiłam obiad... w weekend wyszłam z koleżanką do baru, było całkiem fajnie :) ktoś z boku mógłby powiedzieć, że w miarę ogarniam, ale co się dzieje w mojej głowie i ciele to tylko ja wiem ;puk
Why were you born
Just to play with me,
To freak out
Or to be beautiful, my dear?
ODPOWIEDZ