Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Słabszy dzień? Kryzys? Ogólne pytanie? Wyżal się swobodnie.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1566
- Rejestracja: 19 czerwca 2018, o 13:41
No ale jak ktoś cię uderzy to też to czujesz a to nie jest emocja.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 313
- Rejestracja: 6 maja 2018, o 22:45
No tak,ale to odczuje fizycznie a mi bardziej chodzi o odczucie psychiczneNerwyzestali pisze: ↑30 sierpnia 2018, o 11:34No ale jak ktoś cię uderzy to też to czujesz a to nie jest emocja.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1566
- Rejestracja: 19 czerwca 2018, o 13:41
W nerwicy czujesz lęk, zdenerwowanie, napięcie. Nie należy iść z tym tak mi się wydaje. Intuicja to inna rzecz. Czasami coś czujesz, że powinno sie zrobić tak a nie tak. W nerwicy trzeba tylko umieć to odróżnić od natrętów.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 313
- Rejestracja: 6 maja 2018, o 22:45
Faktycznie moze byc tak,ze np chcę cos zrobic i nie chcę. Chcę ,bo czegos pragnę ,a zarazem nie chcę,bo się czegos boję.I chyba wtedy trzeba isc za tym pierwszym,czyli pragnieniem,a to drugie lęk bedzie emocją i za tym nie nalezy podazacNerwyzestali pisze: ↑30 sierpnia 2018, o 11:39W nerwicy czujesz lęk, zdenerwowanie, napięcie. Nie należy iść z tym tak mi się wydaje. Intuicja to inna rzecz. Czasami coś czujesz, że powinno sie zrobić tak a nie tak. W nerwicy trzeba tylko umieć to odróżnić od natrętów.

-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1566
- Rejestracja: 19 czerwca 2018, o 13:41
No tak ;p
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 313
- Rejestracja: 6 maja 2018, o 22:45
Ogolnie mam wrazenie jakby niektore emocje byly nasze a niektore po prostu wpojono nas i sa jakby obce dla nas,bo tak naprawde w glebi sie z nimi i nie zgadzamy,co powoduje konflikty wewnetrzne
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1566
- Rejestracja: 19 czerwca 2018, o 13:41
Masz na myśli te wynikające z nerwicy?
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 313
- Rejestracja: 6 maja 2018, o 22:45
Tak
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1566
- Rejestracja: 19 czerwca 2018, o 13:41
No tak jest ale wydaje mi się, że łatwo jest to rozróżnić. Ciężej jest iść za logicznym rozumowaniem i nie wpadanie w nerwicę i te myśli, emocje, lęki.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1566
- Rejestracja: 19 czerwca 2018, o 13:41
Dzienki 

- nigra88
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 240
- Rejestracja: 17 lutego 2015, o 12:34
Intuicją się nożna kierować- jasna sprawa. Czasem jeśli logicznie nie bardzo wiemy co zrobić, warto jej pisluchac.Nelkalenka pisze: ↑30 sierpnia 2018, o 11:13Ja sie chyba troche zagubilam...no bo niby mowi sie,zeby kierowac sie intuicja,tym co sie czuje.Przesluchalam nagrania i z tego co zrozumialam,to wychodzi na to,zeby jednak nie kierowac sie emocjami..I nie wiem,nie moge juz tego jakos ogarnac,czym sie kierowac i w co wierzyc.Chyba sie lekko zamotalam![]()
A co do nagrań... tam jest jasny przekaz co robić z emocjami i myślami NERWICOWYMI, takimi, które pojawiają się w trakcie zaburzenia, które mydlą nam oczy.
Gdybys w życiu miała się kierować emocjami nerwicowymi no to przecież kaplica

W nagraniach jest nacisk na racjonalizm i logikę ponieważ one nie są zaburzone i todlatego nimi powinnismy się głównie kierować i racjonalizować emocje.
Oczywiście są różne sytuacjea-jeśli np masz złą robote, ludzie tam są toksyczni, szef się znęca i logicznie widzisz, ze emocje które wzbudza ta robota są jednoznacznie wyniszczające a do tego sobą kasa, starasz się zmienić robote- to normalne.
Są emocje i emocje. W nerwicy emocje po zracjonalizowaniu są nieadekwatne do sytuacji.
Nie wiem czy potrafię to dobrze wytłumaczyć ale jest spora różnica między intuicja a logiką oraz emocjami w lęku i w stanie normalnym. Tak jak między myślami w stanie normalnym i zaburzonym.
Po prostu w stanie lękowym trzeba bardziej skanować logiką pojawiające się emocje.
"Zastanów się, przed czym chroni cię twój strach, a zgodzisz się ze mną. I zobaczysz swoje szaleństwo."
- weird_thoughts
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 300
- Rejestracja: 12 września 2017, o 17:57
Dziś u mnie nerwicowe napięcie sięga zenitu. Aż czuję się głupia w tej nerwicy. Wszystko wiem, a ciągle te same obawy atakowane przez coraz głupsze natrętne myśli 

-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 14
- Rejestracja: 19 czerwca 2018, o 20:37
Hej. Mam pytanie.
Mam od paru dni kiedy myslu typu czy ja istnieje mi minely wiec maly sukces. Moje lęki tez sie troche uspokoily a natretne mysli mam ich juz zwyczajnie dosyc wiec chyba oslably, aleee jak zawsze jest ale, czuje sie tak troche jak bym byla wypluta juz ta cala nerwica a dwa jedna mysl ktora nie wywoluje leku ale nie daje mi spokoju, jak mam dobre chwile dobre momenty albo jak widze ze ludzie sie ciesza mi wpada do glowy mysl nie cieszcie sie tak i tak kazdy umrze. Dodam ze to byla moja natretna ulubiona mysl ze zycie jest bez sensu i to cale istnienie i te mysli dalej sa. Tylko czemu one sie pojawiaja jak mam swoje dobre chwile dobre momenty? O wtedy tez wlacza sie analiza samopoczucia i pytania czy ja moze czasem nie mam depresji skoro tal mysle i jest to juz prawda a nie natretna mysla. W glebi serca chce sie cieszyc jal kiedys. Dziekuje za kazda odp
Mam od paru dni kiedy myslu typu czy ja istnieje mi minely wiec maly sukces. Moje lęki tez sie troche uspokoily a natretne mysli mam ich juz zwyczajnie dosyc wiec chyba oslably, aleee jak zawsze jest ale, czuje sie tak troche jak bym byla wypluta juz ta cala nerwica a dwa jedna mysl ktora nie wywoluje leku ale nie daje mi spokoju, jak mam dobre chwile dobre momenty albo jak widze ze ludzie sie ciesza mi wpada do glowy mysl nie cieszcie sie tak i tak kazdy umrze. Dodam ze to byla moja natretna ulubiona mysl ze zycie jest bez sensu i to cale istnienie i te mysli dalej sa. Tylko czemu one sie pojawiaja jak mam swoje dobre chwile dobre momenty? O wtedy tez wlacza sie analiza samopoczucia i pytania czy ja moze czasem nie mam depresji skoro tal mysle i jest to juz prawda a nie natretna mysla. W glebi serca chce sie cieszyc jal kiedys. Dziekuje za kazda odp
-
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 574
- Rejestracja: 15 czerwca 2018, o 17:51
Poczytaj sobie Divina i Victora, oni tam ładnie wyjaśniają co skąd się bierze itp. To o czym piszesz to najnormalniejsza normalność w nerwicy, takie wkręty i myśli. Każdy z nas tu jakieś swoje ma.Moncsi07 pisze: ↑30 sierpnia 2018, o 19:11Hej. Mam pytanie.
Mam od paru dni kiedy myslu typu czy ja istnieje mi minely wiec maly sukces. Moje lęki tez sie troche uspokoily a natretne mysli mam ich juz zwyczajnie dosyc wiec chyba oslably, aleee jak zawsze jest ale, czuje sie tak troche jak bym byla wypluta juz ta cala nerwica a dwa jedna mysl ktora nie wywoluje leku ale nie daje mi spokoju, jak mam dobre chwile dobre momenty albo jak widze ze ludzie sie ciesza mi wpada do glowy mysl nie cieszcie sie tak i tak kazdy umrze. Dodam ze to byla moja natretna ulubiona mysl ze zycie jest bez sensu i to cale istnienie i te mysli dalej sa. Tylko czemu one sie pojawiaja jak mam swoje dobre chwile dobre momenty? O wtedy tez wlacza sie analiza samopoczucia i pytania czy ja moze czasem nie mam depresji skoro tal mysle i jest to juz prawda a nie natretna mysla. W glebi serca chce sie cieszyc jal kiedys. Dziekuje za kazda odp
you infected my blood