I Tu się z Tobą zgadzam.Tyle że czasami lęk jest silniejszy. Przecież tak naprawdę każdy ma komórki nowotworowe i co dzień nasz organizm je niszczy. Kiedy nie da rady zniszczyć bo nasz układ odpornościowy nie poradził sobie z tą 'komórka ' tworzy się nowotwór niestety. Tak na prawdę nigdy nie wiadomo jaki los nas czeka,poprostu trzeba być świadomym ze choroba nie wybiera i tyle.Laurka2018 pisze: ↑8 czerwca 2018, o 21:33Jeszcze coś dodam od siebie. Strasznie mi głupio.... otóż gdy byłam wczoraj u tego reumatologa z pełną teczka badać i przerażeniem, przekonaniem że ona mi powie że mam tocznia (nie powiedziała)...
To.... ta Pani ma gabinet w Olsztyńskim centrum onkologicznym... to znaczy po prostu pokój tam ma , nic z rękami wspólnego nie ma. Chodzi o to że siedziałam w kolejce na krzesełku i czekałam godzinę na swoją kolej bo było opóźnienie.... A zaraz obok była sala chemioterapi jednego dnia . Z tego co było moim oczom dostępne, bo drzwi były otwarte to widziałam dwie Panie podłącze do tej całej chemi, jedna była tak około 30-40 lat i była łysa i strasznie chuda A druga starsza. Ta młoda Pani źle się czuła i musieli ja odłączyć od chemii o musiała do łazienki lecieć...
Wyszła na korytarz , spojrzałam na nią... szkielet w ubraniach , strasznie zniszczona. Wyszła z tej łazienki i na korytarzu pielęgniarka ja pyta czy jej podać coś na te wymioty A ona UŚMIECHNĘŁA SIE serdecznie do pielęgniarki i powiedziała tylko że mąż już jedzie z lekami i da radę po czym wróciła na łóżko, podzieli ja spowrotem i rozmawiała długo pod tą chemią przez telefon.
Było mi strasznie głupio i wstyd. Że ja tu siedzę i histeruzuje podczas gdy ta młoda kobieta bardzo chętnie by się zamieniła że mną nawet na tego potencjalnego tocznia. Że z tym rocznie też ludzie bardzo długo żyją i daje radę A ja .... szkoda gadać. Było mi wstyd za siebie , że to że latam do psychiatry i biorę leki na depresję, użalam się nad sobą , płacze jak to mi źle A tu dziewczyna z rakiem się uśmiecha do pielęgniarki. Brzydziłam się sobą. Zrozumiałam jak głupie i bezczelne jest wymyślanie sobie potencjalnych chorób podczas gdy ludzie mają prawdziwe problemy . Zrozumiałam że jestem samolubna i próżna i marnuje życie na .... No właśnie na co ? Na fikcję?
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Słabszy dzień? Kryzys? Ogólne pytanie? Wyżal się swobodnie.
- Majla
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 60
- Rejestracja: 9 kwietnia 2018, o 08:19
- Celine Marie
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1983
- Rejestracja: 21 października 2017, o 14:22
Tak to jest Laurka,nasze problemy są dla nas najważniejsze a, tyle przecież prawdziwych tragedii na świecie ,może trzeba nie skupiać się tak bardzo na sobie i swoim zdrowiu jak mi poradziła wczoraj ta neurolog.
"Już nie pamiętam prawie
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic
Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic
Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
- miniper
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 113
- Rejestracja: 24 października 2017, o 21:33
A ja sie nie zgadzam. Nie mozemy siebie oskarzac i ganic za to, ze nasze cierpienie mniej znaczy. Tez walczymy i tez jest nam ciezko. Ja np. mam teraz slaby moment (a bylo juz tak pieknie). Tym mocniej odczuwam lęk, bo juz dlugo bylo super. Na swiecie jedni maja gorzej niz my, inni lepiej. Ale wazne jest, zeby akceptowac nasze lęki. Tak mamy i mamy prawo byc przez to zmeczeni i smutni.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 195
- Rejestracja: 1 grudnia 2015, o 13:19
Witajcie mnie ostatnio z dwa tygodnie doszedł taki objaw taki ucisk w okolicach serca jakby mu ciasno było i kłucie jakby na wylot nie wiem czy to objaw nerwicy czy coś z sercem a ogólnie jestem zamulona nic mi się nie chce a czuje się jakbym nie była w swoim ciele tylko to wszystko obok mnie się dzieje. Wzięłam wczoraj tabletkę na noc atarax ale to chyba bardziej na sen bo dziś jestem do kitu a w ogóle oslabienie mega
- Laurka2018
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 382
- Rejestracja: 22 marca 2018, o 14:59
Hej ludziska .
Kto z was ostatnio pochylal głowę do dolu żeby sprawdzić czy wam płyn mózgowia rdzeniowy nie cieknie ?
Przyznać się
Kto z was ostatnio pochylal głowę do dolu żeby sprawdzić czy wam płyn mózgowia rdzeniowy nie cieknie ?
Przyznać się
Nie umiem powiedzieć słowem
Nie słowem tęsknię
Ale rękoma
Zamykajacymi przestrzeń
Ale krwią
Opływającą ręce
Nie słowem tęsknię
Ale rękoma
Zamykajacymi przestrzeń
Ale krwią
Opływającą ręce
- Jagoda_a
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 160
- Rejestracja: 25 marca 2017, o 18:16
To typowe nerwobóle. Przejdzie szybko, nawet się nie obejrzysz☺bozenka17 pisze: ↑9 czerwca 2018, o 10:26Witajcie mnie ostatnio z dwa tygodnie doszedł taki objaw taki ucisk w okolicach serca jakby mu ciasno było i kłucie jakby na wylot nie wiem czy to objaw nerwicy czy coś z sercem a ogólnie jestem zamulona nic mi się nie chce a czuje się jakbym nie była w swoim ciele tylko to wszystko obok mnie się dzieje. Wzięłam wczoraj tabletkę na noc atarax ale to chyba bardziej na sen bo dziś jestem do kitu a w ogóle oslabienie mega
- Celine Marie
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1983
- Rejestracja: 21 października 2017, o 14:22
Laurka2018 pisze: ↑9 czerwca 2018, o 14:42Hej ludziska .
Kto z was ostatnio pochylal głowę do dolu żeby sprawdzić czy wam płyn mózgowia rdzeniowy nie cieknie ?
Przyznać się![]()



łeb mi dzisiaj pęka,ledwo widzę,spałam może 4 godziny ,wszystko mnie boli ale mam to w d ,obojętność w depresji czasem się przydaje
"Już nie pamiętam prawie
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic
Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic
Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 20
- Rejestracja: 3 czerwca 2018, o 14:41
Cześć, ja mam kiepski dzień kolejny z rzędu. Nie dość że nie mam pracy, nie mam znajomych za bardzo to jeszcze mama z siostrą mnie odpychają. Mam chłopaka on bardzo mnie wspiera, ale jest ciężko, bo mam problem z jazdą autobusem nawet. Chce mi się ciągle płakać 

- nat
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 157
- Rejestracja: 6 marca 2018, o 16:30
Jaaaa ! I to kilka razy dziennie. Jak na złość nic nie wyleciałoLaurka2018 pisze: ↑9 czerwca 2018, o 14:42Hej ludziska .
Kto z was ostatnio pochylal głowę do dolu żeby sprawdzić czy wam płyn mózgowia rdzeniowy nie cieknie ?
Przyznać się![]()

Jak teraz sprawdzić czy nie nacieka na zęby i zatoki ?ja ,a wujek google napisał,że nawet może cieknąć z uszu,naciekać na zęby,zatoki ...mi cieknie tylko z nosa chyba ale nie zawsze ,więc nie wiem teraz
![]()
- Celine Marie
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1983
- Rejestracja: 21 października 2017, o 14:22
Coś tam pisali o dziwnym posmaku w ustach


"Już nie pamiętam prawie
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic
Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic
Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
- nat
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 157
- Rejestracja: 6 marca 2018, o 16:30
Też mam wszystko co wrzucę w Google. O ironioCeline Marie pisze: ↑9 czerwca 2018, o 20:46Coś tam pisali o dziwnym posmaku w ustachJak czytam czy też czytałam bo teraz mniej opisy tych wszystkich chorób to serio pasuje wszystko w 100%,niesamowite
![]()
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 195
- Rejestracja: 1 grudnia 2015, o 13:19
JAGODA ale tak długo mnie to trzyma to nie jest jakiś ciągły ten objaw przez dzień to kilkanaście razy
a w nocy jak zasnę to mija.Rano jak wstanę to za jakiś czas od nowa jakby coś z sercem to moze by i w nocy to dokuczało prawda?
- Laurka2018
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 382
- Rejestracja: 22 marca 2018, o 14:59
Przyszła baba do lekarza :
- Panie doktorze ....
- To nerwobóle. Proszę brać no spe.

- Panie doktorze ....
- To nerwobóle. Proszę brać no spe.

Nie umiem powiedzieć słowem
Nie słowem tęsknię
Ale rękoma
Zamykajacymi przestrzeń
Ale krwią
Opływającą ręce
Nie słowem tęsknię
Ale rękoma
Zamykajacymi przestrzeń
Ale krwią
Opływającą ręce
- Celine Marie
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1983
- Rejestracja: 21 października 2017, o 14:22
Bożenka bo masz pewnie lęk wolnopłynący,jesteś cały czas spięta i dlatego Cię trzyma non stop jak i mnie ,a w nocy Ci mija bo się rozluźniasz i o tym nie myślisz
"Już nie pamiętam prawie
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic
Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic
Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"