Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Słabszy dzień? Kryzys? Ogólne pytanie? Wyżal się swobodnie.

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
Awatar użytkownika
Iwona29
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1899
Rejestracja: 10 maja 2017, o 08:53

8 lutego 2018, o 14:41

Zaraz mnie SZLAK trafi z nerwa.
Jadę na 17 do chirurga z pieprzykiem i tak się boję że padnę tam.
Sama nie dotykam bo bo mnie piecze i szczypie a mowa żeby ktoś mi coś przy nim robił.
Martwi mnie czy takowy czy nie i boję się ewentualnego usuwania.
Nie dość że na szyi to i na aorcie uhuhuh

Serce od rana pompuje szybko i żołądek teraz cholernie mocno boli.....mam dosyć tego lęku :buu:
Walcz ! Nie uciekaj bo wygrasz😉
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"🙂
Awatar użytkownika
zdravko
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 665
Rejestracja: 10 lipca 2015, o 13:54

8 lutego 2018, o 16:51

No przecież na żywca nie będą Ci tego wycinać, dostaniesz znieczulenie i nic nie poczujesz nawet, potem (rana) też nie powinno boleć .
ciąglewalcze
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 218
Rejestracja: 30 października 2015, o 16:57

8 lutego 2018, o 16:56

Czy mógłby mi ktoś pomóc, bo ledwie daje sobie rade sama ze sobą. Dopada mnie co jakis czas takie odrealnienie, ze mój chłopak wydaje mi się jakiś inny, jakby był innym człowiekiem, wiem ze to nerwica ale ja cały czas czuje sie winna ze to jest nie w porządku. rozumem wiem ze to mój chłopak, ale czuje sie jakbym była przy kims innym. Np jak sie przytulam do niego to czuje jakbym sie przytulała do kogos innego i obcego mi. Czy ktoś miał podobnie?
Awatar użytkownika
Lukasz1970
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 36
Rejestracja: 21 czerwca 2017, o 21:29

8 lutego 2018, o 17:14

Iwona29 pisze:
8 lutego 2018, o 14:41
Zaraz mnie SZLAK trafi z nerwa.
Jadę na 17 do chirurga z pieprzykiem i tak się boję że padnę tam.
Sama nie dotykam bo bo mnie piecze i szczypie a mowa żeby ktoś mi coś przy nim robił.
Martwi mnie czy takowy czy nie i boję się ewentualnego usuwania.
Nie dość że na szyi to i na aorcie uhuhuh

Serce od rana pompuje szybko i żołądek teraz cholernie mocno boli.....mam dosyć tego lęku :buu:
ja też miałem wycinany 3 tyg temu, znieczulenie, wycinanie nic nie boli, nawet po zejściu znieczulenia też luzik, zero bólu, tylko uciążliwe że przez dwa tyg musiałem zapomnieć o basenie
Patimka
Gość

8 lutego 2018, o 17:46

Na poprawę humoru - https://www.youtube.com/watch?v=4jpe_-bazZY - nowa pigułka wiedzy :DD
Awatar użytkownika
Iwona29
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1899
Rejestracja: 10 maja 2017, o 08:53

8 lutego 2018, o 17:48

Lukasz1970 pisze:
8 lutego 2018, o 17:14
Iwona29 pisze:
8 lutego 2018, o 14:41
Zaraz mnie SZLAK trafi z nerwa.
Jadę na 17 do chirurga z pieprzykiem i tak się boję że padnę tam.
Sama nie dotykam bo bo mnie piecze i szczypie a mowa żeby ktoś mi coś przy nim robił.
Martwi mnie czy takowy czy nie i boję się ewentualnego usuwania.
Nie dość że na szyi to i na aorcie uhuhuh

Serce od rana pompuje szybko i żołądek teraz cholernie mocno boli.....mam dosyć tego lęku :buu:
ja też miałem wycinany 3 tyg temu, znieczulenie, wycinanie nic nie boli, nawet po zejściu znieczulenia też luzik, zero bólu, tylko uciążliwe że przez dwa tyg musiałem zapomnieć o basenie
A gdzie miałeś umiejscowiony?
Walcz ! Nie uciekaj bo wygrasz😉
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"🙂
Awatar użytkownika
Lukasz1970
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 36
Rejestracja: 21 czerwca 2017, o 21:29

8 lutego 2018, o 17:52

Iwona29 pisze:
8 lutego 2018, o 17:48
Lukasz1970 pisze:
8 lutego 2018, o 17:14
Iwona29 pisze:
8 lutego 2018, o 14:41
Zaraz mnie SZLAK trafi z nerwa.
Jadę na 17 do chirurga z pieprzykiem i tak się boję że padnę tam.
Sama nie dotykam bo bo mnie piecze i szczypie a mowa żeby ktoś mi coś przy nim robił.
Martwi mnie czy takowy czy nie i boję się ewentualnego usuwania.
Nie dość że na szyi to i na aorcie uhuhuh

Serce od rana pompuje szybko i żołądek teraz cholernie mocno boli.....mam dosyć tego lęku :buu:
ja też miałem wycinany 3 tyg temu, znieczulenie, wycinanie nic nie boli, nawet po zejściu znieczulenia też luzik, zero bólu, tylko uciążliwe że przez dwa tyg musiałem zapomnieć o basenie
A gdzie miałeś umiejscowiony?
też na szyji
Awatar użytkownika
Iwona29
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1899
Rejestracja: 10 maja 2017, o 08:53

8 lutego 2018, o 17:57

Lukasz1970 pisze:
8 lutego 2018, o 17:52
Iwona29 pisze:
8 lutego 2018, o 17:48
Lukasz1970 pisze:
8 lutego 2018, o 17:14


ja też miałem wycinany 3 tyg temu, znieczulenie, wycinanie nic nie boli, nawet po zejściu znieczulenia też luzik, zero bólu, tylko uciążliwe że przez dwa tyg musiałem zapomnieć o basenie
A gdzie miałeś umiejscowiony?
też na szyji
Niezbyt fajne miejsce.
A powiedz mi czy Tobie jakoś specjalnie patrzył chirurg pod jakąś lupą czy czymś powiększającym? Czy nie.
Walcz ! Nie uciekaj bo wygrasz😉
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"🙂
Awatar użytkownika
Lukasz1970
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 36
Rejestracja: 21 czerwca 2017, o 21:29

8 lutego 2018, o 17:59

Iwona29 pisze:
8 lutego 2018, o 17:57
Lukasz1970 pisze:
8 lutego 2018, o 17:52
Iwona29 pisze:
8 lutego 2018, o 17:48


A gdzie miałeś umiejscowiony?
też na szyji
Niezbyt fajne miejsce.
A powiedz mi czy Tobie jakoś specjalnie patrzył chirurg pod jakąś lupą czy czymś powiększającym? Czy nie.
tak, to normalne
Awatar użytkownika
Iwona29
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1899
Rejestracja: 10 maja 2017, o 08:53

8 lutego 2018, o 18:03

A widzisz u mnie nie.
Weszłam Zapytał o co chodzi przesunął się z fotelem i zajrzał gołym okiem i tyle.
Kazał dowiedzieć się czy byłam szczepionka na żółtaczkę i jak tak to zapisać się na zabieg.
Ja dzwoniłam do przychodni i kazały mi jutro zrobić badanie przeciwciał jeszcze dla mojego bezpieczeństwa i tak.
Walcz ! Nie uciekaj bo wygrasz😉
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"🙂
Awatar użytkownika
Lukasz1970
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 36
Rejestracja: 21 czerwca 2017, o 21:29

8 lutego 2018, o 18:07

Iwona29 pisze:
8 lutego 2018, o 18:03
A widzisz u mnie nie.
Weszłam Zapytał o co chodzi przesunął się z fotelem i zajrzał gołym okiem i tyle.
Kazał dowiedzieć się czy byłam szczepionka na żółtaczkę i jak tak to zapisać się na zabieg.
Ja dzwoniłam do przychodni i kazały mi jutro zrobić badanie przeciwciał jeszcze dla mojego bezpieczeństwa i tak.
ale mi oglądał przed usuwaniem i w trakcie usuwania przez specjalną lampę ze szkłem powiększającym, u Ciebie wystarczyło widocznie że ocenił gołym okiem, i ta Ci przecież nie usuwał dzisiaj jak się okazuje
Awatar użytkownika
Iwona29
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1899
Rejestracja: 10 maja 2017, o 08:53

8 lutego 2018, o 18:38

No nie.i stres jak cholera od rana.Nawet przed czasem do roboty się obudziłam.
Pojadę na krew jutro i w pon będę wiedziała czy się muszę zaszczepić czy nie.oby nie i się zapisze.
Ciekawe jaki czas czekania.
Boję sie.....Nie umie się nie przejmować tym.
Ta żyła pod i myślę.

Ale będę mogła nosić w końcu jakiś łańcuszek od męża😁
Walcz ! Nie uciekaj bo wygrasz😉
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"🙂
Awatar użytkownika
Lukasz1970
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 36
Rejestracja: 21 czerwca 2017, o 21:29

8 lutego 2018, o 18:40

Iwona29 pisze:
8 lutego 2018, o 18:38
No nie.i stres jak cholera od rana.Nawet przed czasem do roboty się obudziłam.
Pojadę na krew jutro i w pon będę wiedziała czy się muszę zaszczepić czy nie.oby nie i się zapisze.
Ciekawe jaki czas czekania.
Boję sie.....Nie umie się nie przejmować tym.
Ta żyła pod i myślę.

Ale będę mogła nosić w końcu jakiś łańcuszek od męża😁
zupełnie nie masz czego, to nic nie boli, parę minut i po sprawie, mnie założył dwa szwy, po 10 dniach do zdjęcia szwów, a po dwóch dniach już na basen mogłem pójść
Awatar użytkownika
Iwona29
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1899
Rejestracja: 10 maja 2017, o 08:53

8 lutego 2018, o 18:44

Lęk adrenalina sama mi rośnie.
I nie umie opanować tego.sam fakt zabiegu mnie przeraża i czy on nie jest groźny tzn pieprzyk.
Ale cóż zobaczymy.
Dzięki za otuchę😉 :friend:
Walcz ! Nie uciekaj bo wygrasz😉
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"🙂
Awatar użytkownika
Lukasz1970
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 36
Rejestracja: 21 czerwca 2017, o 21:29

8 lutego 2018, o 18:46

Iwona29 pisze:
8 lutego 2018, o 18:44
Lęk adrenalina sama mi rośnie.
I nie umie opanować tego.sam fakt zabiegu mnie przeraża i czy on nie jest groźny tzn pieprzyk.
Ale cóż zobaczymy.
Dzięki za otuchę😉 :friend:
tu możesz być spokojna, to drobiazg, a pieprzyk na pewno nie jest groźny tak jak i mnie :)
ODPOWIEDZ