Słabszy dzień? Kryzys? Ogólne pytanie? Wyżal się swobodnie.

eiviss1204 · 12 lipca 2017, o 10:17

Yayatoure pisze: ↑
12 lipca 2017, o 10:00

eyeswithoutaface pisze: ↑
12 lipca 2017, o 09:57

Yayatoure pisze: ↑
12 lipca 2017, o 09:54

Ja nie mam problemu z alko, bo nie piję codziennie, nie upijam się, nie mam luk w pamięci, tylko po imprezowym weekendzie zaczęły mnie męczyć natręty, że coś może jest nie tak, że może jest jakiś problem i się zaczęło. Wiesz jak się boisz schizy to zastanawiasz się czy coś słyszałeś, czy masz jakieś omamy itp., a jak sobie wkręcisz to co ja to zastanawiasz się czy wypicie piwka do meczu to oznaka że może Cię ciągnie itp.
Zwykła wkrętka, nerwica lubi takie absurdy Nie przejmuj się, wiesz dobrze co z tym zrobić Jakbyś chciał o tym pogadac to polecam Ci @lubie.ciastka, dziewczyna ma doświadczenie w alkoholowych natretach Pozdrawiam!
Pogadam z nią przy piwku albo podwójnej whisky jak radzić sobie z natrętem alkoholowym

nie martw sie

ja tez sobie to wkrecalam,tak samo wielu ludzi z forum

Nerwica ma to do tego,ze wszedzie sieje ziarno wątpliwosci i taka jest uroda,wazne by umiec rozpoznawac mysli lękowe i wrzucac je do worka z zaburzeniem

Yayatoure · 12 lipca 2017, o 10:19

eiviss1204 pisze: ↑
12 lipca 2017, o 10:17

Yayatoure pisze: ↑
12 lipca 2017, o 10:00

eyeswithoutaface pisze: ↑
12 lipca 2017, o 09:57

Zwykła wkrętka, nerwica lubi takie absurdy Nie przejmuj się, wiesz dobrze co z tym zrobić Jakbyś chciał o tym pogadac to polecam Ci @lubie.ciastka, dziewczyna ma doświadczenie w alkoholowych natretach Pozdrawiam!
Pogadam z nią przy piwku albo podwójnej whisky jak radzić sobie z natrętem alkoholowym
nie martw sie ja tez sobie to wkrecalam,tak samo wielu ludzi z forum
Nerwica ma to do tego,ze wszedzie sieje ziarno wątpliwosci i taka jest uroda,wazne by umiec rozpoznawac mysli lękowe i wrzucac je do worka z zaburzeniem

Myśl do wora, a wór do jeziora

eiviss1204 · 12 lipca 2017, o 10:21

Yayatoure pisze: ↑
12 lipca 2017, o 10:19

eiviss1204 pisze: ↑
12 lipca 2017, o 10:17

Yayatoure pisze: ↑
12 lipca 2017, o 10:00

Pogadam z nią przy piwku albo podwójnej whisky jak radzić sobie z natrętem alkoholowym
nie martw sie ja tez sobie to wkrecalam,tak samo wielu ludzi z forum
Nerwica ma to do tego,ze wszedzie sieje ziarno wątpliwosci i taka jest uroda,wazne by umiec rozpoznawac mysli lękowe i wrzucac je do worka z zaburzeniem
Myśl do wora, a wór do jeziora

No raczej

Będzie dobrze

jak cos razem zostaniemy alkonami ,a razem razniej

Yayatoure · 12 lipca 2017, o 10:26

eiviss1204 pisze: ↑
12 lipca 2017, o 10:21

Yayatoure pisze: ↑
12 lipca 2017, o 10:19

eiviss1204 pisze: ↑
12 lipca 2017, o 10:17

nie martw sie ja tez sobie to wkrecalam,tak samo wielu ludzi z forum
Nerwica ma to do tego,ze wszedzie sieje ziarno wątpliwosci i taka jest uroda,wazne by umiec rozpoznawac mysli lękowe i wrzucac je do worka z zaburzeniem
Myśl do wora, a wór do jeziora
No raczej Będzie dobrze jak cos razem zostaniemy alkonami ,a razem razniej

Im nas więcej tym lepiej

Jak to się mówi: Ja nie mam problemu z alkoholem, tylko z pieniędzmi na jego zakup

margo13 · 12 lipca 2017, o 19:22

hejka czy pieczenie w okolicach serca to tez nerwiczka ? czy to mozliwe zeby bujalo mnie caly dzien ? ktorys juz ? czy ktos mial ze wieczne dzwieki w uszach jak sie ich pozbyc ??

Iwona29 · 12 lipca 2017, o 20:02

No dzisiaj mam na wieczor kryzysik.Boli duszno mi i ciezko w klatce i mam odruch kaszlu....
I zoladek boli.Oby nie bylo gorzej.

margo13 · 12 lipca 2017, o 20:50

nie dam rady 3 tyg bez pausy uszy bujanie lek przed smiercia ze zaraz upadne brac sily ide jutro do lekarza chyba wroce po paroxetiny nie dam rady nie mam juz siily stac na nogach

i te uszy k.......... nie do zniesienia

schanis22 · 12 lipca 2017, o 21:05

Słucham , 3 tygodnie ??? Ja tak miałam rok ! margo13

margo13 · 12 lipca 2017, o 21:07

ja od stycznia ale 3 tyg bez przerwy i teraz piecze mnie w sercu w krtani nie daje rady nie chce sie nakrecac ale znow mysli o smierci

margo13 · 12 lipca 2017, o 21:08

boje sie ze to zawal to pieczenie w lewej zronie w oklicach serca

eyeswithoutaface · 12 lipca 2017, o 21:25

margo13 pisze: ↑
12 lipca 2017, o 21:08
boje sie ze to zawal to pieczenie w lewej zronie w oklicach serca

Jeżeli Cię piecze a nie boli, to już prędzej masz refluks zołądkowy, a nie zawał

Jego objawy bardzo łatwo pomylić z sercowymi. Poza tym hej, to nie pierwszy raz kiedy tak się czujesz i jakoś nigdy nic się nie stało? Wdech, wydech, uspokój się, przypomnij sobie że masz nerwicę i ona lubi robić takie numery. Będzie dobrze!

margo13 · 12 lipca 2017, o 23:38

dalam dzis plame pojechalam na pogotowie z tym bolem ekg bylo ok lekarz kazala wrocic do lekow czyli nie dam rady sama

Iwona29 · 13 lipca 2017, o 08:00

margo13 pisze: ↑
12 lipca 2017, o 20:50
nie dam rady 3 tyg bez pausy uszy bujanie lek przed smiercia ze zaraz upadne brac sily ide jutro do lekarza chyba wroce po paroxetiny nie dam rady nie mam juz siily stac na nogach i te uszy k.......... nie do zniesienia

Nie panikuj.Za duzo uwagi przywiazujesz do tych objawów. Masz lek przed smiercia i ze zemdlejesz?Ale zyjesz i nic Ci sie nie stalo.
Mi teraz serducho wali ot tak i goraco mi.....jednak maluje sie bo jade do miasta i staram sie nie panikowac jak kiedyś

bo juz dawno bylby tu tuman kurzu za mna jakby bylo sucho

margo13 · 13 lipca 2017, o 08:02

tak mysle czy mam wrocic do lekow troche sie obawiam

Iwona29 · 13 lipca 2017, o 08:07

A tak ogolnie to dzis w nocy wybudzil mnie leciutki huk grzmotu.
Serce momentalnie doatalo obrotów jakby nie wiem co sie mialo stać.

Panicznie boje sie burzy.Bylo jedno swiatlo od blyskawic i strzal za strzalem.Oczywiscie panika jak cholera bo i meza wybudzilam

ale gdy sie zaczęło czulam jak strach mi przechodzi......Zaczął padac deszcz i nucil melodie do snu

Teraz co czuje to jakis ból w prawej czesci zeber.Cos mnie pod nimi dziubie i denerwuje ale mam nadzieje ze przejdzie bo jakby ktos mi wsadzal tam cos.