Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Stan depresyjny

Być może miałeś jakieś nieciekawe przeżycia, traumę i chcesz to z siebie "wyrzucić"?
Albo nie znalazłeś dla siebie odpowiedniego działu i masz ochotę po prostu napisać o sobie?
Możesz to zrobić właśnie tutaj!

Rozmawiamy tu również o naszych możliwych predyspozycjach do zaburzeń, dorastaniu, dzieciństwie itp.
zaburzonyinformatyk
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 70
Rejestracja: 9 stycznia 2016, o 20:52

28 października 2016, o 23:48

Niezbyt, wcześniej miałem kilka takich epizodów, ale praktycznie na samym początku, natomiast ten ostatni w krótkim czasie wyrobił chyba najwięcej szkód i najbardziej mnie zdołował. Jakbym miał narysować wykres mojego samopoczucia, to wyglądał by mniej więcej tak:
Obrazek
Wydaje mi się, że nie jest najgorzej, ale muszę się znowu podnieść, a to nie będzie takie łatwe.
Awatar użytkownika
Kretu
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1180
Rejestracja: 14 października 2016, o 10:07

29 października 2016, o 00:06

Wiesz, ogólnie na nasz stan psychiczny mają wpływ neuroprzekaźniki i to one wszystkim sterują, może spróbuj wyciągu z dziurawca tylko wyciągu alkoholowego (koniecznie taki musi być) czyli dokładnie to -> https://www.doz.pl/apteka/p4564-Intract ... wca_100_ml

I dawkuj według ulotki, działa jak 20mg paroxetyny a nie wywołuje skutków ubocznych jest to inhibitor iMAO więc działa na wszystkie neuroprzekaźniki które mają wpływ na stany depresyjne lub nerwice, nie spowoduje to skutków ubocznych, spadku libido, ospałości. I najlepiej bierz do tego witaminy z grupy B, kup sobie kompleks takich witamin w aptece to koszt 5zł za 30-60 tabletek. (Dziurawiec zwiększa przyswajalność witamin z grupy B a te mają wpływ na mózg) zacznie działać tak po 2-3 tygodniach, pociąg coś takiego z 6-8 tygodni i będzie ok. Przy tym jedynie trzeba unikać słońca ale teraz nie ma go zbyt wiele więc nie ma obaw.
Żyj odgrodzony od przeszłości i przyszłości.
zaburzonyinformatyk
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 70
Rejestracja: 9 stycznia 2016, o 20:52

29 października 2016, o 00:13

Dzięki wielkie, postaram zastosować się do twoich zaleceń.
Dlaczego należy unikać słońca?

-- 28 października 2016, o 23:13 --
Dobra już wiem, doczytałem na stronie.
Zastanawiam się tylko czy mogę to przyjmować, witaminy jak najbardziej, ale wcześniej brałem pralex i nie chce eksperymentować za bardzo.
Ostatnio zmieniony 29 października 2016, o 00:15 przez zaburzonyinformatyk, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Kretu
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1180
Rejestracja: 14 października 2016, o 10:07

29 października 2016, o 00:14

Uczula na słońce mogą się pojawić plamy, ale to głównie chodzi o okres letni i opalanie gdzie jest temperatura 20+ stopniowa i słonce przygrzewa :) , teraz jest chłodno i właśnie jest najlepszy okres na stosowanie dziurawca. Polecam Ci ten zestaw, na pewno zadziała, na pewno poczujesz się lepiej - to mogę Ci zagwarantować. Może wtedy zbierzesz siły na ogarnięcie siebie, bo musisz to zrobić, jesteś wrażliwym i wartościowym człowiekiem zresztą jak większość osób z tego forum, tutaj "niewrażliwi" nie trafiają.
Żyj odgrodzony od przeszłości i przyszłości.
zaburzonyinformatyk
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 70
Rejestracja: 9 stycznia 2016, o 20:52

29 października 2016, o 00:18

Spróbuje dopytać lekarza, czy mogę go brać. Mam nadzieję, że pomoże mi się to podnieść z tego okresu i pozbierać, bo do matury samo się nie nauczy. Dzięki wielkie jeszcze raz.
Awatar użytkownika
Kretu
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1180
Rejestracja: 14 października 2016, o 10:07

29 października 2016, o 08:43

Dopytaj ;) jeżeli nie bierzesz SSRI to raczej nie będzie przeciwskazań.
Żyj odgrodzony od przeszłości i przyszłości.
Awatar użytkownika
marianna
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2070
Rejestracja: 23 kwietnia 2014, o 23:47

29 października 2016, o 13:13

ja też pracuje w branży związanej z grafiką i to akurat jest bardzo ciężka i niewdzieczna branzą
chociazby ze zwgledu na ogromną konkurancje własnie.
Wiec tu bardzo bardzo łatwo wpaść w pułapkę porównywania się, perfekcjonizmu i poczuć sie gorszym albo lepszym.
Tak naprawdę ta branża to czysty wyścig szczurów, ale mozna się nauczyć innego podejścia.
Po prostu postawić na to że robisz to co lubisz i mieć z tego frajdę.
I to moim zdaniem jest nieco odrębny temat, chociaż też łaczy się z poczuciem wartości i niezalezności od opinii innych.

Natomiast przestanie obwiniania kogokolwiek za swoje samopoczucie i wzięcie całkowitej odpowiedzialności
za swoje samopoczucie, bez wzgledu na aprobate innych to nieco inny temat.
I to raczej miałam na myśli cytując Twoja wypowiedź w poprzednim poście.

Jest też jakimś spodobem znalezienie sobie "zwierzęcia mocy" czyli zwierzęcia z którym się jakoś indentyfikujesz.
I inspirowanie się tym co jest w nim najlepsze.
Szybkość, zwinność, dobra kondycja, intuicja, spostrzegawczość to są cechy np. dzikich kotów.
Pantera nie będzie sie zastanawiać czy jest lepsza czy gorsza od lwa czy królika, po prostu jest dobra, szybka i zwinna.
Każdy ma jakieś zalety i tego się trzeba trzymać.

Możesz też sobie zrobić listę tego w czym jesteś dobry, co sie nauczyłeś, co udało Ci się osiagnąć.
Im silniejszy i mocniejszy będziesz się czuł sam w sobie tym aprobata innych będzie dla Ciebie mniej istotna
i nie będziesz czuł że musisz coś komuś udowadniać.
Na pewno to co piszesz jest w jakims stopniu uzależnione od stanu lekowego, nerwicy ale nad sobą zawsze
warto pracować:)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
*** JEŚLI KTOŚ MI ODPOWIADA TO "CYTUJCIE" BO JA POTEM GUBIĘ WĄTKI ***

http://www.zaburzeni.pl/25-etapow-trwania-nerwicy-wg-kamienia-t4347.html
http://www.zaburzeni.pl/spis-tresci-autorami-t4728.html
STRACH PRZED UTRATĄ KONTROLI ITD:
http://www.zaburzeni.pl/strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
VIDEO:
https://www.youtube.com/watch?v=8KrCjT6b1VI&feature=youtu.be
SPIS MYSLI NATRETNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/zbior-naszych-natretnych-mysli-i-obrazow-myslowych-t4038.html
SPIS OBJAWOW SOMETYCZNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/nerwica-objawy-mala-encyklopedia-naszych-objawow-wpisz-sie-t3492.html
zaburzonyinformatyk
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 70
Rejestracja: 9 stycznia 2016, o 20:52

29 października 2016, o 18:46

Myślałem trochę i doszedłem do wniosku, że niepotrzebnie krytykuję ludzi, a potem sam siebie jeszcze bardziej i to mi nie pomaga. Muszę spróbować się tego pozbyć.

Kolejny wniosek to to, że niespełniona potrzeba bliskości powoduje u mnie pustkę, którą próbuję czymś wypełnić, np. spotkać się ze znajomymi, żeby o tym zapomnieć, ale to nie pomaga. Nie wiem jak sobie z tym poradzić, wcześniej tego nie czułem. Czasami jest ok, a czasami do bani.
Awatar użytkownika
Kretu
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1180
Rejestracja: 14 października 2016, o 10:07

29 października 2016, o 18:51

Może być to spowodowane właśnie tym niewypałem miłosnym, spróbuj tego dziurawca i witamin z gr b i zobacz co z tego będzie. No i pracuj nad sobą :) jeżeli uważasz że jest coś nie tak to przecież możesz iść do psychologa porozmawiać, raz, dwa czy 10 razy. Takie rozmowy są bardzo przyjemne i pożyteczne, oczywiście do DOBREGO psychologa nie takiego który Ci zryje mózg jeszcze bardziej i po wyjściu nie będziesz wiedział czy iść się wieszać czy na piwo.
Żyj odgrodzony od przeszłości i przyszłości.
zaburzonyinformatyk
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 70
Rejestracja: 9 stycznia 2016, o 20:52

30 października 2016, o 10:00

To na pewno jest tym spowodowane. Chodzę na terapię od niecałego roku chyba i pomaga, nawet bardzo (chyba pisałem o tym na początku), ale na początku nie wiedziałem o czym mam jej mówić, a teraz ta godzina to mało czasami. Na początku też nie wiedziałem jak to ma działać, że nie może mi dawać rad, tylko słuchać i komentować, ale o dziwo to działa. Mam tylko problem z przejmowaniem się opinią innych i jak mam powiedzieć coś, co może mnie skompromitować albo coś takiego, to włącza mi się kontrola i mówię "nie wiem", ale pani psycholog nauczyła się to wyłapywać i jakoś leci. Czasami nie mogę się doczekać następnej sesji, np. teraz.

Dzisiaj chciałem wyjść z domu, żeby się trochę odstresować, ale nikomu nie chciało się wyjść, albo nie mogli. Gdyby nie to, że bar był cały zawalony, to miałem ochotę wejść i wziąć podwójną z lodem xd. W sumie dobrze, że tego nie zrobiłem. Ogólnie podłamała mnie ta cała sytuacja trochę, ale stwierdziłem, że wrócę do domu i zajmę się czymś pożytecznym. Chociaż jest mi smutno jak nie wiem co, to jakoś się trzymam tym razem, chyba się poprawia odrobinę.

-- 30 października 2016, o 10:00 --
Wstałem dopiero i czuję taką pustkę w środku, to jest nie do zniesienia. Sam nie wiem czego chcę. Dalej nie mogę się przestać obwiniać. Nie nawidzę spędzać wieczorów w domu, chce wyjść i pogadać z kimś, ale nie mam takiej możliwości. Mam takie wrażenie, jakby nic nie miało sensu. Nie chcę mi się wstać z łóżka, może trochę tak, jakbym nie miał dla kogo żyć.
Awatar użytkownika
Kretu
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1180
Rejestracja: 14 października 2016, o 10:07

30 października 2016, o 10:19

Bo masz stan depresyjny, to iluzja umysłu - zaburzony poziom neuroprzekaźników spowodowany Twoim podejściem i zamartwianiem się. Już mówiłem powinieneś spróbować środka p/depresyjnego, m.in tego dziurawca działa w polączeniu z kompleksem witamin B najsilniej z ogólnodostępnych "suplementów" bez recepty. Przy cięższych stanach można dorzucić do niego kwasy omega 3 , 1-2g EPA dziennie i wtedy na prawde działa jak nie jeden lek p/depresyjny na receptę. Twój stan to w czystej postaci postać zaburzenia depresyjnego. Powinieneś skorzystać z jakiegoś środka, i skoczyć na terapie bo ewidentnie masz problem i to nie jest problem tylko nieudanego związku czy miłości.
Żyj odgrodzony od przeszłości i przyszłości.
Awatar użytkownika
Wilku
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 130
Rejestracja: 14 marca 2015, o 21:06

30 października 2016, o 12:59

Biorę 1 kapsułkę Gold omega 3 Olimp w niej jest 330 mg EPA.
Kretu dlaczego taka ilość jest ważna 1-2 g? I jaki suplement zawiera taką ilość?
Jakie witaminy z grupy B byś polecił - jakiej firmy?
zaburzonyinformatyk
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 70
Rejestracja: 9 stycznia 2016, o 20:52

30 października 2016, o 13:09

To zaburzenie depresyjne, to już coś poważnego, czy tylko stan przejściowy, z którego jeszcze jakoś w miarę łatwo da się wydostać?
Awatar użytkownika
Kretu
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1180
Rejestracja: 14 października 2016, o 10:07

30 października 2016, o 13:25

Z każdego zaburzenia depresyjnego można wyjść o własnych siłach bo to nic innego jak reakcja na własne życie, własne podejście do życia, nie można być w życiu szczęśliwym bez dołów jeżeli ciągle się czymś zamartwiamy, mamy złą samoocenę, fobie, lęki, pesymistyczne myślenie bo to się po prostu wyklucza. Jeżeli nie będziesz dalej w to brnął i postarasz się z tego wydostać niwelując czynnik który spowodował owy stan to jak najbardziej można z tego wyjść samemu i na takiej zasadzie działa większość terapii i proces wychodzenia z depresji, nerwicy. Depresja powstaje z jakiegoś powodu (złego powodu) i żeby z niej wyjść trzeba ten powód rozwalić na strzępki :). Dość często też depresja sama z siebie znika ale zniknie tylko wtedy kiedy wyeliminujesz czynnik sprawczy.

@Wilku Mózg w większości składa się z tłuszczu, omega 3 i zawarte w niej EPA I DHA stanowią budulec mózgu, potrafią go regenerować, regenerować neurony i struktury zniszczone przed stres czy choroby, na obrazach MRI po 6 miesiącach zażywania 2g EPA dziennie powstała nowa szara materia (są badania i zdjęcia). EPA i DHA powoduje również większy wzrost serotoniny i dopaminy w mózgu (dopamina się stabilizuje pod większymi dawkami) 330mg EPA to bardzo niewiele WTEDY KIEDY jesteśmy w zaburzeniu czy mamy depresje, jeżeli jej nie mamy taka dawka jest optymalna gdy stosujemy ją codziennie w profilaktyce po prostu dobrego samopoczucia, a jeżeli jesteśmy w zaburzeniu depresyjnym czy to nerwicowym to taka dawka jest po prostu zbyt mała żeby poczuć jakąś różnice, a po drugie kwasy omega 3 BARDZO długo "wchłaniają" się do komórek i je uzupełniają, żeby zobaczyć efekt trzeba czasami poczekać nawet przy dawce 2g EPA miesiąc lub dwa. Omega 3 ma większe zastosowanie w depresji niż w nerwicy. Chociaż w obydwóch tych przypadkach stabilizuje nastrój, testowano to również u osób chorych nad CHAD tyle że tam dawki sięgały 6,6g EPA. Co do kapsułek które mają taką ilość epa i dha, nie ma takich.. gold omega 3 ma największą ilość po prostu musisz sobie rozłożyć na większą ilość np. 2 kapsułki 3 razy dziennie (3x2) i wtedy masz równe 2g EPA przy 6 kapsułkach :). Oprócz tego omega 3 wzmacnia serce, pomaga chronić przed miażdżycą, stabilizuje ciśnienie krwi i wpływa MOCNO na układ odpornościowy.

P.S A co do kompleksu witamin z gr B: Nigdzie nie znajdziesz lepszego niż ten -> https://www.doz.pl/leki/p2537-Vitaminum_B_compositum jest mega tani, ale dawki ma idealne do suplementowania, większość tych kompleksów ma 1-3mg każdej z witamin a to bardzo niewiele, ta ma po 5, przyjmując 4-5 kapsułek dziennie mamy po 20-25mg i takie dawki są ok :) Witamin z gr B nie da się przedawkować (nadmiar jest wypłukiwany), jedynie witamina B6 może być toksyczna w dawce powyżej 50mg (nie radze jej przekraczać - chociaż niektórzy m.in kulturyści stosują dawki 200-300mg do zbicia prolaktyny) Można znaleźć również preparat B-50 firmy Solgar chyba (ale nie jestem pewny) dam wszystkie witaminy z gr b mają identyczną dawkę po 50 mg, bierze się jedną kapsułke dziennie ale dla mnie to nie jest opłacalne ponieważ nadmiar zostanie i tak wypłukany, lepiej przyjmować 3 razy dziennie po 2 kapsułki, wtedy jest efektywniejsze przyswajanie niż raz.
Ostatnio zmieniony 30 października 2016, o 13:33 przez Kretu, łącznie zmieniany 1 raz.
Żyj odgrodzony od przeszłości i przyszłości.
zaburzonyinformatyk
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 70
Rejestracja: 9 stycznia 2016, o 20:52

30 października 2016, o 13:32

Trochę mnie uspokoiłeś. Nie chce żyć w depresji, chce się jej jak najszybciej pozbyć, mam nadzieję, że psychoterapia mi w tym pomoże. Wziąłbym nawet tego dziurawca, ale zastanawiam się, czy przez ten Pralex, który wcześniej brałem nic mi nie będzie. Do psychiatry chodziłem prywatnie i musiałbym się umówić na wizytę i wybulić znowu kasę, tylko po to, żeby się zapytać. Trochę mi to nie leży, ale witaminy kupuje jak najszybciej i zaczynam przyjmować.
ODPOWIEDZ