Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Słabszy dzień? Kryzys? Ogólne pytanie? Wyżal się swobodnie.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 315
- Rejestracja: 13 stycznia 2017, o 22:22
Jasne, że takie "prześwity" są normalne i normalna jest też reakcja na nie. Ja rok temu miałam taki prześwit, gdy moja nerwica jeszcze nie była taka zaawansowana. Idę, idę i nagle jest tak jak dawniej. Dosłownie na dwie minuty. Wtedy to mi dało kopa do działania i cieszyłam. Ale teraz gdy tak sobie myślę to pewnie bym spanikowała, bo moja hipochondria daje o sobie znać praktycznie cały czas. To normalne, ta ciągła analiza, lęki, że może coś jest inaczej. I tak, skoro te odczucia się pojawiają to znaczy, że jest coraz bliżej. Tylko nie możesz panikować, to się zdarza.
- Zestresowana
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 457
- Rejestracja: 6 listopada 2014, o 07:22
Spoko, to normalne, tez jak mam dobry okres od nerwicy i się złapie na tym,ze dłuższy okres czasu jest ok, to wpadam w lęk, no bo przecież mam chad albo jak po dłuższym niefajnym okresie nadejdzie lepszy okres to się tak cieszę, że z nadmiaru radości tez wpadam w lek:P śmieszne to w sumie, ale to tylko pokazuje, że analiza ciągle gdzieś tam jest.
- Monikaaaaaa
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 142
- Rejestracja: 5 września 2016, o 10:59
Hej, dawno nie pisałam bo miałam lepszy okres, ale ostatnio męczą mnie takie dziwne obrazy jakby z filmów często jest to coś strasznego. Pojawiają się jak zamykam oczy w ciągu dnia, ale najczęściej wieczorem jak zasypiam. Boję się że to już się przeradza w jakąś chorobę. Miał ktoś tak?
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 196
- Rejestracja: 20 sierpnia 2016, o 07:17
Hej Monika ja tez tak czasami mam jak czuje niepokoj i silniejszy lek to moja wyobraznia zaczyna dzialac i tworzy rozne obrazy straszne czasem sceny z horroru a jak juz szykuje sie do spania i zamykam oczy to dopiero jest jazda rozne postacie rozne obrazy twarze masakra czysty horror ale z tego co mi mowili ze tak wlasnie sie dzieje jak jestesmy w leku i wtedy wyobraznia tworzy obrazy by dalej utrzymywal sie lek takze nie jestes sama z tym;)
- Monikaaaaaa
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 142
- Rejestracja: 5 września 2016, o 10:59
Dokładnie. Jakieś twarze z horroru,obrazy dziwne, niewiadomo co. Najgorzej jest wtedy jak kładę się do spania. Bo w dzień jak jestem czymś zajęta to nic takiego się nie dzieje. I trochę mnie to przeraża.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 196
- Rejestracja: 20 sierpnia 2016, o 07:17
Monia tak to jest w tej nerwicy mozg tworzy wszystko by nas straszyc i wtedy wyobraznia dziala.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 315
- Rejestracja: 13 stycznia 2017, o 22:22
Dokładnie, miałam to nawet dzisiaj przed spaniem. Nagle kilka razy pod rząd jakieś czaszki, krzyże, twarze. No i co, znowu strach. O to nerwicy chodzi, żeby nas jeszcze bardziej wystraszyć i dobić.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1485
- Rejestracja: 25 marca 2016, o 18:02
lęk coraz rzadziej dokucza ale to poczucie jałowosci ,wydaje mi sie to nie do ruszenia...
Mistrz 2021 (L)
-
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 279
- Rejestracja: 10 czerwca 2016, o 17:15
Hejka. Najgorsze objawy (oby) za mną. Derelka powoli tez odpuszcza i chyba jestem bliżej końca. Jeszcze dokuczają mi iskierki i męty które polubiłem. Meczy mnie też słabość w dłoniach, totalny brak sił, używanie telefonu to trud i dodatkowo ich ból. - Macie na to jakiś sposób?
Wracając do poprzednich postów, kiedy zamykam oczy to moja wyobraźnia tez tworzy dobry horror
Wracając do poprzednich postów, kiedy zamykam oczy to moja wyobraźnia tez tworzy dobry horror
- jestemjakajestem
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 167
- Rejestracja: 29 listopada 2016, o 15:35
prosze o odpowiedz . dzis mi zmarł moj wujek , był dla mnie jak ojciec, zaczynam odczuwac dzwine lęki i strach , boje sie że dostane jakiego ataku, manii, nie wiem czy to nadal tak nerwica mnie atakuje w cięzkich chwilach czy moja choroba sie rozwija w dwubiegunówke.....prosze o rade, zaczynam się bać a już tak było dobrze
- Batumi
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 51
- Rejestracja: 30 listopada 2015, o 12:18
Cześć, bardzo mi przykro z powodu Twojego wujka mani się nie dostaje od lęku, ani lek raczej nie jest jej objawem, w mani jest się bardzo pobudzonym, nawet z podwyższonym nastroje. Myślę, że to normalne, że w trudnych chwilach nerwica mocniej atakuje
Rozdzierający jak tygrysa pazur, antylopy plecy jest smutek człowieczy...
Przerażający jak ozdoba świata, co w malignie bredzi jest obłęd człowieczy...
Edward Stachura
Przerażający jak ozdoba świata, co w malignie bredzi jest obłęd człowieczy...
Edward Stachura
- katarzynka
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 2938
- Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04
A u mnie, żeby nie było za dobrze to odcięcie całkowite. Od wszystkiego. Nie czuję nikogo i niczego. Zupełnie nic. Dziwny to dla mnie stan, bo chyba jeszcze tak nie miałam, w takim nasileniu
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1485
- Rejestracja: 25 marca 2016, o 18:02
poszedlem na spacer i zaczelo sie analizowanie oraz rozdrapywanie...dziwne ze wychodzac z domu i idac ulicą mam wiecej rozmyslania...
Mistrz 2021 (L)
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 196
- Rejestracja: 20 sierpnia 2016, o 07:17
Hej kochani lezalam sobie i dopadly mnie mysli samobojcze czuje silne napiecie o sie zastanawiaam czy ja mam nerwice czy depresje czy moze chorobe dwubirgunowa czasem czuje lek bo sama niewiem czy te mysli sa prawdziwe kiedys odczuwalam silny lek a teraz leku brak tylko taki niepokoj jakby mialo sie cos stac juz sama niewiem co robic czytam forum ale wszystko mi to ciezko wchodzi juz nie chce tak sie czuc. Juz nie mam sily czemu to takie trudne trace chec do walki brak wiary ze wyjde z tego;((