Obnizony nastrój stal sie juz u mnie trwalym objawem który nie znika ani na moment. Jest tylko bardziej obnizony lub mniej obniżony. Nie pamietam juz jak to jesr cieszycsie ze jutro sie spotkam ze znajomymi lub że bedzie wolne. Nie odczuwam juz takiej radości wcale.
Teraz od pewnego czasu doszly problemy ze spaniem i to juz nie budzenie sie nad ranem a w ogole nie umiem zasnac. Jiz caly dzien mamkoszmarne jazdy i odczuwam skrecanie w brzuchu i uczucie leku pomieszanego z uczuciem rozpaczy. Chociaz potrzebowalnym jakas rade jak doraźnie sobie pomoc na sen ?
Leki nasenne dzialaja tylko 4h i i tak po tych 4h sie budze caly roztrxesiony.
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Rady na spanie
- elala73
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 439
- Rejestracja: 5 listopada 2014, o 09:44
Znam to uczucie .Właśnie jest albo źle albo gorzej .Wczoraj mimo ogromnego strachu poszłam wieczorem na basen , bo wydaje mi się ,że taki wysiłek trochę pomaga na sen , ale pojawił się jakiś taki stan nie do opisania ,że zażyłam w domu tabletkę . To działa tak ,że teraz nie będę chciała za chiny tam wrócić , bo strach będzie ogromny przed ponownym doznaniem tego uczucia.Chcę jednak się z tym zmierzyć i poprosić męża o obecność przynajmniej na widowni . Za każdym razem gdy doznaje tego przerażenia jestem zdecydowana wrócić do leków .
- podwarszawski
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 40
- Rejestracja: 3 marca 2017, o 02:05
Koniecznie chcesz się faszerować lekami? Chyba są jakieś inne sposoby radzenia sobie z takimi problemami, z bezsennością i lękami też...
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 888
- Rejestracja: 1 grudnia 2013, o 09:57
Jakie np. ?
Nie spie normalnie juz 4 noc pod rząd. A nieprzespanych nocy mam ok 2 w tygosniu w ostatnim czasie. Z czego ostatnie 2 noce praeie w ogóle nie śpię. Chce tylko raz na jakis czas normalnie pospać. Nie chce brac lekow regularnie.
No chyba ze jakies sposoby bez leków polecasz to jestem na nie otwarty.
Nie spie normalnie juz 4 noc pod rząd. A nieprzespanych nocy mam ok 2 w tygosniu w ostatnim czasie. Z czego ostatnie 2 noce praeie w ogóle nie śpię. Chce tylko raz na jakis czas normalnie pospać. Nie chce brac lekow regularnie.
No chyba ze jakies sposoby bez leków polecasz to jestem na nie otwarty.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 185
- Rejestracja: 6 listopada 2015, o 18:36
W przypadku braku snu postępujemy tak samo jak z lękiem a mianowicie staramy się nie przypisywać wartości temu, że kolejna noc nieprzespana... trzeba akceptować ten stan i nie narzucać sobie presji że muszę spac, bo skutek jest odwrotny... powiedzieć sobie, że na ten moment tak mam i trudno... sen w końcu przyjdzie.. jakieś 3 tygodnie temu też pisałam o problemach ze snem... przeszło, ale wdrożyłam rady innych... poczytaj sobie w necie o higienie snu.. my często popełniamy w tej kwestiii podstawowe błędy a mianowicie staramy się zasnąć i denerwujemy się, że nie śpimy a wtedy trzeba wstac i coś zrobić np poczytać książkę a jak nas zmoży sen wtedy się położyć...
- eyeswithoutaface
- Moderator
- Posty: 1515
- Rejestracja: 25 lutego 2017, o 21:44
Spróbuj hydroksyzyne, to bezpieczny lek ktory nie uzależnia. Ale przede wszystkim staraj się wieczorami wyciszac. Pomaga tez wypracowanie sobie jakiegoś wieczornego rytuału, który Twój organizm zapamięta i który będzie sygnalizował: "nadchodzi pora spania, zaraz się poloze, dzień minął, jestem w domu, jest spokojnie i bezpiecznie". To moze byc.cos bardzo prostego jak np. parzenie ziołowej herbaty ta metoda wymaga czasu zeby dała efekty, ale polecam.
"Nie pytaj, czego potrzebuje świat. Zapytaj raczej, co sprawia, że ożywasz, i zrób to.
Bo to, czego świat potrzebuje, to ludzie, którzy budzą się do życia."
Bo to, czego świat potrzebuje, to ludzie, którzy budzą się do życia."
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 14
- Rejestracja: 17 kwietnia 2017, o 22:25
Witam wszystkich ja mam też problem z zasypianiem boję się że rano się nie obudze,nie zawsze ale często. Potem siedzę tak długo aż zasypiam ze zmęczenia. Mam nadzieję że to się zmieni wreszcie. Pozdrawiam wszystkich.
- eyeswithoutaface
- Moderator
- Posty: 1515
- Rejestracja: 25 lutego 2017, o 21:44
I co, nie obudziłes się kiedyś? Po prostu zaakceptuj ten lęk, pamiętaj że to tylko nerwicowa iluzja Powiedz tym myślom ze masz je w d... i idziesz spać:) Za ktoryms razem zadziała
"Nie pytaj, czego potrzebuje świat. Zapytaj raczej, co sprawia, że ożywasz, i zrób to.
Bo to, czego świat potrzebuje, to ludzie, którzy budzą się do życia."
Bo to, czego świat potrzebuje, to ludzie, którzy budzą się do życia."
- eyeswithoutaface
- Moderator
- Posty: 1515
- Rejestracja: 25 lutego 2017, o 21:44
Trzymam kciuki, niech dobry sen będzie z Tobą;)
"Nie pytaj, czego potrzebuje świat. Zapytaj raczej, co sprawia, że ożywasz, i zrób to.
Bo to, czego świat potrzebuje, to ludzie, którzy budzą się do życia."
Bo to, czego świat potrzebuje, to ludzie, którzy budzą się do życia."
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 888
- Rejestracja: 1 grudnia 2013, o 09:57
W prawdzie ostatnie noce przesypiam ale spie po 5h z czestym wybudzaniem się i uczuciem koszmarnego lęku. To jest jakis koszmar. Jestem wykończony w ciugu dnia mam napady lęku i doslownie caly dzien czuje sie mocno spiety i wszystko o czym pomyślę budzi we mnie przygnebienie i przerażenie. Nie czuje nic pozytywnego 24h odczuwam ciepienie nawe w snach snia mi sie leki i koszmary....
To jest nie do zniesienia... Tak sie nie da zyc....
To jest nie do zniesienia... Tak sie nie da zyc....