Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Proszę o dobre słowo...

Tutaj możesz się przedstawić, napisać coś o sobie.
Awatar użytkownika
Pawcio
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 136
Rejestracja: 29 stycznia 2017, o 14:51

1 lutego 2017, o 21:04

Witaj Dziekuje za wsparcie ! Muszę zacząć stosować sie do rad i starać sie nie poświęcać uwagi tej myśli lekowej . Są dni kiedy sobie radzę i puszczam po brzytwie , ale są dni takie jak dzisiaj :buu: ze psychicznie padam na kolana . Nakręcam i zadręczam .
Terapeutka powiedziała że poprostu mam obszar w mózgu który poprostu " świeci " i nawracająca myśl lekowa pulsuje / klika. Myśli biegną tylko w jednym kierunku . Stwierdzam osobiście ze i tak jest lepiej niż miesiąc temu bo było tragicznie . Jakbym miał dwa niezależne mózgi w głowie . Samo Życie ! Staram sobie tłumaczyć , i rozmawiać ze sobą że to tylko nerwica ! Myśli nie maja żadnej mocy ! Staram sie nie bać tej myśli . Są wzloty i upadki . Nigdy nie byłem na nic chory , ani zaburzony .Problemy z emocjami zawsze były , niestety wychowanie miało bardzo duży wpływ na to wszystko . W sytuacjach stresowych kierowałem sie zawsze emocjami zamiast logiką . Żona włączyła piosenkę ! Dziekuje .
Paweł
Gargulec
Gość

1 lutego 2017, o 22:01

Tez mam takie przemyslenie i tej mysli i tego co pisza Ci co wyszli , odburzyli sie , bede sie trzymac. Ze kiedys bede inna lepsza:-) dla siebie wiec i dla innych. To musi byc ten stop dla nas , to musialo sie zdarzyc , upasc na dno i odbic i w goooore i doprzodu. Pawel bedzie dobrze. Uspokoj sie :-)
Awatar użytkownika
Pawcio
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 136
Rejestracja: 29 stycznia 2017, o 14:51

2 lutego 2017, o 13:34

Witaj , nie ma innego wyjścia ! Życzę sobie i wszystkim zmagającym sie z małym lub większym zaburzeniem wytrwałości .
Paweł
Piotrq
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 58
Rejestracja: 3 lutego 2017, o 05:50

3 lutego 2017, o 17:48

Hej,

dużo osób Ci już odpisało, ale postanowiłem dorzucić swoje 3 grosze, bo wiem co czujesz. Dobra praca, rodzina, osiągnięcia, perfekcjonizm - jakbym czytał o sobie.

Pamiętaj, że
1. Każdy popełnia błędy. Banał, ale tak ciężko to zaakceptować. Szczególnie perfekcjonistom.
2. Jesteś wartościowym człowiekiem, pomimo błędów które popełniłeś, popełniasz i na pewno popełnisz.
3. Wierzę, że da się z tym wygrać. Je jeszcze nie wygrałem, ale głęboko w to wierzę.
4. Nie jesteś sam. Inni także zmagają się z podobnymi problemami. Razem damy radę!
bart26
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 2216
Rejestracja: 25 lutego 2015, o 13:00

3 lutego 2017, o 17:51

Piotrq pisze:Hej,

dużo osób Ci już odpisało, ale postanowiłem dorzucić swoje 3 grosze, bo wiem co czujesz. Dobra praca, rodzina, osiągnięcia, perfekcjonizm - jakbym czytał o sobie.

Pamiętaj, że
1. Każdy popełnia błędy. Banał, ale tak ciężko to zaakceptować. Szczególnie perfekcjonistom.
2. Jesteś wartościowym człowiekiem, pomimo błędów które popełniłeś, popełniasz i na pewno popełnisz.
3. Wierzę, że da się z tym wygrać. Je jeszcze nie wygrałem, ale głęboko w to wierzę.
4. Nie jesteś sam. Inni także zmagają się z podobnymi problemami. Razem damy radę!
A ja dozuce swoje .
To super punkty jezeli je poczujesz wewnatrz ta wiare ta pewnosc siebie te dobre emocje to zaburzenie zniknie tak szybko jak przyszlo . Natomiast jezeli tylko je bedziesz sobie powtarzal np codziennie rano to bedziesz sie babral bo w gloqie dalej wierzysz w nerwice .
Moqie tak z swojego doswiadczenia duzo czasu stracilem na tym aby odkryc ze to trzeba czuc a nie mowic sobie . Zdrowka
DOPOKI NIE PODEJMIESZ WYSILKU , TWOJ DZIEN DZISIEJSZY BEDZIE TAKI SAM , JAK DZIEN WCZORAJSZY
Awatar użytkownika
Olalala
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1856
Rejestracja: 17 grudnia 2015, o 08:36

3 lutego 2017, o 19:36

bart26 pisze:
Piotrq pisze:Hej,

dużo osób Ci już odpisało, ale postanowiłem dorzucić swoje 3 grosze, bo wiem co czujesz. Dobra praca, rodzina, osiągnięcia, perfekcjonizm - jakbym czytał o sobie.

Pamiętaj, że
1. Każdy popełnia błędy. Banał, ale tak ciężko to zaakceptować. Szczególnie perfekcjonistom.
2. Jesteś wartościowym człowiekiem, pomimo błędów które popełniłeś, popełniasz i na pewno popełnisz.
3. Wierzę, że da się z tym wygrać. Je jeszcze nie wygrałem, ale głęboko w to wierzę.
4. Nie jesteś sam. Inni także zmagają się z podobnymi problemami. Razem damy radę!
A ja dozuce swoje .
To super punkty jezeli je poczujesz wewnatrz ta wiare ta pewnosc siebie te dobre emocje to zaburzenie zniknie tak szybko jak przyszlo . Natomiast jezeli tylko je bedziesz sobie powtarzal np codziennie rano to bedziesz sie babral bo w gloqie dalej wierzysz w nerwice .
Moqie tak z swojego doswiadczenia duzo czasu stracilem na tym aby odkryc ze to trzeba czuc a nie mowic sobie . Zdrowka
bart, ale to jest zupełnie logiczne co piszesz - to trzeba poczuć, tak jak zaburzenie dzieje się na poziomie emocji (a nie logiki). Wydaje mi się jednak, ze tego nie da się właśnie poczuć bez ciągłego działania na emocje logiką, więc wg mnie nie straciłeś czas tylko po prostu w końcu logika tak wpłynęła na emocje, że przebiła ten mur, że w końcu to poczułeś :) Ja tego doświadczam od wczorajszego dnia i też już widzę różnicę (wiara w zaburzenie na poziomie logiki a na poziomie emocji).
Awatar użytkownika
Pawcio
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 136
Rejestracja: 29 stycznia 2017, o 14:51

3 lutego 2017, o 22:37

Bardzo Dziekuje za wsparcie ! Naprawdę doceniam te wszystkie pozytywne słowa . Niestety każdy dzień wygląda tak samo , czuje się jak Bill Murray w "dzień świstaka " . Dzisiaj próbowałem zamontować dziecku półkę na piłki i powiem wam szczerze że zwykle proste czynności które kiedyś sprawiały mi radość wywołują takie napięcie ze mam dość ,to tak jakby
Coś nie pozwalało mi tego zrobić , nawet zwykła rozmowa
z ludzimi wywołuje napięcie . Myśli biegną jednym torem i wszystko muszę robić na siłe . Terapeutka
mówi zeby robić wszystko na przekór i na siłe . Biorę zasraną Setraline od 2,5 miesiąca i mam juz dość tego leku , uspokoił otępił i zamulił . O libido juz nie wspomnę które spadło do zera. Podziwiam Ludzi którym udało sie odburzyc i żyją teraz bogatsi o doświadczenie . Czytałem ostatnio jak od od odburzył sie KRETU i moje zaburzenia w porównaniu do niego to jak pchełka . Ludzie na tym forum naprawdę mieli albo maja straszne objawy . Wiem ze nie ma innej rady tylko " Być tu i teraz " ze chcąc sobie pomóc tak naprawdę trzeba zapomnieć o sobie . Chciałbym poczuć sie chociaż na godzinę dziennie normalnie ! Ze spokojna Głową a nie z jakimś pieprzonym uciskiem w głowie ,bez lęku , pomarzyć tak jak dawniej , pośmiać się jak dawniej z prostych głupot. Najśmieszniejsze jest to ze dookoła nic sie nie zmieniło , a w moim wnętrzu eksplodował wulkan islandzki ..... Dobrej i spokojnej Nocy Wszystkim
Zaburzonym i Odburzonym
Paweł
p.karnia1
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 989
Rejestracja: 13 listopada 2016, o 11:28

9 lutego 2017, o 15:43

Hehe moje życie to chyba też taki dzień swistaka, codziennie budzę się rano i ta myśl, kobieta luźna w udach znowu to samo! :D Sertalina strasznie zwala libido, brałem to wiem coś o tym, ciężko stanąć na wysokości zadania :) ale nic nie stoi na przeszkodzie zmienić serte na inny lek. pozdrawiam :)
Per aspara ad astra
Awatar użytkownika
Pawcio
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 136
Rejestracja: 29 stycznia 2017, o 14:51

9 lutego 2017, o 17:03

Cześć
Niestety dzień świstaka , ale trzeba walczyć !
Słucham nagrań Victora i Divina z Yotuba , mądrze gadają , powinni dostać nobla bo nie jednemu dupsko uratowali .
Ja staram się to wszystko zaakceptować , przecież to JA ! Staram się stanąć z Boku i popatrzeć na siebie na swoje emocje i mysli logicznie . Trzeba być tu i teraz i zrozumieć zę Nerwica to nasze chore myśli i błedne przekonania .
Tak sobie tłumaczę , raz lepiej raz gorzej ale trzeba to sumiennie robić . I wychodzić do ludzi , do pracy , rozmawiać o wszystkim byle nie o nerwicy , myślach i objawach
Jest ciezko ale nikt nie powiedział że bedzie lekko
Trzeba zapomnieć o sobie i żyć dla innych .
Mój synek od kilku lat prosi o pieska , nie mogłem się zgodzić , bo firma , praca , piłka , bo zniszczy dom
Natomiast Jutro odbieram sznaucerka miniaturkę , poczułem się lepiej bo mogłem dać szczęście mojemu synowi , pomimo tego że sam czuję jak się czuję i daleko mi do bycia szczęsliwym


Nie można całej odwagi skupiać na sobie ! Wiem to jest trudne Nic nie przychodzi odrazu trzeba ćwiczyć , trzeba przewartościować niektóre sprawy
Tak sobie codziennie powtarzam
Pozdrawiam[/i][/b]
Paweł
ewelinka1200
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1050
Rejestracja: 27 listopada 2016, o 15:21

9 lutego 2017, o 17:57

Wiecie co kochani...
Wlasnie przeczytalam ze jakis 50 latek zab dzis nozem swoja konkubine
I wylecial na ulice i krzyczal ze ja zabil!!!
Policja powiedziala ze zachowywal sie tak jakby stracil orientacje w sytuaci...
A ja juz mam schize ze on pewnie mial nerwice lekowom
I to zrobil!!!!
Prosze niech ktos mi powie ze to nie mozliwe!!!!!!!

-- 9 lutego 2017, o 17:57 --
Prosze o odpowiedz...
Stresik
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 45
Rejestracja: 11 grudnia 2016, o 08:51

9 lutego 2017, o 18:47

Ewelinka1200, czemu o tym rozmyślasz? Może miał, może nie miał. Nie wiadomo jaki był czynnik decydujący o tym, że zabił. To, że ktoś ma nerwicę lękową nie czyni z niego z automatu mordercy - wypraszam sobie :D
Awatar użytkownika
Pawcio
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 136
Rejestracja: 29 stycznia 2017, o 14:51

9 lutego 2017, o 19:05

Cześć ,
Ewelina czy czytałaś i słuchałaś materiały z forum ? Nie można sie nakręcać , wpadasz w panikę , nakręcasz lęk przez swoje myśli . U mnie codziennie przejawiają sie myśli samobójcze , siedzę na Facebook , czy Wp czy onecie a mój mózg najbardziej wychwytuje słowa zabić , popełnić , próba . Bałem sie tego strasznie na początku . Teraz mam na to brzydko mówiąc wyjebane . To ze mam takie myśli i jestem zmęczony moim stanem nie znaczy że to zrobię . Z tego co pisałaś juz trochę czasu jestes zaburzona i powinnaś zdać sobie sprawę ze nic tak naprawdę nikomu nic nie zrobiłaś . Stań z boku i przyjżyj sie sobie , sytuacji .Pomyśl Logicznie , nie emocjonalnie . Wiem ze cieżko ze trudno , ja staram sie ogarniać to wszystko
Paweł
ewelinka1200
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1050
Rejestracja: 27 listopada 2016, o 15:21

9 lutego 2017, o 19:23

Ja wiem ze nie zrobila bym krzywdy...ja sie panicznie boboje ze mi urwie swiadomosc!! I zrobie cos i juz widze siebie jak tego faceta ze biegam z nozem po ulicyyy
Awatar użytkownika
Pawcio
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 136
Rejestracja: 29 stycznia 2017, o 14:51

9 lutego 2017, o 19:30

W nerwicy masz pełna świadomość tego co robisz i co sie z tobą dzieje , pociesz sie tym ze nie zwariujesz w nerwicy . Uspokój sie , wyjdź na spacer i policz od 100 do dołu .
Paweł
ewelinka1200
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1050
Rejestracja: 27 listopada 2016, o 15:21

9 lutego 2017, o 19:33

Jestescie kochani...

-- 9 lutego 2017, o 19:33 --
Jak dobrze ze jest to forum...
ODPOWIEDZ