Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Atak paniki, lęk paniczny

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
ODPOWIEDZ
Agnieszka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 43
Rejestracja: 29 czerwca 2010, o 19:59

26 stycznia 2011, o 21:52

Tak jak napisała wikatoria hydro jest to taki uspokajacz o średniej sile ale nie uzaleznia jak co poniektóre. Chociaż tez nie wolno brac tego ciągle bo może wzrastac tolernacja na dawkę. Ja brałam na noc i zawsze sobie po niej dobrze spałam i czułam sie jak zdrowa osoba podczas snu a wtedy z nim miałam problemy. Ta hydroksyzyna odpręża i usypia. Mam go do tej pory ale ja brałam to długi czas i potem na trochę przestałam jak sama juz sypiam normalnie.

hehe sama siebie wtedy podziwiałam że udalo mi sie stamtad wyjśc o własnych siłach :)
inema23
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 406
Rejestracja: 6 stycznia 2011, o 15:36

26 stycznia 2011, o 21:54

Wikatoria dziekuje za te cenne informacje :)
Wrazie koniecznosci napewno wezme!
Pozdrawiam! ;)

Agnieszko Tobie rowniez b.dziekuje, a napisz mi jeszcze Kochana w jakiej dawce na poczatku bralas? Bo ja mam 25mg ale nie wiem czy brac cala czy polowke za pierwszym razem?
Karuzela zycia kreci sie. Bezustannie nabierajac coraz wiekszego pedu. Pijany Karuzelowy, zatacza kregi w sobie tylko znanym kierunku, nie panujac juz nad zaczarowanym mechanizmem. Trzymajmy sie mocno lancucha losu, by przypadkiem nie wypasc w biegu.
agniechannn90
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 273
Rejestracja: 25 stycznia 2011, o 21:51

26 stycznia 2011, o 22:10

Co do mierzenia w aptece to ja w aptekach nie mierze bo mi cisnienie skacze z nerwow:D:D:D puls w aptece to taki ze 150 najwiecej...ale tez sie nie przejelam:P a co do hydroksyzyny...ja mam 10mg...i powiem tak to bardzo slaby lek...10 mg wystarcza aby sie uspokoic...jak kiedys mialam atak to 10mg nie wystarczylo,wiec wzielam 2 a i tak nie moglam spac...bardzo bardzo slaby lek,ale dobrze uspakaja...
"Bo serca są po to,by krwawić tęsknotą...A myśli są po to,by wierzyć w nie...A słowa jak noże szybują przez morza i choćbyś uciekał odnajdą Cię!"
Agnieszka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 43
Rejestracja: 29 czerwca 2010, o 19:59

26 stycznia 2011, o 22:12

Ja brałam na poczatek 25 mg a potem juz 50 mg Inemko. Za pierwszym możesz wziąsć pół ja też chyba pół brałam już nie pamietam dokładnie ale zasnełam szybko to pamietam bo sie nawet wsytraszyłam co sie dzieje ;p
inema23
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 406
Rejestracja: 6 stycznia 2011, o 15:36

26 stycznia 2011, o 23:00

Ok, wzielam sobie go dzisiaj jednak bo wczorajsza noc mialam ciezka i dzis cos tez ciagle sie denerwowalam. Minelo pol godzinki i jak narazie spac mi sie jeszcze nie chce, ale czuje sie juz powolutku taka ciezsza a wiec chyba zaczyna dzialac :) Na poczatek polowke zeby zobaczyc jakie ma to dzialanie :) Dobranoc dziewczyny :)
Karuzela zycia kreci sie. Bezustannie nabierajac coraz wiekszego pedu. Pijany Karuzelowy, zatacza kregi w sobie tylko znanym kierunku, nie panujac juz nad zaczarowanym mechanizmem. Trzymajmy sie mocno lancucha losu, by przypadkiem nie wypasc w biegu.
agniechannn90
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 273
Rejestracja: 25 stycznia 2011, o 21:51

27 stycznia 2011, o 09:48

Hej kochani:* Własnie wstalam ...i wiecie co:P moge wam smialo powiedziec,ze wczoraj po raz pierwszy od 2 tygodni nie mialam ataku pulsu!! mysle,ze pomogla mi rozmowa tutaj z wami:) Przed snem cos tam mnie lapalo,jakies leki...ale powiedzialam sobie"tylko sie nie nakrecaj" i usnelam...:)
"Bo serca są po to,by krwawić tęsknotą...A myśli są po to,by wierzyć w nie...A słowa jak noże szybują przez morza i choćbyś uciekał odnajdą Cię!"
Nerwica
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 375
Rejestracja: 7 lipca 2010, o 15:59

27 stycznia 2011, o 10:05

I jak Inemo spałas dobrze po tej hydro? :) Było lepiej, zdenerwowanie minelo ?
Witaj agniechannn90 widze ze tez cie nerwica meczy :(( Wiesz co ja jak choruje dlugo to zawsze poczytanie postow na forum o nerwicach depresjach mi pomagalo bo dawalo ulge. Wiedzialam wlasnie to ze nie jestem sama i nie tylko ja sie tak morduje. Kazdy zawsze cos tam odpisze i jakos lzej sie robi wtedy czlowiekowi ze ktos rozumie :si
Puls i ataki na tym punkcie tez mialam i wiecznie o to serce sie balam ;brr Duzy puls mam za kazdym razem z nim problem jak wraca mi nerwica. Po lekach mi sie poprawia dlatego juz nie chodze na badania tylko zawsze biegne po leki :DD a teraz dodatkowo pierwszy raz bede szla na terapia taka prawdziwa terapie :DD
agniechannn90
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 273
Rejestracja: 25 stycznia 2011, o 21:51

27 stycznia 2011, o 10:29

Hej:* Ja tez mam zamiar wybrac sie na terapie jak najszybciej...jestem zarejestrowana do lekarza na przyszly tydzien i tam mi doradza gdzie mam sie udac:) widze,ze naprawde nie tylko ja zmagam sie z tym cholernym pulsem:) teraz rozmawialam z kobieta,ktora miala ataki po kilka razy dziennie,myslala ze ma chore serce,dostala od kardiologa taki rejestrator zdarzen i miala zanotowac tam 10 atakow...zanotowala...i co sie okazalo,ze to zwykly przyspieszony rytm zatokowy na tle nerwowym...a tetno skakalo jej do 180!!
"Bo serca są po to,by krwawić tęsknotą...A myśli są po to,by wierzyć w nie...A słowa jak noże szybują przez morza i choćbyś uciekał odnajdą Cię!"
inema23
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 406
Rejestracja: 6 stycznia 2011, o 15:36

27 stycznia 2011, o 12:02

Witajcie Kochani :*
Oj spac mi sie spalo bardzo dobrze :D Nawet teraz jeszcze leze i sie probuje rozbudzic bo jak na pierwszy raz to ladnie mnie scielo po tej tabletce no i niepokoj tez minal i nie denerwowalam sie juz potem niczym ;) Z tym, ze nie wiem czy to byl akurat czysty przypadek, zbiek okolicznosci, ale po wzieciu tabletki zaczelo mnie lekko kluc w okolicach serca, najpierw z gory kolo piersi, pozniej bardziej z lewej strony i jeszcze dzis rano jak sie przebudzilam leciutko z prawej, ale to moze wdarl sie jakis nerwobol przez stres albo cos? Bo przeciez taka tabletka nie zrobilaby mi krzywdy prawda? Bo od razu mi sie wlaczyly mysli znowu, ze to moze jednak nie nerwica tylo rzeczwiscie cos z serduchem :(
Oczywiscie wiem, ze to jest doraznie i nie bede jej brac kazdego dnia, ale musze stwierdzic, ze jest bardzo dobra :)
Pozdrawiam
Karuzela zycia kreci sie. Bezustannie nabierajac coraz wiekszego pedu. Pijany Karuzelowy, zatacza kregi w sobie tylko znanym kierunku, nie panujac juz nad zaczarowanym mechanizmem. Trzymajmy sie mocno lancucha losu, by przypadkiem nie wypasc w biegu.
wikatoria1708
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 575
Rejestracja: 23 czerwca 2010, o 09:55

27 stycznia 2011, o 12:08

Inemko cieszę się,że Ci tabletka pomogła :) Może Tobie akurat wystarczy coś słabszego,żeby lepiej sie czuć.Nie bój się,ten ból to na pewno nie od tabletki.Moze po jej wzięciu zaczęłaś się bardziej w siebie wsłuchiwać :) Ja jak biorę nawet Apap to jestem tak napięta,że szok :) Po prostu sie boję.
Sztuką jest w poznawaniu człowieka, przez pryzmat ciała poznać jego duszę.
inema23
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 406
Rejestracja: 6 stycznia 2011, o 15:36

27 stycznia 2011, o 12:32

Wikatoria Ty zawsze potrafisz czlowieka uspokoic :D :friend:
Tez sobie probuje to wytlumaczyc na rozne sposoby bo przyznaje, ze dzisiaj lekko mnie to niepokoi, ale ogolnie klucie minelo. Tym bardziej, ze serduszko znajduje sie bardziej na srodku klatki piersiowej niz z boku tam gdzie mnie bolalo... No i faktycznie moglobyc tak, ze sie wczuwalam bardzo bo jak pojawily sie klucia to i czulam jak serce zaczyna mi walic, ale wtedy juz tabletka dosyc dzialala i nie mialam sily z tym walczyc :) Rzeczywiscie silnie, ale moze dlatego, ze sobie odpoczelam troche od lekarstw? Hmm :)

Agnieszko ciesze sie, ze nocke mialas dobra i ze usnelas spokojnie. Ja tez czesto gdy zle sie czuje poprostu wchodze na forum,rozmawiam tu ze wszystkimi i zawsze jest duza poprawa :) Stres i niepokoj slabnie i czuje sie znowu pewniejsza bo wiem, ze sa tu ludzie ktorzy Nas potrafia zrozumiec, ktorzy zawsze wesprza, dodadza sil i nadziei i co najwazniejsze utwierdza w tym, ze jestesmy zdrowi i ze to poraz kolejny tylko zwkly napad :)
Karuzela zycia kreci sie. Bezustannie nabierajac coraz wiekszego pedu. Pijany Karuzelowy, zatacza kregi w sobie tylko znanym kierunku, nie panujac juz nad zaczarowanym mechanizmem. Trzymajmy sie mocno lancucha losu, by przypadkiem nie wypasc w biegu.
agniechannn90
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 273
Rejestracja: 25 stycznia 2011, o 21:51

27 stycznia 2011, o 13:01

Kochani moi za to dzisiaj czuje sie fatalnie...od rana jestem rozdrazniona,mam jakies leki...podwyzszony puls (90) tak jak by zblizal sie atak albo cos...ehh staram sie nie nakrecac:) bedzie ok...:)
"Bo serca są po to,by krwawić tęsknotą...A myśli są po to,by wierzyć w nie...A słowa jak noże szybują przez morza i choćbyś uciekał odnajdą Cię!"
Czapla
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 198
Rejestracja: 6 grudnia 2010, o 14:47

27 stycznia 2011, o 13:04

Ja też jestem jakaś niespokojna.. Nazywam to "stan przedlękowy" co by pasowało do "stanu przedzawałowego" ;pyk
agniechannn90
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 273
Rejestracja: 25 stycznia 2011, o 21:51

27 stycznia 2011, o 13:34

Czapla to chyba zalezne od pogody....nie wiem...ogolnie rozbita jestem...zobaczymy co dzien przniesie...
"Bo serca są po to,by krwawić tęsknotą...A myśli są po to,by wierzyć w nie...A słowa jak noże szybują przez morza i choćbyś uciekał odnajdą Cię!"
wikatoria1708
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 575
Rejestracja: 23 czerwca 2010, o 09:55

27 stycznia 2011, o 14:02

Ja też dzisiaj czuję się gorzej.Szłam i czułam sie trochę niepewnie.Dawno już tak nie miałam.Znowu pojawił sie lęk.
Sztuką jest w poznawaniu człowieka, przez pryzmat ciała poznać jego duszę.
ODPOWIEDZ