Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Zoloft, Asentra, Asertin ( SERTRALINA )

Tutaj wpisujemy nasze wrażenia i odczucia odnośnie leków jakie zostały nam przepisane przez lekarza.
Leki antydepresyjne, benzodiazepiny, neuroleptyki, (SSRI, SNRI) itp.
Opisujemy efekty działania danego leku oraz ewentualne objawy uboczne.
Możesz dopisać się do istniejącego tematu lub stworzyć swój własny.
ODPOWIEDZ
nerwusk@92
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 24
Rejestracja: 19 grudnia 2018, o 22:11

9 marca 2019, o 20:21

Witajcie dziś mój 2 dzień na sertralinie po nieudanej kuracji wenlafaksyna rok czasu... Odstawilam ja w listopadzie i teraz przyszedl silny nawrót depresji i nerwicy.... Myślałam że dam radę bez leków ale wylądowałam na neurologi w szpitalu w rozsypce takie miała objawy nie wiem już czy od odstawki wenli czy to nerwica wersja hard. Dali mi Setaloft dziś w nocy obudziłam się z lekiem musiałam wziąść benzo co zasnęłam to się obudziłam, szarpalo mnie ciałem w poranek okrutny leki natretne myśli wzięłam w południe benzo. Wieczór ciut lepiej ale boję się dzisiejszej nocy ale muszę wytrzymaac ratuje się benzo na krótko żeby przetrwać tylko to najgorsze mam też hydro i propranolol... A wy jak się czujecie? Myślicie że sertraline pomoże mi wenla mnie rozwaliła kompletnie drugi raz ja brałam za pierwszym razem mistrzostwo a za drugim do dziś dochodzę do siebie mam traume i boję się....
Fiolek
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 42
Rejestracja: 8 lutego 2019, o 08:38

10 marca 2019, o 08:52

Mi pomogła kilka razy. Teraz znowu biorę ale ciężko idzie. Dlaczego brałas lek tak długo skoro nie przynosił poprawy?
Awatar użytkownika
kamil89
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 110
Rejestracja: 13 stycznia 2019, o 16:33

11 marca 2019, o 14:45

Ja biorę chyba 17 dzień Zoloft i wydaje mi się, że jakoś działa. Przeszedłem bez problemu z Citalu na Zoloft. Nie miałem żadnych skutków ubocznych. Mam wrażenie, że leki, ktore zażywam rano jakoś lepiej na mnie wypływają. Wiem, że to zbyt krótki okres, więc czekam dalej co to będzie. Na pewno wrociły mi jakieś uczucia i chęć na seks. Podczas brania Citalu mogłem o tym zapomnieć. Byłem chłodny, obojętny, ale nie ukrywam, że też w gorszym stanie.
Sertralinę dużo osób sobie chwali, ale wiadomo na każdego lek działa inaczej. Potrzeba czasu i cierpliwości.
100 mg Zoloft
30 mg Mirzaten
50 mg Ketrel
nerwusk@92
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 24
Rejestracja: 19 grudnia 2018, o 22:11

11 marca 2019, o 16:46

Fiolek pisze:
10 marca 2019, o 08:52
Mi pomogła kilka razy. Teraz znowu biorę ale ciężko idzie. Dlaczego brałas lek tak długo skoro nie przynosił poprawy?
Zaufalam doktorce która zwiekszala, zmneijszala dawki że działa i że się rozkręci bo kiedyś mi pomógł 😔 trochę działał bo nie miałam depresji ale nadal źle się czułam i skutki uboczne mnie przerastaly. Dziś 4 dzień na setaloft mdłości biegunka dreszcze, temp 37 i 3 no i lęki. Wczoraj już chciałam dać za wygraną i nie brać ale musze przetrwać jakoś te najgorsze 2 tygodnie...
Fiolek
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 42
Rejestracja: 8 lutego 2019, o 08:38

12 marca 2019, o 07:40

No niestety musisz przeczekać ten moment ktoś gdzieś pisał że leki brane wcześniej przy kolejnym razem wkrecaja się dłużej. Może to i prawda bo ja chyba jestem tego przykładem. Pomysł ze jak nie będziesz brał to też nie będzie lepiej.
Fiolek
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 42
Rejestracja: 8 lutego 2019, o 08:38

14 marca 2019, o 10:39

nerwusk@92 i jak już trochę lepiej?
tapurka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 574
Rejestracja: 15 czerwca 2018, o 17:51

14 marca 2019, o 11:01

nerwusk@92 pisze:
11 marca 2019, o 16:46
Fiolek pisze:
10 marca 2019, o 08:52
Mi pomogła kilka razy. Teraz znowu biorę ale ciężko idzie. Dlaczego brałas lek tak długo skoro nie przynosił poprawy?
Zaufalam doktorce która zwiekszala, zmneijszala dawki że działa i że się rozkręci bo kiedyś mi pomógł 😔 trochę działał bo nie miałam depresji ale nadal źle się czułam i skutki uboczne mnie przerastaly. Dziś 4 dzień na setaloft mdłości biegunka dreszcze, temp 37 i 3 no i lęki. Wczoraj już chciałam dać za wygraną i nie brać ale musze przetrwać jakoś te najgorsze 2 tygodnie...
To że kiedyś Ci pomógł nie znaczy że teraz pomoże, a z doświadczenia znam przypadki wręcz przeciwne, w tym mój osobisty, gdzie escitalopram brany po raz drugi w ogóle nie zadziałał. Za pierwszym razem miał na mnie super działanie, a za drugim razem nie odczułam że go brałam :( jak po 2-3 tyg. nie poczujesz różnicy to czas szukać czegoś nowego.
you infected my blood
Awatar użytkownika
kamil89
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 110
Rejestracja: 13 stycznia 2019, o 16:33

16 marca 2019, o 15:58

Czy ktoś z Was miał problemy z żołądkiem? Odnoszę wrażenie, że od kiedy przyjmuję Zoloft to zaczęły się moje problemy...
100 mg Zoloft
30 mg Mirzaten
50 mg Ketrel
ZałamanaTotalnie
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 44
Rejestracja: 8 sierpnia 2018, o 21:31

17 marca 2019, o 02:43

Niestety te leki nie sa obojetne dla żołądka a nawet bardzo szkodza niektorym ale cos za coś.Co do skutecznosci to mozg nie jest taki glupi i jeżeli raz działał lek to się na niego uodporniliśmy i drugi raz może nie zadziałć
Fiolek
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 42
Rejestracja: 8 lutego 2019, o 08:38

17 marca 2019, o 12:51

Mnie asertin 3 razy postawił na nogi. Teraz 4 raz podchodzę do niego.
Awatar użytkownika
Celine Marie
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1983
Rejestracja: 21 października 2017, o 14:22

23 marca 2019, o 21:17

Weszłam dzisiaj na 50 mg czyli całą tabletkę,brałam przez 5 tygodni połówkę ale nie widzę żadnej poprawy,depresję ma tragiczną wręcz,somaty non stop,spróbuje te 50 mg ,nie mam nic do stracenia, jeszcze trochę takiego stanu, a sobie palnę w łeb bo ile można,działam, a nie widzę progresu :/
"Już nie pamiętam prawie
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic

Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
Fiolek
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 42
Rejestracja: 8 lutego 2019, o 08:38

24 marca 2019, o 13:14

Celine Marie większą dawka powinna pomoc. Trzymam kciuki bardzo mocno
Awatar użytkownika
Nerwowy
Hardcorowy "Ryzykant" Forum
Posty: 336
Rejestracja: 12 sierpnia 2018, o 15:09

24 marca 2019, o 14:48

Celine Marie pisze:
23 marca 2019, o 21:17
Weszłam dzisiaj na 50 mg czyli całą tabletkę,brałam przez 5 tygodni połówkę ale nie widzę żadnej poprawy,depresję ma tragiczną wręcz,somaty non stop,spróbuje te 50 mg ,nie mam nic do stracenia, jeszcze trochę takiego stanu, a sobie palnę w łeb bo ile można,działam, a nie widzę progresu :/
Nie zniechęcaj się. 50 mg to najmniejsza terapeutyczna dawka, a ty dopiero zaczynasz ją brać.

Asertin maksymalnie chyba można brać 200 mg.
"Szaleństwem jest robić wciąż to samo i oczekiwać różnych rezultatów” Albert Einstein.

“Nie mogę się lękać. Strach zabija umysł. Strach jest małą śmiercią, która niesie ze sobą całkowite unicestwienie. Stawię mu czoło. Pozwolę, aby zalał mnie i przelał się przeze mnie, a kiedy odpłynie, obrócę oko swej jaźni i spojrzę na jego drogę. Tam, gdzie przeszedł strach, nie będzie już nic. Zostanę tylko ja.” Frank Herbert, Diuna
Awatar użytkownika
Celine Marie
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1983
Rejestracja: 21 października 2017, o 14:22

24 marca 2019, o 15:16

Nerwowy pisze:
24 marca 2019, o 14:48
Celine Marie pisze:
23 marca 2019, o 21:17
Weszłam dzisiaj na 50 mg czyli całą tabletkę,brałam przez 5 tygodni połówkę ale nie widzę żadnej poprawy,depresję ma tragiczną wręcz,somaty non stop,spróbuje te 50 mg ,nie mam nic do stracenia, jeszcze trochę takiego stanu, a sobie palnę w łeb bo ile można,działam, a nie widzę progresu :/
Nie zniechęcaj się. 50 mg to najmniejsza terapeutyczna dawka, a ty dopiero zaczynasz ją brać.

Asertin maksymalnie chyba można brać 200 mg.
Tak,wiem ale ja nie chciałam brać tyle tego,chcę walczyć możliwie sama,a leków w ostateczności brać jak najmniej ale jest jak jest ;puk
"Już nie pamiętam prawie
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic

Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
Awatar użytkownika
Nerwowy
Hardcorowy "Ryzykant" Forum
Posty: 336
Rejestracja: 12 sierpnia 2018, o 15:09

24 marca 2019, o 21:50

Celine Marie pisze:
24 marca 2019, o 15:16
Nerwowy pisze:
24 marca 2019, o 14:48
Celine Marie pisze:
23 marca 2019, o 21:17
Weszłam dzisiaj na 50 mg czyli całą tabletkę,brałam przez 5 tygodni połówkę ale nie widzę żadnej poprawy,depresję ma tragiczną wręcz,somaty non stop,spróbuje te 50 mg ,nie mam nic do stracenia, jeszcze trochę takiego stanu, a sobie palnę w łeb bo ile można,działam, a nie widzę progresu :/
Nie zniechęcaj się. 50 mg to najmniejsza terapeutyczna dawka, a ty dopiero zaczynasz ją brać.

Asertin maksymalnie chyba można brać 200 mg.
Tak,wiem ale ja nie chciałam brać tyle tego,chcę walczyć możliwie sama,a leków w ostateczności brać jak najmniej ale jest jak jest ;puk
Też tak uważam :) Ja biorę właśnie Asertin 50 mg, choć lekarz cały czas chce zwiększać dawkę, bo to podobno jedyne sensowne wyjście... ;)
"Szaleństwem jest robić wciąż to samo i oczekiwać różnych rezultatów” Albert Einstein.

“Nie mogę się lękać. Strach zabija umysł. Strach jest małą śmiercią, która niesie ze sobą całkowite unicestwienie. Stawię mu czoło. Pozwolę, aby zalał mnie i przelał się przeze mnie, a kiedy odpłynie, obrócę oko swej jaźni i spojrzę na jego drogę. Tam, gdzie przeszedł strach, nie będzie już nic. Zostanę tylko ja.” Frank Herbert, Diuna
ODPOWIEDZ