Zoloft, Asentra, Asertin ( SERTRALINA )

xAga · 8 lutego 2019, o 18:10

Zaczęłam brać Zoloft wczoraj wieczorem, na początek 1/4 tabletki czyli 12.5mg bo jestem wrażliwa.

Czuje się dość paskudnie, trochę mam poczucie jakbym była naćpana, nudności, zgaga, na przemian gorąco i zimno, dreszcze, momentami takie uczucie pobudzenia w głowie i niepokój. Jak długo to będzie trwało? Staram się być dobrej myśli.

Wojciech · 9 lutego 2019, o 13:51

xAga pisze: ↑
8 lutego 2019, o 18:10
Zaczęłam brać Zoloft wczoraj wieczorem, na początek 1/4 tabletki czyli 12.5mg bo jestem wrażliwa.

Czuje się dość paskudnie, trochę mam poczucie jakbym była naćpana, nudności, zgaga, na przemian gorąco i zimno, dreszcze, momentami takie uczucie pobudzenia w głowie i niepokój. Jak długo to będzie trwało? Staram się być dobrej myśli.

Najlepiej założyć sobie że tak do 3 tygodni. A to po to żeby potem nie być zaskoczonym jak coś wyskoczy przy podnoszeniu dawki. Bo nie oszukujmy się ta dawka to maładawka

Do 50 to i tak musisz dojść.
Trzeba na przeczekanie to wziąć.

Fiolek · 9 lutego 2019, o 16:03

Ja dzisiaj 6 dzień na asertin. Masakra jakaś lęki się nasiliły. Biorę 0.25 w pon planuje już 50. A jak u was zaczęła działać sertlalina

xAga · 9 lutego 2019, o 18:47

Wojciech pisze: ↑
9 lutego 2019, o 13:51

xAga pisze: ↑
8 lutego 2019, o 18:10
Zaczęłam brać Zoloft wczoraj wieczorem, na początek 1/4 tabletki czyli 12.5mg bo jestem wrażliwa.

Czuje się dość paskudnie, trochę mam poczucie jakbym była naćpana, nudności, zgaga, na przemian gorąco i zimno, dreszcze, momentami takie uczucie pobudzenia w głowie i niepokój. Jak długo to będzie trwało? Staram się być dobrej myśli.
Najlepiej założyć sobie że tak do 3 tygodni. A to po to żeby potem nie być zaskoczonym jak coś wyskoczy przy podnoszeniu dawki. Bo nie oszukujmy się ta dawka to maładawka Do 50 to i tak musisz dojść.
Trzeba na przeczekanie to wziąć.

Dzisiaj było dużo lepiej. Lekki niepokój momentami i uczucie jak po piwie, poza tym ok. Trochę się obawiam że się znowu pogorszy, ale trudno, jakoś trzeba będzie przetrwać.

Fiolek · 10 lutego 2019, o 10:25

O to super, może u ciebie wejdzie bez problemu do organizmu.

ZałamanaTotalnie · 10 lutego 2019, o 13:02

Ja biore setaloft narazie polowke z 50,w sumie jest tak samo jak bylo czyli zle ale cierpliwie czekam

Karola94@ · 10 lutego 2019, o 13:04

Ja też na połówce z 50,zoloft

Fiolek · 11 lutego 2019, o 14:21

A ile dni już bierzecie. Ja dzisiaj 8 weszłam na 50 i mega straszny dzień. Ale ja zawsze tak mam na poczatki.

Karola94@ · 11 lutego 2019, o 14:29

Mnie 16.01 przeżucono z 20 mg paroksetyny na od razu 50mg zoloftu brałam tydzień i mnie porządnie efekty uboczne sponiewierały. Później 23.01psychiatra zmniejszyła dawkę na 25mg i dodatkowo pregabaline dała 75mg i tak do dziś biorę połówkę zoloftu i ten drugi lek.

xAga · 11 lutego 2019, o 19:15

Ja biorę 12.5mg dziś ostatni raz, więc będzie 5 dni i jutro już 25. Trochę się obawiam skutków ubocznych ale trzeba jakoś wytrzymać

Fiolek · 11 lutego 2019, o 21:54

I jak za tą kombinacja pragaboliny? Lepiejj gozej, jakieś skutki uboczne? Jak że spaniem?

Karola94@ · 11 lutego 2019, o 22:07

Śpi mi się dobrze bez żadnego wybudzania w trakcie snu. Skutki uboczne na początku były. Teraz jest ok,zaczęłam brać 2x1 pregabaline bo trochę ostatnio mi się jakieś spiny pojawiały poranne niepokoje jakieś durne myśli,strachy.

era49 · 13 lutego 2019, o 17:10

Coś wam powiem od siebie. Uwazajcie na te leki antydepresyjne wszystkie. I nie bierzcie duzych dawek i cale lata. To nie jest tak ze te leki nie maja zadnych nastepstw. Nie pisze tego zeby tu straszyc ale dopiero jak cos sie stanie to potem czlowiek spotyka innych ludzi ktorzy to brali duze dawki latami i potem mieli rozne problemy.
Nie bede wchodzila w szczegoly bo nie o to chodzi ale jak bierzecie leki to tylko jakis czas, a jak juz musicie dluzej to niskie dawki.

tapurka · 13 lutego 2019, o 18:07

era49 pisze: ↑
13 lutego 2019, o 17:10
Coś wam powiem od siebie. Uwazajcie na te leki antydepresyjne wszystkie. I nie bierzcie duzych dawek i cale lata. To nie jest tak ze te leki nie maja zadnych nastepstw. Nie pisze tego zeby tu straszyc ale dopiero jak cos sie stanie to potem czlowiek spotyka innych ludzi ktorzy to brali duze dawki latami i potem mieli rozne problemy.
Nie bede wchodzila w szczegoly bo nie o to chodzi ale jak bierzecie leki to tylko jakis czas, a jak juz musicie dluzej to niskie dawki.

Wszystkie leki szkodzą.

era49 · 13 lutego 2019, o 18:32

tapurka pisze: ↑
13 lutego 2019, o 18:07

era49 pisze: ↑
13 lutego 2019, o 17:10
Coś wam powiem od siebie. Uwazajcie na te leki antydepresyjne wszystkie. I nie bierzcie duzych dawek i cale lata. To nie jest tak ze te leki nie maja zadnych nastepstw. Nie pisze tego zeby tu straszyc ale dopiero jak cos sie stanie to potem czlowiek spotyka innych ludzi ktorzy to brali duze dawki latami i potem mieli rozne problemy.
Nie bede wchodzila w szczegoly bo nie o to chodzi ale jak bierzecie leki to tylko jakis czas, a jak juz musicie dluzej to niskie dawki.
Wszystkie leki szkodzą.

Możliwe ale które z nich wpływają na główne połacia mózgu? Do tego ja pisze o nich bo to one zaszkodziły mojemu zdrowiu. A myślę że mało się mówi o negatywnych skutkach długofalowych.
Ja wiem że to forum i ludzie stosują leki dlatego nie opisuję co i jak. Po prostu chciałam zaapelować żeby robić to krótko i z głową.