Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Zoloft, Asentra, Asertin ( SERTRALINA )

Tutaj wpisujemy nasze wrażenia i odczucia odnośnie leków jakie zostały nam przepisane przez lekarza.
Leki antydepresyjne, benzodiazepiny, neuroleptyki, (SSRI, SNRI) itp.
Opisujemy efekty działania danego leku oraz ewentualne objawy uboczne.
Możesz dopisać się do istniejącego tematu lub stworzyć swój własny.
ODPOWIEDZ
Mazurka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 47
Rejestracja: 26 czerwca 2017, o 21:48

14 grudnia 2017, o 10:59

Odczuwasz dużą różnicę w działaniu leku ( lepszego samopoczucia) po zwiększeniu dawki do 90 mg. Zastanawiam się czy nie zwiększyć dawki, choć lekarz mówi na razie NIE.
Master24
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 340
Rejestracja: 22 września 2017, o 13:43

14 grudnia 2017, o 19:22

Mazurka pisze:
14 grudnia 2017, o 10:59
Odczuwasz dużą różnicę w działaniu leku ( lepszego samopoczucia) po zwiększeniu dawki do 90 mg. Zastanawiam się czy nie zwiększyć dawki, choć lekarz mówi na razie NIE.
A nie wiem sam raz lepiej raz gorzej. Przez te benzo nic nie mogę poczuć bo uzależnienie od tego daje znać o sobie codziennie ....
Dopóki walczysz Jesteś zwycięzcą
Mazurka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 47
Rejestracja: 26 czerwca 2017, o 21:48

14 grudnia 2017, o 21:00

A robisz to pod kierunkiem lekarza? Oni mają swoje sposoby na wyjście z benzo. W końcu wyjdziesz, nie jest to przecież duża dawka i bierzesz leki p. depresyjne. Ważne ,żeby się nie poddawać i nie zwiększać dawki, ale na pewno wychodzi się skuteczniej z lekarzem. Pozdrawiam i trzymam kciuki.
Master24
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 340
Rejestracja: 22 września 2017, o 13:43

14 grudnia 2017, o 21:06

Mazurka pisze:
14 grudnia 2017, o 21:00
A robisz to pod kierunkiem lekarza? Oni mają swoje sposoby na wyjście z benzo. W końcu wyjdziesz, nie jest to przecież duża dawka i bierzesz leki p. depresyjne. Ważne ,żeby się nie poddawać i nie zwiększać dawki, ale na pewno wychodzi się skuteczniej z lekarzem. Pozdrawiam i trzymam kciuki.
Z lekarzem . Ale skutki mam i tak więc nic nie zrobisz
Dopóki walczysz Jesteś zwycięzcą
Mazurka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 47
Rejestracja: 26 czerwca 2017, o 21:48

21 grudnia 2017, o 20:23

Master24,

nie masz problemu z ciśnieniem krwi po dulsevii? Ja od niedawna, gdzieś tak po 1,5 h od wzięcia leku czuję ból z tyłu głowy i wtedy mam ciśnienie 160/100. Widocznie, wraz z upływem czasu nastąpiło większe nasycenie organizmu tym lekiem i ujawnił się wpływ noradrenaliny. Lekarz kazał zmniejszyć lek z 60 mg do 30 mg. Mam się obserwować po 30 mg, w końcu biorę jeszcze asentrę (może na szczęście) ale coś czuję ,że SNRI, ze względu na noradrenalinę nie są dobre dla mnie. Może jakiś inny SSRI , zobaczymy.
A co u Ciebie? Pozdrawiam.
Master24
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 340
Rejestracja: 22 września 2017, o 13:43

24 grudnia 2017, o 14:26

Mazurka pisze:
21 grudnia 2017, o 20:23
Master24,

nie masz problemu z ciśnieniem krwi po dulsevii? Ja od niedawna, gdzieś tak po 1,5 h od wzięcia leku czuję ból z tyłu głowy i wtedy mam ciśnienie 160/100. Widocznie, wraz z upływem czasu nastąpiło większe nasycenie organizmu tym lekiem i ujawnił się wpływ noradrenaliny. Lekarz kazał zmniejszyć lek z 60 mg do 30 mg. Mam się obserwować po 30 mg, w końcu biorę jeszcze asentrę (może na szczęście) ale coś czuję ,że SNRI, ze względu na noradrenalinę nie są dobre dla mnie. Może jakiś inny SSRI , zobaczymy.
A co u Ciebie? Pozdrawiam.
Mi czasami trochę ciśnienie po niej skacze ale myślę że tobie nie koniecznie od niej A raczej może po zmniejszeniu asentry nie wiem.ja po niej też.mialem czasem wyższe ale już jest tak w miarę ok głowa z tylu mnie często boli ale od karku raczej
Dopóki walczysz Jesteś zwycięzcą
Mazurka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 47
Rejestracja: 26 czerwca 2017, o 21:48

29 grudnia 2017, o 10:29

Master24 pisze:
Mi czasami trochę ciśnienie po niej skacze ale myślę że tobie nie koniecznie od niej A raczej może po zmniejszeniu asentry nie wiem.ja po niej też.mialem czasem wyższe ale już jest tak w miarę ok głowa z tylu mnie często boli ale od karku raczej


No niestety, ciśnienie skacze po dulsevii i są to znaczne wartości. Jeśli po 2 miesiącach skacze, to chyba już tak będzie, więc muszę ją odstawić. Poza tym nie odczuwam jakieś dobrego działania w sensie dobrego nastroju, raczej mnie pobudza, czuje się nieswojo. Tydzień na zmniejszonej dawce 30 mg razem z 100 mg asentry. Potem rozpoczynam przygodę z citabaxem (SSRI) i powoli będę schodzić z asentry. Leki SNRI ( działające na noradrenalinę) widać nie dla mnie. Brałeś kiedyś citabax? Pozdrawiam.
Master24
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 340
Rejestracja: 22 września 2017, o 13:43

29 grudnia 2017, o 18:34

Mazurka pisze:
29 grudnia 2017, o 10:29
Master24 pisze:
Mi czasami trochę ciśnienie po niej skacze ale myślę że tobie nie koniecznie od niej A raczej może po zmniejszeniu asentry nie wiem.ja po niej też.mialem czasem wyższe ale już jest tak w miarę ok głowa z tylu mnie często boli ale od karku raczej


No niestety, ciśnienie skacze po dulsevii i są to znaczne wartości. Jeśli po 2 miesiącach skacze, to chyba już tak będzie, więc muszę ją odstawić. Poza tym nie odczuwam jakieś dobrego działania w sensie dobrego nastroju, raczej mnie pobudza, czuje się nieswojo. Tydzień na zmniejszonej dawce 30 mg razem z 100 mg asentry. Potem rozpoczynam przygodę z citabaxem (SSRI) i powoli będę schodzić z asentry. Leki SNRI ( działające na noradrenalinę) widać nie dla mnie. Brałeś kiedyś citabax? Pozdrawiam.
Brałem słaby jest przecież citabax to ssri A Ty już bierzesz asentre więc nie wiem co to da paroxetyna jest najmocniejsza z ssri. Za dużo kombinujesz ciśnienie z czasem by Ci się unormowalo podejrzewam no ale to już z lekarzem zdecydujcie. Mi już dulsevia dala tyle co może więcej z niej nie wyciągnę muszę sobie sam radzić i tobie też to polecam nie tylko lekami człowiek żyje. Będziesz szukać w lekach dobrego samopoczucia to nigdy z tego nie wyjdziesz
Dopóki walczysz Jesteś zwycięzcą
Mazurka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 47
Rejestracja: 26 czerwca 2017, o 21:48

29 grudnia 2017, o 21:47

Wiesz, nie kombinuję, boje się o to ciśnienie, bo jednak jest za wysokie, strasznie głowa boli, w ogóle samopoczucie do bani. Lekarz mówił,że trzeba zrezygnować z leku, to muszę mu zawierzyć.
Z leków SSRI transporter serotoniny najsilniej rzeczywiście hamuje paroksetyna, ale po nim zaraz citalopram (2,5 raza słabiej w tej samej dawce), sertralina (ok. 6 razy słabiej). Największą selektywność hamowania transportera serotoniny w odniesieniu do transportera noradrenaliny wykazuje natomiast citalopram, potem sertralina (5 razy słabiej),paroksetyna (ok. 8 razy słabiej).
Więc citalopram źle nie wypada. Podobno ma tez stosunkowo mało uboków. Każdy jednak inaczej reaguje na leki. Wierzę, że te leki to okres przejściowy w moim życiu. Są potrzebne żeby się wyciszyć,wyhamować emocje, choć w moim przypadku w związku z traumą jaką przeszłam w tym roku, czas będzie chyba najlepszym lekarstwem. Mam przynajmniej taką nadzieję.
Pozdrawiam, na pewno Ci się uda wygrać walkę z chorobą.
Master24
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 340
Rejestracja: 22 września 2017, o 13:43

30 grudnia 2017, o 10:54

Mazurka pisze:
29 grudnia 2017, o 21:47
Wiesz, nie kombinuję, boje się o to ciśnienie, bo jednak jest za wysokie, strasznie głowa boli, w ogóle samopoczucie do bani. Lekarz mówił,że trzeba zrezygnować z leku, to muszę mu zawierzyć.
Z leków SSRI transporter serotoniny najsilniej rzeczywiście hamuje paroksetyna, ale po nim zaraz citalopram (2,5 raza słabiej w tej samej dawce), sertralina (ok. 6 razy słabiej). Największą selektywność hamowania transportera serotoniny w odniesieniu do transportera noradrenaliny wykazuje natomiast citalopram, potem sertralina (5 razy słabiej),paroksetyna (ok. 8 razy słabiej).
Więc citalopram źle nie wypada. Podobno ma tez stosunkowo mało uboków. Każdy jednak inaczej reaguje na leki. Wierzę, że te leki to okres przejściowy w moim życiu. Są potrzebne żeby się wyciszyć,wyhamować emocje, choć w moim przypadku w związku z traumą jaką przeszłam w tym roku, czas będzie chyba najlepszym lekarstwem. Mam przynajmniej taką nadzieję.
Pozdrawiam, na pewno Ci się uda wygrać walkę z chorobą.
Tobie tego samego życzę;)
Dopóki walczysz Jesteś zwycięzcą
Awatar użytkownika
Celine Marie
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1983
Rejestracja: 21 października 2017, o 14:22

22 lutego 2018, o 16:15

Po niewypale z Seronilem i Setaloftem dostałam dzisiaj 50mg Asertinu,nie wiem czemu po tych lekach mam takie straszne skutki uboczne,boję się brać znowu coś nowego :((
"Już nie pamiętam prawie
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic

Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
Wynalazek
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 55
Rejestracja: 27 marca 2018, o 19:32

9 maja 2018, o 18:17

Witajcie!
Od 2 tyg biore 50mg ZOTRAL, niestety czuje się po nim bardzo dziwnie/inaczej/nienaturalnie, jakbym miał balon zamiast mózgu, wiem że lek w pełni się nie rozkręcił ale obawiam się że tak właśnie będzie wyglądać działanie tego leku- znieczulenie emocjonalnie.
Piecze mnie skóra ramion i przedramion ale tak miałem przed braniem leków.
Ciężko mi z tym funkcjonować a lekarz zapewniał że nawet dzieci biorą ten lek?
Czy ktoś miał podobne odczucia na początku? Proszę o słowa otuchy.
pozdr.
Wynalazek
Awatar użytkownika
Iwona29
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1899
Rejestracja: 10 maja 2017, o 08:53

9 maja 2018, o 18:19

Wynalazek pisze:
9 maja 2018, o 18:17
Witajcie!
Od 2 tyg biore 50mg ZOTRAL, niestety czuje się po nim bardzo dziwnie/inaczej/nienaturalnie, jakbym miał balon zamiast mózgu, wiem że lek w pełni się nie rozkręcił ale obawiam się że tak właśnie będzie wyglądać działanie tego leku- znieczulenie emocjonalnie.
Piecze mnie skóra ramion i przedramion ale tak miałem przed braniem leków.
Ciężko mi z tym funkcjonować a lekarz zapewniał że nawet dzieci biorą ten lek?
Czy ktoś miał podobne odczucia na początku? Proszę o słowa otuchy.
pozdr.
Wynalazek
Moja siostra bierze ten lęk już w dawce 100mg i jest ok po nim.na początku dziwnie miała ale jest ok.
Walcz ! Nie uciekaj bo wygrasz😉
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"🙂
Wynalazek
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 55
Rejestracja: 27 marca 2018, o 19:32

9 maja 2018, o 18:24

co znaczy dziwnie? podobne objawy do moich? wspomagała się czymś? , po jakim czasie poczuła pozytywne działanie leku? Ja czuje się strasznie odcięty, bardzo mi się to nie podoba :(
Awatar użytkownika
Iwona29
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1899
Rejestracja: 10 maja 2017, o 08:53

9 maja 2018, o 18:26

Wynalazek pisze:
9 maja 2018, o 18:24
co znaczy dziwnie? podobne objawy do moich? wspomagała się czymś? , po jakim czasie poczuła pozytywne działanie leku? Ja czuje się strasznie odcięty, bardzo mi się to nie podoba :(
No miesiąc na pewno.glowa ja bolała o była przymulona....Teraz prawie 2 lata bierze.zapytam ja potem jak to było dokładnie z tym.
Walcz ! Nie uciekaj bo wygrasz😉
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"🙂
ODPOWIEDZ