Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

ZOK a orzeczenia o niepełnosprawności czy renta

Forum o nerwicy natręctw i jej objawach.
Omawiamy tutaj własne doświadczenia z życia z tym jakże natrętnym zaburzeniem.
Ale także w tym temacie można podzielić się typowymi natrętnymi lękowymi myślami, które pełnią rolę straszaków i eskalatorów lęku w zaburzeniu.
ODPOWIEDZ
dziuplawiewiorki
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 173
Rejestracja: 21 września 2016, o 18:57

3 grudnia 2016, o 17:07

Czytałem o przypadkach, w których osoby z "samym" (?) (bez zdiagnozowanej schizofrenii) OCD dostawały rentę socjalną lub znaczny stopień niepełnosprawności.

Ja znacznego nie dostałem, choć poza OCD rozpoznanym przed 18 r. ż. miałem diagnozy zespołu Aspergera i zaburzenia schizotypowego (mam wątpliwości co do tych dwóch diagnoz).

Jak osoby z natręctwami radzą sobie w życiu bez renty czy nawet orzeczenia o niepełnosprawności?

Czy osoby z OCD (zwłaszcza z "samym" OCD, bez zaburzeń psychotycznych czy nawet zaburzeń nastroju, ewentualnie z innymi zaburzeniami nerwicowymi) mają orzeczenia o niepełnosprawności?
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

4 grudnia 2016, o 22:43

Można mieć orzeczenie niepełnosprawności z OCD i generalnie w ogóle z zaburzeniami lękowymi.
Po prostu trzeba wykazać pewną historię, leczenie i ewentualne rokowania :)
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
dziuplawiewiorki
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 173
Rejestracja: 21 września 2016, o 18:57

14 grudnia 2016, o 19:23

Z diagnozą OCD trudniej dostać orzeczenie o niepełnosprawności niż w przypadku depresji czy schizofrenii, bo według tej strony (http://www.niepelnosprawni.pl/ledge/x/4892) zaburzenia lękowe muszą być utrwalone i mieć znaczne nasilenie, wydaje mi się, że to może być problematyczne (np. osoby z umiarkowanymi nerwicami nie kwalifikują się na stopień niepełnosprawności):
Przy kwalifikowaniu do odpowiednich stopni niepełnosprawności bierze się pod uwagę zakres naruszenia sprawności organizmu spowodowany przez:
(...)
choroby psychiczne, w tym:
a) zaburzenia psychotyczne,
b) zaburzenia nastroju począwszy od zaburzeń o umiarkowanym stopniu nasilenia,
c) utrwalone zaburzenia lękowe o znacznym stopniu nasilenia,
d) zespoły otępienne;
Nie wiem, za co konkretnie dostałem stopień niepełnosprawności i rentę socjalną. Miałem też rozpoznania zaburzeń schizotypowych i zespołu Aspergera jednocześnie z rozpoznaniem OCD.
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

14 grudnia 2016, o 19:24

Sam miałem swego czasy 3 grupę na OCD. Wiadomą rzeczą jest, iż muszą istnieć pewne przesłanki co do tego, iż komuś grupa okresowo się należy. Gównie liczy się to jak długo trwa zaburzenie, czy wpływa na sprawność działania oraz czy podjęte jest trwałe leczenie. W tym terapia i farmaceutyki. I na to trzeba mieć karty od psychiatry, psychologa.
Na pewno szybciej i "łatwiej" ja uzyskać na np schizofrenię i większy zwykle stopień.
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
dziuplawiewiorki
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 173
Rejestracja: 21 września 2016, o 18:57

14 grudnia 2016, o 19:35

Mi się wydaje, że OCD może w pewnych przypadkach czynić człowieka podobnie upośledzonego, co schizofrenia, wskutek czego niektóre osoby z OCD mogą dostać ten sam stopień niepełnosprawności, co osoby ze schizofrenią. Nie wiem, czy mam na tyle poważne OCD, że gdybym miał tylko to rozpoznanie, to dostałbym orzeczenie o niepełnosprawności.
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

15 grudnia 2016, o 00:28

Ale dlaczego miałbyś sie starać o to tylko z uwagi na OCD kiedy masz przecież inne towarzyszące zaburzenia? A raczej to prawdopodobnie OCD im towarzyszy.
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
dziuplawiewiorki
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 173
Rejestracja: 21 września 2016, o 18:57

17 grudnia 2016, o 18:25

Rzeczywiście, nie miałoby sensu staranie się o orzeczenie tylko na OCD w moim przypadku. Jak miałem zaświadczenie od psychiatry do komisji orzekającej o stopniu niepełnosprawności, to były na nim też wymienione pozostałe diagnozy.

Natręctwa są najbardziej "bolesnym" zaburzeniem w moim przypadku, bardziej niż całościowe zaburzenia rozwoju i choroba psychiczna. Niepokój związany z tymi natręctwami jest naprawdę niemiły.
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

17 grudnia 2016, o 23:33

Zawsze tak jest. Nigdy nie dostaje się na tego rodzaju zaburzenia orzeczenia na każde z osobna. Liczy się oznaczenie powodu niepełnosprawności czyli zaburzenia i choroby psychiczne.
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
dziuplawiewiorki
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 173
Rejestracja: 21 września 2016, o 18:57

26 grudnia 2016, o 21:36

Gdybym miał tylko diagnozę zaburzeń obsesyjno-kompulsywnych, to myślę, że trudniej byłoby dostać takie orzeczenie, które otrzymałem.

-- 26 grudnia 2016, o 22:34 --
https://portal.abczdrowie.pl/pytania/st ... y-natrectw - tu ktoś pisze, że z powodu nerwicy natręctw ma znaczny(!) stopień niepełnosprawności i rentę uczniowską (czyli socjalną):
Witam. Mam 36 lat cierpie na nerwice natrectw,z jej powodu mam orzeczony znaczny stopien niepelnosprawnosci oraz rente uczniowska,zamierzam ja zawiesic.Czy jako lekarze potrafia panstwo powiedziec czy bede mogl kiedys powrocic na owo swiadczenie i jak to sie odbywa czy koneczne jest stawienie sie na komisji? (...)
Ja nie dostałem znacznego, lecz umiarkowany, w sytuacji, gdy poza rozpoznaniem nerwicy natręctw miałem jeszcze rozpoznane całościowe zaburzenie rozwoju (F84.x) i chorobę psychiczną (F2x). Nie narzekam, tylko informuję.
Awatar użytkownika
anton
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 56
Rejestracja: 26 października 2015, o 20:23

14 maja 2017, o 23:59

ja mam z powodu ocd orzeczoną rentę. Podczas rozmowy z psychiatrą orzecznikiem chyba nie dało się wypaść gorzej, a jednak dostałem tylko częściową niezdolność. Rzadko jest tak, by podczas spotkania z orzecznikiem na ocd otrzymać całkowitą niezdolność. Z tego co czytałem w necie, to na ocd najczęśćiej dostaje się częściową niezdolność, a jeśli pragnie się czegoś więcej to należy zgłosić sprzeciw do komsiji, a później ew. odwołanie do sądu. Orzecznicy, choć krążą o nich bardzo złe opinie, robią przede wszystkim dobrze sobie, bo są też kontrolowani i zazwyczaj się nie wychylają, by nie podpaść. Dają minimum tego co mogą dać, wtedy wszystko jest cacy. Na komisji w powiecie nie byłem, ale wydaje mi się, nawet jestem prawie pewien, że dostałbym stopień umiarkowany.
Dotknął mnie kryzys: piję stare wino, jem spleśniały ser i jeżdżę samochodem bez dachu.
dziuplawiewiorki
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 173
Rejestracja: 21 września 2016, o 18:57

31 grudnia 2018, o 01:48

We wrześniu 2017 roku miałem drugie spotkanie z komisją orzekającą o stopniu niepełnosprawności i dostałem stopień umiarkowany na trzy lata. Miałem te same rozpoznania, co dwa lata wcześniej - zaburzenia typu schizofrenii, zespół Aspergera i ZOK.
dziuplawiewiorki
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 173
Rejestracja: 21 września 2016, o 18:57

26 września 2019, o 19:46

Mi się właśnie kończy renta i w następnym miesiącu chcę złożyć wniosek o przedłużenie. OCD raczej się nasiliło (jeśli już) w porównaniu z tym, co było 3 lata temu, mam "uporczywą" chęć składania przysiąg (nierzadko niekorzystnych i kłopotliwych dla mnie), najbardziej ogranicza mnie chyba "lęk" przed zakażeniem (z tego powodu myję nie tylko dłonie). Nie wiem, czy nie mam urojeń i schizofrenii, czy zaburzenia schizotypowe nie przekształciły się w "pełnoprawną" psychozę, bo jestem raczej "przekonany", że kobiety nie mają wstydliwych części ciała, wnętrzności itp., na dodatek tego, co może wyglądać na urojenia odniesienia, jest jeszcze więcej niż trzy lata temu. I jeszcze fakt bycia zdiagnozowanym w 2008 r z zespołem Aspergera - całościowym zaburzeniem rozwoju. Myślę, że za każde z trzech moich zaburzeń z osobna można byłoby mi dać rentę socjalną. Może powinienem mieć rentę na stałe? Szkoda, że wobec tych, którzy nie pracowali wcześniej, są surowsze kryteria niż w przypadku tych, którzy mają jakiś okres pracy za sobą. Uważam, że to naprawdę nie fair.
ODPOWIEDZ