Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Wychodzę z ZOK ale mam problem z antydepresantem

Forum o nerwicy natręctw i jej objawach.
Omawiamy tutaj własne doświadczenia z życia z tym jakże natrętnym zaburzeniem.
Ale także w tym temacie można podzielić się typowymi natrętnymi lękowymi myślami, które pełnią rolę straszaków i eskalatorów lęku w zaburzeniu.
Dayan
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 137
Rejestracja: 5 sierpnia 2017, o 22:01

25 listopada 2019, o 11:35

Własnie dlatego od ponad roku nie wchodzę na żadne grupy ani nic, nie czytałem też już nowych książek o tym jak to pokonać, bo w którymś momencie to już nie wiedziałem co z tym wszystkim robić. Ile ludzi tyle pomysłów, a przecież każdy mówi z perspektywy własnych doświadczeń. Z myślami natrętnymi to też jest taka sytuacja, że same myśli to jeszcze pchła, ale myśli natrętne z przekonaniem o ich prawdziwości to inny moim zdaniem temat. U mnie wiara w myśli mieściła się na na 99 % i byłem przekonany, że muszę się zabezpieczać i to robiłem. Gdybym wtedy uznał, że to myśli i okey to bym się stoczył w tą gorszą stronę. Teraz mogę powoli zacząć tak się nastawiać, chociaż jeszcze nie na max.
Awatar użytkownika
dankan
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 935
Rejestracja: 23 maja 2014, o 10:11

25 listopada 2019, o 11:55

Dayan pisze:
25 listopada 2019, o 11:35
Własnie dlatego od ponad roku nie wchodzę na żadne grupy ani nic, nie czytałem też już nowych książek o tym jak to pokonać, bo w którymś momencie to już nie wiedziałem co z tym wszystkim robić. Ile ludzi tyle pomysłów, a przecież każdy mówi z perspektywy własnych doświadczeń. Z myślami natrętnymi to też jest taka sytuacja, że same myśli to jeszcze pchła, ale myśli natrętne z przekonaniem o ich prawdziwości to inny moim zdaniem temat. U mnie wiara w myśli mieściła się na na 99 % i byłem przekonany, że muszę się zabezpieczać i to robiłem. Gdybym wtedy uznał, że to myśli i okey to bym się stoczył w tą gorszą stronę. Teraz mogę powoli zacząć tak się nastawiać, chociaż jeszcze nie na max.
Nie zacznij się tylko spieszyć. :)) Te prądy i tak się kiedyś skończą a to co sobie wypracowałeś to bardzo wiele patrząc na twoje nn. Przyjdzie czas ignorowania w pełnej opcji. :))
Najlepsza instrukcja pozbycia sie nerwicy plus inne wpisy ludzi z forum
moja-historia-plus-moje-odburzanie-t5194.html#p49014

spis-tresci-autorami-t4728.html
Dayan
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 137
Rejestracja: 5 sierpnia 2017, o 22:01

28 listopada 2019, o 23:00

Dankan ja się już nie spieszę aż tak. Zrozumiałem w pewnym momencie, że i tak to będzie szło wolno a do tego nie ma wyjścia za bardzo. Bo albo nn albo robienie coś z nią.
Prądy nadal są i będę wracał na tą 10 i potem kroił. :)
cranberrries
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 17
Rejestracja: 23 sierpnia 2018, o 12:19

12 grudnia 2019, o 14:07

I jak z tematem? Od 2 miesięcy mam to samo i zastanawiam się czy w ogóle mi przejdzie, dziwne uczucie bardzo i miałem je już ale teraz przedłuża się bardzo w czasie...
Dayan
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 137
Rejestracja: 5 sierpnia 2017, o 22:01

12 grudnia 2019, o 23:04

cranberrries pisze:
12 grudnia 2019, o 14:07
I jak z tematem? Od 2 miesięcy mam to samo i zastanawiam się czy w ogóle mi przejdzie, dziwne uczucie bardzo i miałem je już ale teraz przedłuża się bardzo w czasie...
Wróciłem na 10 i prądy uspokoiły się co było do przewidzenia. Od 4 dni jestem już na 5 mg i również brak, jestem dobrej myśli i będę odstawiał bardzo powoli i zobaczę. Przejdą Ci i jeśli masz to 2 miesiące to na razie odczekaj, często z tego co czytałem wielu osobom mijają po 2-3 miesiącach.
Dayan
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 137
Rejestracja: 5 sierpnia 2017, o 22:01

22 grudnia 2019, o 20:38

Aktualizacja dla zainteresowanych, bo może ktoś będzie miał taki sam problem. Dziś 3 dzień jestem na połówce 5 mg i może to wydawać się dziwne ale prądów nie ma. Zaraz na początku stycznia sprawdzę co dalej odstawiając całkiem i będę raportował.
menago49
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 398
Rejestracja: 26 lutego 2018, o 11:32

23 grudnia 2019, o 18:34

Pisz też mnie to interesuje. Pozdrawiam
Dayan
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 137
Rejestracja: 5 sierpnia 2017, o 22:01

23 grudnia 2019, o 23:01

menago49 pisze:
23 grudnia 2019, o 18:34
Pisz też mnie to interesuje. Pozdrawiam
Okay :P O tyle tylko, że ja w sumie nie brałem paroksetyny 5 miesięcy i teraz to w sumie okruszki więc w neuroprzekaźnikach nic się nie dzieje, dlatego odstawienie samo w sobie poszło dobrze. Tylko te prądy przyblokowały mnie trochę ale zobaczymy po świętach jak całkiem odstawię. Sam jestem ciekawy reakcji. :)
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

23 grudnia 2019, o 23:15

Dayan pisze:
23 grudnia 2019, o 23:01
menago49 pisze:
23 grudnia 2019, o 18:34
Pisz też mnie to interesuje. Pozdrawiam
Okay :P O tyle tylko, że ja w sumie nie brałem paroksetyny 5 miesięcy i teraz to w sumie okruszki więc w neuroprzekaźnikach nic się nie dzieje, dlatego odstawienie samo w sobie poszło dobrze. Tylko te prądy przyblokowały mnie trochę ale zobaczymy po świętach jak całkiem odstawię. Sam jestem ciekawy reakcji. :)
Powiem ponownie...xd nie spiesz się z tym, bo jak mi kiedykolwiek napiszesz znowu słowo "prądy" na skype to Cię blokuje xdd
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Dayan
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 137
Rejestracja: 5 sierpnia 2017, o 22:01

24 grudnia 2019, o 11:22

Victor pisze:
23 grudnia 2019, o 23:15
Dayan pisze:
23 grudnia 2019, o 23:01
menago49 pisze:
23 grudnia 2019, o 18:34
Pisz też mnie to interesuje. Pozdrawiam
Okay :P O tyle tylko, że ja w sumie nie brałem paroksetyny 5 miesięcy i teraz to w sumie okruszki więc w neuroprzekaźnikach nic się nie dzieje, dlatego odstawienie samo w sobie poszło dobrze. Tylko te prądy przyblokowały mnie trochę ale zobaczymy po świętach jak całkiem odstawię. Sam jestem ciekawy reakcji. :)
Powiem ponownie...xd nie spiesz się z tym, bo jak mi kiedykolwiek napiszesz znowu słowo "prądy" na skype to Cię blokuje xdd
Zapominam o tym, że tu to widzisz. :pp Nie śpieszę się ale jak się pojawią prądy po odstawieniu 2,5 to obiecuję o tym nie mówić. :pp
Awatar użytkownika
lubieplacki13
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 495
Rejestracja: 14 listopada 2019, o 21:50

27 grudnia 2019, o 18:05

Te prądy to nie jest po prostu rozdrażnienie?
/przerwa od forum
Dayan
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 137
Rejestracja: 5 sierpnia 2017, o 22:01

27 grudnia 2019, o 18:11

lubieplacki13 pisze:
27 grudnia 2019, o 18:05
Te prądy to nie jest po prostu rozdrażnienie?
Rozdrażnienie? :twisted: Chciałbym ale nie, typowy objaw odstawienny niektórych antydepresantów znany od dawna. Lecz powoli myślę, że za mną ale to się okaże. :)
Dayan
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 137
Rejestracja: 5 sierpnia 2017, o 22:01

8 stycznia 2020, o 13:52

Mała uptade, odstawiłem te śmieszne 2,5 mg paro i 5 dzień prądów brak, a pojawiały się zwykle doba lub dwie po odstawieniu całkiem. Dlatego czasem warto wrócić jednak na mniejszą dawkę i odstawiać jeszcze wolniej. Jak się coś będzie zmieniało dam znać.
Dayan
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 137
Rejestracja: 5 sierpnia 2017, o 22:01

3 lutego 2020, o 20:18

Miesiąc od odstawienia bardzo powolnego i żadnych prądów nie ma. Naprawdę jeszcze raz polecam każdemu kto ma wiele miesięcy kłopot z prądami czy innymi objawami.
ODPOWIEDZ