Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Zagubienie w czasie i miejscu a derealizacja

Forum dotyczące derealizacji i depersonalizacji.
Dzielimy się tutaj naszymi historiami, objawami, wątpliwościami oraz wszystkim co nas dręczy mając derealizację.
Dopisz się do istniejącego tematu lub po prostu jeśli chcesz stwórz nowy własny wątek.
ODPOWIEDZ
nocenadnie
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 221
Rejestracja: 27 lutego 2018, o 11:50

14 maja 2018, o 00:09

Telemach pisze:
14 maja 2018, o 00:09
Chyba rozumiem kolegę. Deralizacja fakt. Ale jaka jest jej przyczyna? Czy derealizacja jest wynikiem zaburzenia, czy jego przyczyną?
Jest objawem :D
Zaburzenie to tylko twoja projekcja. Nie wierzysz? Przekonaj się sam!
Awatar użytkownika
Telemach
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 34
Rejestracja: 8 lutego 2018, o 13:13

14 maja 2018, o 00:16

Może jesteśmy podróżnikami z innych wymiarów. Nic nie jest oczywiste. Warto badać.
Awatar użytkownika
Telemach
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 34
Rejestracja: 8 lutego 2018, o 13:13

14 maja 2018, o 15:51

Nie wszyscy po marihuanie mają derealizację. Co jest takiego szczególnego w tychy którzy ją mają? W czym tkwi różnica?
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

14 maja 2018, o 19:05

Telemach pisze:
14 maja 2018, o 15:51
Nie wszyscy po marihuanie mają derealizację. Co jest takiego szczególnego w tychy którzy ją mają? W czym tkwi różnica?
Tak naprawdę sądzę, że większość osób - jak nie wszyscy - przy paleniu marihuany odczuwa stany odcięcia czy to wobec samych siebie, czy też wobec otoczenia.
I to jest fakt, bowiem ludzie mający fazę także zgłaszają rozmaite odczucia, które idealnie pokrywają się ze stanami DD jako zaburzeniem. Oczywiście w mniejszym często stopniu i nasileniu oraz mniejszym wachlarzem objawów. Ale jednak.

Trzeba sobie zdać sprawę, że objawy występujace w zaburzeniu derealizacji - depersonalizacji są stanami, które odczuwane są mega często przez ludzi po narkotykach, stresie, a czasem nawet długim niewyspaniu.
Każdy człowiek ma "zdolność" (mega sprawa dla ludzi w głębokich medytacjach) do tego rodzaju odcięć. Jednak - uwaga - zapewne nie każdy ma skłonność do częstego odczuwania ich.

To tak jak z np. adrenaliną. Jedni mają skłonność do dużych jej skoków (nie mówię tu wcale o zaburzeniu) serce im przyspiesza w milisekundy, w odpowiedzi na różne wydarzenia.
A będą i tacy, którzy mają wyrzuty adrenaliny słabsze.
To akurat wynika z biochemii danego organizmu.

A co do samego zaburzenia DD. Powstaje ono poprzez głównie początkową lękową uwagę, poświęconą stanom odcięcia. A potem to już mogą być różne konfiguracje ;p
Bo często samo trwanie w DD może nasilać lęki, które by się już dawno skończyły, gdyby nie fakt trwania w odrealnieniu.
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Awatar użytkownika
Celine Marie
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1983
Rejestracja: 21 października 2017, o 14:22

14 maja 2018, o 19:17

Jednym słowem jakiś "mądry" kiedyś powiedział,że dd ma niby pomóc przeciążonemu mózgowi ,a szkodzi bo człowiek ma dodatkowy zaburzeniowy koszmar.U mnie dd trwa nieprzerwanie dwa lata w bardzo silnym stopniu i tylko mi pogarsza moje cierpienie.
"Już nie pamiętam prawie
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic

Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
Awatar użytkownika
Telemach
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 34
Rejestracja: 8 lutego 2018, o 13:13

15 maja 2018, o 10:58

A ja korzystałem kiedyś z terapii regresywnej. Ciekawe doświadczenie. Zobaczyłem swoje poprzednie życia i źródło swojego pochodzenia. Myślę, że to może tłumaczyć dyskomfort w ciele.
Mario788
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 164
Rejestracja: 5 listopada 2018, o 14:50

18 kwietnia 2019, o 17:19

Witajcie !!! Chciałbym się zapytać czy macie coś takiego ? takie nagłe momenty dezorientacji , jakbym nagle nie wiedział gdzie jestem ,albo stracił pamięć na moment i nie rozpoznawał gdzie jestem , taki zanik że jestem tu i teraz, zagubił się w czasie , nawet w znanych mi miejscach. Takie mocne mini sekundowe odcięcia . Ostro mnie to przeraża i lęk że tracę pamięć i świadomość . Bardzo proszę odp
Johanka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 190
Rejestracja: 5 kwietnia 2019, o 15:02

18 kwietnia 2019, o 17:22

Mario788 pisze:
18 kwietnia 2019, o 17:19
Witajcie !!! Chciałbym się zapytać czy macie coś takiego ? takie nagłe momenty dezorientacji , jakbym nagle nie wiedział gdzie jestem ,albo stracił pamięć na moment i nie rozpoznawał gdzie jestem , taki zanik że jestem tu i teraz, zagubił się w czasie , nawet w znanych mi miejscach. Takie mocne mini sekundowe odcięcia . Ostro mnie to przeraża i lęk że tracę pamięć i świadomość . Bardzo proszę odp
Mam takie cos. Poki co nie umiem sie w dd odnalezc i wszystko mnie maxymalnie przeraza.
Mario788
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 164
Rejestracja: 5 listopada 2018, o 14:50

18 kwietnia 2019, o 17:40

Ja też nie umiem się odnaleźć w dd , ale te nagłe odcięcia nie wiedząc gdzie jestem rozwalają mi system .
Johanka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 190
Rejestracja: 5 kwietnia 2019, o 15:02

18 kwietnia 2019, o 17:43

Mario788 pisze:
18 kwietnia 2019, o 17:40
Ja też nie umiem się odnaleźć w dd , ale te nagłe odcięcia nie wiedząc gdzie jestem rozwalają mi system .
To tak jak ja , kompletnie mnie dd rozwala.
Mario788
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 164
Rejestracja: 5 listopada 2018, o 14:50

18 kwietnia 2019, o 17:54

Daj spokój płakać aż się chce , a kiedyś sobie mówiłem jak to można być chorym na głowę , a tu proszę ;)
Johanka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 190
Rejestracja: 5 kwietnia 2019, o 15:02

18 kwietnia 2019, o 18:43

Mario788 pisze:
18 kwietnia 2019, o 17:54
Daj spokój płakać aż się chce , a kiedyś sobie mówiłem jak to można być chorym na głowę , a tu proszę ;)
Jak mnie zlapalo to myslalam ,ze mam uszkodzony mozg albo blednik. :?
Awatar użytkownika
Halka
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 457
Rejestracja: 18 czerwca 2017, o 21:29

18 kwietnia 2019, o 20:38

Mario788 pisze:
18 kwietnia 2019, o 17:19
Witajcie !!! Chciałbym się zapytać czy macie coś takiego ? takie nagłe momenty dezorientacji , jakbym nagle nie wiedział gdzie jestem ,albo stracił pamięć na moment i nie rozpoznawał gdzie jestem , taki zanik że jestem tu i teraz, zagubił się w czasie , nawet w znanych mi miejscach. Takie mocne mini sekundowe odcięcia . Ostro mnie to przeraża i lęk że tracę pamięć i świadomość . Bardzo proszę odp
Weź studiuj doobrzydzenia materiały aż zrozumiesz na poziomie logicznym co sie z Tobą dzieje. A co sie dzieje no niewiem w skrócie to czymś rozkręciłeś lęk i teraz swoją uwagą go potrzymujesz. Teraz nastawiony jesteś na szukanie rzeczywistości i jeśli nie na siebie to i tak na zewnątrz próbując uwage kierować zabardzo może Cie odcinać. Jeśli umysł niebył nauczony tak uważnie badać rzeczywistości też może być wystraszony bo Ty ciągle kontrolować chcesz. Potrzebujesz go wyciszyć uspokoić jak dziecko. Dotego jak i tak mocno sprawdzasz reakcje siebie co czujesz to jednak teraz to nic innego być niemoże jak lęk. Trzeba sie nauczyć dać być mu jeśli chce i z taką nawet siłą jaką musi, bez myślenia gdzie jestem ,dlaczego tak widze i tych wszystkich cudnych myśli innych. Pamięci nietracisz tylko teraz na pierwszym planie jest to co sie dzieje i analizy, zacznij dawać inne bodźce do myślenia umysłowi , nawet ucząc sie czegoś albo hobby żeby było o czym myśleć i rozwijać świadomość
Mario788
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 164
Rejestracja: 5 listopada 2018, o 14:50

18 kwietnia 2019, o 21:15

Halka , ja się staram jak mogę , ale nie wychodzi. Zajmuje się życiem , chodzę do pracy, nawet nie chce mi siedzieć w domu jak już wrócę po pracy , tylko idę robić porządki w ogrodzie żeby tylko zająć głowę czymś innym. Fakt mózg to mam rozszalały i wiem o tym że muszę go uspokoić . Czytam materiały i słucham nagrania chłopaków ,gdyby nie oni to już bym chyba wylądował w Tworkach. Tylko jest mi trudno za akceptować te stany , o tak analizę to mam już od samego rana , skan włączony jak tylko oczy otworzę. Ranki mam najgorsze , później jakoś się przyzwyczajam. Lęk najbardziej mam spowodowany tymi ciężkimi objawami jak pisałem wyżej . Boję się tych stanów cholernie. Wiem o tym wszystkim teoretycznie ale w praktyce jest gorzej .
Mario788
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 164
Rejestracja: 5 listopada 2018, o 14:50

18 kwietnia 2019, o 21:19

Johanka maiłem identycznie , nawet badania robiłem błędnika i rezonans głowy i co ? wszystko ok.
ODPOWIEDZ