Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Zaburzenie, a negatywne (niezdrowe) przekonania.

Pozostałe ciekawe treści dla, których obecnie nie został stworzony osobny dział.
Regulamin forum
Uwaga! Attention! Achtung! 注意广告!
Ten dział poświęcony jest materiałom forumowym, służą one "do odczytu" czyli nabywania informacji i ewentualnie komentarza. Nie opisuj tu swojej historii, objawów i nie zadawaj pytań o zaburzenia.
Jeśli masz taką potrzebę przejdź na stronę główną forum - Kliknij - do sekcji FORUM DYSKUSYJNE, tam masz dostępnych wiele działów do rozmów, pytań itp.
ODPOWIEDZ
ozz87
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 127
Rejestracja: 8 marca 2018, o 14:44

15 czerwca 2018, o 11:42

cześć,
chciałem się podzielić z Wami tym, co mi osobiście pomaga w odburzaniu się z depresji i negatywnego myślenia. Nie wiem czy ktoś o tym pisał i pracował nad tym, ale podzielę się z Wami moimi uwagami. Może komuś się przyda - sam z forum wyciągnąłem masę przydatnych informacji więc teraz dam coś od siebie :)
Wyczytałem w jednej książce a propo wszelkich przekonań, które prowadzą ludzi do zaburzeń depresyjnych i lękowych. Przekonania te są WYTWORAMI NASZEGO UMYSŁU i efektem ZAKRZYWIENIA patrzenia na rzeczywistość i otaczający nas świat. KAŻDY ma swoje, inne, i wydaje mi się, że u wielu ludzi to ona są praprzyczyną zaburzeń wszelkiego rodzaju.

Doszedłem do wniosku, że przynajmniej u mnie takie przekonania to KORZENIE, które zarosły mocno w umyśle i spowodowały deprechę, a wcześniej lęki, nerwice wiadomo. Przekonania te znacznie ograniczyły mnie w życiu i powodują mega dużo przykrych myśli, które doprowadziły do zaburzenia i przeszkadzały w dalszym zdrowieniu.

Dlatego sam zacząłem pracę na wyłapywaniu przekonań i przełamywaniu ich. Ja to zacząłem, okazało się, że moje przekonania to w większości jakiś BULLSHIT i nie potrzebne toksyny. A jednak mój umysł je wytworzył i psychika się nimi zatruła. Przekonania te KIEŁKOWAŁY latami w umyśle, żeby w końcu o sobie dać znać w postaci realnego zaburzenia. Podam wam teraz przykłady takich negatywnych przekonań i pokaże jakie spustoszenie to może siać. Przedstawię to na tej zasadzie:

(chore) błędne przekonanie ----> skutek -----> myśl alternatywna (zdrowa) ------> skutek zdrowej myśli

O to przykłady moich błędnych przekonań, zawsze je rozpisuje w ten sposób, a później zastanawiam się czemu to sobie zrobiłem i takie myśli wbijałem do głowy :)

po 30 nic fajnego nie czeka, tylko zobowiązania i nudna praca [*] ------> depresja i wypalenie, znudzenie życiem --------> jak to przecież ? mam stabilną pracę, oszczędności, wyuczony zawód, dziewczynę, byłem na wakacjach na kanarach ------> ooo jednak, życie jest ciekawe i jest światełko w tunelu :)

wszystkie związki do tej pory mi się sypnęły to i ten się nie uda, pewnie kiedyś będzie trzeba się pożegnać [*] --------> lęk przed zaangażowaniem, odcięcie od uczuć miłości i dystans ----------> no dobrze, dzięki temu, że tak się stało wiem czego nie chce, mam fajny związek, a zamiast o niego dbać i się angażować, martwię się na wyrost ------> ciesz się z tego co masz i pielęgnuj to, bo może stworzyć się z tego coś fajnego, a ryzyko zawsze jest wpisane.


Także polecam Wam zabawę w takie wewnętrzne dialogi. Badanie ugruntowanych przekonań. Oczywiście, żeby z mojego zaburzonego umysłu zaczęły kwitnąć zdrowe myśli musi upłynąć czasu trochę ale wierzę, że jest to do zrobienia.
Bo poza tym, że czujemy ten lęk o coś, zamartwiamy się, pamiętajmy że gdzieś tam tkwi głęboko korzeń zaburzenia i wypuścił pąki niezdrowych myśli. W zamianie tych kluczowych przekonań o nas i świecie zewnętrznym tkwi chyba też jeden z kluczy do ozdrowienia.

miłego weekendu :)
Halina
Hardcorowy "Ryzykant" Forum
Posty: 1759
Rejestracja: 14 lipca 2016, o 20:09

15 czerwca 2018, o 11:46

Super ja polecam ze swoje strony rowniez ciekawa pozycje jeśli chcesz. Ale te mysli ktore wypisales to sa tylko mysli à nie przekonania mnie sie wydaje , ktore pp prostu racjonalizujesz. Przekonanie to cos glebszego np "arabowie to macho i zdrajcy". Polecam Paradoks szympansa ktory tlumaczy to nieco. Moge sie mylic.
Czekasz aż poczujesz się lepiej by zacząć żyć, zacznij żyć, by poczuć się lepiej (Ciasteczko)
witorrr98
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1543
Rejestracja: 17 października 2017, o 23:08

15 czerwca 2018, o 11:55

Kiedy bierze mnie myśl o tym , że i tak się umrze i wszystko straci, to mam taki schemat:
Skoro się to straci, to szalej i się ciesz, że nie musisz się do niczego przywiązywać i żyć wolnością.
No i gitara :DD
ozz87
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 127
Rejestracja: 8 marca 2018, o 14:44

15 czerwca 2018, o 12:02

Halina pisze:
15 czerwca 2018, o 11:46
Super ja polecam ze swoje strony rowniez ciekawa pozycje jeśli chcesz. Ale te mysli ktore wypisales to sa tylko mysli à nie przekonania mnie sie wydaje , ktore pp prostu racjonalizujesz. Przekonanie to cos glebszego np "arabowie to macho i zdrajcy". Polecam Paradoks szympansa ktory tlumaczy to nieco. Moge sie mylic.

ok zapodaj tytuł książki :) chyba, że masz w pdf też?
ODPOWIEDZ