Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Zaburzenia wzroku a derealizacja. Smugi, snieg optyczny itp

Forum dotyczące derealizacji i depersonalizacji.
Dzielimy się tutaj naszymi historiami, objawami, wątpliwościami oraz wszystkim co nas dręczy mając derealizację.
Dopisz się do istniejącego tematu lub po prostu jeśli chcesz stwórz nowy własny wątek.
Awatar użytkownika
Maciej Bizoń
Hardcorowy "Ryzykant" Forum
Posty: 545
Rejestracja: 7 sierpnia 2019, o 14:04

18 grudnia 2019, o 22:05

Tak stary ja mam to każdego dnia Męty jakby takie cienkie włoski różnych kształtów lub rozmiarów ..może być 1 albo wiele ...widoczne głównie przy jasnym świetle ...pewnie miałeś to już od dłuższego czasu ale teraz to zauważyłeś i się nakręcasz ...ale.nie bój nic ..większość to ma .
"Gotowy byłem iść do ubikacji, nasikać sobie na ręce, poczekac az wyschnie i chodzić z tym dwa dni.
I nie, nie żartuję." - :DD - ten cytat ma tylko Pokazać jaka determinacja powinna występować przy wyjściu z Zaburzenia . ( a przy okazji mnie rozbawiło ) https://www.youtube.com/watch?v=_f5hkHv ... e=youtu.be
https://youtu.be/M6wRnouGZFQ
War Machine
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 198
Rejestracja: 13 sierpnia 2015, o 16:45

24 grudnia 2019, o 15:55

Taka sytuacja z przed chwili,byłem w łazience przy sztucznym oświetleniu patrzę w lustro i widziałem jakby taka poświatę?odbicie światła w oczach,kiedy nimi ruszałem z lewej na prawą stronę to ciągle były,można to porównać do śladu palca na szybie,coś w ten deseń praktycznie niezauważalne,no,ale jak widać teraz to dostrzegam miał ktoś tak może?kiedyś naczytałem się o odrywaniu siatkówki i teraz schizuje
Faden
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2
Rejestracja: 24 grudnia 2019, o 11:02

28 grudnia 2019, o 07:37

Czy mocny efekt starburst wokol lamp na ulicy tez mozna przypisac nerwicy?

I czy ktos mial wrazenie, ze nagle widzi wszystko ciemniej?

Swiatlo troche razi, kazda lampka. Od paru tyg... efekt halo wokol lampek mniejszych a gwiazdy wokol wiekszych. No i samochody...okropnie raza czy to noc czy dzien. Co robic?
Xalan
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2
Rejestracja: 9 stycznia 2020, o 11:55

15 stycznia 2020, o 16:05

Hej, pisze tutaj z takim problemem, 2 lata temu w wyniku dużego stresu pojawił się u mnie śnieg optyczny głównie widoczny w nocy oraz w półmroku nie zwracałem na niego uwagi teraz mam natręctwa związane z moimi oczami mimo ze są zdrowe cały czas się do nich przyczepiam np: ze nie widze czystego nieba tylko piksele takie jak na telewizorze miliony małych punkcików jak z tego wyjść? Aby wrócić do normalnego życia?
Szymon92
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 309
Rejestracja: 24 grudnia 2019, o 21:29

15 stycznia 2020, o 16:26

Xalan pisze:
15 stycznia 2020, o 16:05
Hej, pisze tutaj z takim problemem, 2 lata temu w wyniku dużego stresu pojawił się u mnie śnieg optyczny głównie widoczny w nocy oraz w półmroku nie zwracałem na niego uwagi teraz mam natręctwa związane z moimi oczami mimo ze są zdrowe cały czas się do nich przyczepiam np: ze nie widze czystego nieba tylko piksele takie jak na telewizorze miliony małych punkcików jak z tego wyjść? Aby wrócić do normalnego życia?
Nie analizować, olewac. To jedyne wyście. To sie dzieję tylko w naszej głowie i nie ma nic wspólnego z prawdą😉
Xalan
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2
Rejestracja: 9 stycznia 2020, o 11:55

15 stycznia 2020, o 16:29

Widzicie też takie piksele na niebie a nie czyste niebo?
To chyba każdy widzi
Czy to może być ten śnieg optyczny?
Szymon92
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 309
Rejestracja: 24 grudnia 2019, o 21:29

15 stycznia 2020, o 16:50

Xalan pisze:
15 stycznia 2020, o 16:29
Widzicie też takie piksele na niebie a nie czyste niebo?
To chyba każdy widzi
Czy to może być ten śnieg optyczny?
Tak, to norma w nerwicy.
Anettta26
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 15
Rejestracja: 20 lutego 2019, o 09:08

17 stycznia 2020, o 15:35

Czy śnieg może brać się od patrzenia w monitor komputera?
ambor1993
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 31
Rejestracja: 21 stycznia 2020, o 16:08

23 stycznia 2020, o 11:25

Chciałbym tu opisac swoja sytuacje
Otóz jakis miesiac temu na przerwie swiatecznej doznałem derealizacji.Potem udało mi sie z niej wyjsc.Nastepnie moj dziadek zaczał dosc mocno chorowac ta cała sytuacja mnie dosc przejela.Niestety pozniej odszedł.Wtedy zaczał sie moj kolejny problem.Otoz siedziałem nastepnego dnia cały dzien na telefonie praktycznie od przebudzenia do godzin wieczornycj.Nastepnie wyszedłem ze znajmymi na miasto i bolały mnie oczy troche plus odczuwałem wlasnie takie cos ze nie mogłem sie skupic na danym przedmiocie.Jakbym nie mógł objac oczami całego obrazu.Zaczałem sie wtedy od razu nakrecac jednka pomyslalme ze przejdzie ale gdzies tam jednak w podswiadomosci o tym cialge myslałem.I tak od rana sie zaczałem o tym myslec.Wydawało mi sie ze ciagle mnie od tego boli głows ze mam światłowstret zaczałem sie tym mega przejmowac.Ciagle towarzyszy mi takie jakby uczucie zmeczonej głowy nie wiem jak to okreslic mam leki ale nie towarzyszy mi stres.Wszystko wokół jakby docierało do mnie wolniej.Czasami az mi sie w głowie kreci.Czuje jakby informacja o połozeniu danego przedmiotu docierała do mnie wolniej plus jeszcze ten wzrok ktory jakby nie potrafi sie skupic.Ciagle mysle o tym wzroku.Diagnozuje co chwile u siebie jakies choroby a to stozek rogowki czy guz mozgu ktorym bardzo sie przejmuje.Dodam jeszcze jeszcze ze mam takie wrazenie ze jak patrze na kilka przedmiotów obok siebie w ronzych odległosciach to jakby zaczynaja mi sie zlewac.sam juz nie wiem czy to znowu derealziacja nerwica czy faktycznie problem ze wzrokiem.Z gory przepraszam za tak chaotyczna wypowiedz i dziekuje za odpowiedz
ambor1993
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 31
Rejestracja: 21 stycznia 2020, o 16:08

23 stycznia 2020, o 12:08

A zapomniałem dodac ze dobrze mi sie spi i nie odczuwam ogolnego napiecia.Odczuwam emocje w miare tylko ciagle skupiam sie na tym wzroku wiec nie wiem czy to tylko derealka czy nerwica czy Bog wie co....
ambor1993
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 31
Rejestracja: 21 stycznia 2020, o 16:08

23 stycznia 2020, o 13:56

I czy ktos tak moze ma?Ze nie moze skupic wzroku na danym przedmiocie.Bo ja np jak przed chwila fejsa przegladałem to był artykuł i zdjecie i chwile musiałem sie w nie wpatrywac zeby ogarnac co tam jest
Mario788
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 164
Rejestracja: 5 listopada 2018, o 14:50

24 lutego 2020, o 11:05

Tak mam wszystko ambor 1993 co opisujesz identyko . Z tym FB tez , patrzę się na zdjęcie i dociera do mojej mózgownicy po chwili co tam widzę . Jakby mózg nie ogarniał tego co widzę . Dodam jeszcze że mam coś takiego np : jak patrze w tel to rzeczy drugo planowe mi przeszkadzają , sa blisko jakby miały wejść mina głowę ech. Wzrok nie możne się skupić na danym punkcie. Mam wszystko !!!
Maciek7979
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1
Rejestracja: 1 maja 2020, o 16:05

1 maja 2020, o 18:42

@Ambor1993
Mam podobne dolegliwości. Ja męczę sie od Świąt 2019 r.
Według mojej oceny spowodowane było to lękiem przed własną chorobą. Zaczeło się niewinnie, przeziębienie, gardło, kaszel, zatoki i zatkane uszy. Właśnie zatkane uszy spowodowały u mnie lęk przed tym. Odwiedziłem lekarza, po 2 dniach uszy odetkane a następnie po tygodniu dziwnie zacząłem widzieć. Brak skupienia wzroku i brak ostrości. Po kolejnym tyg. bóle oczu, suchość, światłowstręt. Te wszystkie objawy ustąpiły po ok. 2,5 m-cy. W późniejszym czasie zauważyłem szczególnie w nocy (w ciemnym pomieszczeniu), że mam jakieś mroczki, które przeszkadzają mi zlokalizować dany przedmiot. W ciągu dnia ciemne mroczki (śnieg optyczny), przy zamkniętych oczach też. W dodatku towarzyszą im szumy uszne. Odwiedziłem mase lekarzy, laryngologicznie - czysty, neurologicznie rezonans magnetyczny głowy - czysto, morfologia - niski poziom wit D., Zostało kilka badań aby wykluczyć takie choroby jak np. bolerioza, stwardnienie rozsiane, no i konieczne USG szyjne.
Z tego co Ty opisujesz to ja mam podobnie, bardzo się lękam tego jak widzę i że to nie wraca do normalności. Ogólnie komfort życia obniżony, żadnego relaksu nie mam i to odrealnienie mnie przeraża. To co mnie cieszyło wcześniej nie cieszy mnie teraz, taka bezuczuciowość.
Ciężko skupić wzrok na czymś, nadwrażliwość na bodźce np. kiedy szybko się przesuwa obraz w TV lub coś kręci, problem z patrzeniem w telefon tak jakby opóźniony wzrok. Takie patrzenie za kare na siłe. Ciągle myślę o tych oczach i to doprowadziło do przewlekłego stresu, który jak wiadomo nie pomaga a tylko może nasilić objawy lęku. Mam leki od psychiatry, po których mam nadzieję zacznie się polepszać. Nie jest łatwo.
Edyta 86
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 200
Rejestracja: 25 grudnia 2019, o 14:46

16 lipca 2021, o 16:20

Guett pisze:
25 marca 2017, o 18:53
Ponad półtora roku temu okulista stwierdził, że z moimi oczami wszystko jest ok. Ale niestety od tamtego czasu wiele się zmieniło na negatywne. Od mniej więcej października mój wzrok znacznie się pogorszył, szczególnie widzenie po zmroku. Doszło sporo objawów takich jak zostawanie obrazu w oczach (nie powidoki, bo je już miałem), gdy popatrzę się na cokolwiek to to zostaje mi w oczach na 0,5 sekundy, czy to na twarz jakiejś osoby, czy na coś innego. To pierszwe co mmie lekko nurtuje. Następnie zauważyłem, że ta mgiełka w głównym polu widzenia, która mi wieczorami przysłania widok, jest większa.
Dalej, kolejny objaw to te migotanie obrazu. Często wchodząc do oświetlonego pokoju, pomieszczenia miałem wrażenie, że przepala się żarówka. Ale niestety to mi w oczach tak migocze, bardzo nieprzyjemme odczucie. Tak samo każdy ruch jest za szybki dla moich oczu, każdy wykonany ruch jest rozmazany, tak jakby to była jakaś bajka, gra z fatalną grafiką. Nie mówię już o np. przejeżdżających samochodach, wtedy jest kompletnie niewyraźnie wszystko.
Co do widzenia wieczorem, to gdy spojrzę tylko na te wszystkie lampy, światła od aut i na to całą resztę oświetlenia to to wszystko jest rozmazane tj bym miał łzy w oczach. Naprawdę, z tym jest źle. Ciężko mi się patrzy jak idę ulicą czy jadę autem wieczorem.
A reszta objawów jakby się zaostrzyła.
Mimo wszystko jestem spokojny, ale lekko wpędza mnie to w obawy i wątpliwości, czy może jednak mam problem z oczami. Nie wiem, może wybiorę się do okulisty, bo z tego co pamiętam kazał się zgłosić na wizytę za te 1,5 roku.
Musiałem się wygadać, bo ciężko mi ostatnio z tym.
Hej jak u Ciebie z tym wzrokiem bo ha nadal się ?mecza
Awatar użytkownika
Guett
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 841
Rejestracja: 1 września 2014, o 11:35

16 lipca 2021, o 18:07

Dalej to samo. Bez zmian.
i'm tired boss
ODPOWIEDZ