Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Zażycie białek miętki w proszku (cocolino?) a stany po

Dział dla osób, które zażywaniem narkotyków, np. marihuany, dopalaczy, mefedronu, amfetaminy doprawili się stanów lękowych, czy też depresyjnych.
Jeżeli Twoim głównym problemem jest odrealnienie po "narksach" to dział o derealizacji znajduje się Tutaj
Awatar użytkownika
waako
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 98
Rejestracja: 16 czerwca 2018, o 17:42

19 czerwca 2018, o 14:26

Właśnie dezaktywowałem konto, nie wiem po co mi to było... Przełamałem się i umówiłem na jutro do psychologa na godzinę 10.00. Nie daję sobie rady sam ze sobą :).
Markowski
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 89
Rejestracja: 19 listopada 2017, o 20:24

19 czerwca 2018, o 14:41

Wcale nie zle rozwiązanie skoro czujesz potrzebę idź. Napewno pomoże nie zaszkodzi ;)
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

19 czerwca 2018, o 20:17

waako pisze:
18 czerwca 2018, o 12:02
Viktor, czy to co mam, czyli stan zaszczucia, wyalienowania, brak pozytywnych emocji, tęsknotę za normalnością, poczucie zmian w otaczającej mnie rzeczywistości, stany apatyczne- nie chcę jechać do pracy, brakuje mi motywacji do działania- czy to jest DD? Po prostu staram się jakoś logicznie wytłumaczyć, że mój mózg nie jest uszkodzony. I jakby to było, gdyby był...
Wszystko to co wymieniłeś i tu i w pierwszym poście są to objawy, które nalezą do emocjonalnych problemów psychicznych. Nie ma ani jednego, który by wskazywał czy to na chorobę psychiczną, czy też uszkodzenie mózgu.
Po prostu nie ma, dlatego nie ma sensu o tym rozmawiać. To, że masz obawy, że tak jest to naturalne dla stanu w jakim się znajdujesz,
Dlatego własnie nie masz nawet argumentu aby zakładać, że jest uszkodzony.
Ale to, że to lęki i zatrucie, owszem.

Dodam tylko, ze efekty uszkodzonego mózgu widuję w zasadzie codziennie w pracy i wygląda to mocno inaczej ;p

Co do witamin i suplementów, to pamiętaj, iż ich pozytywne działanie przychodzi po pewnym czasie.
To nie będzie tak, że je zażyjesz czy pójdziesz na wizytę i te wszystkie objawy się od razu uspokoją. Musisz być tego świadomy, żee to wymaga troszkę teraz czasu.
Bo jak będziesz bardzo chciał aby to minęło - już teraz, w tej chwili - to ta presja będzie CI to tylko wydłużała.
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Awatar użytkownika
waako
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 98
Rejestracja: 16 czerwca 2018, o 17:42

19 czerwca 2018, o 22:45

Byłem na prywatnej wizycie u psychiatry. Efekt? Psychiatra stwierdził silne skłonności nerwicowe, dół ponarkotykowy... Powiedział, że psychozy ponarkotykowej nie widzi, schizofrenii też. Ale żeby lepiej nie sprawdzać granicy, bo następnym razem może się to gorzej skończyć. Dostałem 2 antydepresanty i zwolnienie na tydzień w pracy. Może trochę mi lepiej... Ogólnie oschły psychiatra. I 100 zł wziął :D.
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

19 czerwca 2018, o 23:11

waako pisze:
19 czerwca 2018, o 22:45
Byłem na prywatnej wizycie u psychiatry. Efekt? Psychiatra stwierdził silne skłonności nerwicowe, dół ponarkotykowy... Powiedział, że psychozy ponarkotykowej nie widzi, schizofrenii też. Ale żeby lepiej nie sprawdzać granicy, bo następnym razem może się to gorzej skończyć. Dostałem 2 antydepresanty i zwolnienie na tydzień w pracy. Może trochę mi lepiej... Ogólnie oschły psychiatra. I 100 zł wziął :D.
A to jakiego efektu się spodziewałeś? Chciałeś dostać złotą statuetkę schizofrenika roku? :DD

Jak podejdziesz poważnie do tego co Ci powiedział i potraktujesz to jako bilet zaufania - (pisane o tym tutaj) post160519.html#p160519
i zaczniesz traktować to co się z Tobą dzieje jak należy (materiały na forum o tym mówią i mam nadzieję, że psycholog też Ci to powie), to będzie okey! :)

Jak zaczniesz kombinować, doszukiwać się cudów niewidów to za dwa dni moc wizyty opadnie do zera ;p i nie będzie okey ;p

Teraz Twój wybór! :)
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Awatar użytkownika
waako
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 98
Rejestracja: 16 czerwca 2018, o 17:42

20 czerwca 2018, o 08:42

Wczoraj byłem u psychiatry po diagnozę, dziś, na 10 jestem umówiony z psychologiem w celu rozmowy :). Także kontynuuję walkę o zdrowy rozsądek hehe.
ODPOWIEDZ