Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Xanax, Afobam, Zomiren ( ALPRAZOLAM )

Tutaj wpisujemy nasze wrażenia i odczucia odnośnie leków jakie zostały nam przepisane przez lekarza.
Leki antydepresyjne, benzodiazepiny, neuroleptyki, (SSRI, SNRI) itp.
Opisujemy efekty działania danego leku oraz ewentualne objawy uboczne.
Możesz dopisać się do istniejącego tematu lub stworzyć swój własny.
Awatar użytkownika
Hightower
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 386
Rejestracja: 26 września 2022, o 20:22

7 stycznia 2023, o 15:14

Kasiulkak pisze:
7 stycznia 2023, o 14:36
Kurde nie wiedziałam ,że aż tak źle może być przy odstawieniu a brało się tylko 2 miesiące . Ale chyba muszę odstawić skoro i tak niewiele pomógł? Ciężko z tą nerwicą sobie poradzić? Ja generalnie zaczęłam brać bo niby refluks miałam od nerwow bo z gasrto nic nie wyszło ,później bałam się jeść żeby nie dostać refluksu, później się tak jakoś nakręciłam tym refluksem ze aż popadłam w mega nerwice i dostałam właśnie drżenia ,mrowienia ,braku czucia w rekach… . To ustąpiło nic poza tym. Teraz wystraszyłam się zejścia z tego świństwa. :(((( Gdybym wiedziała jak to już bym zaczęła yo jakoś odstawiać wcześniej,byle nie czekać do czwartku.Tylko co dalej jak będzie tak źle? I te objawy?
Benzo szybko gasi objawy somatyczne, zwłaszcza te ze strony układu nerwowo-mięśniowego, ale jaka taka niczego nie leczy, po prostu OUN na pewien czas wchodzi na niższe obroty. Choć psychiatra niemal zawsze zaznacza, że po benzo sięgamy jedynie doraźnie w sytuacjach kryzysowych (głównie ataki paniki czy silny lęk uniemożliwiający zaśnięcie), to mnóstwo osób miękko "wchodzi w benzo" na stałe - czasem na długie lata - ponieważ niemal nic nie może się z tym równać, przynajmniej na samym początku stosowania. W pierwszych dniach lękowiec czuje się jak nowo narodzony. Benzo nie rozkręca się tygodniami jak SSRI i nie zamula tak, jak one. Benzo działa od pierwszej dawki, już po kilkunastu minutach. Niestety na krótko. Niektórzy sięgają po lek w celach rekreacyjnych, bo "rozmowa lepiej się klei" i znika lęk społeczny. Najczęściej jest to klonazepam (czyli popularny "klon") lub właśnie alprazolam.

2 miesiące przyjmowania dobowej dawki 0,75 mg to absolutnie nie koniec świata. Zatrzymałaś się na dość niskich dawkach i nie zwiększałaś ich dla podbicia efektu; właśnie dlatego od pewnego czasu czujesz się gorzej (najbardziej charakterystyczne są nudności, zawroty głowy, powrót niepokoju, wrażenie lekkiego oszłomienia czy dezorientacji po dłuższym czasie od przyjęcia ostatniej dawki). Tak naprawdę już od dawna doświadczasz objawów absytnencji, bo Twój mózg potrzebuje na obecnym etapie prawdopodobnie minimum 1,5-2 mg alprazolamu. Swój odwyk już nieświadomie zaczęłaś kilka tygodni temu, teraz trzeba narzucić sobie dyscyplinę i wyznaczyć sensowny plan stopniowego schodzenia do zera.

Schemat schodzenia z benzodiazepiny jest następujący: redukujesz dawkę o 20-25% co tydzień lub dwa, w zależności od tego, jak znosisz "ścinanie" dawki. Najpierw obniżasz dawkę przyjmowaną "na dzień", potem tę przed snem (bo najtrudniej będzie Ci właśnie zasnąć). Nie ma sensu narzucać sobie tempa, które utrudni Ci codzienne funkcjonowanie. W Twoim przypadku zalecane byłoby schodzenie w tempie 0,125 mg (czyli połówka tabletki o mocy 0,25 mg) na tydzień. Mniej więcej to powinnaś usłyszeć od swojego psychiatry. To, czego możesz doświadczyć w tym czasie, to nasilenia drżenia i skurczy mięśni, nasilenia niepokoju, bezsenności (przez maksimum kilka nocy pod rząd) i ogólnego rozbicia. Nie powinno to trwać dłużej niż kilka tygodni (powiedzmy miesiąc), ale najgorszy jest zwykle pierwszy tydzień po przyjęciu ostatniej dawki. Więcej informacji możesz znaleźć np. tutaj.

Przy dłuższym okresie uzależnienia i większych dawkach wyjściowych schodzenie wygląda trochę inaczej: starsza metoda zakłada dołączenie innej benzodiazepiny, tym razem długodziałającej: to najczęściej jest diazepam lub klorazepat. Metoda nieco nowsza zakłada równoległe włączenie pregabaliny, która nie należy do pochodnych benzodiazepiny, ale ma sprawdzone działanie przeciwlękowe i podnosi próg drgawkowy (w ten sposób obniża ryzyko wystąpienia ataku padaczki). W przypadku uzależnienia trwającego całymi latami zalecany jest detoks w warunkach szpitalnych, ale nie oznacza to wcale miękkiego lądowania. To są jednak ścieżki wychodzenia z uzależnienia długotrwałego (nawet wieloletniego) i to od dawek kilkakrotnie większych (3-10 mg) od Twojej.

Wszystko to wyjaśni Ci na spokojnie Twój lekarz, który wystawił Ci receptę na alprazolam. Podejdź do tematu na spokojnie. Ja sam dwukrotnie wychodziłem z alprazolamu. Nie było to doświadczenie szczególnie przyjemne, ale rzecz jest do zrobienia.
Kasiulkak
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 30
Rejestracja: 18 grudnia 2022, o 08:57

7 stycznia 2023, o 16:54

Na prawdę jestem pod wrażeniem wiedzy. Dziękuje. Stronę która pan przysłał żeby sobie poczytać to przeczytałam tam jednak wszystkie te opisane objawy jakby miałam wprowadzając xanax od małych dawek,aż po te większe bo zaczynałam od 0.125 ,codziennie mi zle ,nie wiem czy był jakiś pozytywny dzień. Leczy mnie neurolog. Wręcz ja jako kobieta jestem w czarnej d… bo nie mam checi umyć włosów,pomalować się czy cokolwiek zrobić. Gdzieś na tej stronie wyczytałam że benzo mogą powodować depresje? Czy zatem możliwe , żeby to pogorszyło mój stan a jedynie właśnie wyciszyło trochę drżenie , mrowienie i drętwienie dłoni? Jak mi przyjdzie brać jakieś inne leki a tego schodzić to nie wiem? Obym dała radę.Psychoterapeutka od poniedziałku to chyba tez na plus. A jak Pan dał radę zejść? Ciężko bardzo było? Miał Pan objawy od układu nerwowo mięśniowego? Właśnie tego typu jak ja?
Awatar użytkownika
Hightower
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 386
Rejestracja: 26 września 2022, o 20:22

7 stycznia 2023, o 17:13

Kasiulkak pisze:
7 stycznia 2023, o 16:54
Leczy mnie neurolog.

Tak, neurolodzy lubią przepisać alprazolam lub pregabalinkę, bo one faktycznie elegancko wyciszają objawy pozapiramidowe w zaburzeniach lekowych, a więc rozmaite drżenia, dystonie i tak dalej. Co do depresji - tak, mózg na głodzie benzodiazepinowym może wejść w tryb depresyjny, ale to jest stan przejściowy. Tak naprawdę teraz powinnaś stopniowo zacząć wchodzić na jakiś lek SSRI, prawdopodobnie duloksetynę, która Cię z tego dołka krok po kroku wyciągnie. Ale to już działka nie neurologa, a psychiatry. Co do zasady benzodiazepiny w zaburzeniach lękowo-depresyjnych nie stosuje się w monoterapii, a zawsze właśnie w połączeniu z innym lekiem (SARI, SSRI, SNRI). Benzo tylko gasi pożary zanim właściwe leki zdążą się rozkręcić.
Kasiulkak pisze:
7 stycznia 2023, o 16:54
Miał Pan objawy od układu nerwowo mięśniowego? Właśnie tego typu jak ja?
Mnóstwo osób na tym forum je miało. Drżenia - zewnętrzne i wewnętrzne, odczuwane jako wibracje - drętwienia kończyn, mrowienie, wrażenie rozmaitych prądów przebiegających przez ciało, skurcze i sztywność mięśni, to jest nerwicowy standard. Możesz o tym wszystkim poczytać, wykorzystując wyszukiwarkę forumową (lewy górny róg, ikonka "Więcej") i krok po kroku przebijać się przez historie ludzi, którzy przez to przechodzili całymi tygodniami, miesiącami czy latami. Te objawy mogą utrzymywać się dowolnie długo, wszystko zależy od postępów terapii. Czas spędzony wyłącznie na benzodiazepinie na ogół jest niestety czasem straconym, jeśli równolegle nie pracowałaś nad sobą i zrozumieniem źródeł własnego lęku (a właśnie ten daje te wszystkie rozlane objawy).
Kasiulkak
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 30
Rejestracja: 18 grudnia 2022, o 08:57

7 stycznia 2023, o 18:28

Jeden pan psychiatra dawał paroksetynę a druga pani doktor właśnie pragiola - to chyba właśnie pregabalina na noc i seronil na dzień ale neurolog obstawił przy swoim. Mój układ wciąż jest rozhulany ponieważ różne mi wmawiają choroby np. Borelioza bo mi wyszła graniczna to już mówią na bank(kiedyś miałam ok. 12 lat temu),a to tężyczka a to coś tam i ja tak biegam,robię różne badania i nie umiem się wyciszyc :( nawet sama sobie wkręcam ze chyba coś jednak z głowa skoro chodzę zamulona a z objawami. W każdym razie powiem lekarzowi ze już więcej brać xanaxu nie zamierzam, bo to nic dobrego dla mnie. Czas właśnie na psychiatrę. Chociaż ten neurolog to dobry gość wiem ,że chciał dla mnie dobrze. Skorzystam i poszukam w temacie.
Kasiulkak
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 30
Rejestracja: 18 grudnia 2022, o 08:57

13 stycznia 2023, o 13:58

Hej, wczoraj zmniejszyłam dawkę xanax nocna z 0,5 na 0,25 i lekarz dał mi trittico CR 0,75 . Wzięłam obie te tabletki ale dzisiaj nie mogę dojść do siebie ,czuje się fatalnie,w głowie jakbym popila,oczy jak u narkomanki do tego jak nimi poruszam to aż mi się przewraca wszystko. Jest mi niedobrze. Zjadłam ledwo troszeczkę zupy a już 14 prawie.Może być tak ze te leki ze soba za bardzo współgrają albo dawka trittico dla mnie za duża? Nie wiem już jak sobie pomoc żeby ten stan minął.
Awatar użytkownika
Hightower
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 386
Rejestracja: 26 września 2022, o 20:22

13 stycznia 2023, o 14:03

Kasiulkak pisze:
13 stycznia 2023, o 13:58
Hej, wczoraj zmniejszyłam dawkę xanax nocna z 0,5 na 0,25 i lekarz dał mi trittico CR 0,75 . Wzięłam obie te tabletki ale dzisiaj nie mogę dojść do siebie ,czuje się fatalnie,w głowie jakbym popila,oczy jak u narkomanki do tego jak nimi poruszam to aż mi się przewraca wszystko. Jest mi niedobrze. Zjadłam ledwo troszeczkę zupy a już 14 prawie.Może być tak ze te leki ze soba za bardzo współgrają albo dawka trittico dla mnie za duża? Nie wiem już jak sobie pomoc żeby ten stan minął.
Nie, przy schodzeniu z dawki Xanaksu, którzy przyjmowałaś przez 2 miesiące, będziesz się czuć kiepsko przez pewien czas. To jest nie do uniknięcia, organizm przyzwyczaił się już do pewnej jego dawki. To może trwać tydzień lub dwa, mogą pojawić się nieprzyjemne skurcze mięśni. Lekarz przepisał Trittico po to, by choć trochę złagodzić te efekty, bo po odstawieniu ostatniej dawki Xanaksu przed snem, może pojawić się przejściowa bezsenność (ale nie musi). Trittico pomoże Ci zasnąć, a po kilku dniach rozkręci się jego działanie przeciwlękowe. 75 mg to jednak ciut za duża dawka na początek, zaczyna się od 50 mg (czyli 2/3 tabletki, one mają dwa rowki do przełamywania właśnie na takie części), po 2-3 dniach możesz wejść na 75 mg, potem na 100. Nie bierz tego leku rano, bo Cię zamuli na amen.
Kasiulkak
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 30
Rejestracja: 18 grudnia 2022, o 08:57

13 stycznia 2023, o 14:12

Dzięki za szybką odpowiedz. Dzwoniłam w międzyczasie do lekarza . Kazał wziąć 1/3 trittico ale xanax 0,25 dalej . Strasznie się boje tego samopoczucia :( że mi się nie uda przez to przebrnąć ,bardzo chciałam w czwartek wrócić do pracy . Już nawet myślałam żeby jechać na sor bo czuje się okropnie :/
Awatar użytkownika
Hightower
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 386
Rejestracja: 26 września 2022, o 20:22

13 stycznia 2023, o 14:20

Kasiulkak pisze:
13 stycznia 2023, o 14:12
Dzięki za szybką odpowiedz. Dzwoniłam w międzyczasie do lekarza . Kazał wziąć 1/3 trittico ale xanax 0,25 dalej . Strasznie się boje tego samopoczucia :( że mi się nie uda przez to przebrnąć ,bardzo chciałam w czwartek wrócić do pracy . Już nawet myślałam żeby jechać na sor bo czuje się okropnie :/
Te pierwsze 2-3 dni będą najgorsze. To efekt zejścia z dawki. Będziesz miała ochotę wziąć całą tabletkę benzo, by poczuć się lepiej. Wychodzisz z uzależnienia, zespół abstynencyjny da Ci trochę popalić. Przy odrobinie szczęścia za 2 tygodnie będziesz już w dużej mierze odtruta, ale nie można przyspieszać tego procesu. Trittico Ci pomoże z lękiem, ale dopiero za kilka dni, choć nasennie działa już od pierwszej dawki.

Ile tego benzo bierzesz teraz na dobę? Wieczorem 0,25, a rano?
Kasiulkak
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 30
Rejestracja: 18 grudnia 2022, o 08:57

13 stycznia 2023, o 14:25

Tylko na noc biorę teraz 0,25 . Rano nic bo odstawiłam od poniedziałku też 0,25. Bo nie dałabym rady dojechać do innego miasta do lekarza ,wiem że źle zrobiłam bo sama to odstawiłam . Ale jakoś nawet mi było jakby lepiej jak nie brałam tego xanaxu na dzień .
Kasiulkak
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 30
Rejestracja: 18 grudnia 2022, o 08:57

19 stycznia 2023, o 15:20

Ja znowu z zapytaniem. Czy to mozliwe żeby tak długo zle się czuc? Schodzę z tego xanaxu od czwartku brałam już 0,25 zamiast 0,5 .To 0,25 brałam do wtorku a teraz od wtorku polowe tego 0,25 i trittico 1/3 . Czuje się fatalnie,wciąż czuje otumanienie i zawroty ,brak siły,robi mi się słabo ,pul wysoki ,ciagle nudności ,trzęsę się i wie wiele innych dolegliwości aha i takie ciepło momentami a to w udach i w rekach. Co może być nie tak?
Awatar użytkownika
Hightower
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 386
Rejestracja: 26 września 2022, o 20:22

19 stycznia 2023, o 15:29

Kasiulkak pisze:
19 stycznia 2023, o 15:20
Ja znowu z zapytaniem. Czy to mozliwe żeby tak długo zle się czuc? Schodzę z tego xanaxu od czwartku brałam już 0,25 zamiast 0,5 .To 0,25 brałam do wtorku a teraz od wtorku polowe tego 0,25 i trittico 1/3 . Czuje się fatalnie,wciąż czuje otumanienie i zawroty ,brak siły,robi mi się słabo ,pul wysoki ,ciagle nudności ,trzęsę się i wie wiele innych dolegliwości aha i takie ciepło momentami a to w udach i w rekach. Co może być nie tak?
To są typowe objawy towarzyszące odstawianiu benzo po przedłużonym okresie stosowania. Benzo nasila te objawy, które pierwotnie łagodziła. Schodzisz w szybkim tempie, więc odczucia są intensywniejsze. Po ostatniej dawce Xanaksu może Cię trzymać mniej więcej 2-3 tygodnie. Będzie to przede wszystkim nasilone napięcie mięśniowe plus intensywne drżenie. Trittico powinno łagodzić te objawy, ale nie w dawce 1/3, bo to jest dawka praktycznie nieodczuwalna dla organizmu. Trzeba to podbić to 1/2 a następnie (po dwóch dniach) do całej tabletki. Wówczas będzie to 75 mg, przy czym naprawdę solidne działanie przeciwlękowe zaczyna się po przekroczeniu 100-125 mg.
Kasiulkak
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 30
Rejestracja: 18 grudnia 2022, o 08:57

19 stycznia 2023, o 15:41

Kurczę stosowałam to benzo dwa miesiące i aż taki były efekt odstawienny? , teraz boje się tez brać trittico bo ostatnio co wzięłam cała tabletkę do tej pory mam te zawroty . I czuje takie zamulenie w głowie. Do tego ciagle zle się czuje a już tracę nadzieje ze będzie lepiej . Nudności tez mnie wykańczają. Może być tak ze to trittico nie do końca dla mnie? Czy jednak to wina xanaxu faktycznie .
Awatar użytkownika
Hightower
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 386
Rejestracja: 26 września 2022, o 20:22

19 stycznia 2023, o 15:49

Kasiulkak pisze:
19 stycznia 2023, o 15:41
Kurczę stosowałam to benzo dwa miesiące i aż taki były efekt odstawienny? , teraz boje się tez brać trittico bo ostatnio co wzięłam cała tabletkę do tej pory mam te zawroty . I czuje takie zamulenie w głowie. Do tego ciagle zle się czuje a już tracę nadzieje ze będzie lepiej . Nudności tez mnie wykańczają. Może być tak ze to trittico nie do końca dla mnie? Czy jednak to wina xanaxu faktycznie .
Trittico to bardzo, bardzo delikatny lek z grupy innej niż SSRI. W małych dawkach (50-100 mg) działa głównie nasennie, w większych przeciwlękowo i przeciwdepresyjnie, ale zalecany jest raczej w lżejszych i umiarkowanych przypadkach oraz jako osłona w czasie odstawiania innych leków. Np. właśnie benzodiazepiny. Czy Trttico może Ci szkodzć? Co najwyżej może mocno obniżać ciśnienie tętnicze, więc jeśli wyjściowo masz niskie, może pojawić się niedociśnienie, zawroty głowy i tak dalej. Najlepiej po prostu zmierz sobie kilka razy w ciągu dnia ciśnienie i sprawdź, czy chodzi o to, czy o coś innego.

Co do odstawiania Xanaksu - tak, już po 4-5 tygodniach odstawianie tego leku bywa problematyczne i nie przebiega tak, jak zapewnia producent w załączonej ulotce, gdzie proponuje schodzenie o 0,5 mg co 3 dni. Ktokolwiek miał z tym lekiem do czynienia, może co najwyżej uśmiechnąć się pod nosem. Ty łykałaś to ponad dwa miesiące. Objawy i tak nie są u Ciebie nasilone. Wierz mi, mogło być znacznie, znacznie gorzej, ale dotyczy to przypadków osób, które łykały to całymi latami i w trochę większych dawkach.
Kasiulkak
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 30
Rejestracja: 18 grudnia 2022, o 08:57

19 stycznia 2023, o 16:03

Hightower pisze:
19 stycznia 2023, o 15:49
Kasiulkak pisze:
19 stycznia 2023, o 15:41
Kurczę stosowałam to benzo dwa miesiące i aż taki były efekt odstawienny? , teraz boje się tez brać trittico bo ostatnio co wzięłam cała tabletkę do tej pory mam te zawroty . I czuje takie zamulenie w głowie. Do tego ciagle zle się czuje a już tracę nadzieje ze będzie lepiej . Nudności tez mnie wykańczają. Może być tak ze to trittico nie do końca dla mnie? Czy jednak to wina xanaxu faktycznie .
Trittico to bardzo, bardzo delikatny lek z grupy innej niż SSRI. W małych dawkach (50-100 mg) działa głównie nasennie, w większych przeciwlękowo i przeciwdepresyjnie, ale zalecany jest raczej w lżejszych i umiarkowanych przypadkach oraz jako osłona w czasie odstawiania innych leków. Np. właśnie benzodiazepiny. Czy Trttico może Ci szkodzć? Co najwyżej może mocno obniżać ciśnienie tętnicze, więc jeśli wyjściowo masz niskie, może pojawić się niedociśnienie, zawroty głowy i tak dalej. Najlepiej po prostu zmierz sobie kilka razy w ciągu dnia ciśnienie i sprawdź, czy chodzi o to, czy o coś innego.

Co do odstawiania Xanaksu - tak, już po 4-5 tygodniach odstawianie tego leku bywa problematyczne i nie przebiega tak, jak zapewnia producent w załączonej ulotce, gdzie proponuje schodzenie o 0,5 mg co 3 dni. Ktokolwiek miał z tym lekiem do czynienia, może co najwyżej uśmiechnąć się pod nosem. Ty łykałaś to ponad dwa miesiące. Objawy i tak nie są u Ciebie nasilone. Wierz mi, mogło być znacznie, znacznie gorzej, ale dotyczy to przypadków osób, które łykały to całymi latami i w trochę większych dawkach.
Dziękuje za odpowiedzi

Lekarz chciał żebym 0,25 odrzuciła całkiem ale mu powiedziałam ze tabletkę da się na pół i zgodził się . Wiec nie wiem ile pobiorę ta najmniejsza dawkę. Jutro mam z nim rozmawiac.
Awatar użytkownika
Hightower
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 386
Rejestracja: 26 września 2022, o 20:22

19 stycznia 2023, o 19:39

Kasiulkak pisze:
19 stycznia 2023, o 16:03
Lekarz chciał żebym 0,25 odrzuciła całkiem ale mu powiedziałam ze tabletkę da się na pół i zgodził się . Wiec nie wiem ile pobiorę ta najmniejsza dawkę. Jutro mam z nim rozmawiac.
Nie jest to nic zaskakującego - na papierze dawka 0,25 mg to "porcja dla kota", ale nie po 2 miesiącach benzowania. Własne bezpieczeństwo i samopoczucie na pierwszym planie. W końcu nie odstawiasz leku po to, by facet miał porządek w papierach. Rób swoje, schodź powolutku i w pewnym momencie będziesz już od tego zupełnie wolna.

Jeśli jutro będziesz się z nim widziała, zapytaj go o pregabalinę (Egzysta, Lyrica). Mogłaby Ci realnie pomóc w bezpiecznym zduszeniu odczuwanego lęku i szybko wskoczyć w miejsce Trittico, jeśli będziesz musiała je odstawić.
ODPOWIEDZ