Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Wyzdrowiałem

Tu dzielimy się naszymi sukcesami w walce z nerwicą, fobiami. Opisujemy duże i małe kroki do wolności od lęku w każdej postaci.
Umieszczamy historię dojścia do zdrowia i świadectwo, że można!
Dział jest wspólny dla każdego rodzaju zaburzenia lękowego czyli nerwicy/fobii.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Iwona29
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1899
Rejestracja: 10 maja 2017, o 08:53

27 lutego 2018, o 23:20

Nie jestem głupia ale tak to analizując wydawałoby się że jednak tak bo nie umie tego pojąć jak narazie....😓
Walcz ! Nie uciekaj bo wygrasz😉
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"🙂
unknown_c4hir
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 73
Rejestracja: 9 maja 2017, o 21:31

27 lutego 2018, o 23:25

Spokojnie ja też wielu rzeczy nie rozumie , świata nie da się zrozumieć jest na całe szczęście nieprzewidywalny .
unknown_c4hir
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 73
Rejestracja: 9 maja 2017, o 21:31

28 lutego 2018, o 07:09

Wiecie myśli są dosyć chwiejne zmienne raz boisz się tego raz tamtego obawy , troski to cały czas się zmienia , obwinianie siebie , wzloty , upadki , wszystko się zmienia , ale jest w tobie jedna stała , siła nie do złamania która te wszystkie zmiany widzi , twojemu prawdziwemu ja nigdy nic nie było
Awatar użytkownika
Pawcio
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 136
Rejestracja: 29 stycznia 2017, o 14:51

12 marca 2018, o 14:39

unknown_c4hir pisze:
28 lutego 2018, o 07:09
Wiecie myśli są dosyć chwiejne zmienne raz boisz się tego raz tamtego obawy , troski to cały czas się zmienia , obwinianie siebie , wzloty , upadki , wszystko się zmienia , ale jest w tobie jedna stała , siła nie do złamania która te wszystkie zmiany widzi , twojemu prawdziwemu ja nigdy nic nie było
:si :si :si
Paweł
unknown_c4hir
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 73
Rejestracja: 9 maja 2017, o 21:31

12 marca 2018, o 17:36

Słuchajcie , wiem że dużo z nas boi się samego lęku ale czym tak naprawdę jest lęk? lęk jest parciem energii która skumulowała się w twoim ciele poprzez brak akceptacji sama surowa energia chodź może być nieprzyjemna nie jest w stanie ci nic zrobić oprócz nieprzyjemnych doznań pieczenie , uścisk , pulsowanie , nie jest fajnie ale da się to znieść , mogę cie zapewnić że nic ci nie zrobi , natomiast problemem jest to że chcesz tego lęku uniknąć stłumić go bądź się go pozbyć i teraz skoro próbujesz już jakiś czas i ci nie wychodzi , może zamiast tego czas otworzyć się na niego ? mając na myśli otworzyć się zajrzyj proszę w swoje wnętrze i zobacz czy w okolicy żołądka bądź splotu słonecznego nie masz ścisku , jeżeli tak to może to oznaczać że mówisz lękowi nie zamykasz drzwi , próbując się go pozbyć to trochę tak jak byś był w kaftanie bezpieczeństwa i się szarpał im mocniej się szarpiesz tym mocniej ściska , zamiast tego rozluzuj na parę sekund całkowicie podtrzymuj rozluzowanie ,jak całkowicie się rozluzujesz będziesz czuć surową energie lęku ale nie musisz już walczyć szarpać się i zauważ że rejon w którym jest lęk jest malutki reszta jest całkowicie żywa , jest ok , nie próbuj być szczęśliwy , nie próbuj być dobry , akceptuj to co czujesz otwórz się nie walcz
menago49
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 398
Rejestracja: 26 lutego 2018, o 11:32

12 marca 2018, o 19:57

super to Ujeles tylko jak to zrobic w praktyce w zyciu
Gafa
Hardcorowy "Ryzykant" Forum
Posty: 723
Rejestracja: 27 grudnia 2016, o 14:27

12 marca 2018, o 20:13

unknown_c4hir pisze:
12 marca 2018, o 17:36
Słuchajcie , wiem że dużo z nas boi się samego lęku ale czym tak naprawdę jest lęk? lęk jest parciem energii która skumulowała się w twoim ciele poprzez brak akceptacji sama surowa energia chodź może być nieprzyjemna nie jest w stanie ci nic zrobić oprócz nieprzyjemnych doznań pieczenie , uścisk , pulsowanie , nie jest fajnie ale da się to znieść , mogę cie zapewnić że nic ci nie zrobi , natomiast problemem jest to że chcesz tego lęku uniknąć stłumić go bądź się go pozbyć i teraz skoro próbujesz już jakiś czas i ci nie wychodzi , może zamiast tego czas otworzyć się na niego ? mając na myśli otworzyć się zajrzyj proszę w swoje wnętrze i zobacz czy w okolicy żołądka bądź splotu słonecznego nie masz ścisku , jeżeli tak to może to oznaczać że mówisz lękowi nie zamykasz drzwi , próbując się go pozbyć to trochę tak jak byś był w kaftanie bezpieczeństwa i się szarpał im mocniej się szarpiesz tym mocniej ściska , zamiast tego rozluzuj na parę sekund całkowicie podtrzymuj rozluzowanie ,jak całkowicie się rozluzujesz będziesz czuć surową energie lęku ale nie musisz już walczyć szarpać się i zauważ że rejon w którym jest lęk jest malutki reszta jest całkowicie żywa , jest ok , nie próbuj być szczęśliwy , nie próbuj być dobry , akceptuj to co czujesz otwórz się nie walcz
Świetnie napisane. Dokładnie to ćwicze na terapii
unknown_c4hir
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 73
Rejestracja: 9 maja 2017, o 21:31

13 marca 2018, o 17:11

Sam kiedyś swego czasu chodziłem na terapie i nie do końca rozumiałem jak to się dzieje że w zasadzie terapeuta nic nie mówił a ze mnie czułem jak "schodziło" , dziś wiem że będąc tam pozwalałem sobie na totalne wyluzowanie nie potrzebowałem grzebać w mojej psychice racjonalizować czy dowiadywać się informacji na swój temat , nie to było najważniejsze w terapii ale sam prosty fakt pozwolenia sobie na wszystko , wiec z tego co mówisz to twój terapeuta zna się na rzeczy :)
Awatar użytkownika
Iwona29
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1899
Rejestracja: 10 maja 2017, o 08:53

13 marca 2018, o 17:16

Gafa pisze:
12 marca 2018, o 20:13
unknown_c4hir pisze:
12 marca 2018, o 17:36
Słuchajcie , wiem że dużo z nas boi się samego lęku ale czym tak naprawdę jest lęk? lęk jest parciem energii która skumulowała się w twoim ciele poprzez brak akceptacji sama surowa energia chodź może być nieprzyjemna nie jest w stanie ci nic zrobić oprócz nieprzyjemnych doznań pieczenie , uścisk , pulsowanie , nie jest fajnie ale da się to znieść , mogę cie zapewnić że nic ci nie zrobi , natomiast problemem jest to że chcesz tego lęku uniknąć stłumić go bądź się go pozbyć i teraz skoro próbujesz już jakiś czas i ci nie wychodzi , może zamiast tego czas otworzyć się na niego ? mając na myśli otworzyć się zajrzyj proszę w swoje wnętrze i zobacz czy w okolicy żołądka bądź splotu słonecznego nie masz ścisku , jeżeli tak to może to oznaczać że mówisz lękowi nie zamykasz drzwi , próbując się go pozbyć to trochę tak jak byś był w kaftanie bezpieczeństwa i się szarpał im mocniej się szarpiesz tym mocniej ściska , zamiast tego rozluzuj na parę sekund całkowicie podtrzymuj rozluzowanie ,jak całkowicie się rozluzujesz będziesz czuć surową energie lęku ale nie musisz już walczyć szarpać się i zauważ że rejon w którym jest lęk jest malutki reszta jest całkowicie żywa , jest ok , nie próbuj być szczęśliwy , nie próbuj być dobry , akceptuj to co czujesz otwórz się nie walcz
Świetnie napisane. Dokładnie to ćwicze na terapii
To jest dobrze napisane i ujęte.Wszystko jest ok oprócz danego miejsca i tego się człowiek lęka. Mówiłam sobie że jest źle że cała jestem objęta tym bólem.A to wszystko promieniowalo po ciele.Az cała się zaciskałam....
Jest lepiej ale praca jeszcze trwa nad tym.
Walcz ! Nie uciekaj bo wygrasz😉
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"🙂
Gafa
Hardcorowy "Ryzykant" Forum
Posty: 723
Rejestracja: 27 grudnia 2016, o 14:27

13 marca 2018, o 17:19

unknown_c4hir pisze:
13 marca 2018, o 17:11
Sam kiedyś swego czasu chodziłem na terapie i nie do końca rozumiałem jak to się dzieje że w zasadzie terapeuta nic nie mówił a ze mnie czułem jak "schodziło" , dziś wiem że będąc tam pozwalałem sobie na totalne wyluzowanie nie potrzebowałem grzebać w mojej psychice racjonalizować czy dowiadywać się informacji na swój temat , nie to było najważniejsze w terapii ale sam prosty fakt pozwolenia sobie na wszystko , wiec z tego co mówisz to twój terapeuta zna się na rzeczy :)
Szukałam trochę i trochę kasy straciłam.
unknown_c4hir
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 73
Rejestracja: 9 maja 2017, o 21:31

6 czerwca 2018, o 14:16

Wiecie mam dla was takie małe ćwiczenie jako że pogoda pozwala na spacery czy chwile relaksu chodź możecie to robić również w domu chciałbym abyś na chwile całkowicie zapomniał o temacie zaburzenia , problemach czy ogółem o potrzebie robienia czegokolwiek , oczywiście problem u większości ludzi polega na tym że stale skupieni są oni na swoich myślach nie mają oni od nich chwili wytchnienia , zamiast kierować uwagę na myśli skieruj ją na otaczający cię świat wpatruj się z intensywnością mogę nawet rzec w cokolwiek co cię otacza , chodź najlepiej żeby był to przedmiot do którego nie masz przyklejonych mentalnych konceptów jak naprzykła d zdjęcie byłej dziewczyny ^^ chodź i na nie możesz po prostu patrzeć i to jest najlepsza rada jaka mogę ci dać jak wyjść z nerwicy po prostu patrz!! poświęcając uwagę na przedmiot łączy cię z nim pole świadomości stajesz się obecny oczywiście o ile twoja uwaga jest na dość wysokim poziomie jak spadnie poniżej znów umysł zacznie swoją działalność , pozdrawiam
JohnRambo
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 5
Rejestracja: 29 czerwca 2017, o 18:37

6 czerwca 2018, o 18:01

unknown_c4hir pisze:
6 czerwca 2018, o 14:16
Wiecie mam dla was takie małe ćwiczenie jako że pogoda pozwala na spacery czy chwile relaksu chodź możecie to robić również w domu chciałbym abyś na chwile całkowicie zapomniał o temacie zaburzenia , problemach czy ogółem o potrzebie robienia czegokolwiek , oczywiście problem u większości ludzi polega na tym że stale skupieni są oni na swoich myślach nie mają oni od nich chwili wytchnienia , zamiast kierować uwagę na myśli skieruj ją na otaczający cię świat wpatruj się z intensywnością mogę nawet rzec w cokolwiek co cię otacza , chodź najlepiej żeby był to przedmiot do którego nie masz przyklejonych mentalnych konceptów jak naprzykła d zdjęcie byłej dziewczyny ^^ chodź i na nie możesz po prostu patrzeć i to jest najlepsza rada jaka mogę ci dać jak wyjść z nerwicy po prostu patrz!! poświęcając uwagę na przedmiot łączy cię z nim pole świadomości stajesz się obecny oczywiście o ile twoja uwaga jest na dość wysokim poziomie jak spadnie poniżej znów umysł zacznie swoją działalność , pozdrawiam
Czy to porady z własnego doświadczenia czy czytałeś książkę Adama Kizama o nerwicy, tam jest coś takiego napisane, żeby obserwować otoczenie i wtedy opór maleje przed lękiem. Tak jakby niezajmowanie się lękiem sprawia, że on powoli odchodzi z czasem i nieskupianie się na nim uwalnia go.
unknown_c4hir
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 73
Rejestracja: 9 maja 2017, o 21:31

6 czerwca 2018, o 19:18

Obserwując otoczenie możesz odczuwać lęk ale jak twoja uwaga skupiona jest na teraźniejszości myśli nie dręczą cię , jesteś wolny, jedyne co pozostaje to oswoić się z emocjami ,one nie są takie złę jak je akceptujesz zaczyna być przyjemnie , czytanie książek może pomóc ale sam musisz przecież się zorientować że nic ci nie jest , tu jestem ja , tu są myśli , tu jestem ja , we mnie są emocje wszystko zachodzi w tobie , sam to wiesz
menago49
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 398
Rejestracja: 26 lutego 2018, o 11:32

7 czerwca 2018, o 08:09

unknown_c4hir pisze:
6 czerwca 2018, o 19:18
Obserwując otoczenie możesz odczuwać lęk ale jak twoja uwaga skupiona jest na teraźniejszości myśli nie dręczą cię , jesteś wolny, jedyne co pozostaje to oswoić się z emocjami ,one nie są takie złę jak je akceptujesz zaczyna być przyjemnie , czytanie książek może pomóc ale sam musisz przecież się zorientować że nic ci nie jest , tu jestem ja , tu są myśli , tu jestem ja , we mnie są emocje wszystko zachodzi w tobie , sam to wiesz
Witam co robic z myslqmi i emocjami w stresie
unknown_c4hir
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 73
Rejestracja: 9 maja 2017, o 21:31

7 czerwca 2018, o 18:21

menago49 pisze:
7 czerwca 2018, o 08:09
unknown_c4hir pisze:
6 czerwca 2018, o 19:18
Obserwując otoczenie możesz odczuwać lęk ale jak twoja uwaga skupiona jest na teraźniejszości myśli nie dręczą cię , jesteś wolny, jedyne co pozostaje to oswoić się z emocjami ,one nie są takie złę jak je akceptujesz zaczyna być przyjemnie , czytanie książek może pomóc ale sam musisz przecież się zorientować że nic ci nie jest , tu jestem ja , tu są myśli , tu jestem ja , we mnie są emocje wszystko zachodzi w tobie , sam to wiesz
Witam co robic z myslqmi i emocjami w stresie
Na sam początek trzeba sobie zdać sprawę że nie jestem swoimi myślami , większość ludzi mówiąc "ja" odnosi do utkanego z myśli fikcyjnego ja które uwarunkowane jest przeszłością , i chodź większość przytaknie tak przecież byłem tam, widziałem to, mam to, wiem to, oto ja, to pytanie brzmi w takim razie kim jesteś zanim jeszcze powstały te wszystkie mentalne koncepty w twojej głowie? przecież jako mały bobas leżący w łóżeczku jesteś , lecz jesteś bez konceptu siebie , w naszych głowach rozbrzmiewa głos , głos ego z którym się identyfikujemy i wierzymy że ten oto byt to my sami , ego jest konglomeratem myślowym który uwarunkowany jest przeszłością i czeka na moment w przyszłości który ma je zbawić , awans w pracy , zdobycie fortuny , czy odburzenie , na co ty czekasz? ego traktuje teraźniejszość jako środek co celu przyszłość jest ważniejsza niż teraźniejszość przez co ignoruje on jedyne co w życiu wartościowe teraźniejszość , zapewne dlatego budda twierdził że przyczyna ludzkiego cierpienia jest ingorancja. Co tak na prawdę możesz zrobić to przestać identyfikować się z głosem w głowie , chodź pomysł ten wydaje się szalony dla wielu z nas jest to jedyna droga , oczywiście nie chodzi o to aby być bezmyślnym sam chodzę do pracy i żyje praktyczna codzienność nie obejdzie się bez myślenia ale nie musisz dźwigać ciężaru osobowości opowiadać wszystkim historyjek o sobie co w dzisiejszych czasach wydaje się normalne , "ty masz problemy? to posluchaj mojej historii" Na sam początek obserwuj że twoje myślenie ma charakter często negatywny , weź proszę jeden wdech i wydech i zauważ że jak obserwujesz oddech jesteś przytomna wiesz co się dzieje a na chwile nie myślisz to wskaże ci drogę , kluczem jest uwaga :)
ODPOWIEDZ